ptasie radio


monika
4
7 yıl önce
stare miasto
fajne miejsce na spotkanie z koleżankami.  jedzenie było dobre i ceny adekwatne, ale osobiście miałam problem z wybraniem czegoś z menu.  raczej miejsce na ciasto i kawę lub sałatkę.
0
sławomir
3
8 yıl önce
stare miasto
z ciężkim sercem piszę tę recenzję bo ptasie radio zawsze darzyłem sentymentem. pewne rzeczy nadal się nie zmieniły, jak choćby świetny wystrój i atmosfera, która sprawia, że można się tam poczuć naprawdę przytulnie.

natomiast czas oczekiwania na potrawę woła o pomstę do nieba. sobota godzina 20:20, lokal niemalże pełen w tym zorganizowana grupa około 20 osobowa. przyjęcie zamówienia około 20:30 po czym potrawa (wcale nie wykwintna i wymagająca zachodu u kucharza) ląduje na naszym stole grubo po 1h oczekiwania (!). pal licho, że nie zostaliśmy poinformowani o tak długim czasie realizacji zamówienia, bo nie w tym rzecz. 

idąc do restauracji oczekuję dobrego jedzenia, miłej atmosfery i całej otoczki, gdzie wiem za co płacę. niestety wczorajsze odwiedziny w ptasim radiu będą moimi ostatnimi na długi czas. poziom mojej irytacji sięgał zenitu. dań nie oceniam bo moja ocena byłaby zapewne subiektywna.
jeżeli kogoś zadowala czekanie na potrawę ponad godzinę to polecam. w przeciwnym wypadku szczerze odradzam chodzić tam bardzo głodnym.

zatem wystrój 4,5/5, czas oczekiwania 0/5.
0
aleksandra
5
8 yıl önce
stare miasto
moje ulubione miejsce w poznaniu. często przychodzę tu na śniadania, zarówno sama, jak i ze znajomymi. a śniadania są naprawdę pyszne i sycące, a do godziny 12.00 sprzedawane w zestawie z kawą lub herbatą. taka poranna przyjemność to koszt zaledwie 12zł. mój typ: croque madame. najbardziej lubię, jak żółtko nie jest ścięte i rozpływa się po toście, a tutaj tak właśnie mi je podają. oferta śniadaniowa zwiększyła się jakiś czas temu, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

w porze obiadowej zdecydowanie najczęściej mój wybór pada na naleśniki. tak było i tym razem. moim faworytem są te z grillowanymi warzywami (szczerze polecam!). niestety, zamawianie naleśników w ptasim przypomina loterię. nigdy nie mam gwarancji, że je dostanę. teraz koleżanka zgarnęła mi ostatnią porcję sprzed nosa. z tego powodu musiałam zadowolić się burgerem wołowym, chociaż średnio miałam ochotę na bułę.

sam burger był owszem, smaczny, ale jak dla mnie za mocno wysmażony. wydaje mi się, że nie ma możliwości zmiany stopnia wysmażenia mięsa, skoro nie pada takie pytanie przy składaniu zamówienia. następnym razem sprawdzę. nie do końca rozumiem też ideę położenia rukoli na talerzu. czy była ozdobą? czy miałam ją sobie włożyć w bułę? podobnie sprawa ma się z cebulą. wiem, że nie każdy ją lubi, no ale.. ogromnego plusa daję za różowy sos. wyrazisty, nieco pikantny. taki, jak lubię. cena burgera: 15zł.

klimat lokalu bardzo mi odpowiada. jest przytulnie, domowo, może być intymnie. miejsce o wielu twarzach - pasuje do każdej okazji. urzeka mnie bar, który jest po prostu wielkim radiem, a w białej sali pod sufitem wisi wielka klatka. ptasie jest pełne takich smaczków. wystrój zmienia się także okazjonalnie.

podoba mi się, że oprócz wystroju, mamy także dodatkowe sezonowe menu. były szparagi, były truskawki, są kurki. latem pojawiają się także mrożone herbaty i lemoniady. warto ich spróbować, bo kompozycje smakowe zachwycają. a i fani słodkości znajdą tu coś, dla czego warto wracać.

