trattoria & pizzeria presto


İçinde "bardzo" olan yorumlar
4
4.0
kate
5
3 yıl önce
śródmieście
bardzo dobra kuchnia , pyszne makarony i pyszna pizza.. jedze broni się samo swoim smakiem. to co jest warte zwrócenia uwagi tobardzosympatyczna obsługa, co jest niezwykle ważne w tworzeniu klimatu lokalu ..bardzosympatyczne jest tez usytuowanie lokalu, niezwykle miło jest spędzić wieczór w takich oklicznościach , z pysznym jedzeniem , dobrze dobranym winem i w miłym towarzystwie i zbardzomiłą obsługa .. zdecydowanie polecam bo jest pysznie ibardzosympatycznie
0
lacocina
5
9 yıl önce
śródmieście
smaczna pizza. presto to jedna z moich ulubionych łódzkich pizzerii. ten lokal dodatkowo lubię za położenie- w bramie, jest trochę zieleni, znacznie ciszej niż na głównej ulicy.
wnętrze lokalu jest również ładne i przyjemne, jest dużo stolików i to takich dla większej ilości osób, więc tobardzodobre miejsce na wypad w większym gronie przyjaciół.
obsługa sympatyczna, wie kiedy ma się pojawić.
pizza pyszna lubbardzosmaczna- wszystko zależy od rodzaju, który zamówimy. ciasto jest smaczne, kruche, wypieczone, w sam raz. sosy- hmmm są pyszne. i nareszcie porządny jest sos pomidorowy- gęsty, z ziołami,bardzoaromatyczny.
ceny jak w innych pizzeriach- za średnią pizzę z większą ilością dodatków zapłacimy trochę ponad 20 zł.
fajnym rozwiązaniem jest tzw. pizza rodzina. za 49,50 zł, możemy zamówić pizzę o śr. 45 cm z 4 składnikami, które dobieramy sami.
a no i oprócz tradycyjnych pizz, możemy zamówić również pizzę białą i typową włoską. w menu są też i makarony, zupy, sałatki, dania mięsne, rybne, desery (bardzo smaczne tiramisu).
gorąco polecam ten lokal :).
0
preast
3
10 yıl önce
śródmieście
fajne miejsce, przeciętne jedzenie. samo położenie "trattorii" jestbardzomiłe. brama, stoliki, trochę zieleni... obsługa sprawna... nieco gorzej z jedzeniem. lazania smaczna, cannelloni też zupełnie poprawne - jednak pizza jest poniżej oczekiwań. brak dbałości o ciasto, brak dbałości o walory smakowe poszczególnych składników - jest to pizza, którejbardzodaleko do prawdziwej włoskiej pizzy, przypomina zaś te podawane w nadbałtyckich "kurortach".
0
bazyllo
4
11 yıl önce
śródmieście
jedna z fajniejszych knajp na pietrynie.bardzolubię włoską kuchnię. makarony, pizze, desery, wina musujące... rewelacja. sam w domu też często robię różnego rodzaju spaghetti. obecnie niestety sporo średniej jakości lokali serwujących pizzę, dumnie pisze na ulotkach "prawdziwa kuchnia włoska". człowiek wchodzi do takiej knajpy, zamawia i jakoś tak odechciewa mu się pozytywnego myślenia o słonecznej italii. całe szczęście jest jeszcze parę restauracji, które trzymają pewien poziom. po obiedzie zamówionym w presto mam ochotę zarezerwować pierwszy lot do rzymu.
trzeba zaznaczyć, że w godzinach szczytu ciężko tam znaleźć miejsce. warto zadzwonić wcześniej... lub liczyć na szczęście.
parę słów o wnętrzu. właściwie, to do niczego zabardzosię doczepić nie można. każdy centymetr lokalu jest wykorzystywany. fajne jest to, że można patrzeć jak tworzy się pizzę. za szybą jest piec służący do ich wypiekania. no dobra, stoliki bym zmienił. te mnie denerwują, nie wiem dlaczego.
