via toscana restaurant & cafe


İçinde "tak" olan yorumlar
4
4.0
robertnowak
4
2 yıl önce
śródmieście
dobre:). pierwsze wrażenie:
doskonały wystrój oraz miła obsługa.
siadamy do stolika, otrzymujemy karty a już po chwili zamawiamy jedzonko.
nasz wybór to - carpaccio di manzo oraz krewetki black tiger na białym winie i to były przystawki a od razu dodam, że były bardzo dobre.
na dania główne zamówiliśmy - polędwicę wołowa robioną metodą sous-vide oraz roladki z wołowiny argentyńskiej.
i tutaj powiemtakże wołowina z sous-vide jadłem lepsze lecz nie jest źle lecz roladki były super :).
na deser zamówiliśmy - tiramisu oraz sernik na ciepło i w przypadku deserów bez uniesień.
ogólnie wizyta nam się podobała i na pewno tam będziemy wracać i polecamy, bo to widać, że pracujący tam ludzie bardzo się starają by wszystko było dopięte na ostatni guzik.
co do rachunku to troszkę za wysoki, ale nie jakoś wywindowany lecz za jakoś się płaci za całość wraz z napiwkiem, który się należał zapłaciliśmy niecałe 300 zł.
pozdrawiam serdecznie:).
0
mbcwidsl
4
2 yıl önce
śródmieście
najlepsza pasta w życiu . restauracja nietakdo końca elegancka. kelnerzy uprzejmi, ale nalewają napoje w taki sposób, że zamiatają rękami przed twarzami klientów, rozchlapując go dookoła. pomimo tego obsługa na bardzo fajnym poziomie.

przystawki pierwsza klasa. róża z łososia z suszonymi pomidorami bardzo smaczna. niestety małże w zupie, którą mi zaserwowano, były po prostu gumowe i niedogotowane, jednak sam wywar zrekompensował mi "mięsne nieprzyjemności". świetnie doprawiony! mistrzostwem świata była za to pasta. polecam tagiatelle z grillowanym łososiem, szpinakiem i suszonymi pomidorami! najlepszy makaron jaki jadłam! spory kawałek łososia z fajnym posmakiem grilla, soczysty, nieprzesuszony. sos do pasty - genialny. naprawdę godne polecenia!

wystrój knajpki bardzo pozytywny, jednak troszkę za ciemno jak na mój gust. podobało mi się "czekadełko" - koszyczek malutkich, świeżo upieczonych bułeczek podany ze świetnie przyprawioną oliwą z oliwek. warto też zaznaczyć, że porcje są tu solidne. sama zupa i 2 danie po prostu zapychają. nie wyobrażam sobie kogośtakgłodnego, żeby podołać przystawce, zupie, głównemu daniu i jeszcze deserowi :). polecam wypróbować, którąś z przystawek i 2 danie. deserowcom radzę ograniczyć się do głównego, a potem słodycze.

