pod wawelem kompania kuflowa


and
3
8 yıl önce
stare miasto
byłem z rodziną, wystrój bardzo dobry podobny do piwiarni szwejka z pragi,
obsługa miła jedzenie dobre i odpowiadające epoce 1914r.
ogólne wrażenie b.dobre
0
andrzej
5
8 yıl önce
stare miasto
bliźniacza restauracja do warszawskiego szwejka pod względem dizajnu, natomiast bardzo smaczne serwuje jedzenie. owszem, dania są raczej ciężko strawne. dużo panierki, często smażone, ze sporą ilością kapusty białej i czerwonej. jeśli ktoś lubi ten rodzaj kuchni - będę zachwycony!
jadłem wiele smacznych dań i szczególnie polecam żeberka w sosie miodowo-orzechowym. są przepyszne! wystrój wnętrz też mi się bardzo podoba, czemu wyraz dałem umieszczając dużo zdjęć. polecam!
0
andrzejpaczy
2
8 yıl önce
stare miasto
tłusto, niesmaczne, niemiło.

lokal łatwo może skusić turystów ze względu na atrakcyjne położenie, ale nie oferuje kompletnie nic poza tym.

dania ewidetnie odgrzewane, czasami niedostatecznie (zimne).
0
joanna
4
8 yıl önce
stare miasto
to zdecydowanie jedno z najlepszych miejsc imperium jarczyńskich. tutaj osławiona już /i słusznie/ wielkość porcji idzie w parze z jakością. golonka jest chrupiąca, po węgiersku pikantna a żeberka lepsze niż w bawarii. szaszłyka na szpadzie nie jest w stanie pokonać jedna osoba, można zapakować na wynos - jak wszyscy twierdzą - dla psa:) dla amatorów wielkiego żarcia - gratka.
0
kla.eszkaaa
5
8 yıl önce
stare miasto
jednym słowem, rewelacja! ;-) jedzenie pyszne i dla osób które lubią dobrze zjeść. fajne są też promocje na każdy dzień tygodnia inna ;-) gorąco polecam!
0
what
4
8 yıl önce
stare miasto
i ordered pierogis with potato and cheese, which were fried and served with sour cream. the pierogis tasted just like the dumplings i get from my mother-in-law in ny. so i was happy to have something a little familiar. from the appetizer section, keith ordered the kielbasa described as a grilled white sausage, that came with saurkraut, mustard and horseradish. the sausage was mild, not as garlicky in flavor than the kielbasa he's used to having in ny. a basket of sliced rye bread also arrived, providing enough substanance for the sausage to be its own meal. for his main meal, keith blindly ordered the bigos. when researching for this trip, he had read about this traditional dish, but was not sure what to expect. a large bread bowl stuffed with a hunter's stew of shredded beef, pork, and other game meat seasoned heavily with paprika and spices arrived. this dish would have been better appreciated on a cold winter's day, and was an interesting introduction to a less familiar polish dish.
0
gonçalo
4
9 yıl önce
stare miasto
my friends were always talking about this place and the massive plates of meat you can get there, i had to try. i went for lunch and tried the pork ribs which were very tasty. i didn't experience the true atmosphere of the restaurant because it was quite empty - i plan to come back soon in one evening to try the beers and to see it in full joy!
0
marcin
4
9 yıl önce
stare miasto
klimat fajny. jedzenie sredniawe. piwo ok. jak jest tłum jest wesoło. dobra organizacja i mile kelnerki. wystrój wnętrz adekwatny do specyfiki
0
paweł
1
9 yıl önce
stare miasto
jedzenie tragiczne...nie można zamienić ryżu na frytki, bo danie już jest gotowe, przygotowane na talerzu do odgrzania i zamiana byłaby zbyt kłopotliwa...danie otrzymaliśmy w trzy minuty po zamówieniu :d
0
nastik
5
9 yıl önce
stare miasto
bardzo lubie to miejsce i często tu bywam. w weekendy jest tu bardzo tłocznie i nie raz trzeba poczekać na wolny stolik. ja jednak wolę tu przychodzić w ciągu tygodnia. obsługa bez zarzutów. bardzo miły pan w białym szlafroku spotka na wejściu i zaprowadzi do stolika. każdy kelner/ka się przedstawiają i bardzo się troszczą o wygodę klienta. w każdym dniu tygodnia polecają coś specjalnego. ja lubię czwartki, w tym dniu są zawsze przepyszne świeże mule i krewetki ( idealnie przyrządzone). polecam golonke po bawarsku, ma niesamowitą chrupiącą skórkę i jest dość spora, idealna dla dwóch osób. mają w ofercie pyszne zupy. moja ulubiona to borowikowa. cenowo okey. nie za tanio, nie za drogo. polecam na rodzinne wypady, nie jest to miejsce dla świeżo zakochanych, zazwyczaj jest tam dość głośno :) polecam!
0
thebasteek
5
9 yıl önce
stare miasto
super extra! pysznie ;) polecam golonke po wegiersku :) cudo :) atmosfera super :)

