spring roll


pan
4
8 yıl önce
śródmieście północne
do spring roll wpadłem trochę przypadkowo, a trochę nie. przed spotkaniem piwno-towarzyskim w nieodległym bułkę przez bibułkę postanowiłem się odrobinę posilić, vege kiosk, gdzie również można zjeść, oferuje tylko jeden mały stolik na zewnątrz (aura nie sprzyjała), a na jednej z wegańskich grup na facebooku wyczytałem niedawno, że spring roll ma w karcie także opcje dla takich jak ja - roślinnych gości.

w wywieszonym na ulicy obszernym menu wiele potraw oznaczono zielonym listkiem, ale żadna nie została wprost wyszczególniona jako wegańska. postanowiłem więc zapytać i okazało się, że dobrze zrobiłem, bo pani kelnerka objaśniła, że "weganizacja" większości wegetariańskich dań nie jest dla kuchni żadnym problemem. zasiadłem więc przy niedużym stoliku i przy dzbanuszku zielonej herbaty oczekiwałem na rolki. te podano całkiem szybko - były faktycznie wegańskie, z tofu i wszystkimi niezbędnymi warzywami oraz kiełkami, a do tego bardzo smaczne. niby porcja to "tylko" 3 rollsy, ale na umiarkowany głód to zupełnie w sam raz. plus także za uwzględnienie preferencji zarówno gości, którzy chcą jeść tradycyjnie - pałeczkami, jak i miłośników europejsko-widelcowego podejścia. sztućce dostajemy w obu opcjach. ja tym razem, w ramach treningu, bo nie zna się dnia, ani godziny, postanowiłem poćwiczyć wymachiwanie pałeczkami.

lokal jest przyjemnie urządzony, obsługa sympatyczna, w tle popowe dźwięki, ale z tych "lepszych", muzyka więc nie przeszkadza w konsumpcji. na minus - jak to niestety bywa w lokalach azjatyckich - mocno wyczuwalny zapach z kuchni. na szczęście zjadłem na tyle szybko, że nie zdążyłem nim "nasiąknąć". zapewne tu wrócę, a miłośnikom kuchni azjatyckiej w wydaniu wegańskim (szczególnie zaś tym, których odstręczają glony), a pewnie i niewegańskie jest tu równie dobre, mogę z czystym sumieniem polecić.
0
aleksandra
5
8 yıl önce
śródmieście północne
najlepszą reklamą dla dobrej, azjatyckiej restauracji jest widok jej zakatarzonych, ale zadowolonych gości. tak jest w przypadku warszawskiej restauracji spring roll – knajpki serwującej dania kuchni dalekiego wschodu. kucharze gotują bardzo pikantnie (potrzebny solidny zapas chusteczek!) za to aromatycznie i pysznie, a porcje są naprawdę duże. 
spring roll jest niewielką restauracją – raptem kilkanaście stolików umiejscowionych na dość niewielkiej powierzchni; w przypadku każdej innej restauracji prawdopodobnie byłaby to wada, jednak tutaj zupełnie to nie przeszkadza. widać, że właścicielom zależało na stworzeniu miejsca, w którym czuć będzie klimat i filozofię dalekiego wschodu; szczególnie widoczne jest to w wystroju lokalu – bardzo ascetycznym i „poukładanym”. dominują w nim stonowane kolory brązu i fioletu co świetnie współgra z wszechobecnym drewnem i namalowanym na ścianie, tak bardzo azjatyckim, motywem kwitnącej wiśni. jedynym „ekstrawaganckim” elementem w całej tej prostocie są wiszące ponad stolikami, przepiękne lampy w kształcie kwiatu lotosu.

