the house of cheese


consumania
2
11 yıl önce
kabaty
to moja druga wizyta i drugi raz podobne odczucia. w listopadzie byliśmy we czwórkę. teraz we dwie. ktoś miał fajny pomysł i chyba sporo zainwestował. ale niestety z miernym efektem. ani to sklep ani restauracja. sama idea ok. pewnie tak miało być, ale dla mnie to miejsce bezstylowe. niby klimatycznie ale tylko niby. melanż stylów w wykończeniu wnętrza i w menu. masa serów w sklepie robi wrażenie, ale na sprzedawcach chyba jeszcze większe niż na klientach. zapytasz gdzie znaleźć sery duńskie albo, które są z hiszpanii. - lepiej sama poszukaj :( załoga chyba przypadkowa. a może właściciel szukał taniej obsługi? mam wrażenie, że ktoś to otworzył i zostawił bez kierownika na łaskę i niełaskę klientów. za pierwszym razem - w listopadzie obsługa kelnerska była beznadziejna. miła dziewczyna bardzo się starała, ale widać było, że ta praca nie jest jej powołaniem. a może nie została przeszkolona z podstaw obsługi klienta? na stół wjechała przystawka od firmy. świetnie! pesto i ciepłe pieczywo. mniammm. pesto robione na miejscu wyśmienite. tylko jak to jeść? na serwetce czy nad obrusem? pani z talerzykami zjawiła się kiedy kończyliśmy jeść. po 20 minutach dostaliśmy nasze potrawy. zgadzam się z opinią, że kucharze są tu bezkonkurencyjni. a już na pewno jeśli chodzi o sałatki. lepszych na kabatach nie znajdziecie. przydałyby się jeszcze jakieś serwetki do tych sałatek. wekendowa wizyta potwierdziła moje wcześniejsze spostrzeżenia. pani gdzieś przepadła albo miała wolne. jednak obsługa pozostawia wiele do życzenia. na półkach sklepowych bez zmian. oprócz serów niewiele produktów a mimo to brak ładu. trudno coś samodzielnie znaleźć, a obsługa nie bardzo wie co sprzedaje. produkty interesujące. serów wybór wielki, ale ceny w sklepie kosmiczne. mieszkam obok ale wolę pojechać jedną stację i kupić u konkurencji. jedno jast na plus, ale za to na wielki plus! - kuchnia wyśmienita! drogo, ale pysznie!
0
michelin_etoile
5
11 yıl önce
kabaty
nagłówek, choć prosty znakomicie oddaje rzeczywistość - cały dorobek serowej tradycji starego kontynentu zamknięty w przytulnym wnętrzu lokalu na ken-ie :).

dla rzetelnego odbioru recenzji, będąc w potrzebie podzielenia się moim wspaniałym odkryciem omówię każdy z aspektów wyszczególnionych przy ocenie przez "nadawanie gwiazdek" - tak więc wypowiem się osobno o jedzeniu, obsłudze, wystroju oraz stosunku jakości do ceny.

jedzenie - efekt sumiennej pracy profesjonalnych kucharzy. to nie ulega wątpliwości. jako, że osobiście uwielbiam makarony w każdej postaci, próbuję ich w każdym nowo poznanym miejscu. dlatego też na pierwszy ogień, jako próbka możliwości nowej kabackiej lokalizacji, poszedł makaron carbonara. cóż, wiadomo, że najlepiej przyrządzony makaron znajdziemy we włoszech, albo we własnym domu... jeśli tak jest rzeczywiście, to w the house of cheese możemy poczuć się, jak we własnym domu na przedmieściach któregoś z pięknych włoskich miast... carbonara przygotowywana jest z prawdziwego, włoskiego makaronu, który możemy kupić w sklepie, który jest częścią lokalu, bądź w najlepszych delikatesach. każdy jednak makaron bez odpowiedniego sosu byłby niczym - ten, którego dane mi było spróbować w tym daniu można opisać krótko - świeży, wyrazisty, doskonale skomponowany. prawdziwa śmietana, doskonałe składniki - to na pewno robota profesjonalistów dbających nie tylko o formę, ale i o jakość podawanych potraw. wielkość porcji - istotna rzecz - zostawia przyjemny, ledwo zauważalny niedosyt. satysfakcjonujący, gdyż daje ochotę na więcej, a w the house of cheese jest w czym wybrać, jeśli chodzi o godziwe zakończenie posiłku. nie wiem, czy poczucie niedosytu wynika ze wspaniałego wyczucia osób przygotowujących posiłki, czy z faktu, że są one tak znakomite, lecz jedno jest pewne - ideą tego miejsca, rzadko już dzisiaj spotykaną, nie jest zapchanie klienta w takim stopniu, by pozostał w lokalu dłużej tylko ze względu na niezdolność do wstania od stołu, lecz zaoferowanie mu potraw, którymi będzie się cieszył zarówno w trakcie posiłku, jak i na samą myśl o powrocie do tego czarującego miejsca. do posiłku polecam zamówić wino, wybór jest bowiem stosownie szeroki, dla zmotoryzowanych natomiast znakomitą alternatywą będą świeże soki owocowe, bądź oryginalna francuska lemoniada.

