drukarnia skład wina & chleba


strayyy
3
10 yıl önce
śródmieście
kilka wizyt i każda spalona . odwiedziłam drukarnię dwukrotnie podczas ostatniego weekendu. sobota - obiad z grupą znajomych. brak rostbefu -nie zdążył się upiec; nie można było zjeść ani kanapki, ani sałatki. zamówiłam kanapkę, jednak poprosiłam w takim razie o zamianę z wołowiny na kurczaka, zaznaczając, że dodatki mają być takie jak w kanapce z wołowiną. zignorowaną moją prośbę. dostałam standardową ciabattę z kurczakiem. upał, duchota... wszyscy zamówiliśmy wodę mineralną i inne napoje chłodzące - poinformowano nas, że napoje są ciepłe (!!!), zatem prosiliśmy o dużą ilość lodu. otrzymaliśmy kilka szklanek z... wodą na dnie i małymi roztapiającymi się kostkami.
niedziela - śniadanie ze znajomą. brak rzodkiewki - zatem śniadanie na biało traci sens. brak soku pomarańczowego do śniadania. pozostaje do wyboru kawa i herbata. chcemy coś zimnego - prosimy o zamianę na wodę mineralną. nie ma takiej opcji. decydujemy się na kawę plus dodatkowo zamawiamy wodę - prosimy o lód. kawa podana w jakby zabrudzanych, filiżankach plus jedną kelnerka rozlała niosąc. podstawek pływał w kawie.. i tak nam została podana. ok 20 minut czekałyśmy na lód. upomniałam się - dostałam info, że kostkarka nie zdążyła go zrobić. dodam, że to nie było w kilka minut po otwarciu lokalu, ale godzina 13!
choć wystrój i klimat bardzo mi odpowiadają, nie sądzę, bym kiedykolwiek wróciła do drukarni. zbyt irytujące są niedociągnięcia i rażące ignorowanie przez personel.
0
marmasz
4
10 yıl önce
śródmieście
kocham off. zwykle bywając w off piotrkowska po prostu krążę od lokalu do lokalu, każdy ma coś fajnego do zaoferowania, dzielę więc swoją uwagę po równo :) w drukarni - boskie burgery i ciabaty (kosztowałam akurat tej z łososiem), smaczne bagietki, drogie i niestety tylko małe piwo. poza tym - rodzinnie, wesoło, gwarnie, nie przeszkadza mi, że kelnerzy czasem nie zauważają gości, akurat w tej konwencji mogę sama iść i poprosić o obsługę. uwielbiam to miejsce i gorąco polecam.
0
marylise
2
10 yıl önce
śródmieście
pół godziny ignorowania przez kelnerów - nie polecam. drukarnia zaliczyła wpadkę podczas festiwalu dobrego smaku, ponieważ nie była w stanie regularnie serwować gościom dania festiwalowego, ale postanowiłam dać jej szansę kilka dni później.

usiadłam z przyjaciółmi na zewnątrz. minęło pięć minut, dziesięć, kwadrans... w międzyczasie kelnerka przyniosła dania gościom z sąsiedniego stolika, rzuciła okiem na nasz stolik i poszła dalej.

jakieś dziesięć minut później wyszedł kelner i podał karty swoim znajomych - siedzącym nieopodal paniom, zagadał je, po czym przeszedł obok nas i obojętnie popatrzył na nasz pusty stolik.

po upływie kolejnych minut zmieniliśmy lokal.

chyba nigdy nie spotkałam się z tak fatalną obsługą.