obsługa. panie tam pracujące sąbardzomiłe. wiadomo, prawie zawsze jest ruch i nie mają zbyt wiele czasu na każdego klienta, ale zawsze tłumaczą co i jak. potrafią doradzić. poza tym, są uśmiechnięte i nie trzeba na nie czekać. w porze obiadowej w minutę zamówionych dań nie dostaniemy, ale też nie jest źle.
cóż my tu zjemy. w większości przypadków dobre rzeczy. proponuję zacząć od podpłomyków z oliwą. fajna sprawa. jest oczywiście inny włoski standard - caprese. oprócz tego między innymi bruschetty i carpaccio. następnie sałaty. jest insalata caesar, że tak po włosku napiszę. jest też coś co w każdej włoskiej knajpie być powinno - sałatka grecka... ręce opadają. wykreślcie to z menu. potem zupy. grzybowa jest rewelacyjna. naprawdę polecam. natomiast zupa z owoców morza ze śmietaną jest mega ciężka. spokojnie wystarczy na mniejszy głód.
dalej w karcie znajdziemy kwintesencję włoskiej kuchni - makarony. sami decydujemy jaki typ pasty chcemy. wiadomo, do niektórych sosów bardziej pasuje spaghetti, a do innych penne. całe szczęście kelnerki potrafią w tej kwestii doradzić - nie martwcie się. co się tyczy sosów - są podzielone na kilka grup. są śmietanowe, oliwowe i pomidorowe. jest najprostszy i zarazem najbadziej klasyczny - aglio e olio. z innych tego typu spokojnie polecam z dodatkiem krewetek. ostry, ale smaczny. co się tyczy śmietanowych. moja żona najbardziej lubi z łososiem i szparagami. i ja się z nią zgodzę.bardzodobry jest też na bazie kurek. no i oczywiście z owocami morza. ostatnią grupę stanowią sosy pomidorowe. i tu mam ciężki orzech do zgryzienia. bo wszystkie są świetne. można w ciemno brać każdy. ja lubię klasykę, więc wybieram "arrabbiatę".
pizza. mamy do wyboru ponad 20 rodzajów. powiem tak - jest niezła, często zamawiam, ale jadałem lepsze. nie znaczy to oczywiście, że jest niesmacza. ja po prostu wolę jak najcieńsze ciasto, takie trochę twardsze. mimo wszystko i tak najczęściej na drugie zamawiam placka. w menu każdy znajdzie coś dla siebie. są chyba wszystkie najpopularniejsze w polsce rodzaje. z ostrych proponuję mafioso. jest ciekawe zjawisko o nazwie "wyborcza" - z szynką, czosnkiem, pomidorami, kiełbasą i cebulą. jeszcze brakuje kieliszka z czymś schłodzonym i przezroczystym. pizza neapolitańska zawiera tu salami i oliwki. świetna jest tarantella - z pomidorami, tuńczykiem, cebulą i majonezem. a tak naprawdę, to już sama margherita jest naprawdę dobra.
inne dania główne. nie wiem co w menu robi gyros - to w końcu "trattoria & pizzeria". jest za to risotto i gnocchi. oprócz tego stek wołowy lub z łososia, kurczak w sosie z gorgonzoli, schab z szałwią i sosem pomidorowo cebulowym i inne. no i moja ulubiona lasagne. pyszna.
jeśli macie ochotę i miejsce na deser, to polecam tiramisu lub panna cottę. brakuje mi zabajone!
cóż do popicia? proponuję zamówić dużą butelkę włoskiej wody mineralnej. nie to żeby była lepsza od polskiej, ale jakoś mi tak pasuje do takich dań. można się skusić na wino domowe, zarówno białe jak i czerwone. myślę, że będzie dobrym dopełnieniem posiłku. w takim miejscu jakoś drogie winka mi nie leżą. to nie jest aż tak wykwintna restauracja.
ceny. powiem tak. za 100 złotych na dwie osoby wyjdziemy jeszcze z pizzą w pudełku. nie jest jakoś mega tanio jak w barze, ale stosunku do jakości nie jest źle. przychodziłbym nawet gdyby dania lekko podrożały. w tej cenie jest to naprawdębardzodobra oferta.
