the mexican


kalarepka
4
14 yıl önce
stare miasto
w tym lokalu grasuje zorro!. do the mexican wybraliśmy się większą grupą, na szczęście udało nam się bez rezerwacji znaleźć stolik (kolejnej ekipie następnego dnia już nie).
pierwsze wrażenie - ogromne patio na dole, obrośnięte drzewami - musi tam być cudownie latem. z drzew i z sufitów zwisają karty - motyw zupełnie nie meksykański, ale ciekawy. latynoska muzyka, obsługa w hiszpańskich strojach - super!

nasz przemiły kelner przyniósł karty, zamówiliśmy napoje dla wszystkich i zajęliśmy się zgłębianiem menu. z pomocą przyszła obsługa - większość zamówiła polecane churrasco - czyli polędwicę wołową podaną z sałatką i pieczonymi ziemniakami. nikt nie narzekał, każdy dostał swoje mięso wysmażone tak, jak chciał. soczyste i pełne smaku danie - zdecydowanie polecam. niektórzy połakomili się jeszcze na zupy - czosnkową i tortillową z zapiekanym serem. znikły błyskawicznie, więc przypuszczam, że były smaczne. równie szybko, a może nawet szybciej wyparowały paluszki serowe! jedyne, co nie wyglądało rewelacyjnie to polędwiczki koleżanki - niewiele mięsa, sporo ryżu, a na nim mieszanka typu marchewka-groszek i kukurydza, troszkę jak z mrożonki...

przyszedł czas na desery - próbowaliśmy creme brulee i sernika podawanego przez zorro. pierwsze danie ok, chociaż chyba trochę przydługo stało w lodówce - miseczka była lodowata. natomiast sernik... eh - ciastko, jak ciastko (niezły nawet), ale ten cały show. w restauracji gasną światła, po czym przybiega gość przebrany za zorro, z peleryną i maską na twarzy niosąc tacę z sernikiem, ozdobionym iskrzącymi zimnymi ogniami. szał! dwa razy do nas przybiegał, tak nam się spodobało! i jestem pewna (poznałam po zegarku), że był to nasz kelner :)
jeśli kiedyś przywieje mnie znów do poznania - chętnie wrócę.
0
xasik
3
14 yıl önce
stare miasto
nie za dobre jedzenie!. z tej knajpy podoba mi się tylko wystrój. jedzenie takie sobie, obsługa taka sobie. moim zdaniem szkoda pieniędzy.
0
basiunia1981
4
14 yıl önce
stare miasto
przyjemnie miejsce. w samym centrum poznaniu przenosimy się w meksykańskie klimaty. pomysł na restaurację bardzo fajny. miejsce ma swój klimat. a i jedzenie smaczne. szczególnie zupy. będąc w poznaniu na pewno tam wrócę.
0
xuzon
4
14 yıl önce
stare miasto
klimat. na jeden wieczór przenieśliśmy się na gwarny meksykański placyk.

obsługa i wystrój są bardzo klimatyczne chociaż nie wiem, czy niektórym kelnerkom z odsłoniętymi nerkami nie było zimno. to takie praktyczne spostrzeżenie mojej lubej.

bardzo zaskoczyła nas zastawa - robiona ręcznie i w oryginalnych kształtach.

co do jedzenia - po pierwsze wybór. ogromny, łatwo można się zgubić pośród osobnych wkładek menu. każda taka karta wystarczyłaby na osobną restaurację - na szczęście obsługa służy pomocą.

smak. dobrze przyprawione i przygotowane chociaż moja porcja była już chłodnawa, a dodatki ewidentnie odgrzewane i przygotowywane na długo przed podaniem - stąd też także krótki czas oczekiwania, niestety kosztem jakości.

no i na koniec pyszna margherita.
0
malami79
4
14 yıl önce
stare miasto
ulubione miejsce na randkę. uwielbiam to miejsce, a w szczególności serniczek ala zorro!!!
miła obsługa i przepyszne jedzenie. :-))
polecam!
0
leeloo84
3
14 yıl önce
stare miasto
tłoczno, gwarno i gorąco.... ...taki południowy klimat :) uwielbiam jak gasną światła i z sernikiem przybiega zorro! margarity są super!