czytałem inne opinie i moje wnioski:
1) zawsze mówią jak wygląda płatność
2) pytają raz czy smakuje jedzenie bo ma się swojego kelnera który nas obsługuje a reszta nie interesuje się nami
3) jest napisane w karcie ze cena za golonke jest za 100 gram ;)
widocznie jak ktoś nie czyta karty to potem się dziwi :)

pozdrawiam i polecam :)
0
pawelmichalski
2
9 yıl önce
stare miasto
chyba miałem pecha, gdyż wchodząc do restauracji minąłem ok.80 osób wychodzących, a nieopodal zaparkowane dwa autokary. w restauracji zamieszanie, brudne stoły, głośno, ale obsługa zaprowadziła nas do wolnego stolika. mieliśmy obawy czy na pewno zostać i niestety nie pomyliliśmy się, to co dostaliśmy na talerzu wyglądało jak "mamałyga" lub zimne resztki po wychodzących gościach. szczerze powiedziawszy nie mogłem uwierzyć własnym oczom: sałata, kawałki mięsa, ryż i majonez wymieszane razem. obsługa chyba zauważyła nasze rozczarowanie i na pocieszenie przyniosła po kieliszku wiśniówki (niestety, ale to nie pomogło). szkoda,nie polecę nikomu tego miejsca!
0
dariawam
4
9 yıl önce
stare miasto
odwiedziłam restauracje pod wawelem przy okazji spaceru z synem po ulicy grodzkiego w krakowie. sporo słyszałam o lokalu dobrego stąd decyzja o wizycie. trafiliśmy na spory ruch w niedzielny obiad i chwile czekaliśmy na stolik. przy tym oczekiwaniu był pierwszy minus dla obsługi. chaos i brak organizacji. czuliśmy się jak piąte koło u wozu. w końcu zajęliśmy miejsce i znowu czekaliśmy tym razem na obsługę. poziom obsługi skwituje słowami szybko szybko szybko aby klient nie zawracam głowy przypadkiem pytaniami. samo jedzenie smaczne. jedliśmy golonkę i białą kiełbaskę. lokal w środku bardzo ładny. generalnie kiedyś pewnie wrócimy i może będziemy mieli więcej szczęścia do obsługi.
0
rududu
2
9 yıl önce
stare miasto
pod wawelem było miejscem, do którego zawsze ciągnęły tłumy. duże porcje, przystępne ceny, miła (nieco nachalna) obsługa i weekendowa muzyka na żywo. bywanie tam stało się dla wielu obowiązkowym punktem programu pobytu w krakowie. ale... no właśnie. spore tłumy klientów, którzy kłębią się wzdłuż szatni chyba mocno rozleniwiły właścicieli... na początek pan kelner: nieco naburmuszony, odmawia stałą formułkę nie zwracając uwagi na to, że próbujemy zamówić coś co nie jest promocją dnia. na stole brak soli, zamówiony tatar podany bez kultowych topinek, które ostatecznie dostajemy po zapłaceniu rachunku i dawno skończonej konsumpcji tatara. czy to deser? do tego zamawiamy sałatkę, która poza liśćmi sałaty i skrojonymi wielkimi plastrami sera i szynki nie posiada żadnych dodatków. na koniec tradycyjna naleweczka, którą ktoś chyba zamienił na pozbawiony procentów soczek. wracamy do pana kelnera: jest niemiły, myli się w zamówieniach, świeże dania ustawia tak by zmieściły się przy zużytych talerzach... na koniec kultowy znak rozpoznawczy tego lokalu, czyli dowcipy puszczane w toalecie. no niestety... i tu niemiłe zaskoczenie, w toalecie cisza jak makiem zasiał! reasumując: czasy gdy bywaliśmy tam przy każdej okazji dawno minęły. restauracja stawia na ilość nie jakość, brak tego co przyciągało. szkoda czasu!
0
troll_niedorzeczny
5
9 yıl önce
stare miasto
bywałem tam wiele razy przez ostatnich parę lat, zarówno w kameralnym, jak i w większym gronie i przetestowałem praktycznie całą kartę dań. nie mogę powiedzieć, że zawsze wszystko było idealnie, ale uśredniając - zdecydowanie polecam lokal, jeśli ktoś lubi duże porcje, duże piwa i karczmiany klimat z muzyką na żywo.
jedzenie - tak jak wspomniałem - duże porcje, mięso bywa czasem przesuszone (szczególnie w ognistej szpadzie, może wynikać to z jej dużej popularności i robienia na potęgę..), zdecydowanie za to polecam kaczkę, żeberka, zrazy no i oczywiście tatara (świetnie podany!). nigdy też nie zawiodłem się menu sezonowym (schab ze śliwką, pikantna wołowina sosie dyniowym).
dodatkowo jeśli nie przychodzimy na obiad, tylko na piwo znajdziemy wiele ciekawych rzeczy wśród przystawek (deska serów, deska mięs).
obsługa - bardzo przyjemnie i kulturalnie, nie mam nic do zarzucenia.
wystrój - rzecz gustu, mnie bardzo się podoba (+ za kawały w toalecie).
0
oturum aç
hesap oluştur