poszukując miejsca w warszawie, gdzie serwują frytki trafiłam do okienka.
co od razu mi się spodobało to to, że w menu są: małe frytki i duże frytki. myślę, że jak w menu są dwie pozycje to nie ma wyjścia - frytki muszą być smaczne :)
do frytek można dobrać sos z bardzo dużej oferty. my wybraliśmy klasyczny ketchup i sos meksykański. sos meksykański był ok, ale ja jednak tradycyjnie najbradziej lubię frytki z ketchupem.
samo miejsce, jak sama nazwa wskazuje jest okienkiem, więc nie ma możliwości wejść do lokalu. przed okienkiem jest bardzo klimatyczny ogródek wykonany z palet i modnymi teraz lampami - żarówkami. na frytki na stołach są specjalne stojaczki - bardzo fajny pomysł.
frytki bardzo smaczne. dużo się nie da napisać o frytkach, ale myślę że były idealnie wysmażone. wolałabym tylko by nie były solone od razu, tylko żeby można sobie samemu posolić według własnych upodobań.