okienko


dlop
3
11 yıl önce
śródmieście południowe
bez rewelacji. frytki jak frytki. za 5 zł (mała porcja) dostaniemy całkiem sporą porcję. na uwagę zasługuję spora liczba sosów do wyboru.
można zjeść, ale jakiegoś specjalnego zachwytu nie ma.
0
margoton
5
11 yıl önce
śródmieście południowe
pokochałam od razu. polecam wszystkim fanom frytek i głodomorom. frytki krojone grubo, pyszne, z różnymi sosami do wyboru. mała porcja jest ogromna i tania. będę wracać nie raz.
0
gromek000
4
11 yıl önce
śródmieście południowe
nazwa właściwie mówi wszystko, czyli jest to po prostu okienko z frytkami, hipsterskimi napojami i czasem czyms na słodko. ale w prostocie siła. rogal pysznych belgijskich frytek za 5 zł? gdzie za taką cenę zjemy na ciepło i przy okazji ze smakiem? dobre frytki i grono sosów o wyboru. sa lepsze i gorsze, ja próbowałem już wielu i faworytem jest albo młynarski, albo paprykowy z ziołami. młoda ekipa, całkiem sympatyczna, ale zawsze mocno zabiegana i z tego powodu trochę rozdrażniona. ale pomysł przedni, wykonanie dobre i klient zadowolony.
jedna sugestia, jeśli to czytają: więcej skrzynek do siadania na zewnątrz! o tej porze roku murek się do tego nie nadaje! sprzedajcie więcej hipsterskiej coli, a skrzynki wyrzućcie na dwór!

podsumuję jednym zdaniem: blisko mam z pracy i z metra, przychodzę i przychodzić będę, bo frytki lubię sosy też, a 6 zł to nie duża cena za krótką przyjemność.
0
kitkat87
4
11 yıl önce
śródmieście południowe
"okienko" trudno nazwać restauracją, czy nawet barem. ot po prostu, okienko z frytkami. ale za to jakimi frytkami - grubo krojone, świetnie usmażone - chrupiące na wierzchu, miękkie w środku. porcja "mała" jest tylko z nazwy - jedna osoba z pewnością szybko zaspokoi swój głód. na pewno wrócę :).
0
ochkarol
2
11 yıl önce
śródmieście południowe
nie bardzo rozumiem dlaczego to miejsce ma być "kultowe". frytki jakie znam z częstych wyjazdów do brukseli są duże, grubawe, delikatnie chrupiące na zewnątrz i puszyste w środku. niestety, frytki z okienka na które się napaliłam, okazały się mierną namiastką tego co podają w belgii. dostałam niewielką porcję frytek, z których 70% była połamana, krótka i spalona. nie było za co złapać. zawiedzionej nadziei nie rekompensuje mi wcale hipstersko wyluzowana obsługa. ja przyszłam na dobre, duże frytki a dostałam mały rożek z połamańcami długości 2 cm.
brak miejsca do siedzenia, jesienią i zimą może być problem. ale z drugiej strony przy tak w sumie słabych frytkach nie ma się czym delektować (na siedząco czy na stojąco).
0
gorzka
3
11 yıl önce
śródmieście południowe
okienko to dla mnie kwintesencja streetfoodu :). proste, smaczne, szybkie (o ile akurat nie trafimy na większą kolejkę) jedzenie za niewielkie pieniądze. porcją frytek za 5 zł spokojnie można się najeść, a kilkanaście (12?) różnych sosów skutecznie urozmaica ofertę gastronomiczną tego przybytku. frytki są duże (grubo ciosane :)), odpowiednio chrupiące z zewnątrz i odpowiednio miękkie w środku. nie są robione na miejscu - okienko kupuje je w dużych opakowaniach, ale ufam, że to są lepszej jakości "gotowce" niż to, co każdy może sobie kupić w supermarkecie. jedynym mankamentem tego miejsca jest brak miejsc siedzących - tak, wiem, to typowe dla streetfoodu, ale przydałaby się chociaż jakaś półeczka, na której można by się oprzeć i postawić sos w osobnym pojemniczku lub kawałek murka. skrzynki nie są jakoś super wygodne (bo niskie), a poza tym mało ich, mało... ogólnie polecam :).
0
agnieszka
5
11 yıl önce
śródmieście południowe
do okienka z frytkami trafiliśmy dzięki opiniom na gastronauci.pl. długo chodziły za mną dobre frytki, a o takie trudno, więc postanowiliśmy sprawdzić z mężem, czy frytki tam serwowane są tak dobre, jak ludzie piszą i... nie zawiedliśmy się :). zamówiliśmy dwie duże porcje. ja same, mąż z sosem koktajlowym. porcja jak dla mnie gigantyczna, więc następnym razem mimo łakomstwa wezmę małą. frytki niezwykle chrupiące na wierzchu i przyjemnie miękkie w środku. smak - niebo w gębie :). sos mnie nie zachwycił, ale ogólnie chyba nie jestem zwolenniczką sosów do frytek. cena może nie jest tak zachwycająca (8 zł za dużą porcję, a 5 za małą plus 1 zł za sos), ale warto się na nie skusić, bo co z tego, że kupię ileś kilo ziemniaków za te pieniądze, jak nie zrobię tak dobrych frytek sama :). obsługa miła i cierpliwa. jak trzeba, to doradzi :). także baaardzo polecamy!
0
trzcina
5
11 yıl önce
śródmieście południowe
bardzo fajne okienko z frytkami i pączkami na wynos. rewelacyjny pomysł, który
na pewno sprawdzi się w warszawie i stanowić będzie konkurencję dla wielu barów szybkiej obsługi.