podsumowując. presto to już powoli sieciówka, której lokal prawie każdy może otworzyć. najważniejsze jest jednak to, że wciąż trzymabardzowysoki poziom. oczywiście nie spodziewajmy się, że zostanie wymieniona w przewodnikach z restauracjami. myślę jednak, że każdy gastronauta znajdzie coś dla siebie i będzie miło wspominał wizytę w tym lokalu. my z żoną często tu zaglądamy. lubimy to miejsce od wielu lat. wy też polubicie. jeśli chodzi o jedzenie, to presto jakiś czas temu wyrosło na kulinarnego lidera w bramie przy ulicy piotrkowskiej, numer 67. szczerze polecam!
0
skorpio999
4
12 yıl önce
śródmieście
pychota, taniość i miła obsługa!. najkrócej jak w tytule. dla mnie był to klasyczny przykład na pozytywne oddziaływanie zbiorowych zakupów. nabywszy, swego czasu, kupon na jednej ze stron wybraliśmy się tam dnia pewnego, i po kolejnej wizycie sprawdzającej czy aby jedna smakowita nie była wyjątkiem (zwanej przez nas homologacją) ten przybytek dołączył do naszych ulubionych. główne powody tego stanu rzeczy są dwa, mianowicie cena i jakość. ta pierwsza najczęściej bywa, jak na restauracyjną normę, naprawdę niska i powoduje, że można się tu spokojnie najeść za niewielką kwotę. szczególnie, iż właściciele zdają się stosować jedną z głównych zasad sukcesu restauracyjnego, czyli do niewielkiej ceny i jakości potraw dokładają odpowiednio dużą gramaturę tychże. bezwzględnie nie jest to lokal na jakieś trzydaniowe posiłki. po głównym zazwyczaj ciężko zmieścić jeszcze deser (a tych trudno sobie odmówić, o czym później). podczas konkretnie czterech wizyt do tej pory w lokalu konsumowałem tam krem z pomidorów, pizzę (capricciosę) i kilka deserów (panna cottę, suflet czekoladowy i tiramisu). praktycznie każde z tych dań prezentowało poziom przynajmniej dobry. o mojej opinii względem lokalu zadecydowały przede wszystkim desery, ponieważ w przypadku dań głównych ciężko mnie oderwać od pizzy, więc nie miałem takiej palety porównań. w przypadku deserów byłem w stanie bardziej zaszaleć i za każdym razem nie mogłem się nadziwić, iż nie udaje mi się trafić na coś przynajmniej przeciętnego. a rządzi wśród nich, polana owocowym syropem i podana z gorącymi malinami oraz kawałkami świeżego ananasa, panna cotta. po prostu pyszota bez żadnych zastrzeżeń. tych ostatnich nie mogę również zgłosić do kolejnego w zestawieniu tiramisu, które również byłobardzosmaczne i oryginalnie podane. na ostatnim miejscu uplasował się sorbet czekoladowy (lody owocowe lub waniliowe połączone z gorzką czekoladą), ale głównie z tego względu, iż nie przepadam ani za owocowymi lodami ani za gorzką czekoladą. tym bardziej uważam należy docenić fakt, iż deser smakował, choć raczej kolejnym razem wrócę do zjawiskowej panna cotty. co do dań głównych to krem z pomidorów był gęsty, odpowiednio doprawiony i po prostu smaczny, a podany był w dużej miseczce z równie uczciwych rozmiarów grzanką. na lekki głód taki zestaw właściwie wystarcza. co do pizzy to z minusów przypalone ciasto, które raz nam się przytrafiło, poza tym bez zastrzeżeń. niezłe, chrupiące ciasto, uczciwa ilość składników i spore naczynia z sosami, z których czosnkowy próbowany bez pizzy jest dość przeciętny, za to zyskuje w połączeniu z plackiem, a pomidorowy