stosunek jakość-cena: dobry +. zje tu i student i ktoś z zasobniejszym portfelem.
0
jakub
5
8 yıl önce
stare miasto
bardzo dobre miejsce na posiłek o każdej porze i z każdej okazji. świetny wystrój, bardzo smaczne jedzenie w odpowiednich porcjach, również dla lekkich obżartuchów. gorąco polecam.
0
marengo
4
8 yıl önce
stare miasto
w skrócie:
wystrój 4,5/5
ceny 4/5
jedzenie 3/5
napoje 4/5
obsługa 4/5

prolog: w ptasim radiu byłam już kilka razy z różnych okazji - z rodzicami na lekki obiad, ze znajomymi na plotki, z chłopakiem na randce. ogólnie mogę śmiało polecić tę kawiarnię jako miejsce ze świetną gorącą czekoladą, świeżymi sałatkami oraz przyjemnym wystrojem.

wystrój: to mocna strona kawiarni. lokal ma dwie oddzielne sale - ja osobiście wolę te starą, z mocniejszą nutą bluszczu, dekoracyjnych sznurków i bibelotów i drewnianymi stołami w stylu popularnego niegdyś decoupage. nowa, również przyjemna, bardziej nowoczesna, ale i mniej klimatyczna wedle mojego gustu. jednym słowem: ładnie.

ceny: średnie ale do akceptacji za całokształt - lunche 14-24 zł,

jedzenie i napoje: coś, co mogę śmiało polecić: gorąca czekolada. prawdziwie gęsta, przypominająca płynny murzynek, słodycz idealnie zbilansowa w szklance. mają też spory wybór niezłych kaw (np. z czekolada i pomarańczą), herbat oraz piw z ciekawymi sokami (np. piwo sokiem arbuzowym albo brzoskwiniowym - dla mnie na lato bomba!). zdecydowanie napoje, to mocna strona lokalu.
jeśli chodzi o dania - smaczne acz przeciętne. niemniej sezonowo mają tam też wkładkę w menu, co jest dużą zaletą - kiedyś trafiłam tam na filet z kurczaka w płatkach migdałów z sałatą z zielonymi szparagami. porcja była naprawdę spora i pysznie skomponowana. rozczarowaniem z kolei był ser brie (ser brie na szpinaku z dressingiem malinowym i migdałami) - dressing malinowy był zacny, ale proporcjonalnie szpinaku do całego kawałka sera było jak kot na płakał, przez co osobiście nigdy się już na to danie nie zdecyduję.

obsługa: ogólnie na plus - zależy na kogo się trafi, jednak zazwyczaj uśmiechnięta, uprzejma i szybko działająca. nie wyróżnia się, ale też nie psuje pobytu w ptasim radiu.

ewentualne minusy: czasem jest tam tłoczno i trochę trzeba poczekać na obsługę. poza tym wejście na zmywak jest ze starej sali, co niektórych wrażliwszych może razić.
0
damian
4
8 yıl önce
stare miasto
do lokalu zawitaliśmy najpierw na śniadanie. 

najpierw wystrój który jest wspaniały i jest bardzo mocnym punktem lokalu. 

wybór śniadań przeciętny ale każdy znajdzie coś dla siebie. dodatkowo do śniadania napój gratis co powoduje że cena jest naprawdę miła (ok. 12 zł).  śniadanie bardzo smaczne dobrze i szybko zrobione nie można narzekać. nasze ówczesne wrażenie z obsługi kelnerskiej także dobre.

zachęceni tym co zobaczyliśmy w menu postanowiliśmy zawitać raz jeszcze do ptasiego radia wieczorem na coś słodkiego i do picia. wybór padł na ptasie mleczko. naprawdę ciekawe połączenie zimnego shake z gorącą czekoladą deserową u dołu szklanki. uznaliśmy że zamówimy jeszcze po drinku zrobionym z wina ponieważ lokal posiada kilka ciekawych w menu. 

