tak, ale.... bardzo urokliwe, oryginalne miejsce, w dobrej lokalizacji i z ciekawym, niebanalnym wystrojem.
co do meritum: menu niestety mało czytelne, wybór wbrew pokaźnych rozmiarów karty jest mizerny...
dania faktycznie smakują podobnie niestety, nie zawsze są dobrze doprawione. jedzenie ląduje na stołach na ciekawej zastawie, jest smaczne, porcje dość duże i w przystępnej cenie. jedyne co mnie tu dziwi to fakt, iż faktycznie potrawy smakują aż za bardzo podobnie do siebie.
podoba mi się pomysł ze starterem z nachosów i sosem, choć ten mógłby być bardziej dopracowany niż tylko zmiksowane pomidory ze szczypiorkiem i czasem odrobiną ziół i soli (choć ta nie zawsze).
niestety: minus za obsługę: co z tego że miła, skoro na zamówienie trzeba czekać bardzo długo... a margarita z rozmrożonym lodem długo stojąca przy barze aż kelner się zlituje i poda do stolika to już nie to samo...
niezaprzeczalnie knajpę warto odwiedzić dla jednego specjału: fenomenalne margarity :) gdyby nie to, chyba bym już zrezygnowała z tej knajpy w poszukiwaniu jakieś wyrazistości gdzie indziej...