burger ltd


İçinde "się" olan yorumlar
4
4.0
gabrielaw
1
2 yıl önce
stare miasto
jedząc na codzień bardzo ostre jedzenie i nigdzie nie będąc w stanie dostać go wystarczająco ostrego, skusiłamsięna burgera o najwyższym stopniu ostrości. niestety, takie "jedzenie" nie powinno być nigdzie podawane, poniewaz nie dałosięgo przełknąć. zostaliśmy ostrzeżeni, natomiast spodziewaliśmy się, że płacąc w restauracji 20 zł za burgera, dostaniemy jedzenie a nie coś, od czego następnie pojawiłysiędrgawki. byłoby dobrze, gdyby kucharze zamiast bawićsięw eksperymenty, podawali coś, czego smaku są świadomi i co sami byliby w stanie przelknac.
0
kasaidolar
4
2 yıl önce
stare miasto
bardzo dobry burger. wystrój trochę zbyt surowy jak dla mnie. lokal mały, ale wszystko jest czego potrzeba. burger bardzo dobry. jadłem klasycznego w cenie 16 zł. pytają o rodzaj wysmażenia mięsa. mięso pyszne, super konsystencja i smak. dobrze doprawiony i jest go dużo. dobra bułka, nie z marketu, lekko grillowana - chrypiąca, dobry sos do burgera. w burgerze warzywa, pomidor, cebula czerwona. podane w koszyczkach, na papierze, wygodne rozwiązanie, trochę ciężkosięje bo wszystko jest soczyste, delikatne i trochęsięrozpada w rękach.
porcja pokaźna jak dla mnie. dobre miejsce na szybkie jedzenie w mieście. cena powiedzmy, że akceptowalna - za 16 zł najadłemsięna lunch wystarczająco ;). z pewnością wpadnę tam znowu żeby skosztować czegoś jeszcze.
0
adrian
5
2 yıl önce
stare miasto
jak na razie jedyna burgerownia, ktora ma osobny rozen dla wegetarian - dzieki temu moge szamac wolowinke i to calkiem niezla, gdy moja druga polowka zajada sie burakiem :)
0
marta
4
7 yıl önce
stare miasto
burgery dobre. porcje w miarę duże. lokal bardzo mały. przede wszystkim brak w niej toalety. jadłam bekonburgera (smaczny) a mój chłopak wieże która okazała sie porażka.
0
dagmara
3
7 yıl önce
stare miasto
po pierwszym dobrym wrażeniu jakie wywarło na mnie ltd niestety druga wizyta okazałasięnie do końca udana.
nie zostaliśmy zapytani o stopień wysmażenia mięsa, połowa pozycji z menu była niedostępna. jestem w stanie usprawiedliwić te błędy bardzo dużym ruchem w restauracji. burgery duże i smaczne, ale w strukturze bardzo rozpadające się. przy tak dużej konkurencji jeśli chodzi o wrocławskie burgerownie lokal wypada średnio.
0
kamil
5
8 yıl önce
stare miasto
megaplus za możliwość wyboru ostrości burgera!!! pierwszy spotkałem sie z taką skalą ostrosci - jesli ktos zna i lubi smak papryczki habanero to polecam opcję ostrości nr 3 (uwaga- pali dwa razy)! bardzo fajna opcja możliwości zamówienia burgera z dostawą do domu☺
0
błażej
5
8 yıl önce
stare miasto
wybór burgera we wrocławiu to wcale nie jest taka prosta sprawa. burgerownii, owszem, jest mniej niż w stolicy, jednak większość z nich cieszysiębardzo dobrą opinią. nie była to łatwa decyzja, ale ostatecznie zdecydowaliśmysięna burger ltd, ze względu na rozsądne ceny i ciekawe kompozycje burgerów.

po dotarciu, wita nas mały, ciasny lokalik, jednak znów szybko znajdujemy miejsce. rzut oka na menu i decydujesięna najbardziej wypasioną opcję - burger wieża. moja wspólniczka w grzechu obżarstwa wybiera burgera blame canada - z masłem orzechowym i bananem. pan za kasą pyta o stopień wysmażenia mięsa, co jest miłym zaskoczeniem, gdyż w warszawie ludzie już jakiś czas temu przestalisięinteresować preferencjami klienta.

gdy na moim stole ląduje wspomniana wieża, pierwsze co poczułem to podziw i przerażenie. jak ja zdołam to zjeść? jednak po chwili główkowania postanowiłem podzielić burgera na dwie części, co było świetnym pomysłem, gdyż bez problemu poradziłem sobie z zadaniem.