i tu pojawił się nieprzyjemny zgrzyt. skoro pani kelnerka na wejściu podeszła do stolika dala menu a potem zebrała zamówienie oczekiwaliśmy że w którymś momencie podejdzie. i tak czekaliśmy w międzyczasie skończyliśmy nasze ptasie mleczka i odsunęliśmy puste naczynia na krawędź licząc że pani chociaż przyjdzie posprzątać je ale nic. dodam tylko że w całym lokalu zajęte były 4 stoliki na 2 kelnerki. w pewnym momencie pani siedziała za barem patrząc się na nasz stolik i pomimo sygnałów nadal nie podchodziła. w końcu pofatygowałem się do baru i złożyłem zamówienie. zostało ono wykonane a same drinki były dobre ale żeby zapłacić także musiałem udać się do baru. 

nie przeszkadza mi samo podejście do baru ale lokal powinien być spójny czyli zmawiam zawsze przy barze i przy nim płacę albo jest obsługa przy stoliku. sytuacja w której na początku jestem obsługiwany przy stoliku a potem już nie jest nie do przyjęcia. 

ogółem pozytywne ale trochę mieszane odczucia względem lokalu. pod względem menu i tego co jedliśmy lub piliśmy naprawdę dobrze ( to głównie stąd tak wysoka ocena). ale pod względem organizacji pracy kelnerskiej i jej standardów jakaś pomyłka i mam nadzieję że to się poprawi.
0
chjena
5
9 yıl önce
stare miasto
jedno z tych miejsc, które miałam na swojej liście "do odwiedzenia" od dobrych paru lat. jak się okazało, słusznie poświęciłam ptasiemu radiu kawałek swojej pamięci, bo to ten typ lokalu, w którym wizyta może zdominować cały pobyt w poznaniu... całe szczęście jest to również ulubiona kawiarnia mojej przyjaciółki, więc nie dość, że trafiłam bez problemu, to jeszcze spędziłyśmy miłą obiadokolację.

wystrój, ach, wystrój... zakochałam się ostatnimi czasy w poznańskiej architekturze miejskiej, a idealnym przykładem kamienicy jest właśnie adres ptasiego radia. zakamarki, piece kaflowe, wysokie na kilka metrów pomieszczenia, ale poza cudami samej przestrzeni pięknie dobrane dodatki - przecierane meble w stylu shabby, ptasie elementy na kafelkach, kolorowe luksfery, a zwieńczeniem jest wisząca nad głowami gości ażurowa konstrukcja przypominająca ptasią klatkę... po trzykroć tak, mogłabym tam mieszkać!

jedzenie mnie jakoś szczególnie nie powaliło, być może dlatego, że całą swoją uwagę dzieliłam między podziwianie aranżacji wnętrza, a rozmowę z przyjaciółką. nie, żeby coś było niedobre - absolutnie, natomiast nie odbiegało od standardu posiłków serwowanych w kawiarniach. zupa cebulowa niezbyt słodka, za to z dodatkami śródziemnomorskimi, czyli oliwkami i suszonymi pomidorami - mam innych faworytów w tej kategorii. tortilla z serem halloumi i sosem czosnkowym niezła i z tego miejsca dziękuję obsłudze, że pamiętała o wyjęciu z dania pomidorów. sernik za to jak najbardziej godny pochwały: kokosowy do cna, bo na mleku kokosowym z wiórkami kokosowymi, miłośnikom tego orzecha jak najbardziej polecam. do tego słodkie mołdawskie wino, w przyjemnej promocji kup 2 duże kieliszki wina, a resztę butelki wraz z małym gratisem dostaniesz za darmo. świetny pomysł!

obsługa dobrze uzupełnia przyjemną i domową atmosferę miejsca, choć dziewczyny krzątają się naprawdę żwawo.

ceny blisko warszawskich: zupa 9 zł, tortilla 18 zł, sernik 14 zł. wino 125 ml od 9 zł, 250 ml już bliżej 20 zł.