jeśli chodzi o wystrój - w środku przeciętnie, niezbyt klimatycznie, duży stół może się sprawdzić przy większej grupie znajomych. w ciepły dzień - w środku duchota nie do wytrzymania. a na zewnątrz stoliki, przy których można spędzić pół godziny, nie budząc zainteresowania nikogo z obsługi.
0
pabllo
5
11 yıl önce
śródmieście
sympatyczne miejsce, dobra kuchnia, piękna obsługa. do drukarni trafiłem przez tzw. przypadek bo w lokalu obok nie było właśnie tego na co się szykowałem. pozytywnie zaskoczyła mnie jakość podawanego jedzenia oraz klimat lokalu. nie powiem, karta nie jest jakaś mega i ostatnio zmniejszyła się o kilka pozycji, ale gdyby ktoś chciał czasem skosztować coś ciekawego to warto. na uwagę zasługuje halibut w pergaminie.
bardzo polecam też zestawy lunchowe w cenie 19 zł. za każdym razem coś innego, ale bardzo smacznie.
0
treneiro
4
11 yıl önce
śródmieście
burgery&pieczywo. byliśmy dwa razy ze znajomymi i nie rozczarowaliśmy się. pieczywo, które jest wypiekane na miejscu jest apetycznie wyglądające i smaczne. polecamy ciabatty, burgery i zapiekane makarony.

jedynym mankamentem jest pojedyncza toaleta i do tego z bezpośrednim wejściem w sąsiedztwie stolików. przez co są kolejki i jest nieprzyjemnie w tej okolicy. odradzam wybieranie tych stolików.

podsumowując - będziemy zaglądać.
0
sebzzz
5
11 yıl önce
śródmieście
cos nowego w łodzi - off piotrkowska . to jedno z bardziej klimatycznych miejsc w łodzi. super smaczne mieso, o niebo smaczniejsze niz w konkurencyjnym lokalu w manufakturze... wystroj rewelacyjny. jedyna wada to niedobre piwo, wlasciciele wyraznie faworyzuja koneserow wina oraz to,ze czesto wszystkie stoliki sa zajete. trzeba rezerowowac miejsca na dzien przed... polecam pojsc z goscmi z wawy lub zagranicy. napewno beda zachwyceni.
0
angzyz
4
11 yıl önce
śródmieście
nie mogę doczekać się spróbowania kolejnych dań! . moje pierwsze wrażenie? odnośnie możliwości zarezerwowania stolika - negatywne. na fanpage'u lokalu była podana informacja, że można rezerwować stoliki. chcieliśmy tak zrobić, ale niestety pan po drugiej stronie słuchawki powiedział, że rezerwacji na wieczór dokonać nie można i ewentualnie gdy nie będzie wolnego stolika trzeba będzie poczekać. jak się okazało, czekać nie musieliśmy, ale na jednym ze stolików znajdowała się karta z napisem "rezerwacja 19:30". wydaje mi się, że w kwestii rezerwacji powinna zostać zachowana jakaś konsekwencja ;)

ok, przejdźmy dalej. w lokalu było sporo klientów, dlatego usprawiedliwia to fakt, że troszkę musieliśmy poczekać na przyniesienie menu. zdecydowaliśmy się na burgera drobiowego i penne z kurczakiem. praktycznie od razu kelnerka przyniosła zamówione napoje, a po ok. 10 min pojawiły się dania. burger podany był z sałatką colesław oraz frytkami. wszystko było bardzo smaczne, ale na uwagę zdecydowanie zasługują najlepsze, jakie jadłam frytki! pycha! również wielkim atutem jest wypiekane przez lokal pieczywo - bułka do burgera. w trakcie konsumowania dań podeszła do nas kelnerka i zapytała czy wszystko nam smakuje i czy niczego nie potrzebujemy. miło z ich strony, że interesują się klientem :) nie mogę doczekać się spróbowania apetycznie wyeksponowanych bagietek! danie mojego partnera również było pyszne - makaron penne z kurczakiem w sosie pomidorowym z suszonymi pomidorami i parmezanem. wszystko w naprawdę przystępnych cenach. talerze po zjedzeniu zostały od razu zabrane i natychmiast po poproszeniu rachunku otrzymaliśmy go.

warto również wspomnieć o wnętrzu, które było surowe i minimalistyczne. dzięki białym ścianom i dużym oknom lokal wydawał się bardzo przestrzenny.