a sam burger, ech, rewelacyjny. nie wiem kto wymyślił panierowany bekon ale trzeba go ozłocić. marynowane jalapeno doskonałe, idealnie zbalansowane, przyjemnie piekące w gardło. mięso zasługuje na oddzielny rozdział, bo tak kruchego, mięsistego i świetnie przyprawionego kawałka wołowiny nie jadłem od dłuższego czasu. do tej pory z łezką w oku wspominam ten smak, a stany depresyjne zaczynają mnie nawiedzać podczas jedzenia schabowego na stołówce w pracy. 

nie wiem czy wszystkie burgery we wrocławiu są na poziomie ltd ale nawet jeśli nie, to dla wartosięskusić na wizytę w tym mieście chociażby tylko dla tego skromnego, niepozornego lokalu. oj warto.
0
natalia
4
8 yıl önce
stare miasto
malutki lokal ukryty na ulicy ruskiej. w środku znajdują sie cztery stoliki plus dwa miejsca przy ladzie. po paru chwilach jeden ze stolików zwolnił sie i można było usiąść. do wyboru mamy kilka burgerów, takich jak klasyczny  czy z serem. można wybrać także opcje z podwójnym mięsem. w swojej ofercie lokal posiada także pozycje skierowana do wegetarian. obsługa przy zamówieniu pyta o stopień wysmażenia mięsa za co należy sie ogromny plus. po 15 minutach oczekiwania dostaliśmy swoje pokaźnych rozmiarów burgery z frytkami i coleslawem. wszystko podane w estetycznym koszyku. frytki wypieczone i chrupiące, nie ociekające tłuszczem. burger smaczny, nie ma sie do czego przyczepić. przystępny cenowo lokal. za swoje burgery cheese i bacon z frytkami i sałatka zapłaciliśmy 45 zł bez picia.
0
łukasz
4
8 yıl önce
stare miasto
byłem w burger ltd w sobote pod wieczór, ruch był duży, ale obsługa sprawnie wydawała burgery. zamówilismy kurczakburgera i zwykłego najprostszego wołowego. burgery pyszne, mięso wołowe wysmażone tak jak chciałem-rare i takie dostałem, kurczakburger też chwalony przez kolege, bułki ok, trzymały całości. co do kucharza to mają bardzo fdobrego, znasięna rzeczy. jedyny minus tyczysięobsługi - o posprzątanie bajzla na naszym stoliku musieliśmysięprosić obsługi, dlatego ocena 3+
0
ola
4
8 yıl önce
stare miasto
w ostatnim czasie byłam dwukrotnie i za każdym razem wychodziłam z tym samym uśmiechem na ustach. burger ltd to naprawdę porządna burgerownia w której za niewielką cenę możnasięnaprawdę najeść.na początku wzięłam bekon burgera, za drugim razem hawaii burgera (z grillowanym ananasem i serem mimolette).
już na starcie dostali duży plus za możliwość wyboru poziomu przysmażenia mięsa. za pierwszym razem wybrałam średnio przysmażone, za drugim krwiste - i takiego kotleta też dostawałam. ogólnie burger dobrych rozmiarów, nie przeraża i jednocześnie jest większy niż jakiś big mac. super zrobiony jest bekon, który jak na mój gust jest hitem  (w obu burgerach). na plus w hawajskim ser, który naprawdę dużo dodawał do kompozycji. bułka bardzo fajna, chrupka, nie rozpadająca się.n minus to, że składników jest... za dużo i nic nie wnoszą do kompozycji. np. w bekonie niepotrzebne były pikle i burger byłby lepszy nawet bez nich.bardzo fajne są tutaj też fryty. solidna porcja za niewiele (4zł do burgera), chrupkie, złote, ciepłe i smaczne - tak to można podsumować.mogę tylko powiedzieć, że na tych dwóch dotychczasowych wizytachsięnie skończy i chętnie będę wracała.
0
kamka
4
8 yıl önce
stare miasto
trafiliśmy tu prosto z pociągu, solidnie głodni. miejsce samo w sobie niespecjalnie urokliwe, położone w ciągu pawilonów na ulicy ruskiej. zupełnie pozbawione klimatu i zdecydowanie nie na intymną randkę. idealny punkt na szybki lunch.

wpadliśmy tam około południa i miejsce było prawie puste, jednak już w trakcie naszej wizyty, która specjalnie długa nie była, lokal zapełniłsięcałkowicie i kilka osób oczekiwało na zwolnienie jakiegokolwiek stolika. w sumie nic dziwnego, bo stolików jest zaledwie kilka. 

zamówienie dostaliśmy dość szybko, to na plus. burger sam w sobie okazałsiębyć całkiem w porządku, ale niczym nie zaciekawił. sos był dość smaczny, ale też bez fajerwerków. frytki za to okazałysiębyć bardzo średnie i nie miałabym ochoty znowu ich jeść. porcja dla mnie zadowalająca.