solo jest po prostu zjawiskowy (w życiu tak dobrego nie kosztowałem, znowu, nie przepadam, więc tym bardziej doceniam) choć na pizzy niestety trochę tracił. tak czy inaczej za każdym razem była to prawdziwa uczta z jednym niedużym zgrzytem (owo przypalone ciasto za jednym razem). jakby mało było zachwytów nad daniami do wcześniejszych pozytywów należy dodać wspaniałą, przemiłą obsługę. naprawdę wyjaśnienia tej sytuacji są tylko dwa. albo właściciele lokalu mają wyjątkowe szczęście do bezproblemowej, kompetentnej, sprawnej i miłej obsługi albo po prostu przykładają do tego wyjątkową wagę. twierdzę tak dlatego, iż gościłem w owym lokalu kilka razy i byłem obsługiwany łącznie przez trzy panie kelnerki, za każdym razem z takim samym skutkiem. niestety, w tej beczce miodu znajduję się i łyżka dziegciu, a jest nią, moim zdaniem, wystrój lokalu. w środku jest dość ponuro, mało przytulnie, wnętrze urządzone jest bez jakiejś myśli przewodniej. konsumpcja odbywa się albo przy biesiadnych stołach na biesiadnych ławach albo na niewygodnych, ciężkich, metalowych krzesłach. szkoda, bo gdyby wpadł do tego lokalu ktoś z koncepcją i gustem i przeprowadził wizualną rewolucję lokal otarłby się w moich oczach o ideał. tak czy inaczej i tak nasze wizyty z małżonką, a nawet moją teściową (co prosiła podkreślić), której ostatnio zareklamowaliśmy miejsce, ma natenczas zapewnione. oczywiście do czasu jakiegoś pikowania w dół na polu jakości, co mam nadzieję nigdy nie nastąpi. podsumowując. polecam, polecam i jeszcze raz polecam!
0
dagusiag
4
12 yıl önce
śródmieście
ach ta zapiekanka z bakłażana!. w restauracji tej byłam jak dotąd trzykrotnie. w tym raz z grouponem. muszę stwierdzić, że jakość obsługi, czy wielkość porcji była we wszystkich przypadkach taka sama.
zacznę od narzekania. nie będzie tego dużo. jedyne, co bym tu zmieniła to wystrój. jest zwyczajnie mało przytulnie i ze względu na brak odpowiedniej ilość światła trochę ponuro. krzesełka są nie tylko głośne (przy przesuwaniu), ale i niewygodne. może celowo, żeby się nie rozsiadać tylko zjeść i zwolnić miejsce dla następnych gości, których tutaj nigdy nie brakuje.
obsłudze nie można nic zarzucić. grzeczna, pomocna, choć nienarzucająca się, nierobiąca z niczego problemu.
a teraz do meritum, czyli samego jedzenia.
niewiele restauracji w mieście ma swoim menu dania z bakłażana. szczególnie duży deficyt jest wśród potraw wegetariańskich. w presto zaś można zjeść absolutnie zjawiskową zapiekankę z tego warzywa. przez nią chyba nigdy nie spróbuję innego dania głównego.
przepyszna jest również zupa krem z pomidorów. nie za kwaśna, co się rzadko zdarza. dzięki dwóm sporym tostom z serem, sama w sobie wystarczy do zaspokojenia umiarkowanego głodu.
to właśnie w presto zjadłam swoją pierwszą panna cottę i z miejsca zakochałam się w tym deserze. na prawdę nie jadłam lepszej słodkości. malutki minusik za trochę niejadalnego (sfermentowanego) świeżego ananasa, który robi za przybranie. mimo to całość zwala z nóg. choć muszę uczciwie przyznać, że tiramisu jest też znakomite, a i suflet czekoladowy z lodami waniliowymi, którego odrobinę spróbowałam byłbardzodobry, choć jak na mój gust (osoby nieprzepadającej za czekoladowymi deserami) zbyt czekoladowy.