podsumowując, na pewno jeszcze nieraz tam zajrzymy i spróbujemy innych specjałów :) polecam!
0
diana666
3
11 yıl önce
śródmieście
bez fajerwerków. poszłam do tego lokalu, bo polecili mi go znajomi, którzy się nim zachwycali. niestety nie podzielam ich zachwytu. burger okazał się bardzo przeciętny: mięso było mdłe i niedoprawione i jak za tą cenę spodziewałam się czegoś lepszego od tego co serwują w większości knajp. pasta z krewetkami i łososiem była poprawna, ale również nie zachwyciła. szalę rozczarowania przeważył fakt, że na jedzenie czekaliśmy około 45 minut, co wydaje się bardzo długim czasem oczekiwania, tym bardziej, że w lokalu nie było tłumów. dodam jeszcze, że chleb, który tam kupiłam i zabrałam do domu, był smaczny, ale już następnego dnia był suchy jak wiór.
0
ewa_b
3
11 yıl önce
śródmieście
tendencja spadkowa. odwiedziliśmy ten lokal dwukrotnie.
pierwsze podejście w lutym było całkiem niezłe i pozytywny oddźwięk odmiennego charakteru lokalu jak na łódzkie warunki.
surowe wnętrze połączone z wąskim menu miało pozytywny wydźwięk. pamiętając charkater krakowskiej charlotte, w stosunku, do której można odnaleźć podobieństwa (surowy wystrój, piekarnia na miejscu) można było oczekiwać również dobrego jedzenia. zamówione curry z krewetkami okazało się warzywnym, ale po interwencji pomyłka została naprawiona i danie było ok. chrupiąca bagietka dobrze komponowała się z podanym daniem.
niestety druga, marcowa wizyta to całkowity niewypał. chyboczący się stolik (pomimo prośby o ich wypoziomowanie - reakcja po 20 m minutach ze zdziwieniem "ale o co chodzi?") skłoniły do zmiany stolika i tutaj zaskoczenie - znów brak równowagi. przy trzecim podejściu było równo :).
zamówione ponownie w moim przypadku curry z krewetkami okazało się zupełnie innym daniem niż zapamiętane.
słodko mdlący smak zabijał jakiekolwiek inne zapachy i samki. zimna bagietka i sympatyczna pani kelnerka 4 razy pytająca czy podać rachunek (rozumiem, iż miała takie wytyczne) skutecznie zniechęciła mnie do 3 wizyty.
miejsce z potencjałem, lecz jeżeli tendencja się utrzyma to raczej nic wartego uwagi.
0
akrobatkaaa
4
11 yıl önce
śródmieście
pozytywnie zaskoczony! . czytam teraz mało pochlebne w większości komentarze poniżej i muszę przyznać, że jestem zaskoczony tak negatywnym odbiorem. do drukarni postanowiliśmy się wybrać na kolację w sobotni wieczór zachęceni przez znajomych. pierwszy szok to ile tu jest ludzi... mimo wielkiego głodu zdecydowalismy się z narzeczoną poczekać 20 min na stolik, chyba nas zatrzymał zapach świeżego pieczywa i zainteresowanie nami ze strony kilku kelnerek :)
razem z kartą menu otrzymaliśmy na początek koszyczek z kromkami różnych rodzajów chleba (nie da się opisać jak dobry pieką chleb!) z menu wybraliśmy na początek sałatkę w drukarni polecaną, a na pózniej hamburgera angus poleconego przez kelnerkę i makaron z łososiem i krewetkami. mogliśmy sami wybrać poziom wysmażenia mięsa w hamburgerze i nie było problemu z zamianą składnika w sałtce. kelnerka szybko się uwineła z podaniem nam napojów, mimo tego, że zaczepiał ją co chwile jakiś stolik oraz uprzedziła o czasie oczekiwania na dania. jak z zegarkiem w ręku po 15 minutach otrzymaliśmy sałatkę, a po kolejnych 15 resztę dań, czyli tak jak sobie życzyliśmy. wszystkie potrawy oceniamy na 5+, relacja jakość/cena również na 5+ za pełną kolację z napojami dla dwóch osób wyszło nam ok 80 zł a obsługę wręcz rewelacyjnie (szybka, bardzo uprzejma i co najważniejsze z uśmiechem na twarzy), podziwiamy za wykonywaną przez nie prace!
jedyne co według nas można by było zmienić to dołożyć więcej dań wegetariańskich do menu.
na pewno jeszcze nie raz się tam pojawimy i będziemy wszytkim polecać. pozdrawiamy!
0
ajarz
2
11 yıl önce
śródmieście
bistro wciąż do dopracowania - nic nadzwyczajnego, przeciętnie. przed napisaniem recenzji lokal odwiedzony 8 razy na przełomie 12.2012 - 03.2013.