obsługa - miła, uśmiechnięta, naturalna. widać, że atmosfera the house of cheese służy nie tylko klientom lokalu. ponadto personel jest bardzo pomocny przy wyborze serów w sklepie, bądź przy komponowaniu deski serów do spożycia na miejscu z odpowiednim winem, na którym również dobrze się znają. profesjonalnie.

wystrój - nowatorski, oryginalny. brak jakiegokolwiek kiczu, który w większości lokali czai się mniej lub bardziej widocznie w wielu detalach. wnętrze zarojektowane profesjonalnie, tworzy przyjemną, kameralną atmosferę, pomimo sporej przestrzeni. antresola, na której znajdują się stoliki dla klientów restauracji sprzyja spotkaniom w gronie znajomych równie dobrze, jak dyskretnym rozmowom przy lampce wina. przytulnie. sklep - przejrzyście urządzony, znajduje się na niższym poziomie. cały asortyment w zasięgu wzroku, pozwala niemal intuicyjnie wybrać interesujące nas produkty. nawet osoby, które o serach pojęcie mają raczej mgliste, dokonają udanych zakupów przy pomocy profesjonalnej obsługi.

stosunek jakości do ceny - przemyślany, pozwalający poczuć satysfakcję - za potrawy tej klasy, przygotowywane ze składników o tak wysokiej jakości niejeden lokal kazałby sobie słono płacić. w the house of cheese znajdziemy ceny normalne, do przyjęcia - jak w szanującym się lokalu, który szanuje również klienta. a tutaj przecież tak właśnie jest.

podsumowując - polecam zdecydowanie!
0
madera
5
11 yıl önce
kabaty
witam! miałam dzisiaj przyjemność zjeść w tej restauracji i jestem bardzo zadowolona z obsługi jak i jedzenia. dużym atutem dla lokalu jest otwarta kuchnia co umożliwia podejrzenia jak są przygotowywane posiłki jak i rozmowę z kucharzem( akurat w dniu dzisiejszym był bardzo przemiły i nastawiony na dobrą i fachową obsługę gościa). dania naprawdę są duże i bardzo smaczne. restauracja godna polecenia i na pewno tam wrócę ponownie:)
0
lukaszs
5
11 yıl önce
kabaty
byliśmy z żoną dwa razy w tej restauracji i z pewnością będziemy tam częściej wracać. sama idea lokalu, który znajduje się przy sklepie z serami jest niesamowita w swojej prostocie. przede wszystkich siedzimy wśród cudownych serów. włoski klimat zapewnia to, że de facto jemy w sklepie, więc ludzie przychodzą i odchodzą, powodując wrażenie tradycyjnego włoskiego harmidru. na dodatek miejsca restauracyjne znajdują się w bezpiecznej odległości od sklepu, więc klienci nie przeszkadzają jedzącym.

przyznam, że na dania czeka się dłużej niż w niektórych innych restauracjach. nie jest to jednak jakoś nieznośnie długo. z drugiej strony, gdyby czas oczekiwania był krótszy mogłoby zajść podejrzenie, że dania są odgrzewane, a nie przygotowywane na miejscu, a tak nie jest.