najmniej mogę powiedzieć o pizzy, którą jadłam raz i była jak dla mnie okej (choć mężowibardzosmakowała i stawia ją za wzór). mam dość specyficzne podejście do tego dania i oceniam je poprzez sosy, z którymi jest podawane. sosów jest dużo. to na plus. niestety ich walory smakowe są dość przeciętne. czosnek chyba jednak nieznacznie lepszy od kwaskowego pomidora.
podsumowując: biorąc pod uwagę lokalizację tej restauracji (ul. piotrkowska) oraz zarówno jakość jak i ilość jedzenia jakie dostajemy (normalny człowiek nie jest wstanie zjeść tu trzydaniowego posiłku) ceny są na prawdę w porządku. aha i jeszcze mały plus (czyli w sumie 5+) za herbatę w dużym kubku.
0
elcia84
3
12 yıl önce
śródmieście
włoska knajpka godna polecenia. do lokalu trafiliśmy troszkę przypadkiem niedzielny popołudniem, wybraliśmy się do manekina na pyszne naleśniki, ale niestety nie było miejsc, więc padła szybka decyzja i zawitaliśmy do presto. w trattorii bywałam wielokrotnie, ale przyznam szczerze, że było to dawno. pizzę i makarony mieli naprawdę świetne. tym razem skusiłam się na risotto z kurczaka i muszę przyznać, że byłobardzodobre. spróbowałam też kawałek pizzy, która kiedyś była jedną z najlepszych w łodzi - presto jako nieliczne pizzerie pieką pizzę w piecu opalanym drewnem - niestety tym razem się rozczarowałam, pizza była całkiem spalona na brzegach, ale środek był przyzwoity w smaku. pomimo tego, na pewno tam wrócę, bo mam nadzieję, że była to jednorazowa wpadka. wystrój przyjemny, natomiast obsługa miła. poza tym w karcie dużo włoskich specjałów.
0
fuchsia
4
12 yıl önce
śródmieście
jedna z najlepszych pizzerii w łodzi. presto od wielu lat trzyma poziom, wciąż nie spadając z listy moich ulubionych łódzkich pizzerii. pizza jest wypiekana w tradycyjnym piecu opalanym drewnem, co jest ogromną zaletą trattorii. ceny nie są wygórowane, średnio plasując się w przedziale 20-25 zł za dużą pizzę albo porcję makaronu. pizza ma dobre, cienkie ciasto i hojną ilość dodatków. jest podana ze smacznymi, świeżo przygotowanymi sosami. makarony też sąbardzosmaczne, podobnie jak sałatki i włoskie gnocchi. jedynym minusem lokalu jest długość oczekiwania na podanie posiłku, nawet przy niezbyt dużej ilości klientów. wystrój mógłby być nieco bardziej dopracowany, bo choć całkiem przyjemny, nie ma w sobie klimatu charakterystycznego dla włoskich trattorii, o który aż prosi się od chwili przekroczenia progu. a szkoda, bo restauracja ma ogromny potencjał.
0
smoktm
4
13 yıl önce
śródmieście
bardzo przyjemna pizzeria. w presto zjawiliśmy siębardzogłodni, więcbardzoszybko zdecydowaliśmy się, co bierzemy. na zakąskę wzięliśmy ser z pieca, na danie główne mięsną pizzę z mięsem i mozzarellą (di carne + mozzarella), na deser zamówiliśmy pana cottę (co nie udało nam się w szeregu lokali, w których byliśmy wcześniej). do picia grzaniec i tyskie.
na wstępie duży plus dla obsługi, pani zjawiała się prawie idealnie.
ser z pieca - rewelacja, podany z grzankami, palce lizać.
pizza równieżbardzosmaczna, z naprawdę dużą ilością dodatków.
bardzo smaczne ciasto, miejscami trochę przypalone, ale to już taki urok pieców opalanych drewnem.
pana cotta z malinami równieżbardzosmaczna.
dobrze jest wcześniej zarezerwować stolik, bo pomimo wczesnej pory lokal był prawie pełen.
wystrój lokalu jest ładny, tak właśnie może wyglądać lokal we włoszech.
z czystym sumieniem mogę polecić to miejsce.