część dań jest niezła (np. sałatka pollo), niestety są i porażki. pamiętam jak kiedyś zamówiłam jakąś niewyszukaną przystawkę, która składała się z nielicznych ziemniaków i kosztowało z 20 zł :)

obsługa zawsze bardzo zajęta i niezwykle asertywna, jeśli chodzi o odmowę obsługi nie swojego rejonu!
przystępne ceny i fajna atmosfera, czasem lubię tam chodzić, ale na własną odpowiedzialność!
0
baharija
3
14 yıl önce
stare miasto
szału nie było.... bardzo lubię ostrą meksykańską kuchnię. wiec w poznaniu nasz wybór szybko padł na the mexican. przyjemnie w ogródku, ciekawy wystrój, dużo ludzi, nieco gorzej z brudną podłogą, i obsługą choć bardzo sprawną, ale jednak nie mogąca się sklonować. kelner kontaktowy, dowcipny, polecający dania. szybko przyniósł drinki i napoje. zaczęliśmy od zupy - i pomidorowa, i cebulowa przyjemne, zapowiadało się więc przyjemnie. niestety drugie dania porażki: burito- rozpaćkane, ciasto gumiaste za bardzo, miało być średnio ostre, a paliło niemiłosiernie (ciekawe czy opcja na ostro jest jadalna?). pałeczki z polędwicy z kurczaka - żywcem z kfc. do tego golonka - średnia w smaku z okropnie ostrymi warzywami (naprawdę lubię ostre jedzenie) i do tego z ostrymi ziemniakami... całość dość słaba, fakt faktem, że ceny znośne, jednak niewiele miało to wspólnego z aromatyczną, pikantną kuchnią meksykańską.
0
cornejita
3
14 yıl önce
stare miasto
wyjątkowy wystrój... i to wszystko. z jednej strony bardzo podoba mi się klimat mexicany, z drugiej - jedzenie tam podawane uważam za bardzo przeciętne.
jadłam tam kilka dań i żadnego nie uważam za wyjątkowo smaczne. fakt, że było to spory czas temu, kiedy ze względu na wystrój dawałam tej knajpce kilka ostatnich szans... więc może coś się zmieniło...
tak czy siak ostatecznie obraziłam się na mexicanę gdy zamawiając sałatkę z grillowanym kurczakiem dostałam górę kapusty pekińskiej z zimnymi wysuszonymi skrawkami mięsa i kukurydzą... kompozytor tego dania mógł się wysilić bardziej... - czasem kilka prostych składników można zaczarować choćby pomysłowym sosikiem!
za to z obsługą nigdy nie miałam problemów - kelner odradził nam np. picie piwa z kaktusa na ogródku ostrzegając, że transport piwa wąskim kanałem na taką odległość to gwarancja, że będziemy płacić głównie za pianę.
0
esteczka
2
14 yıl önce
stare miasto
nie przepadam. knajpka dla ludzi z dużą ilością czasu i doskonałymi przyjaciółmi, którzy będą się zabawiać podczas czekania na cokolwiek.
wystrój przyjemny, fontanna przeurocza, szczególnie po zmroku. w środku siadamy zadowoleni, po czym meksykański urok ucieka. menu przeciętne, można pozamieniać je ze sphinxem czy siouxem, nie będzie wielkiej różnicy.
za to nieprzeciętne jest czekanie. jakieś 40 min. za margaritą. czy warto? nie, lepszą można zrobić sobie na domówce i jest pewność, że szklanka czysta.
toaleta ma faktycznie fajny wystrój, ale nie to ma chyba przyciągać klientów ;)
nie polecam, jeśli zależy wam na zrobieniu na kimś p o z y t y w n e g o wrażenia.
0
piotrekm_poznan
3
14 yıl önce
stare miasto