ogólnie trochęsięrozczarowaliśmy, bo po przejrzeniu recenzji spodziewaliśmysięczegoś nowego i ciekawego, a zastaliśmy nudne, aczkolwiek całkiem smaczne burgery.
0
misskiedis
4
8 yıl önce
stare miasto
listopad, ciemno, zimno, a w brzuchu zaczyna burczeć. w takich okolicznościach zawędrowaliśmy do burgera ltd.
pierwsza myśl - ciasno i minimalistycznie. trzy małe stoliczki i jeden wyższy, czteroosobowy, przy oknie. zza baru wita nas sympatyczna dziewczyna odbierająca akurat zamówienia przez telefon. my w tym czasie zajmujemy stolik i zastanawiamysięco zamówić. wybór nie jest łatwy, mimo że w papierowym menu znajdujesię"tylko" 10 propozycji. różnisięono lekko od menu na ścianie, tam jest jeszcze burger inspirowany kanadą - z bananem i syropem klonowym ale takie połączenie zupełnie do nas nie przemawia. ostatecznie decydujemysięna chiliburgera bez pomidora i na burgera hawajskiego, obydwa w zestawie z frytkami (23-24 zł). przy zamówieniu mogę określić stopień wysmażenia mięsa a w przypadku chiliburgera także stopień ostrości (podobno pierwsze dwa stopnie to ilość papryczek jalapeno, przy trzecim w grę wchodzą papryczki habanero, a istnieje także "ukryty" czwarty stopień ostrości). 
usiedliśmy i czekamy, czekamy, czekamy... pani dalej odbiera zamówienia przez telefon a my czekamy. w końcu pojawiająsięnasze upragnione burgery. z koszyczka wyglądają na nas obsypane sezamem bułki i, lekko za ciemne jak na mój gust, frytki. burgery są niemałe, nabite na drewniany patyczek bysięnie rozsuwały, wystaje z nich smakowicie przypieczony bekon. są tak piękne, że aż ślinka cieknie, więc zabieramysiędo pałaszowania. bułka jest miękka a jednocześnie przyjemnie chrupiąca, mięso wysmażone zgodnie z zaleceniem, w burgerze chłopaka nie ma pomidora, również zgodnie z prośbą przy zamówieniu, za co duży plus. 
w moim hawajskim burgerze soczysty grillowany ananas współgra z wysmażonym mięsem, serem pleśniowym i konfiturą z czerwonej cebuli, a bekon nadaje dodatkowej chrupkości. pycha! 
niestety, nie mogę pochwalić frytek. jak dla mnie zdecydowanie za długo smażone, przez co są zbyt suche, twarde z wierzchu i zdecydowanie za tłuste. szkoda, bo to spowodowało utratę połowy gwiazdki. drugie pół odejmuję za czas oczekiwania (choć rozumiem dużą ilość zamówień za wynos) i chłodne wnętrze, bo mimo zamkniętych drzwi trochę wiało mi po plecach.

plusy:
pyszne burgery
duży wybór i ciekawe kompozycje smakowe
możliwość wyboru stopnia wysmażenia mięsa
bezproblemowe uwzględnienie modyfikacji składników burgera (w tym przypadku nie dodanie pomidora)
miła obsługa

minusy:
frytki. zdecydowanie nie moja bajka, przesmażone i tłuste
chłodne i małe wnętrze
czas oczekiwania

podsumowując:
jeśli ktoś mnie spyta, czy warto iść na burgera na ruską 49, odpowiem że warto. ba, z chęcią samasiętam wybiorę po raz kolejny. ale frytki to chyba sobie daruję ;)
0
wrocławskie
4
8 yıl önce
stare miasto
burgerowa fala opanowała w pewnym momencie wrocław do tego stopnia, że mogliśmy odnieść wrażenie, iż jedynymi otwieranymi barami były te z amerykańskim specjałem. moda jednak jak szybko przyszła, tak jeszcze szybciej przeminęła. w grze zostali starzy, najlepsi na rynku gracze, inni odpadli w przedbiegach i odeszli w zapomnienie. na burgerowej giełdzie ciągle mocno trzymasięburger ltd, choć akurat moją pierwszą wizytę w tym miejscu wspominam średnio. i pewnie nie ponowiłbym znajomości z ich burgerami, gdyby nie przypadek, który – jak wiadomo – odgrywa decydującą rolę w naszym życiu.
0
z
3
8 yıl önce
stare miasto
gdzieś pomiędzy kolejnymi klubami w pasażu niepolda a różnymi usługami gastronomicznymi i nie tylko, na ulicy ruskiej znajdujesięburger ltd. stołowałemsiętam przez ostatnie dwa dni i myślę, że nie mam czego żałować. 