podbili mnie wystrojem i sporym wyborem całkiem smacznych dań, stąd wpisuję ptasie radio na listę moich "do odwiedzenia zawsze" w poznaniu. lubię mieć takie sprawdzone adresy porozsiewane po całej polsce, gdzie dobrze nakarmią w pięknym otoczeniu. a, i mimo sporego wyboru napojów wysokokowych (lista piw smakowych śni mi się po nocach!) nie jest to lokal w stylu "przyfrunęła ptasia milicja i tak się skończyła ta leśna audycja" :).
0
magdu
5
9 yıl önce
stare miasto
porcje ogromne (nawet dania lekkie sa gigantyczne) bardzo smaczne, jedne z najlepszych nalesnikow jakie mialam okazje jesc, obsluga szybka i bardzo miła :) wystrój oryginalny, taka ptasia kraina :)
0
panna_krysia
4
9 yıl önce
stare miasto
daję 4, nie 5, tylko ze względu na ceny. byłam tam kilka razy, cena za dania główne jest spora, ale bardzo nadrabiają tanimi śniadaniami z kawą gratis. super pomysł! polecam tam właśnie śniadania. jest cicho, spokojnie i można poczytać gazetę przy dobrej kawie. dla klientów przygotowana jest bardzo rozbudowana karta, która sezonowo się zmienia, co też jest fajne, bo się nie nudzi.jedzenie nie ma nic do zarzucenia. jest po prosty wyśmienite. bardzo dobre przystawki w postaci różnego rodzaju bruschetty. skusiłam się też na ciasto czekoladowe i również było pyszne. nie za skłodkie. dobre. ptasie mleczko do picia! - niebo w gębie!:)
0
bluegirl
4
9 yıl önce
stare miasto
"ptasie radio" to jedna z tych knajp, do których się wraca. wystrój tematyczny i klimatyczny. trzy pomieszczenia, więc każdy znajdzie coś dla siebie (jedno bardzo jasne, a drugie zaś sprzyja długim nocnym rozmowom, trzecie, przejściowe, chyba najmniej atrakcyjne). co do jedzenia, to chyba najlepsza lasagne w mieście! podawana z sałatką. do tego godne polecenia są tarty (warto pytać, jaka danego dnia jest serwowana - do wyboru mięsna i wegetariańska). do tart również dodawana jest sałatka. z lżejszych przekąsek mogę polecić gorące pieczywo z czosnkiem albo ciabatty (przypadła mi do gustu ta z grillowanym kurczakiem). "ptasie radio" to również miejsce, gdzie można sobie zafundować pyszne śniadanko: np. jajecznicę. a z plotami z przyjaciółką wspaniale komponuje się kultowe już ciasto czekoladowe. ceny w "ptasim" przystępne. obsługa w porządku. warto odwiedzić to miejsce!
0
gastrofanka22
4
9 yıl önce
stare miasto
bardzo urokliwa kawiarnia. ptasie radio to fajne miejsce na ploty z przyjaciółką albo spokojne śniadanie.
bardzo smaczna kawa i rewelacyjne ciasto czekoladowe - przekładane kajmakiem, konfiturą i oblane czekoladą.

ostatnio zamówiłam zupę dnia - krem brokułowy z serem pleśniowym. był niestety nieco mdły i ledwo ciepły - duże rozczarowanie.
sałatka z kurczakiem - bardzo smaczna, dobrze doprawiona, bardzo ładnie podana.
ogólne wrażenie - 4+.
0
mil_whis
5
9 yıl önce
stare miasto
ważny punkt na mapie poznania. w ptasim radiu byłam wielokrotnie- jest to idealne miejsce na randkę, pogaduchy z przyjaciółką przy kawie czy kieliszku wina, biznesowy lunch czy weekendowe śniadanie.
menu jest pełne różnego rodzaju napojów zarówno alkoholowych (piwo z syropem fiołkowym lub arbuzowym, białe wino z sokiem brzoskwiniowym) jak i nie (ogromny wybór kaw, herbat, napojów na bazie yerba mate (bombilla!), a także koktajli owocowych, mlecznych i czego tylko dusza zapragnie! :) ).
odnośnie jedzenia, menu zmienia się co jakiś czas, jest inne na każdą porę roku, co znaczy, że w ptasim radiu serwują dania sezonowe, np. latem z truskawkami, a wiosną szparagami. uważam to za rewelacyjny pomysł, ponieważ stale można spróbować czegoś innego, nowego i jak zawsze smacznego. nie rezygnujcie też z deseru- ciasto czekoladowe...
obsługa w miarę ok. czasem sprawiają wrażenie trochę wystraszonych lub spiętych. mało otwarci dla gości, chociaż zdarzają się wyjątki. ogólnie nie można się czegoś szczególnie przyczepić.
wystój restauracji/kawiarni rewelacyjny. wszystkie utrzymacie w klimacie nazwy miejsca- rzeczywiście można poczuć się jak w klatce dla ptaków. uwielbiam taki rodzaj wystroju w knajpkach - jasno, czysto, przestronnie, kolorowo. zdecydowanie urzekły mnie pieprzniczka i solniczka w formie dwóch małych, ceramicznych ptaszków :). zeszłej zimy przystroili całą ścianę jednej z sali świeżo ściętymi gałęziami drzewa iglastego, tak, że gdy wchodziło się do środka, wszędzie pachniało żywicą. bajkowo..