frytki sprzedawane w porcjach (mała 5 zł/duża 8 zł) z sosami (1 zł). mała porcja wystarczy dla minimalnie głodnej osoby. sosy robione na miejscu (przykłady: jalapeno/miodowo-musztardowy/czosnkowy/serowo-kaparowy/suszone pomidory). wszystko bardzo smaczne. obsługa przesympatyczna. warto zaglądać :).
0
biegaczkrzykacz
4
11 yıl önce
śródmieście południowe
w "okienku" jadałem już wielokrotnie. za każdym razem taka sama wysoka jakość frytek. świeże, chrupiące z zewnątrz, aksamitne w środku. bezkonkurencyjne w warszawie. porcje solidne, ceny przystępne, obsługa pozytywna i bezpretensjonalna. sosy codziennie inne - ręcznie wyrabiane przez lokal. polecam andaluzyjski. nigdy się nie zawiodłem.
0
bezmirzanka
4
11 yıl önce
śródmieście południowe
lokalik bardzo przyjemny. frytki rewelacyjne. bardzo szybko podane. na pewno będę tutaj wracać jeśli będę w okolicy, czyli w najbliższą sobotą. byłam na frytkach w środę po godzinie 18.00, tłumów nie było, ale ruch był. pani z okienka bardzo miła spokojnie i dokładnie wyjaśniła, jakie sosy może zaproponować i jak są przygotowywane frytki.
wystrój żaden.
0
autka
2
11 yıl önce
śródmieście południowe
frytki - niezłe, dobrze usmażone, chociaż, niestety, chyba nie ze świeżych ziemniaków, a takie lubię najbardziej. świetne sosy - andaluzyjski, tatarski, koperkowy, jalapeno. dobre pączki, z korzennym posmakiem.
obsługa - tylko raz trafiliśmy na sympatycznego chłopaka, pozostałe 3 razy niestety fatalne, podejście do klienta rodem z prl, zniecierpliwione kasjerki, niechętnie odpowiadające na pytania o sosy, z wyraźną pretensją, że klient przeszkadza im w pracy... a to bardzo zniechęca, mimo mojego uwielbienia dla frytek i sympatii do tego miejsca. na pewno sprawdzimy to jeszcze 2-3 razy i wtedy napiszę ostateczną recenzję. póki co - do poprawki.
0
jedrek
4
11 yıl önce
śródmieście południowe
jak nazwa wskazuje, jest to dosłownie okienko wychodzące na ulicę polną. można w nim zamówić frytki, małą lub większą porcję. do wyboru kilka sosów, do siedzenia kilka krzeseł i ławek przed okienkiem.

frytki bardzo smaczne, pożywne. wybór sosów całkiem spory, wszystkie które dotychczas próbowałem były super.

mam nadzieje, że takich miejsc w warszawie będzie więcej. nie każdy lokal musi być wszechstronny, starczy robić jedną rzecz bardzo dobrze.
0
margola
5
11 yıl önce
śródmieście południowe
uwielbiam to miejsce i kiedy tylko mam czas i jestem w pobliżu chętnie je odwiedzam. wesołe dziewczyny i chłopaki z okienka serwują grube fryty, które przypominają mi te, którymi zajadałam się w belgii i luksemburgu.
duży wybór sosów, które robione są na miejscu. godne polecenia: rozmarynowy, musztardowo-miodowy, z suszonych pomidorów czy japoński (sos sojowy i wasabi). ostatnio poluje też na fistaszkowy. ponadto sprzedają kanapki, pączki i moją ukochaną club mate!
szkoda tylko, że nie ma wysokich stolików przy których można by było na stojąco zjeść fryty, ale za to jest kilka krzeseł i ławek (towar bardzo deficytowy).
0
szugar
4
12 yıl önce
śródmieście południowe
jestem taka troche przekąskowa, jem mało, ale często, i takie okienko z frytkami to dla mnie spełnienie potrzeby przekąski (mimo tego, że porcja duża za 8 zł jest objętościowo sporym posiłkiem). pyszne frytki, grube, więc czuć ziemniaka, z twardawą skórką. najlepsze sosy wg mnie to żółty (chyba amerykański, z curry, słodko - ostry, wodnisty, świetnie wsiąka we frytkę) i joopi (ogórki konserwowe w dużych kawałkach, koperek, super pachnący).
kawa poprawna. miejsce bardzo klimatyczne z miłą obsługą. absolutnie polecam.
0
olesia
2
12 yıl önce
śródmieście południowe
na te frytki napaliłam się jak przysłowiowy "szczerbaty na suchary", od kiedy po raz pierwszy przejeżdżałam obok samochodem, ale dosyć długo "jakoś się nie składało". w końcu sterroryzowany m. karnie odstał swoje w kolejce i z miną zwycięscy przyniósł dwie ogromne paki "frytów" i trzy sosy - tzatzyki, meksykański (w każdym razie czerwony) i jeszcze jakiś, już nie pamiętam. na początku ochałam i achałam, ale gdzieś przy piątej frytce naszła mnie refleksja. sosy bardzo średnie, smakowały jak kupne (no chyba że są, tego nie wiem), frytki też nie takie jak sobie wyobrażałam (grube i krzywo cięte), szczerze powiem nie odbiegały w smaku od tych kupowanych nad morzem na papierowym talerzyku. pomysł super, bo to coś nowego na kebabowo-zapiekankowym szlaku warszawy, tym bardziej, że blisko akademików i pola mokotowskiego, ale tak na końcu - to są zwykle frytki i nic się tu więcej nie wymyśli. a na koniec m. utyskiwał, że za drogie - i jak tu facetom dogodzić ;).
0
oturum aç
hesap oluştur