karta menu jest bogata – znajdziemy w niej kilkanaście pozycji – począwszy od przystawek (polecam klasyczne spring rollsy (od 16pln) oraz chrupiące tofu (9 pln)), poprzez zupy (wspaniała tom kha (od 16pln)), sałatki, aż do dań głównych. ja zwykle decyduję się na curry z krewetkami i ryżem jaśminowym (36pln) – wybieram średni poziom ostrości, czyli czerwony. początkującym miłośnikom azjatyckiej kuchni radziłabym wybrać wariant żółty, choć dla mnie osobiście, jest trochę za słodki. mięsożercom natomiast polecam wołowinę sate na gorącym półmisku (27 pln) – jest pyszna i rozpływa się w ustach.

podsumowując – restaurację spring roll polecam wszystkim tym, którzy chcieliby spróbować oryginalnych, azjatyckich smaków w spokojnej, intymnej atmosferze oraz z życzliwą i kompetentną obsługą. oby tak dalej! 😉
0
daniel
3
8 yıl önce
śródmieście północne
byłem ostatnio z dziewczyną na obiadku w waszej restauracji. zamówiliśmy sobie dania które uwazaliśmy za słuszne dla siebie. dania były dobre tylko naszym zdaniem za małe a cena nie była adekwatna do rozmiaru. zniesmaczeni waszą restauracją pojechaliśmy na kebaba i wziąłem sobie xxl i się nareszcie się najadłem :) ogólnie spędziłem miło wieczór.
0
rafał
5
8 yıl önce
śródmieście północne
jak dla mnie najlepsze spring rollsy w mieście. dodatkowo polecam kaczkę, dzięki temu miejscu odkryłem jakie to smaczne mięso. miła obsługa.
0
ilona
4
8 yıl önce
śródmieście północne
moje spotkania ze znajomymi i przyjaciółmi zawsze poprzedzają ustalenia odnośnie miejsca spotkania. zazwyczaj staram się wybierać restauracje, w których jeszcze nie byłam, wychodząc z założenia, że w warszawie zbyt dużo jest "smacznych miejsc", które chciałabym przetestować :)

tak było i tym razem. w poszukiwaniu nowej i smacznej miejscówki, natknęłam się zupełnie przypadkiem na zomato. opinie były w porządku, lokalizacja wszystkim pasowała - idziemy.

wpadliśmy w piątek po pracy w cztery osoby, mieliśmy więc możliwość spróbowania większej ilości pozycji z menu. wybraliśmy sajgonki z mięsem, spring rolls z krewetkami oraz z łososiem, chrupiące wontony, zupę tom yum, kurczaka curry i kurczaka w trawie cytrynowej i chilli. wszystkie dania były smaczne, chociaż bez zachwytów. natomiast wieczór spędziliśmy bardzo miło.