ceny dosyć niskie biorąc pod uwagę jakość, podanie oraz walory smakowe dania. wiem też, że przy zamówieniu śniadania (np. jajecznica z 3 jaj na maśle, szynce, serze podana z bułeczkami), którego koszt wynosi 12 zł dostajemy kawę lub herbatę gratis. zdecydowanie dobry interes! ;).

podsumowując: jedno z moich ulubionych miejsc w poznaniu, idealne na każdą okazję, zawsze smacznie i miło. z czystym sumieniem polecam każdemu :).
0
foodie
3
9 yıl önce
stare miasto
genialny wystrój!. byliśmy tu dwukrotnie – pierwszy raz jeszcze zanim na dobre zamieszkaliśmy w poznaniu. ten lokal przyciąga!

pozytywne
- piękne wnętrza – drewniane meble, ptasie malunki na ścianach, zdobiony sufit. no i wszędzie ptaki – czy to solniczka, czy detal na doniczce czy łazienka
- na start serwowane jest czekadełko – tym razem była to miseczka ciecierzycy z krakersami
- wieeeelka porcja hummusu serwowana z pieczonymi warzywami za ok. 12 zł (kilka kropel oliwy więcej by się przydało, bo humus wydawał się odrobinę za suchy)
- ser w tortilli wegetariańskiej – pychota! tortilla grillowana, świeże warzywa w środku, czosnkowy sos podany w miseczce obok.

neutralne
- ceny – na stronie www napisane jest, że ceny nie przekraczają 20 zł; niektóre dania są jednak droższe
- po podaniu dań kelnerka znika – o rachunek prosiliśmy sami przy barze.

podsumowując
super miejsce by wpaść coś przekąsić lub posiedzieć z koleżanką.
0
paulisowa
4
9 yıl önce
stare miasto
jedno z ulubionych miejsc :). w ptasim radio jestem praktycznie co tydzień. dla mnie to idealne miejsce na spotkanie ze znajomymi z uczelni.
bardzo przyjemny, oryginalny wystrój- ogromny plus za świeże kwiaty i konsekwencję w doborze dekoracji. obsługa miła, sympatyczna, choć czasem zdarza się, że mimo niewielkiego ruchu, trzeba dość długo czekać, zwłaszcza w weekendy.
co do samego jedzenia, na pewno warto spróbować dań ze stałego menu: ciabatta z kurczakiem lub z haloumi, tortilla z kurczakiem, burger wołowy, ciasto czekoladowe (bardzo czekoladowe, ogromna porcja!). fajne są też dania z menu sezonowego; w tym roku w lecie szczególnie przypadło mi do gustu przepyszne gazpacho.
czasem zdarzają się wpadki; długi czas oczekiwania czy danie odgrzane tylko z wierzchu (ok, taka sytuacja zdarzyła się raz, rano- ale trochę nie wypada).
jeśli chodzi o całokształt, ptasie radio to jedno z moich ulubionych miejsc.
0
lubiezjesc2
4
9 yıl önce
stare miasto
bardzo przyjemny lokal. genialny wystrój - drewniane krzesła i stoliki, urocze dekoracje i dodatki, które stwarzają bardzo przytulny klimat. miałam okazję jeść w radiu lasagne (była dobrze przyrządzona), piłam też kawę oraz czekoladę na gorąco (obie również bardzo smaczne). obsługa miła i kompetentna. ptasie radio to idealne miejsce na randkę i ploty z przyjaciółką. :)
0
oturum aç
hesap oluştur