stosunek jakość - cena = gratulacje. za moją porcję makaronu idealnego zapłaciłam 37 zł jak najbardziej odpowiednio.
0
partyboy
5
2 yıl önce
śródmieście
to jest to. przyznaję, że to mój ulubiony lokaltakna randki, jak i na spotkania biznesowe.
dobrze skomponowane menu plus świetna obsługa i sympatyczny wystrój, dają łącznie świetny rezultat.
do jedzenia nigdy nie dało się przyczepić a testowałem lokal niekiedy w bardzo dużych grupach.
warto skusić się na ofertę świeżych ryb, choć jest to dość kosztowna pozycja w menu. bardzo dobry stek (można sobie darować argentyńską wołowinę i wziąć naszą) - równie dobry jadłem chyba tylko w spencer pubie.
carpaccio - idealne!
obsługa sprawna i "z bajerem", czyni spożywanie posiłku miłym i sympatycznym.
dobry wybór win.
ceny wysokie, ale tym razem wybaczam :).
moim zdaniem nic dodać, nic ująć! obytakdalej.
0
mst
5
7 yıl önce
śródmieście
jeden z najlepszych steków w tym mieście. zawsze równy poziom, profesjonalna obsługa. minusem w zasadzie jest tylko nieco kiczowaty, udający śródziemnomorskie klimaty wystrój. ale totakminimalna wada, że właściwie można o niej nie wspominać - pod względem jedzenia naprawdę super propozycja. dobre miejsce nie tylko na kolację we dwoje, ale także na biznesowe spotkanie. i ceny są naprawdę na dobrym poziomie! nie jest to jakiś ekskluzywny poziom typu villa gardena :) polecam!
0
peter
2
8 yıl önce
śródmieście
wszystko byloby ok... niestety stek byl suchy i gumiasty. prawdopodobnie przygotowany wczesniej a potem tylko podgrzany co spowodowalo calkowite jego wysuszenie. 2 inne osoby tez mialy steka i byltaksamo zly.
0
medeaminte
5
8 yıl önce
śródmieście
jedzenie warte ceny.
za tego pysznego tuńczyka w pieprzu dałabym się zabić.
ta biała chmurka na zdjęciu spłynęła prosto z olimpu (aletakna serio, to nie mam pojęcia co to jest. być może jakiś serek?).
 atmosfera w lokalu jest cudowna, a obsługa bardzo miła.
po męczącym dniu strzał w dziesiątkę. :)
0
julia
4
8 yıl önce
śródmieście
zachęcona dobrymi opiniami, postanowiłam wybrać się tam z mężem na sobotnią kolacje. "via toscana" znajduje się w budynku hotelu qubus na pierwszym piętrze.
ostatnio rzadko spotykam się z miejscami gdzie można palić, dlatego było dla mnie dużym zaskoczeniem zobaczyć
dwa oddzielne wejścia i oddzielne sale dla gości palących i niepalących.
wnętrze trochę jak dla mnie przeładowane. nie w moim guście, lecz po chwili, nie wiem czy to przez klimat świec, świeżych kwiatów na stołach i panującego półmroku, czy świadomości, że byłam na wyjeździe zrobiło się jakośtakmagicznie, urlopowo.
menu jest ogromne. potrzeba czasu, żeby wyłonić z niego swoje danie.
zamówiliśmy przystawki: zapiekane ślimaki w sosie grzybowo- śmietanowym pod pierzynką z parmezanu i krewetki tygrysie w sosie winno pietruszkowym. dostaliśmy czekadełko w postaci gorących mini bułeczek z oliwą, zielonym pesto i oliwkami. pycha! zamówiona woda okazała się być sprowadzana prosto z wloch (22 zł za butelkę 750ml). wydaje mi się, że powinna być do wyboru również i nasza polska woda. picie wody sprowadzanej tysiące kilometrów jest dla mnie bardzo nie ekologiczne.
przystawki nie kazały na siebie długo czekać. trzy tygrysie krewetki w dobrym sosie, bardzo ładnie podane. ślimaki były zapieczone pod przepyszna parmezanową pierzynką, sos był smaczny, ale bardzo śmietanowy, baaardzo ciężki.
dania główne: spaghetti carbonara- którego nie było w menu, zrobione na specjalne życzenie i gnocchi z kurczakiem i szpinakiem. oba dania smaczne, dobrze przyprawione. gnocchi były mięciutkie, rozpływające się w ustach. porcje były ogromne.
obsługa mimo kilku wpadek była na poziomie. profesjonalna, uprzejma.
w restauracji "via toscana" można zjeść smaczną kuchnię włoską zrobiona w polskim stylu. było w niej za dużo śmietany i sosu. uważam, że dania tej kuchni powinny być lżejsze. jak dla mnie były zbyt spolszczone.