niestety jest coraz gorzej. chyba szefostwo "mexicana" obrosło w piórka, bo ruch u nich jest naprawdę duży, ale niestety idzie za tym spadek jakości obsługi. ostatnim razem (iv'09) mieli awarię kuchni, a dziś awarię kucharza. wybraliśmy się grupą 9-osobową i po 45 minutach (!!!) 3 panie zrezygnowały z lodów (!). danie podano po około 50 minutach, przy czym nikt nie uprzedził, że tyle to będzie trwało. pani kierownik (zmiany?) mówi, że to normalne, że się czeka, bo jest duży ruch - ale moim daniem 45 min. na lody i 50 min. na paluszki serowe to chyba zdecydowanie za dużo. poza tym wrażenie pewnego chaosu. lubię tę knajpkę, bo można się najeść za naprawdę rozsądne pieniądze, ale trzeba coś zrobić z obsługą.
0
matbli
4
14 yıl önce
stare miasto
super wystrój, smaczne jedzenie. pierwsze co rzuca się w oczy po wejściu do "the mexican" to wyjątkowy wystrój wnętrza, który robi spore wrażenie.
samo jedzenie jest bardzo smaczne (jedne z lepszych żeberek w poznaniu), ale z kuchnią meksykańską dość mało ma to wspólnego.
oprócz wspomnianych już żeberek podawana jest np. golonka.
porcje są naprawdę bardzo duże i każdy powinien się najeść do syta, a ceny są bardzo przystępne.
na pewno będę to miejsce jeszcze odwiedzał, jednak z pewnością nie po to, żeby rozkoszować się kuchnią meksykańską.
0
damajante
4
14 yıl önce
stare miasto
miłość do drugiego wejrzenia. po pierwszej wizycie zakochałam się w tym miejscu. ogródek na kształt uliczki w małym meksykańskim miasteczku robi niesamowite wrażenie, a truskawkowa margarita podbiła moje serce. kolejna wizyta jednak to rzut oka w menu, które raczej udaje meksyk, i wkurzający zorro biegający co chwila z sernikiem. za pierwszym razem to może i zabawne jest, ale ileż można. inne margarity niestety już nawet nie dorastają do pięt tej truskawkowej, a nawet i ona niestety nie może się równać z tą prawdziwą. miejsce na pewno robi wrażenie, i jest idealne na jednorazowy wypad, na dłuższą metę jednak mocno przereklamowane. aha, fantastyczny wystrój toalety - warto zajrzeć ;)
0
margarett
4
15 yıl önce
stare miasto
świetne miejsce :). moim zdaniem restauracja the mexican jest świetnym miejscem, by zjeść kolację przed imprezą - dobre jedzenie za umiarkowaną cenę i super margerity :) dużo robi klimat knajpki, zwłaszcza latem, kelnerzy ubrani w ciekawe stroje, no i słynny już zorro pojawiający się co jakiś czas:) najbardziej lubię tam chodzić latem na babskie wieczory z koleżankami :) miejsce godne polecenia :)
0
kamilkajj
3
15 yıl önce
stare miasto
najfajniej latem. moim zdaniem jest tam, jak to już pisano wcześniej, najfajniej latem, zwłaszcza w ogródku. najbardziej lubię tam wpadać w nocy na drinka i pikantną przekąskę. menu jest nigdy nie zmieniane i faktycznie trafiają im się gorsze dni. osobiście lubię ich mięsa z grilla. porcje są duże (jak dla mnie :)) i zawsze objadam się ponad miarę. atrakcje z zorro, czy ze zdjęciami pod sufitem były oryginalne na początku, teraz powinni byli wymyślić coś innego. atmosfera sympatyczna, w weekendy zdarza się muzyka na żywo.
0
bonzo
2
15 yıl önce
stare miasto
nic ciekawego. wizyta w the mexican zapowiadała się na coś bardzo ciekawego, lecz po sporym czekaniu na obsługę tak wizja zaczęła już ulatywać. ciężko było nam coś wybrać z karty, każdy wziął coś innego, dania serwowane są małe, a poza tym w żadnym przypadku nie było to coś co powalało z nóg. dobra na raz.
0
oturum aç
hesap oluştur