0
kalahim
3
13 yıl önce
śródmieście
stały punkt na mojej łódzkiej mapie. bez wizyty w presto pobyt w łodzi nie jest dla mnie zaliczony. nie ma co prawda tej oliwy, podawanej, ale można o nią poprosić, obsługa nie robi problemu. pizza,bardzodobra, krem z pomidorów idealny, pasty doskonałe, zawsze odpowiedniej twardości, sosy świetne, a co ważne - kucharz nie jest specjalnie przywiązany do kanonów podawania makaronu, więc możemy zestawiać je w dowolnej, nawet najbardziej obrazoburczej konfiguracji. absolutnym hitem okazały się tortellini z grzybami i sosem śmietanowym - straciłam dla nich głowę (i szansę na zmieszczenie się w sukienkę w weekend ;)). uroczo podawany grzaniec dopełnia miłej atmosfery.
obsługa miła, pomocna, chociaż dziewczę próbowało na nas wymusić napiwek (był dla niej przewidziany, ale tak się nie robi).
wrócę. no, bo przecież zawsze, od lat tam wracam.
0
kopczas
5
13 yıl önce
śródmieście
pizza, o której się nie zapomina. piszę tę recenzję ponieważ odwiedziłem niedawno "presto" po 8 latach absencji.
przez te 8 lat mówiłem sobie, że kiedy w końcu będę miał w łodzi więcej czasu, pójdę na pizzę do presto, żeby po raz kolejny zasmakować tego cudownego ciasta i kompozycji wypiekanych w ceglanym piecu.
i przyznać muszę, że nic (może poza obsługą) się nie zmieniło (piszę o lokalu przy kinie polonia). pizza wciąż wyborna, nastrój i wystrój pozwalają oddalić się od zgiełku miasta, obsługabardzosympatyczna... i to ciasto, na szczęście, się nie zepsuło.
piszę o tym cieście bez przerwy, ponieważ to właśnie ciasto jest referencyjnym w moim doświadczeniach włoskim specjałem. minęło dużo czasu od kiedy byłem tam po raz pierwszy, ale to, co mogę powiedzieć jedząc w innych miejscach, to zwykle: "ciasto prawie jak w presto" albo "daleko mu do tego w presto". nigdy natomiast nie powiedziałem: jest lepsze (albo chociaż takie samo).

polecam gorąco.
0
alma_
4
13 yıl önce
śródmieście
sprawdzona marka. pizzerię presto zna chyba każdy, na łódzkim rynku funkcjonuje z powodzeniem już od 12 lat, dorobiła się zasłużonej renomy i pokaźnego grona stałych bywalców.

osobiście lubię lokalizację w bramie kina polonia, można zjeść w ogródku, a jednak dość kameralnie, bez tłumu przechodniów zaglądających w talerze.

prześwietna obsługa, na luzie ibardzoprofesjonalna, a jednocześnie nienarzucająca się.
wybór dań niepowalający, ale da się coś znaleźć. pizze raczej tradycyjne, nic mega-oryginalnego w oczy mi się nie rzuciło. cenowo też znośnie, pizza od kilkunastu do dwudziestu kilku złotych.

na minus jak dla mnie - nieśmiertelne sosy biały i czerwony (choć same sosybardzosmaczne, aromatyczny, słodkawy pomidorowy i koperkowy z delikatną nutą czosnku) zamiast włoskiej oliwy, najchętniej w kilku smakach. wiem, wiem, są klienci, którzy bez sosów ani rusz, ale alternatywa nie byłaby od rzeczy.

sama pizza w smakubardzopoprawna, ale żeby jakoś szczególnie zapadała w pamięć, to nie powiem.

całkiem przyjemne wino domowe.

letnia propozycja deseru - lodowe tiramisu - zmrożone za mocno, do poprawki.

ogólnie daje mocną 4, lokal codzienny, nie wyróżnia się niczym spektakularnym.
0
oturum aç
hesap oluştur