the mexican


İçinde "po" olan yorumlar
3
3.3
pimozid
3
2 yıl önce
stare miasto
fajna lokalizacja, jedzenie średnie.pojakiś dwóch latach przerwy znowu zawitałem w the mexican (nie ciągnęło mnie tam ze względu na słabe jedzenie i kiczowaty wystrój). menu nie wiele się zmieniło - standardy meksykańskie i tex-mex, choć można powiedzieć mocno zeuropeizowane. króluje kurczak i wieprzowina - a spodziewałem się raczej wołowiny, kukurydzy i fasoli różnistych. klasyczne fajitas z wołowiną w wersji super ostrej wypadło średnio - samo mięsko z mnóstwem cebuli i papryki ok, ale sosy (śmietanowy, ostry i guacamole) raczej blade w smaku. plusem dużym pomimo kiczowatego wystroju jest patio - przyjemnie zjeść kolacyjkę na dworze - mało jest podobnych miejsc w poznaniu pomijając ogródki piwne.
0
anna
5
2 yıl önce
stare miasto
zaryzykowałam. trafiłam tam przypadkiem. pierwotną wersją był sphinx, ale że ku naszemu zaskoczeniu to teraz fenix i nie wiedząc, czy to tylko zmiana nazwy, czy w ogóle wszystkiego, zaczęliśmy szukać czegoś innego. wcześniej czytałam wasze opinie na temat obsługi w the mexican i czułam się niemrawo, gdy luby zaprowadził mnie tam... jestem bardzo pozytywnie rozczarowana. obsługa była przy nas w trymiga, poradziła co wybrać, zapytała co lubimy, czego nie. jedzenie w porcji takiej, żepozjedzeniu nie mogłam się ruszyć. wszystko cieplutkie (niektórym z recenzentów trafiły się zimne dania - może miałam szczęście, że dostałam ciepłe danie). wystrój fajny, miły dla oka ogródek. wrócę tam jeszcze.
0
pinkyyy
4
6 yıl önce
stare miasto
bywając już w lepszych meksykańskich restauracjach nie mogę dać wyższej oceny, ale cały lokal, jak i jego obsługa, są na naprawdę dobrym i godnym polecenia poziomie. z samego jedzenia na pewno mogę polecić pollo con jamon (kurczak bardzo smaczny; gulasz warzywny świeży i przyjemnie pikantny; ryż świeżutki i bardzo fajnie doprawiony curry), fajitas z kurczaka (duża porcja, dużo papryki i cebuli), quesadillę lub karkówkę z grilla. jedzenie było smaczne, świeże i można nim było się dobrze najeść. jedyne czego mi zabrakło to trochę bardziej meksykańskiego charakteru, bo choć nazwy potraw sąpohiszpańsku i wiele z nich chce być meksykańskimi potrawami to jednak nie wszystkim z nich to wychodzi.
obsługa jest bardzo miła - naprawdę się starają, służą radą i pomocą, a są przy tym niezwykle sympatyczni. ciekawym też elementem lokalu jest wyskakujący zorropozamówieniu sernika, choć to bardziej atrakcja dla dzieci. lokal również nadrabia wystrojem, bo i ogródek i wnętrze restauracji jest żywe, kolorowe i ładnie urządzone. na pewno warto zajść :)
0
kontouz
4
6 yıl önce
stare miasto
jedzenie naprawdę smaczne i ładnie podane, ale....

wybraliśmy się tam na rodzinny obiad, rezerwując kilka dni wcześniej stolik na godzinę 13.30, apodotarciu na tę godzinę....zastaliśmy zamkniętą bramę i masę czekających klientów. restaurację otwartopo13.40,poczym jeszcze musieliśmy czekać w kolejce osób do wskazania stolika.

stolik dostaliśmy pod głośnikiem, obok kuchni. muzyka utrudniała rozmowę (a nawet złożenie zamówienia), na naszą prośbę ją ściszono....bypochwili znowu ją zgłośnić - i tak trzykrotnie. poza tym atmosferę psuły co chwilę padające z ust kelnerów w okolicach kuchni przekleństwa.

podsumowując; warto się tam wybrać samemu, w towarzystwie nie jest przyjemnie.
0
meriaaa
4
7 yıl önce
stare miasto
smacznie ipomexykańsku :)
uwielbiam ich pikantne paelle i grande margheritta :)
dla zaskoczenia  osób idących z nami, warto zamówić sernik :d