na koniec małe ale... do rachunku doliczono nam opłatę za serwis. oczywiście taka informacja znajdowała się w menu, mimo to bardzo nie lubię tego "zwyczaju". napiwek traktuję jako podziękowanie za obsługę. podziękowanie dobrowolne, o którym sama decyduję. i który zwyczajowo zostawiam, nie z przymusu.
0
alan
4
8 yıl önce
śródmieście północne
lokal i obsługa bardzo przyjemna. jedzenie pyszne jednak nie dla wszytkich. zwłaszcza że ceny są dość wysokie. aczkolwiek na tajską kuchnie, gorąco polecam 😉
0
vinagotica
4
8 yıl önce
śródmieście północne
zachwytów brak, choć jest smacznie. zupa tom kha poprawna, ale trochę jakby za rzadka, za mało aromatyczna, no i w sumie porcja niezbyt duża. sałatka z mango i suszonymi krewetkami nie zostawia pięknych wspomnień, może dlatego, że zamówiłam łagodną i zabrakło tu wyrazistości. i...
0
maksymillion
3
8 yıl önce
śródmieście północne
dawno nie eksperymentowałem z nowymi tajskimi knajpkami, to i korzystając z kulinarnej rozpusty w okresie świąteczno-noworocznym zdecydowałem poeksperymentować też w tej dziedzinie. w spring roll jest dosyć przyzwoicie, ale nie byłem zachwycony. z racji nazwy zdecydowaliśmy spróbować sajgonek w wydaniach klasycznych oraz tych na chłodno. obie wersje bardzo udane, chociaż te na chłodno nieco mało wyraziste w smaku. za to, jeśli wesprze się je jakimś ciekawym sosem (np. tym, który zostanie z kurczaka w trawie cytrynowej i chili - też bardzo smaczny), to robi się znacznie ciekawiej. na minus ha cao - krewetki prawie w nich nie uświadczysz, a ciasto też niespecjalne i jest go zdecydowanie za dużo. ponadto obsługa trochę się ociąga. gdyby nie te dwie małe wpadki ocena mogłaby być wyższa o pół punktu. mimo to lokal warty ponownych odwiedzin.
0
bimbirimbir
4
8 yıl önce
śródmieście północne
pho, że ho ho! taaaka duża micha. choć, co zabawne, proporcje są tu różne, bo już na przykład herbata serwowana jest w serwisie jak na podwieczorku u lalki barbie. firmowe spring rollsy, u nas z kaczką, mają prześwieże i przechrupiące warzywa (jak oni to robią?). tom yum spełniła swoją rolę rozgrzania nas w wieczór z kilkunastoma stopniami na minusie. wspomniane pho obfite w makaron, dymkę i świeżą kolendrę, choć chciałoby się, żeby wołowina była bardziej miękka. delikatny smak bulionu podkręciliśmy podanymi cytryną, chilli i marynowanym czosnkiem. pad thai poprawny, bez ochów i achów. wystrój też poprawny, ale bez klimatu.
0
bartsz
5
8 yıl önce
śródmieście północne
zdecydowanie jedno z ciekawszych miejsc w okolicy w tej klasie cenowej. wnętrze przyjemne, nie jest nachalnie azjatyckie ale ma swoje smaczki. obsługa profesjonalna i bardzo sprawnie działająca. z racji braku przedsionka zimne powietrze dostaje się do środka ale na fotelach leżą koce co może być dziwne ale dla mnie to fajny taki domowy akcent.
zamówiliśmy bun bo nam bo czyli wolowina z woka, makaron i świeże warzywa podane w lekkim bulionie. moja lepsza połowa zamówiła schab w sosie tamaryndowym. byłem w szoku jak po chwili dostaliśmy gotowe dania. nie wiem czym się na dole posilają ale tempo mają iście olimpijskie :-).
same dania bardzo dobre, nie jestem specem od tego rodzaju kuchni ale w bun bo nam bo wszystkie smaki były dobrze wyczuwalne, miękki makaron i mięso fajnie balansowaly się z chrupiacymi warzywami i orzeszkami to tego kopa dawała solidna dawka kolendry. schab aż nieprzyzwoicie miękki w lekko słodkim ale nie mdłym sosie, warzywa chrupiące.
wrócimy tam z pewnością spróbować ryb (jesiotr i wegorz).
aha, porcje są spore, ceny nie odstraszają a dania w menu faktycznie wyglądają jak te na talerzu.
0
julia
4
8 yıl önce
śródmieście północne
kolejna odsłona tajskiej kuchni, tym razem "spring roll" na ulicy szpitalnej. lokal w centrum, dookoła mnóstwo restauracji, całkiem niedaleko miałam nieszczęście jeść kolację w innej tajskiej knajpie. czemu wejść akurat do tej? po pierwsze w środku panuje przyjemny klimat. wystrój może nie zapiera u mnie tchu w piersiach, ale jest przemyślany, dograny. po drugie sprawna, profesjonalna obsługa. a po trzecie i najważniejsze: poprawna, smaczna kuchnia w przystępnej cenie.