w ostatnim czasie można zaobserwować rosnącą popularność tego amerykańskiego lub też niemieckiego (kraj pochodzenia nie jest ostatecznie znany - przyp. p.) przysmaku. kolejne lokale, potocznie zwane burgerowniami, wyrastają jak grzyby po deszczu, nie tylko we wrocławiu. do niedawna podchodziłem do nich z dużą rezerwą, gdyż uważałem, że cena nie jest współmierna do otrzymanego produktu. po moich dwóch wizytach w ltd. jestem w stanie zrozumieć nieco więcej, choć nadal nie jestem przekonany.

przechodziłem w tym miejscu setki razy, jednak jak to najczęściej ze mną bywa, spontanicznie ogłosiłem mojej dziewczynie, że wchodzę na burgera. wielkością lokal nie odbiega od swoich bliskowschodnich znajomych z kebabami, jednak wystrój i atmosfera są zdecydowanie ciekawsze. na ścianie po prawej stronie od lady, wita nas bardzo przejrzyste menu, które swoim wyglądem zachęca do tego by zapoznaćsięz ofertą ltd. po lewej stronie z kolei ścianę zdobią zdjęcia zadowolonych gości baru, łącznie z ich podpisami, że jedzenie było przepyszne i że jeszcze tu wrócą. zaraz sam miałemsięo tym przekonać. poza tym w lokalu mieszcząsiętrzy mniejsze stoliki i jeden większy, czteroosobowy, a na zewnątrz jeszcze dwa.

przejdźmy do menu. z oferty podstawowej mam do wyboru burgera klasycznego, cheeseburgera, bekonburgera i chiliburgera. rozpiska jest znacznie bogatsza, jednak ja skupiamsięna czterech podstawowych. nie jestem zaprawionym w bojach koneserem hamburgerów, więc wybieram klasycznego - 16 zł. uznaję, że ten jest odpowiedni dla każdego. skład: stuprocentowa wołowina, sałata, pomidor, ogórek konserwowy, cebula karmelizowana i czerwona. mam wybór, czy mój kotlet ma być krwisty, średnio wysmażony, czy bardzo wysmażony. wybieram oczywiście drugą opcję i do tego łagodny sos. zamówienie dostaję po niecałych dziesięciu minutach. no to do roboty.

pierwsze wrażenia - całkiem dobre. dostałem sporej wielkości bułkę wypchaną po brzegi składnikami. jedząc, odczułem jednak, że mój średnio wysmażony kotlet był usmażony całkowicie, przez co burger w połączeniu z sosem, miał gorzkawy smak, a momentami posmak spalenizny. skutecznie broniły go warzywa. wnioski po posiłku - dobry wybór, choć na pewno są znacznie lepsze burgery.

no dobra, skoro są, to trzeba je "wyłowić". drugiego dnia nie miałem w planach odwiedzenia jakiejkolwiek burgerowni, ale gdy moja dziewczyna zaproponowała, byśmy zjedli coś na mieście, od razu zaświeciła misięw głowie lampka - zjedzmy hamburgera. pora wskazywała, że grzeczne dzieci już dawno śpią, a jedynym lokalem, który mógł nam zaserwować kanapkę, był sprawdzony burger ltd.

tym razem jedliśmy oboje i oboje postawiliśmy na bekonburgera plus frytki. cena: 22 zł. bekonburger: stuprocentowa wołowina, sałata, pomidor, ser mimolette, grillowany bekon, ogórek konserwowy i cebulka karmelizowana i czerwona. stawiam na te same parametry co ostatnio: średnio wysmażony kotlet i łagodny sos.

wprawdzie frytki zostały usmażone na głębokim tłuszczu, to sam burger był strzałem w dziesiątkę! kotlet był wysmażony idealnie i wraz z sosem nadawał lekkiej słodkości jak na sos barbecue przystało, do tego soczysty pomidor i sałata, na górze cebulka, a tytułowy bekon był przysłowiową wisienką na torcie. gdyby mój żołądek umiał mówić, powiedziałby "dobra robota, załogo ltd."!

mr. paul

plusy:
- miła obsługa,
- stopień wysmażenia,
- świeżość,
- przejrzystość menu,
- wielkość kanapki.

minusy:
- mały lokal,
- brak toalety,
- frytki usmażone na głębokim tłuszczu
0
.
5
8 yıl önce
stare miasto
jedne z najlepszych ale mogliby wiecej uwagi przykladac do składania bo za każdym razem mój burger sie rozpadł ale oceniam przede wszystkim smak
0
oturum aç
hesap oluştur