jedyny minus to tłok i kolejki. często trzeba poczekać na miejsce, no ale za tą jakość smaku i klimat, warto poczekać ;)
uczciwe 8/10
0
paputime
3
8 yıl önce
stare miasto
średnio, średnio i jeszcze raz średnio. niby the mexican a meksykańskich smaków brakuje. byłem parokrotnie i spróbowałem paru dań. w każdym mi czegoś brakowało. kuchnia meksykańska jest niesamowicie aromatyczna i wyrazista. niestety nie w tym miejscu. nie mogę jednak powiedzieć, że jest źle. wszystko jest zjadliwe. jestempoprostu wielkim fanem kuchni meksykańskie i brakuje mi efektu "matko boska, jakie to jest pyszne". dużym plusem w tym miejscu jest klimat. bardzo przyjemnie siedzi się tu latem na ogrodzie. 👌niestety do czasu. do czasu aż ktoś zamówi sernik i przyniesie go skacząc i krzycząc zorro.💥za pierwszym razem nawet mnie to rozbawiło. teraz piekielnie irytuje.😡 ocenę na poziomie 3 wybronił klimat i przystępne ceny. #paputime
0
agnieszka
3
8 yıl önce
stare miasto
jedzenie szału niestety nie robi, jestpoprostu dobre, nie wiem czy aż tak bardzo meksykańskie. obsługa bardzo miła, jednakże stroje nie zachęcają do zjedzenia tam posiłku.
0
krzysztof
4
9 yıl önce
stare miasto
pewnie jak większość osób do the mexican trafiłem późnym wieczorem - oczywiście z polecenia znajomych. sam pewnie bym nie trafił bo miejsce niby blisko rynku. a jednak trochę ukryte. w każdym razie na mnie zrobiło wrażenie.
po pierwsze bardzo "bogaty" wystrój zdecydowanie przypadł mi do gustu.
po drugie zarazpowejściu przygasły światła, a w rytm muzyki wbiegł zorro - tego się nie spodziewałem ale muszę przyznać, że jest to pomysłowe i przypadło mi do gustu.
ipotrzecie, najważniejsze, jedzenie. zamówiłem fajitas de cerdo (nazwa skopiowana ze strony restauracji, ponieważ poliglotą nie jestem, a popełniać błędów też nie lubię :p).pookoło 25 minutach na stole pojawiła się olbrzymia (i nie jest to przesada) patelnia wypełnionapobrzegi jedzeniem. tak wielkiej porcji się nie spodziewałem. poza tym, że wszystkiego było dużo to trzeba uczciwie przyznać, że było bardzo smaczne. mięso odpowiednio przygotowane, dobrze przyprawione odpowiednio uzupełnione sosami - dla mnie bomba. danie miało tylko jeden minus, a mianowicie było zbyt mało pikantne. mimo to polecam wszystkim wybrać się i spróbować smaku meksyku. ja wybiorę się na pewno.
p.s. zaciszne miejsce pozwala na poczucie odpowiedniego klimatu ;)
0
gracja
4
9 yıl önce
stare miasto
wystrój baaaaardzo spoko, interesujący. margharita - niebo w gębie! jednak dla mnie jest miejsce tylko na drinka, ponieważ jedzenie mi w ogóle nie podchodzi, nie smakujepo"meksykańsku". może przez to ,że ostrość jest dopasowana do poslkiej skali.
0
okok
2
9 yıl önce
stare miasto
wybór mexico był przypadkowy.. pierwsze wrażenie całkiem, całkiem, specyficzny wystrój,pochwili pojawiła się roznegliżowana kelnerka, co nie przysparzało apetytu. starterem były nachos(prawdopodobnie gotowe, z paczki) z sosem.
zamówiłam wegetariańskie burito i tu czekała mnie niespodzianka w środku był kurczak..pozgłoszeniu tego kelnerce, potrawa została wymieniona na odpowiednią, ale obsługa nie czuła się w obowiązku przeprosić. samo burrito pomimo, że miało być ostre, było prawie bez jakichkolwiek przypraw, było wręcz mdłe, oblane 3 róznymi sosami z których żaden nie komponował się ze smakiem burito..do tego zamiast wypisanych w menu pomidorów w środku znalazła się papryka. stosunek ceny do jakości także bardzo niekorzystny..
od takiego meksyku lepiej się trzymać z daleka..
0
tillo
5
9 yıl önce
stare miasto
viva mexico. późno wieczorem (ok. 23) wybraliśmy the mexican na miejsce zakończenia naszego zwiedzania.
knajpka bardzo klimatyczna (tak, trochę przeładowana pod względem dekoracji, ale dla mnie klimat jak z filmów o meksyku).
nie obyło się oczywiście bez truskawkowej margherity (chociaż arbuzowa jednak lepsza) i nachos na przystawkę. później fajitas grande (jedna porcja spokojnie wystarczyła na trzy damskie żołądki), które były pyszne. super proporcje warzyw i mięsa. boczek dodany do całości i idealnie miękka, słodka cebulkapoprostu nas zachwyciły. chociaż muszę przyznać, że dość słabe guacamole - w zasadzie zupełnie bez smaku. co wg mnie bardzo ważne - mimo tak późnej pory i kalibru jedzenia (smażona papryka, boczek, cebula, ser, mięso) jedzenie nie obciążyło w ogóle żołądka. a z meksykańskim jedzeniem to różnie bywa jeśli jest niewłaściwie zrobione.
tak czy siak jedzenie i margherity jeszcze długo wspominałyśmy. polecam. :)
0
blackamber
5
10 yıl önce
stare miasto
dech zapiera.... byłam w "meksykańskiej" jakieś dwa lata temu, ponieważ nie jestem z poznania, wtedy zażyczyłam sobie deser, mój chłopak zamówił coś na ząb, i bardzo nam smakowało.

