cô tú


İçinde "jedzenie" olan yorumlar
4
4.0
tonika
4
2 yıl önce
pawilony
sympatyczne miejsce w samym centrum miasta. często trudno tu o stolik.jedzeniedość przeciętne ale nie próbowałam jeszcze ich specjału. obsługa jest bardzo miła, a dania wydawane są szybko. restauracja pełna jest stałych klientów.
0
michał
5
2 yıl önce
pawilony
jak dla mnie to nr 1 jeśli chodzi o azjatyckiejedzeniew samym centrum. 
są pozycje w karcie lepsze i gorsze, ale ogólnie smak w "co tu" bardzo mi odpowiada, chociaż wiem, że nie każdemu.to czego musicie koniecznie spróbować to tutejszy bun - zdecydowanie najlepszy w warszawie.pho jest bardzo w moim klimacie, chociaż wiem, że wiele phożeraczy woli inne lokalizacje - ja jednak propsuję co tu. nie znam chyba pozycji z karty, którą bym komuś odradził. przesympatyczna obsługa, która pamięta swoich klientów i ich preferencje. idealne miejsce na lunch w przerwie pracy. popołudniami i wieczorami robi się większy tłum i czasem ciężko o stolik.
0
madeline
4
6 yıl önce
pawilony
"chinol" chyba już kultowy, o wystroju skandalicznym ;) alejedzeniejest przyzwoite, bo w kuchni stoją panowie, których raczej rodowitymi polaki byśmy nie nazwali i to dzięki nim smakiem się ta knajpeczka broni. polecam, jeżeli tłok i wystrój nie odstraszy
0
karrotka
4
6 yıl önce
pawilony
przedziwne miejsce. szemrane otoczenie, bezbarwny wystrój przypomiający stołówkę - nic nie zapowiadało, żejedzeniebędzie tu smaczne. kierując się recenzjami na zomato zamówiłam bun z wołowiną (19zł). nie musiałam długo czekać - po kilku minutach duża miska wylądowała na moim stoliku. pierwszy kęs...i miałam ochotę na więcej i więcej. w misce znajdziemy wszystko, co, można powiedzieć, składa się na pełny obiad: makaron, mięsko i warzywo (tu: sałata). a także dodatki, takie jak orzechy, zioła, a na dnie trochę bulionu, no i chilli, więc było dość pikantne. wszystkie składniki tworzyły bardzo udane połączenie. mnie sam bun wystarczył, żeby się najeść. zresztą widziałam też inne potrawy na sąsiednich stolikach i wszystkie były na duży głód. wiem, że wrócę tu jeszcze na słynną wołowinę prażoną z sezamem.
0
mateusz
3
6 yıl önce
pawilony
dobry, typowy "chińczyk" z kultowym kurczakiem w cieście.jedzenietakie jak na tego typu lokal przystało, czyli dobre na lunch. i jak w tego typu lokalach, cięzko jest dłużej posiedzieć - to miejsce na szybkie spożycie obiadu. za samojedzenie3.5. za całość 3 bo to jeden z lepszych tego typu lokali - chociaż ceny powyżej średniej
0
kaśka
4
7 yıl önce
pawilony
minusik za brak płatności kartą- jedzeniedobre, sajgonki bardzo zacne, natomiast smażone tofu bez smaku. obsługa miła, pan pytał jakie,sosy, przyniósł do stolnika , zabrał potem brudne naczynia. wystrój o taki sobie, jak u chińczyka ;) dużo miejsc siedzacych
0
piotr
5
7 yıl önce
pawilony
warto czasami rozejrzeć się w miejscach w którzy bywamy. ile razy było tak, że byliśmy na pawilonach i nie zwracałem uwagi na niepozorną knajpę z kuchnią chińską :) wpadłem tu przypadkiem w trakcie spaceru po rozświetlonej świątecznie starówce z drugą połówką, zmarznięci i głodni :) mały, przytulny lokal, uśmiechnięty młody kelner, minimalistycznie i swojsko :) zamówiliśmy dwa dania: kurczaka z orzechami i bambusem, i kurczaka w cieście kokosowym w sosie curry. miły zapach roznosił się po lokalu... dostaliśmyjedzenieszybko. z wyglądu klasycznie, mięso z dodatkami w sosie, ryż i nieśmiertelna surówka :) pierwsze co się rzuca to świetne, gęste i niezwykle aromatyczne sosy i mięso(dużo soczystego kurczaka, przyprawy, pędy bambusa i ten aromat..) nosz... po prostu świetne. ryż świeży, klejący się lekko, tak jak powinno to wyglądać. surówka świeża, dobrze komponowała się z resztą:) drugi kurczak, ciasto lekkie, odpowiednio wysmażone i nie za tłuste. wyszliśmy zadowoleni,syci i z przekonaniem że na pewno tam wrócimy:)
0
gaizka
4
7 yıl önce
pawilony
bardzo sprawny "chińczyk", porcje duże, koszt niewielki ajedzeniecałkiem niezłe. zamówiłem rybę chrupiącą z warzywami, ryba była rzeczywiście chrupiąca ale warzywa to tylko skromna marchewka, groszek i kukurydza, wszystko z puszki. ryż (spora porcja) zanadto przesuszony i sklejony. ogólnie jednak jest nieźle!