0
agiea
5
9 yıl önce
śródmieście
restauracja cudowna! odwiedzana przy okazji uroczystości rodzinnych, oraztakprywatnie - na obiad, czy kolację. jedzenie zawsze świeże, smaczne, obsługa przemiła chętna na sugestie - jesli chcesz coś zmodyfikować, czegoś nie lubisz - tutaj nie ma z tym problemu, bo gość jest najważniejszy. duży wybór dań, zarówno mięsnych, ale są też smaczne bezmięsne propozycje - pyszne rybki :). może nie jest tania, ale warta każdej wydanej złotówki. jedna z najlepszych w katowicach.
0
maria.bzdzida
4
10 yıl önce
śródmieście
byliśmy pierwszy raz.... byliśmy z rodziną w niedzielę. restauracja sympatyczna... nie mówię o wystroju, ale jak nas powitano? na pytanie "co pan nam poleci", kelner wypowiedział tyle smacznych słów, że mieliśmy ochotę spróbować wszystkich. było dwóch kelnerów i obaj z uśmiechem na twarzy nas obsługiwali. zamówiliśmy rybę - sandacza, z której żona była zachwycona oraz polędwicę argentyńską. na pytanie kelnera odrzekłem, że ma być wysmażona i w mgnieniu oka kelner mi to wyperswadował, więc zjadłem medium, powiem szczerze pierwszy raz jadłem taką polędwicę, czyli średnio wysmażoną i było to rewelacyjne. chciałbym podziękować kelnerowi, że uświadomił mnie, żetakbędzie mi smakowało lepiej. będziemy wracać do tej restauracji, bo gdzie indziej kelnerzy potrafią zniechęcić. nie będę pisać gdzie. pozdrawiam i do zobaczenia.
0
pierniczek
5
10 yıl önce
śródmieście
dobre jedzenie, miła obsługa. do via wpadliśmy na jakiś szybki mały obiad. była to moja pierwsza wizyta więc byłam zaskoczona jak tam ładnie. wszystko przemyślane zrobionetakby cieszyło oko. kelnerzy mili, uśmiechnięci. zdziwiło mnie jedynie to, że nie mamy jednego kelnera do naszego stolika tylko kilku. szkoda. natomiast panowie bardzo pomocni, potrafili doradzić. wybraliśmy makarony. były bardzo ładnie podane i oczywiście były pyszne. cena no wiadomo, tanio nie ma, ale za to jest smacznie a to też ważne. ja na pewno jeszcze tam wrócę spróbować czegoś innego.
0
michał
3
10 yıl önce
śródmieście
smacznie, ale drogo. myślę, że te trzy słowa najlepiej obrazują tą restaurację: "smacznie, ale drogo".

wybraliśmy się z żoną na rocznicę za namową znajomych.
lokal bardzo ładny i przyjemny. wyglądatakjak można oczekiwać od restauracji :).

jedzenie bardzo smaczne, chociaż muszę powiedzieć, że ponieważ mieliśmy nawzajem okazję skosztować swoich dań, to o ile moja przystawka i główne danie było bardzo smaczne (carpaccio i bodajże polędwiczki argentyńskie) o tyle już to co wybrała moja żona średnio przypadło przynajmniej mi do gustu.

ogólnie lokal bardzo fajny, ale niestety również nieadekwatnie moim zdaniem drogi. dlatego jeśli komuś nie żal raz za czas się wykosztować to zdecydowanie polecam! :).


0
lawyersontour
5
11 yıl önce
śródmieście
jedna z trzech najlepszych knajp w mieście. bywam tu głównie chłodniejszą porą, bo w lecie toscana trafi przez brak ogródka. w zasadzie wszystko, co tu jadłem od steków, poprzez sałaty, pasty było wysokiej jakości, swietnie przygotowane podane i przyprawione. mały wyjątek to podana mi ongiś putanesca, do której zabrakło kucharzowi anchois. no ale lojalnie mnie o tym poinformował (dziwne, iż nie mają wystarczającego zapasu), co raczej jest zaletą w tych ciężkich czasach.
bardzo podoba mi się obsługa kelnerów, którzy nie próbują skracać dystansu i nie zadają pytań w stylu: "co dzisiaj jemy na obiadzik?".
zaletą lokalu, poza jedzeniem jest spora jak na kato karta win, z ktorej można bez większego wstydu wybrać najtansze (czyli za 90 zeta), a itakbędzie ono smaczne.
ceny... tanio nie jest... w zasadzie to drogo, ale jakość potraw do tej pory to usprawiedliwia.
0
hanna
3
11 yıl önce
śródmieście
pogoda dla bogaczy. zacznę od tego, że bardzo nie lubię przepłacać w restauracjach. lubię natomiast dobrą i urozmaiconą kuchnię, z czystym sumieniem mogę wydać zatem kilkadziesiąt złotych za obiad z deserem, ale kiedy kwota zaczyna niebezpiecznie zahaczać bądź przekraczać liczbę trzycyfrową, zaczynam czuć się mało komfortowo. nie dlatego, że mnie nie stać, bowiem raz w tygodniu mogłabym sobie na to bez specjalnych wyrzeczeń pozwolić, lecz drażni mnie świadomość, że mogłabym zjeść taniej, a często i lepiej, nie płacąc za lokalizację i splendor lokalu. dlatego też z umiarkowanym entuzjazmem przyjęłam zaproszenie do altusowskiej via toscany: restauracji nastawionej przede wszystkim na klienta biznesowego z dobrze wypchanym portfelem. cóż jednak - zaproszenie to zaproszenie i kręcić nosem nie wypada.