wczoraj w walentynkiporaz kolejny postanowiliśmy odwiedzić the mexican, choć dzwoniąc w poniedziałek w celu rezerwacji stolika, pani powiedziała nam, że od 3 tygodni nie dokonują już rezerwacji, ponieważ wszystkie stoliki pod rezerwacje zostały wykupione, jednak powiedziała, żebyśmy przyjechali, ponieważ wiadomo, że połowa restauracji jest zostawiona dla gości "z ulicy", i tak też zrobiliśmy. gdy zaszliśmy, była 10-osobowa kolejka (5 par), ale postanowiliśmy poczekać, udało nam się usiąśćpo20 minutach, pani była bardzo miła i zaprowadziła nas oczywiście do stolika,poczym podszedł do nas jakub (kelner), który miło nas przywitał i to on podawał nam dania przez cały wieczór.

zamówiliśmy dania z menu walentynkowego, ja wzięłam sobie "słodką chicquitę" a mój tż "ostrego gringo", dania były naprawdę wyśmienite. wszystko świeże, a mój filet z kurczaka w miodzie rozpływał się w ustach :). troszkę rozczarowaliśmy się deserem, ponieważ był on zimny, a truskawki miały być podane na gorąco. bardziej nam zależało, żeby ten czas spędzić w klimatycznym miejscu we dwoje, choć tak jak piszę, danie główne przebiło wszystkie, które jadłam :).

ale i tak jest to niewątpliwie nasza ulubiona restauracja!

i polecam każdemu, podczas pobytu w poznaniu odwiedzajcie "meksykańską" :).

pozdrawiam i dziękuję :).
0
teresa2011
1
10 yıl önce
stare miasto
jak meksykańska puszka bonduelle. lokal przez swój wystrój ma dość przyciężkawy klimat.

dania pojawiły się na naszym stole w przeciągu ok. 10 minutpozamówieniu, co wskazuje na sposób przechowywania i odgrzewania dań.

zapiekanka, którą zamówiłam, składała się z ziemniaków i sera (miał być kurczak, ziemniaki, boczek, papryka), danie mięsne mojego małżonka oprócz tych samych rozgotowanych ziemniaków, które dostałam w zapiekance, składało się w większości z czegoś, co przypominało mieszankę meksykańską bonduelle (podaną na ciepło). w kontraście do fatalnych ziemniaków i miernych warzyw karkówka jawiła się jako wybitna.

następnym razem, jeśli będę miała ochotę na błyskawicznie podane ziemniaki zapiekane z serem, na pewno udam się do the mexican.
0
vami
4
11 yıl önce
stare miasto
dużo dobrego jedzenia za przystępną cenę. dużo się naczytałem o kiepskiej obsłudze, zimnym jedzeniu, itd. natomiast z perspektywy klienta, który od jakichś pięciu lat zagląda tam co jakiś czas, stwierdzam, że to wszystko bujdy. jedzenia przede wszystkim jest dużo. porcją burritos z sosami (wliczonymi w cenę) naje się solidny mężczyzna. mięso podawane jest w kilku wariantach ostrości (i tu łyżka dziegciu - wersja "bardzo ostra" nie jest absolutnie ostra, polecam dodanie wersji inferno z użyciem sosów z papryki naga viper, bhut jolokia lub podobnej, a trzymając się ściśle meksyku red savina habanero). do picia margarita grande znakomita, apowypiciu zdjęcie na sufit. no i nie zapomnijcie o zamówieniu sernika ;)
0
zex8
4
11 yıl önce
stare miasto
fajna knajpka z superklimatem!. byłem już tam wiele razy, zawsze z żoną na rocznicę. lecz minęło już troszkę czasu od naszych ostatnich odwiedzin, lecz zawszę wychodziliśmy stamtąd zadowoleni. wybraliśmy się tam ostatnio bardzo spontanicznie z czwórką znajomych. restauracja pełna lecz problemu ze stolikiem nie było, czas oczekiwania na zamówienie ok. 15 min., co bardzo mnie zdziwiło. ja i dwóch moich kolegów zamówiliśmy sobiepomix mexie, jadłem to pierwszy raz i nie żałuję. żeberka przepyszne, skrzydełka również, chili con carne bardzo smaczne, jedynie z całego zestawu nie przypadły mi do smaku zapiekane ziemniaczki, ale to kwestia gustu. każdy z nas zadowolony no i przede wszystkim najedzony do syta. nasze kobiety również zadowolone ze swoich dań. na desery nie było już miejsca, ale na pewno warto zamówić serniczek podawany przez zorro, świetny pomysł serwowania. klimat w restauracji super, obsługa b. miła, do tego pani, która serwuję tequile, którą ma przyczepioną do pasa jak pistolety, z jednej strony złota z drugiej srebna, genialny pomysł, lecz tequila droga, troszkę nas kosztowała. serdecznie polecam ten lokal, na wyjście ze znajomymi jak i z ukochaną osobą :).
0
oturum aç
hesap oluştur