0
ewa
3
7 yıl önce
pawilony
"tani chinol"? brzmi dośc niepoprawnie politycznie. cóż...wjedzeniepolityka wchodzic nie powinna więc niech zostanie. bo ceny są dobre a zwłaszcza gdy porównamy ze smakiem i wielkością podawanych porcji. "jest dobrze"... w mojej ocenie najlepsze propozycje to:
1. ryba w curry
2. schab po sajgońsku na ostro
3. zupa rybna na ostro.

obsługa w porządku. wnętrze...cóż jak to "chinol". i oczywiście ...to pawilony na tyłach nowego światu ! legenda:)!
0
selzia
4
7 yıl önce
pawilony
bardzo niepozorna budka z pysznym wietnamskim jedzeniem. śmiem twierdzić, że najlepsza w warszawie. przychodzi tu naprawdę dużo ludzi, z zupełnie różnych środowisk. obsługa sympatyczna, bardzo otwarta, traktuje klientów raczej jak kumpli. bardzo polecam wołowinę prażoną z sezamem (20 zł), absolutny hit tego miejsca. danie nieco droższe niż w innych budkach, jednak świetne w smaku i porcja jest naprawdę duża. podawane oczywiście z nieśmiertelną sałatką z kapusty. smakował mi również bun z wołowiną oraz pyszny kurczak z bambusem i orzeszkami ziemnymi (17 zł). smaczna pho, której porcje są ogromne, jednak brakowało mi sosu chilli i limonki do przyprawienia. kurczak gongbao (18 zł) to kawałeczki kurczaka w cieście na warzywach w sosie. sosik jest pyszny, jakby pogłębić jego smak to byłby naprawdę super, ciasto niestety nieco zbyt grube, a warzywa raczej mrożone, z czego kukurydza jest dosyć dziwna w tym zestawieniu, ale całość naprawdę dobra. dla tego sosu warto. zupa wonton miała dobry bulion, soczystego kurczaka, dużo ziół, ale pierożki nie zachwycały. bardzo polecam to miejsce na szybkie, azjatyckiejedzeniew centrum miasta
0
kinga
5
7 yıl önce
pawilony
typowy "chinol". bardzo duzy plus za przemiłą i szybką obsługę. sporo miejsc wewnaątrz, a w ciepłe dni i na zewnątrz, ceny typowe: od 7 za sajgonki, poprzez kilkanascie za danie mięso + ryż + surówka az po 20-25 za dania krewetkowe itp.jedzeniedobre, wygodnie podane, wystrój niezbyt wyszukany ale w sumie nie odbiega od innych takich miejsc. fajnie, że dużo dzbanków z sosami jest dostępnych dla gości na stolikach. wracamy tam chętne, szczególnie przy okazji piwa w pobliskich pawilonach.