restauracja z zewnątrz nie robi wyjątkowego wrażenia, wystrój jest w miarę dopracowany, poprawny, lecz niepowalający. rzecz jasna jak na restaurację w centrum handlowym (aspirującym do miana prestiżowego) jest to wystrój na wysokim poziomie, ale pomimo teoretycznego dopracowania szczegółów (stare meble jako dekoracja i "przyborniki", prawdopodobnie autentyczne antyki, wygodne, tapicerowane krzesła, sporo zieleni) trąci lekkim kiczem i brak tutaj całkowicie kameralnego klimatu, który akurat bardzo sobie w lokalach gastronomicznych cenię. zrezygnowałabym z kiści sztucznych owoców i pnącz roślinnych na rzecz świeżych kwiatów i doniczkowych winorośli, może to troszeczkę ociepliłoby i ożywiło wystrój?

jeśli chodzi o obsługę to,takjak się spodziewałam, jest do bólu profesjonalna, dokładna i wyjątkowo zdystansowana; mam pełną świadomość, że w związku z oczekiwaniami grupy docelowej, do której skierowana jest oferta restauracji, obsługa nie może pozwolić sobie na brak owego dystansu, jednak czułam się chwilami po prostu onieśmielona. lubię profesjonalizm u kelnerów, ale jeszcze bardziej cenię "wyczucie" gościa; jestem w stanie wybaczyć drobne potknięcia kosztem celnego żarciku - tutaj nie ma mowy o potknięciach, nie ma też mowy o żarcikach. pełna, chłodna profeska w parze z nieskazitelnie białymi koszulami. tak, jak ma być. i jak nie lubię.

spodziewałam się wygórowanych cen, jednak przyznam, że mimo wszystko karta trochę mnie zaskoczyła; jak na warunki katowickie ceny są naprawdę bardzo wysokie, ceny przystawek oscylują w okolicach 30 zł, dania główne zaczynają się od 40 zł. zdecydowałam się zatem na grzybowy krem z grzankami (w rozsądnej cenie 17, bodajże, złotych) i wieprzową polędwiczkę ze szpinakiem (44 zł). mój gospodarz wieczoru, jako miłośnik owoców morza, zamówił ślimaki na ciepło (ok. 30 zł) oraz wołowego steka z wyszukanymi dodatkami w sosie musztardowym (ok. 70 zł). jedzenie, przyznaję, przepyszne. pięknie podane, znakomicie przyprawione, profesjonalnie zaserwowane, lecz, umówmy się: w restauracji, gdzie za obiad dla dwóch osób płacimy około 300 zł (z napojami, ponadto pozwoliliśmy sobie na wino polecane przez kelnera - na uwagę zasługuje bowiem także szeroko zaopatrzona karta win), nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. jedyne, do czego można by mieć zastrzeżenia, to wielkość porcji: co prawda ja, będąc postury nienachalnej, swoim obiadem się najadłam, jednak gospodarz wieczoru zdecydował się jeszcze na deser (dwusmakowy creme brulle - naprawdę wspaniały, pozwoliłam sobie odrobinę spróbować), a itaksprawiał wrażenie, jakby jeszcze chętnie czymś zakąsił.

