wok


İçinde "po" olan yorumlar
4
4.0
pal
1
7 yıl önce
kazimierz
druga wizyta i napewno ostatnia. za pierwszym razem pho - ok,
tym razem noworoczny obiad - polecone przez kelnerke zolte curry i pad thai do tego 2x lemoniada.

pad thai - nie jadalny gorzki a krewetki surowe! wygladem przypomianajacy g* z orzechami a curry "spienione" i lekko cieple a kurczak i papryka surowa, do tego 2x lemoniada (plasterek imbiru, plasterek cytryny, woda, lod  = 7zl) naprawde?

z deseru zrezygnowalismy iposprobowaniu "dan" wyszlismy placac ponad 80zl...

kelnerka oznajmila ze wszystkim smakuje i oscentacyjnie zaczela wyzerac curry mowiac ze nie wie o co chodzi - bardzo zdziwiona.

przede wszystkim strata czasu i pieniedzy.
nie polecam.
0
derbeth
5
7 yıl önce
kazimierz
jedzenie na plus: świetny kurczakpokantońsku, dawno nie jadłem tak dobrego chińskiego jedzenia. warto dopłacić za makaron mie z sosem sojowym, chociaż wolałbym, żeby było go więcej, bo jadłem z prawdziwą przyjemnością. sate jest porządne, wyraźnie czuć orzeszki ziemne, wbrew menu nie jest pikantne, raczej kremowe i łagodne. danie z wyraźnym charakterem, ale nie w moim guście. podają do niego makaron mie ze smażonym boczkiem i jajkiem – ciekawy pomysł, ale wolę wersję prostszą. kapusta pok choi dobrze sprawdziła się jako przystawka.

dania bardziej aktualne: wołowinapokantońsku bardzo aromatyczna, chociaż smażony ryż był za twardy i w ogóle mi nie smakował. oryginalny w smaku chinese wok z kurczakiem - chętnie go powtórzę.

uwaga na napój rozgrzewający z imbirem i chilli – faktycznie dobrze rozgrzewa, ale ostrość była dla mnie naprawdę męcząca, a lubię pikantne rzeczy.

porcje duże, ceny rozsądne, nie czekałem długo na jedzenie. w zimie może być problem z miejscem – wnętrze jest małe. minus za warunki – w środku było nieprzyjemnie zimno, podane jedzenie przez to stygło też szybciej. wróciłemporoku i dalej jest zimno. nie miałem problemów z obsługą.

myślę, że będę wracał – dla mnie to czołówka z krakowskich lokali serwujących dania chińskie.
0
pojedzone
4
8 yıl önce
kazimierz
pewnego ciepłego wieczoru głód zaprowadził nas na ul. meiselsa na krakowskim kazimierzu, gdzie w budynku pod nr 14 mieści się restauracja wok – open kitchen. jest to restauracja podająca dania kuchni azjatyckiej. jak można się spodziewaćporestauracji orientalnej wystrój był bogaty. znaki z napisami, statuetki, smoki i – co mnie urzekło – duża liczba lampionów, które dodawały uroku do całości.
0
zsk
5
8 yıl önce
kazimierz
pierwsze wrażenie - wystrój w środku jest miły dla oka, jednak korzystając z ładnej pogody usiedliśmy w ogródku. nie widzieliśmy nigdzie kelnerów, jednak od razupozajęciu miejsca podszedł do nas jeden z nich wręczając menu. zamówiliśmy sajgonki oraz kurczaka i wieprzowinęposyczuańsku. jedzenie bardzo nam smakowało - sajgonki podawane z sosem sojowym i surówką z kapusty i marchewki przypadły nam do gustu. później podano nam kurczaka i wieprzowinę, jeszcze z wrzącym sosem na gorącym półmisku oraz na oddzielnych talerzach surówkę, ryż i sos. mięso było smaczne, miękkie i soczyste. w menu nie oszukują, rzeczywiście danie jest pikantne i nie wydaje się być robione na jakimś gotowym sosie ze sklepu - zauważyliśmy sporo przypraw, a nadgryzienie pieprzu gwarantowało przez moment smoczy oddech. idealne proporcje pomiędzy warzywami a mięsem. bardzo smakował mi też napój z trawy cytrynowej i mięty, był świetny.
obsługa była bardzo miła, nienarzucająca się co traktuję na plus. obsługiwani byliśmy sprawnie i szybko, mimo całkiem sporej liczbie gości.
podsumowując - jedzenie bardzo dobre, obsługa perfect. będąc następnym razem w krakowie na pewno ponownie odwiedzę to miejsce by spróbować innych dań z menu.
0
jokazu
5
9 yıl önce
kazimierz
miła niespodzianka.
to nie jest typowy "chińczyko-wietnamczyk", choć serwowana jest tam kuchnia z tych właśnie rejonów.  to jest dobra, uczciwa kuchnia azjatycka, rzeczywiście świeża i nie przesiąknięta charakterystycznym tłuszczem wielorazowego użytku oraz glutaminianem sodu. sajgonki - świeżuteńkie, chrupiące niebo w gębie. wołowinaposyczuańsku i kurczak gongbao - mimo, że smażone i z sosami, były leciutkie i bardzo dobrze wyważone w smaku. bardzo przyjemne napoje owocowe, robione na miejscu, na poczekaniu. jedyne zastrzeżenie do zupy pho - była zbyt słodka i miała za mało dodatków, ale to raczej kwestia gustu. wystrój zabawnie nowoczesny, bardzo przyjemny. już planuję powrót!
0
oturum aç
hesap oluştur