0
piotr
4
7 yıl önce
pawilony
przez długi czas nie byłem. ostatnio jednak wpadam dość często, może nie jest to mistrzostwo świata jeżeli chodzi o kuchnię azjatycką alejedzeniema dla mnie dość duży ładunek emocjonalny gdyż odwiedzałem je jeszcze na studiach w starej lokalizacji w pawilonie gdzie teraz jest pijalnia wódki i wina. sos słodko-kwaśny jest ogólnie trochę za kwaśny, ale nie jest to sugestia by go zmieniać. niech będzie taki jaki jest od kilkunastu lat. nie jadam tam kurczaka w cieście, ale omlet z wieprzowiną i wołowinę "co tu" mogę polecić z pełną odpowiedzialnością. świetny jest też bun, co jak na lokal który specjalizuje się w trochę spolszczonej wersji chińszczyzny jest zaskoczeniem.  polecam! może dla kogoś kto jest w tym lokalu pierwszy raz nie będzie to miłość od pierwszego wejrzenia, ale dla mnie to smak wspomnień i chyba o to tu chodzi.
0
aleksander
5
8 yıl önce
pawilony
rzadko chodzę w takie miejsca, zawsze jest tam dużo studentów i innej maści echem, biedaków :d i nie można w takich miejscach mówić o jakiejś obsłudze. a tu ogromne zaskoczenie!jedzeniebardzo smaczne, wziąłem smażoną wołowinę w sezamie i było to dobrej jakości mięso, miękkie i bez błon. a przede wszystkim bardzo smaczne. oraz krewetki tygrysie, które wziąłem bez dodatków i tu kolejne zdziwienie - pan policzył mi taniej. a co do obsługi, ogromne było moje zdziwienie. była jedna pani, która gdy goście odeszli, błyskawicznie zabierała brudne naczynia i wycierała stolik do czysta. pan, który przyjmował zamówienie przyniósł wszystko do stolika, rozplanował zamówienie aby deser przynieść troszkę później jak zjedliśmy drugie. w pewnym momencie podszedł i zaproponował, że jak będę gotowy żeby zjeść te krewetki, abym dał znać to odgrzeją je. bo zobaczył, że jem powoli tą wołowinę. to było bardzo miłe z jego strony i jak na takie miejsce, wydawałoby się zwykły "chińczyk" w pwailonach. polecam jeśli ktoś lubi czasem zjeść takie rzeczy. smacznie, szybko, w dobrej cenie i obsługa lepsza niż w niejednej restauracji :)
0
gastro
5
8 yıl önce
pawilony
dzisiaj się jakoś zaplątałam na tyły nowego światu i trafiłam do co tu. pierwsze wrażenie było raczej kiepskie ale już po kilku sekundach barek zaczął mocno punktować. po pierwsze przemiły pan z obsługi: przyjazny, pomocny, szczery i uśmiechnięty. po drugie atmosfera iście domowa. po trzecie szokująco niskie ceny. w mroźne zimowe dni i wieczory herbaty z cytryną za 3 zł raczej żadna knajpa ani tego typu barek nie serwuje. po czwarte przepysznejedzeniei ogromne porcje. zamówiłam zupę pho z wołowiną i kurczakiem i proszę mi wierzyć że przeraziła mnie jej ilość a zwłaszcza ilość mięsa i po prostu zachwycił smak. w barku było sporo młodych ludzi ale nie rozwydrzonych tylko zaskakująco wesołych i przyzwoitych. jeżeli komuś nie zależy na wystroju wnętrza a chce dobrze zjeść to bardzo polecam co tu.
0
pani
3
8 yıl önce
pawilony
miejsce numer jeden w czasach studenckich. zawsze można było tu przyjść ze znajomymi weganami i znaleźć coś smacznego.jedzeniezawsze w porządku. porcje też niczego sobie. w czasach studenckiej biedy zdarzało nam się z koleżanką zamawiać jedno danie na pół i spokojnie nam wystarczało. samemu można się więc nie tyle najeść, co wręcz porządnie nażreć taką porcją. mam nadzieję, że nic się nie zmieniło, bo już mnie tam parę miesięcy nie było.
0
oturum aç
hesap oluştur