cóż, jak wspomniałam, nie lubię przepłacać w restauracjach - sama do via toscany bym się nie wybrała i na pewno się nie wybiorę, ponieważ jakkolwiek można zaznać tutaj uciech podniebienia, o tyle znam inne lokale, gdzie kuchnia bynajmniej nie jest na niższym poziomie, w przeciwieństwie do cen. ciekawe jednakowoż doświadczenie, na oficjalne spotkanie miejsce jak najbardziej właściwe. każdy, kto poza dobrą kuchnię ceni mocno profesjonalny styl obsługi i niespecjalnie liczy się z pieniędzmi, powinien poczuć się tu dobrze. jednak osobom preferującym odrobinę luzu i romantycznego zacięcia - nie polecam.
0
jadek84
3
13 yıl önce
śródmieście
nie "wymarzone miejsce". via toscana odwiedziliśmy w grudniu 2010 zachęceni wysokimi opiniami użytkowników portalu gastronauci. miał być to przyjemnie spędzony wieczór przy smacznych, oryginalnych smakowo potrawach. wystrój lokalu dla niektórych może się wydawać przesadny i kiczowaty, natomiast nam przypadł do gustu. widać, że właścicielom zależało na tym, aby miejsce przypominało gościom toscanię. jedyny mankament wystroju, to tandetne sztuczne rośliny zbierające obficie kurz. posiłek rozpoczęliśmy od zupy z kurek z małżami. była to jedyna wyrazista potrawa, która nam smakowała. koszt takiej zupy wyniósł 10 złotych. zastanawiające jest to, że kelnerzy oferują świeżo zmielony pieprz przed tym, niż gość spróbuje danie? czyżby wiedzieli, że jest ono bez smaku? na danie główne zamówiliśmy półmisek mięs dla dwojga oraz sałatkę grecką. niestety pamiętam czytaksię dokładnie nazywała ta sałatka ale składała się z takowych składników: 3 pomidorki koktajlowe, porozrzucana sałata nie rozdrobniona, twarde oliwki z pestką i ser feta, który zupełnie nie smakował jak ser feta. do sałatki podany był oczywiście sos vinaigrette, który niestety nie poprawiał smaku całości. półmisek z mięs, czyli danie główne (cena w okolicy 60 bądź 80 złotych), okazał się zupełnym nieporozumieniem. danie składało się z kilku rodzajów mięs i boczku. mięsa były jałowe, podsmażane na elektrycznym grillu bez żadnego wyrazistego smaku i bez szczypty przypraw. spodziewaliśmy się soczystych kawałków, dobrze zamarynowanego mięsa w ziołach, a dostaliśmy odmrożone i usmażone kawałki, których kucharzowi nie chciało się nawet przyprawić. porcja była śmiesznie mała, jak dla dwóch osób, ale nie przeszkadzało nam to, ponieważ itaknie szło tego zjeść do końca ze względu na smak. żałowaliśmy, że na sam koniec kelnerzy nie zapytali nas jak nam smakowało, natomiast zapytano czy mamy ochotę na deser. stanowczo odmówiliśmy i zeszliśmy na parter do kafejki. via toscana jest chwalona ze względu na kuchnię śródziemnomorską i może to dania z owoców morza są jej mocną stroną? znając informację, iż świeże owoce morza przywożone są do lokalu w czwartki, zdecydowaliśmy się na mięsa i to był może nasz błąd? żeby nie być zbyt surowym i dzięki bardzo dobrej zupie z kurek lokal oceniam pod względem jedzenia na 3 gwiazdki.
0
kot_maurycy
4
14 yıl önce
śródmieście
"via toscana" jest dla mnie jedną z nielicznych "prawdziwych" restauracji na terenie katowic. choć wystrój pozostawia trochę do życzenia (wystrój a la stara toskańska chata - niestety sztuczność wychodzi zza każdej sztucznej belki i każdego sztucznego czosnku), to reszta jest idealna.
począwszy od obsługi, która jest niezwykle profesjonalna (jeszcze nigdy nie spotkałemtakdoskonale zachowującego się kelnera: danie zawsze podane z właściwej strony, powiedziane co to jest i co kryje się pod nazwą, wszystko z uśmiechem i bez pośpiechu), przez bardzo dobre dania i niesamowite ich podanie, na cenach skończywszy.
do tej pory jadłem tam kurczaka podanego na zapiekance ziemniaczanej i łososia w sosie z różowego pieprzu - smak idealny, podane (tak podkreślę to jeszcze kilka razy) po prostu brawurowo.
nic w zasadzie więcej nie można już dodać. może jeszcze tylko to, że podczas mojej wizyty było stosunkowo pusto, co tylko pozytywnie wpływa na komfort spożywania posiłku. gorąco polecam!
0
oturum aç
hesap oluştur