w menu szeroki wybór dań. po długim namyśle, na przystawki wybraliśmy tradycyjne sajgonki i chrupiące tofu. sajgonki smażone, były jedne z lepszych jakie miałam okazję jeść w warszawie. świeże, chrupiące, lekkie. następnym razem na pewno spróbuję spring rollsów nie smażonych, w surowym papierze ryżowym, które zerkały na mnie z talerza sąsiadów. tofu gorsze, brakowało zdecydowanie jakiejś sałatki na boku. danie główne, standardowo: pad thai z kurczakiem, a drugi z krewetkami. oba poprawne, z wyważoną ilością składników. rozpływający się soczysty kurczak, chrupiące orzeszki arachidowe, czerwona cebula, posypane świeżą kolendrą. aczkolwiek jak dla mnie za mało ostry i za mało kwaśny mimo wciśniętej cytryny. lubię jak na boku talerza znajduję się papryczka chilli w płatkach do doostrzenia dla chętnych.

chętnie wrócę i z czystym sumieniem polecę.
0
ryszard
5
8 yıl önce
śródmieście północne
do spring roll już robiłem jedno podejście z rodziną, ale jakoś nie weszliśmy bo było w środku pusto i poszliśmy do innej restauracji.
jednak teraz podczas wybierania sobotniej miejscówki na żarełko zaproponowałem reszcie ekipy, że idziemy właśnie tam. co prawda chcieliśmy pójść przetestować jakże sławną uki uki, ale wszystkie stoliki były już zarezerwowane.
jednak cieszymy się, że trafiliśmy do spring roll, ponieważ jedzenie było wspaniałe, a że było nas 6 osób, to mogliśmy przetestować sporą ilość przystawek i dań głównych.
na przystawkę były krewetki w tempurze, tradycyjne sajgonki, spring rollsy, chrupiące pierożki wonton, dim sum z krewetkami w cieście ryżowym.
dania główne jakie spożyliśmy to grillowany kurczak w sosie czosnkowo-miodowym podawany na gorącym półmisku ze smażonym ryżem, podobnie przyrządzona kaczka ze smażonym makaronem oraz wołowina z woka ze świeżymi warzywami. 
wszystko było po prostu doskonałe, smaki wspaniałe, świetnie podane. jedyna rzecz jakiej bym nie polecił, to deser w postaci smażonych lodów, ale to kwestia smaku. moim zdaniem lepiej wydać te pieniądze na same lody bez smażenia:-)
jeśli chodzi o wystrój lokalu, to może z nóg nie zwala, ale jest całkiem przyzwoicie i przytulnie, obsługa przyjemna i sprawna.
obok nas jedli również azjaci, więc to potwierdza jakość jedzenia.
podsumowując wizytę w spring roll uważam, że należy obowiązkowo odwiedzić tą restaurację. myślę, że jeszcze tam zawitam.
0
anaa
4
8 yıl önce
śródmieście północne
jako miłośniczka tajskich smaków chętnie odwiedzam tego typu miejsca. ciekawy wybór dań w menu, przyjemna obsługa i nie jest tłoczno. jedzenie przyzwoite - nie zachwyciło ale i nie było wpadki :) chętnie tam wrócę żeby spróbować kolejnych pozycji z karty!
0
sushimaniak
4
8 yıl önce
śródmieście północne
spring roll testuję od jakiegoś czasu jako knajpę lunchową i trzeba przyznać, że w tym aspekcie trzymają stały, dobry poziom. miejsce jest przyjemne jeśli chodzi o wystrój i obsługę. w menu lunchowym można znaleźć naprawdę sporo pozycji, cena za zestaw czyli zupa + danie to od 17 do 20 pln, co biorąc pod uwagę jakość i ilość jedzenia jest naprawdę atrakcyjną propozycją. zdecydowanie polecam
0
andrzej
4
8 yıl önce
śródmieście północne
zamawiane w dostawie więc nie znam obsługi czy wystroju. jedzenie natomiast bardzo fajne. polecam tytułowe spring rolle - chrupiące i świeże warzywa w środku oraz kurczaka w mleku koksowym curry z ryżem. wpadnę tam zobaczyć miejsce na żywo.
0
oturum aç
hesap oluştur