jedzenie - przeciętne smaki, nie znaleźliśmy niczego co powaliłoby nas na kolana. dobrze jednak skomponowana karta. porcje mniejsze niż większe. wiele rzeczy do dopracowania.

- burgery często wypieczone nie tak jak klient zamawia, podawane w malutkiej bułeczce. surówka do nich nie zawsze pierwszej świeżości.
- bruschetta z bazylią bez bazylii (mimo że nad kucharzem ugina się półka od doniczek z ziołami), polana sosem, o którym karta nie wspomina, a nie każdy lubi takie połączenie smaków.
- pizza smaczna, nie jest to jednak typowa pizza włoska choć podobno kucharz jest włochem.
- zupy smaczne.
- desery bardzo przeciętne i niewielki wybór. bardzo często tylko jeden rodzaj deseru.
- pieczywo - nieprzeciętne.

obsługa - bardzo uprzejme, sympatyczne osoby.

wystrój - dobry pomysł na jako takie oszlifowanie surowego lokalu bez większych nakładów finansowych. bardzo dużo do życzenia pozostawia toaleta pod względem czystości i rzeczywiście tak jak ktoś słusznie tu napisał raczej przypomina dworcową.

ogólnie lokal ma potencjał, na uwagę zasługuje pomysł z wypiekaniem świeżego pieczywa.
nie mniej jednak sporo jest jeszcze do dopracowania.
0
lubie_jesc
2
11 yıl önce
śródmieście
przereklamowany klon. wizyta w tygodniu - o dziwo kilka stolików zajętych (o dziwo, bo w innych knajpkach off piotrkowska po jednym, dwa stoliki), okolica nieciekawa, ale to już problem całej łodzi (może z wyjątkiem manufaktury), wewnątrz wystrój całkiem ok, ale wyraźna albo bardzo wyraźna inspiracja charlotte i niestety kolejny przykład, że klony fajnych lokali rzadko się udają :)
kelnerki przez kilka minut nie ma, więc sam biorę z baru menu - dość krótkie i czytelne, wybieram hamburgera z wołowiną angus, a dziewczyna curry wegetariańskie. po 15 minutach oba dania na stole. mięso w hamburgerze nawet nie letnie, a raczej chłodne! smak też bardzo średni, grube fryty niedopieczone, malutka porcja sałatki z gotowego wiaderka, ale curry to dopiero tragedia - bez smaku, bez pomysłu, bezbarwna breja - smak z esplanady, mexicany i brazylijskiej... :)
jedyne jasne punkciki to kawa i 3 kawałeczki bagietki...
ceny - na pewno nie są niskie - kawa 8 zł, hamburger za 21 zł, curry 14 zł.
nie wrócę i nie polecam - jeśli ktoś sam nie potrafi zrobić knajpki to po co kopiować :)
0
martynik
3
11 yıl önce
śródmieście
rzeczywistość nie sprostała oczekiwaniom. dużo osób bardzo chciałoby, aby łódzka drukarnia była kolejną wersją znanej z krakowa i warszawy charlotte. nie zaliczam się do nich, choć wspomniana knajpka bardzo mi odpowiada i chętnie przeniosłabym kilka jej cech do składu wina i chleba.

w drukarni zaliczyłam jak do tej pory trzy wizyty w tym raz śniadaniową, łapiąc się na przedpołudniowe menu. za każdym razem najsłabszą stroną lokalu okazywała się obsługa klienta. długie oczekiwanie na podejście kelnera, problem dojściem z nim do porozumienia (może to wina pogłosu jaki roznosi się po pomieszczeniu?), brak znajomości menu i cen, nieumiejętność zaprezentowania znajdujących się w ofercie win (które - jak mi się zdawało - są "specjalnością lokalu"), a później równie długie (jak nie dłuższe) czekanie na zamówione dania i koniec końców także na sam rachunek. bardzo kiepsko - może lepiej zrezygnować z takiej obsługi? nie oczekuję, że wszędzie będzie obsługa jak w "ceskym filmie", ale poniżej pewnego poziomu schodzić nie wypada.