jedzenie jest bardzo świeże i smaczne. zamawialiśmy zarówno zupy jak i przystawkę (kanapkę) i dane głównie (makaron carbonara) oraz desery (ciasto czekoladowe i tiramisu). porcje są naprawdę duże i można się najeść nawet przystawką, jeśli ktoś jest mniej głodny. my za pierwszym razem zjedliśmy zupy i deser i wyszliśmy objedzeni. dania z pewnością są przygotowywane ze świeżych składników, a lepszą carbonarę to można dostać tylko we włoszech, albo u nas w domu.

jeśli chodzi o deser - ciasto czekoladowe - to jest po prostu warte grzechu. a osoby, które czepiają się kompozycji na talerzu powinny wiedzieć, że nie jest to ciastko a'la amerykańskie brownie w muffinowej foremce, tylko po prostu amerykański lava cake. jak ktoś atakuje jeden z moich ulubionych deserów to robię się drażliwy ;).

została tylko kwestia cen. jak na warszawę nie odbiegają one znacznie od cen w innych restauracjach. oczywiście, mogłoby być trochę taniej i nikt by się nie pogniewał, ale jeśli będziemy tam przychodzić od czasu do czasu to z pewnością nie wydrenuje to naszego portfela.
0
ga1991
4
11 yıl önce
kabaty
sprawna i miła obsługa, dyskretna muzyka umożliwiająca swobodną rozmowę przy stolikach, dobry klimat. dania są naprawdę smaczne i w dodatku ceny są bardzo przystępne. desery nie są przygotowywane tylko są gotowe porcje czekające w lodówce.
0
lucky.you
2
11 yıl önce
kabaty
byliśmy tam wczoraj z okazji wygrania voucheru na 100 zł. oboje uwielbiamy sery w każdej postaci, dlatego też nie mogliśmy się doczekać wizyty w lokalu.

nie ma problemu z trafieniem do restauracji, znajduje się ona rzeczywiście przy wyjściu z metra na stacji kabaty. po przyjściu jednak musieliśmy czekać długo na obsługę, mimo bardzo małej liczby gości. co do wystroju, raczej klasycznie, złe wrażenie robią wyeksponowane rury klimatyzacyjne. usiedliśmy też przy kiwającym się stoliku.

zamówiliśmy 2x pierś kurczaka nadziewaną suszonymi pomidorami, makaron penne z serem bleu d’auvergne i warzywami. po złożeniu zamówienia zapytałam się kelnerki, ile będziemy czekać, usłyszałam, że około 15 min. po ponad pół godziny do stolika podszedł do nas kelner, przynosząc pesto z bagietkę. na moje pytanie, dlaczego tak długo czekamy, odpowiedział, że koleżanka się pomyliła i na to danie czeka się ponad 45 min. po 50 min oczekiwania, niesamowicie głodni, otrzymaliśmy w końcu swoje porcje. pierś z kurczaka rzeczywiście była smaczna, choć wewnątrz miejscami bez smaku. sos był tłusty, oczywiście można było się tego spodziewać, nieco mdły, jednak w smaku całkiem przyzwoity. makaron - bardzo mało. warzywa (tu było największe rozczarowanie), 5 sztuk małej fasolki szparagowej, zimnej + 2 malutkie kawałki zimnego, niesmacznego brokuła + 1,5 pomidorka cherry. żenada. niestety, nie była to porcja dla mężczyzny, który się nie najadł zupełnie.

do obiadu zamówiliśmy deser: 2x rozpływające się ciastko czekoladowe z sosem z owoców i lodami waniliowymi. było to malutkie przepyszne ciasteczko a'la american brownie, upieczone w muffinkowej foremce, cieplutkie, na którym była ustawiona gałka lodów waniliowych, ciastko stało na sosie truskawkowym. do tego było otoczone 2 truskawkami, a talerzyk był pochlapany dżemem pomarańczowym (który, nawiasem mówiąc, nie pasował do kompozycji).

podsumowując, nie wydałabym w życiu 100 zł za taki obiad. mimo całkiem smacznego posiłku, wyszliśmy z lokalu rozczarowani nieznajomością przez obsługę czasu przygotowania potraw, długim oczekiwaniem na zainteresowanie z ich strony. po lokalu z takim menu i z takimi cenami należy spodziewać się wiele więcej. nie polecam.
0
oturum aç
hesap oluştur