tyle o obsłudze. samo jedzenie smaczne, choć nie tak dobre, jakiego się spodziewałam. nie jestem krytykiem kulinarnym i nie będę się rozpisywać o detalach, po prostu nie smakowało mi ono tak bardzo, jakbym chciała. do tego połowa potraw była ledwie letnia, zamiast ciepła.

na plus jednak warto zaliczyć formę podania (jedni nie zwrócą uwagi, ja lubię jeść w fajnej zastawie). podoba mi się też surowy wystrój, choć ma też swoje niedociągnięcia - odnosiłam wrażenie, jakby miejscami to nie była zamierzona surowość, a raczej niedbałość o szczegóły. kwestia gustu. no i ceny - całkiem niezłe.

póki co drukarnia skład wina & chleba nie sprostała moim oczekiwaniom (wcale nie takim wygórowanym), ale widzę w tym miejscu duży potencjał. liczę, że z czasem właściciele znajdą złoty środek i wszystko będzie fajnie funkcjonować, bo osobiście właśnie takich miejsc w łodzi szukam. będę więc co jakiś czas tam zaglądać w nadziei, że jest lepiej :)
0
adi71
3
11 yıl önce
śródmieście
kiepsko... i wielkie rozczarowanie.... wybraliśmy się tam wczoraj grupą ośmiu przyjaciół. zamawiane przez nas potrawy to hamburger wołowy angus, sałatka cezar i kurczak curry. wszystkie potrawy były niedorobione, mój kotlet wołowy był w ogóle niedoprawiony, tak jakby go ktoś wyjął z wody. kurczak koleżanki był mdły, a to przecież curry!!! kolega, który dostał sałatkę cezar w głębokim talerzu otrzymał same liście sałaty i dwa paski kurczaka... skandal. kolejny kolega dostał prawie zimnego kotleta w hamburgerze, mimo że wszyscy poprosiliśmy o dobrze wypieczone. poszedł od kucharza go wymienić. do hamburgera restauracja serwuje frytki i surówkę, tylko każdy z nas dostał inną ilość tej ostatniej. na pytanie koleżanki dlaczego tak jest, kelnerka powiedziała, że kucharz dokłada surówkę "według uznania". ta sama kelnerka nie potrafiła odpowiedzieć, jakiego typu winem jest "rioja"... na drugi raz postaram się nie wierzyć tak bardzo recenzjom "wyborczej", a może na otwarciu restauracji bardziej dbali o klientów??
0
monika86
4
11 yıl önce
śródmieście
dobrze, chociaż było lepiej.... ciekawa nazwa, przemiła obsługa, dobre jedzenie i uroczy klimat.
genialne pieczywo i pasta z sardeli :)
ze względu na całokształt polecam - watro się wybrać, zobaczyć, posmakować, ocenić...
wspaniały debiut burgera z angusa, wyśmienita pasta z sardeli, boskie "domowe pieczywo".

jednak n-ta wizyta już nie była tak dobra. burger wołowy - zwyczajny i zimny. zabrakło colesław i zamiast sałaty wewnątrz otrzymaliśmy kilka listków roszponki.
jedna z osób zamówiła danie jednogarnkowe z krewetkami. zamiast tego otrzymaliśmy wegetariańskie - również zimne. przemiła pani kelnerka przeprosiła za błąd kuchni i po czasie oczekiwania przyniosła pierwotne zamówienie, które oczywiście mimo nie naszego błędu zostało podwójnie policzone - zdarza się.

mimo wszystko polecam, bo jest dobrze.
ja pozostanę wierna bagietce i chlebkowi z drukarni.
jednak moje serce należy do tari bari :)
0
oturum aç
hesap oluştur