superiore


İçinde "po" olan yorumlar
4
3.9
midian
5
5 yıl önce
śródmieście południowe
superiore to pozornie niewielki lokal położony tuż przy warszawskim placu konstytucji. lustro na ścianie, gustowne napisy i wszędobylskie butelki wina, wprowadzają atmosferę elegancji.

zabieramy się za oferowane tutaj tapasy. kalmary a la romana z bakłażanem i tahini to wycieczka między morze śródziemne a bliski wschód. i prawdziwa petarda na języku. kalmary są niesłychanie miękkie, a pasta bakłażanowa z tahini intensywna i pełna aromatów.
krokiety z oscypkiem to z kolei hiszpańskie croquetas z polską nutą. choć nie są tak intensywne w smaku jak się spodziewałam, to pomysł bardzo mi się podoba i chętnie bym tą przekąskę powtórzyła.
zawodzi niestety smażona kania z piklami, co do której miałam wielkie nadzieje. ten fenomenalny grzyb został kompletnie zakryty grubą panierką i zdominowany smakiem kiszonek.

zestaw 3 pizzettek to prawdziwy strzał w dziesiątkę i świetna przekąska nie tylko do wina. cienkie i delikatne ciasto, świetnej jakości składniki i oryginalne połączenia smakowe to główne zalety.

tatar z chili i lubczykiem to bardzo dobrej jakości mięso wymieszane z klasycznymi dodatkami jak korniszon, cebulka czy grzybki marynowane. nie trzeba go ani doprawiać, ani przerabiać - jestpoprostu pyszny. dla wielbicieli warzyw dobrą propozycją będzie sałatka z buraków z kozim serem, pestkami dyni i słonecznika, orzechami i cykorią.

przechodzimy do konkretów a pierwszym z nich jest pierś kaczki barbarie z dyniowymi kluskami, szpinakiem i rokitnikiem. mięso kaczki jest idealnie miękkie i różowe, dyniowe kluseczki balansują gdzieś pomiędzy włoskimi gnocchi a polskimi kluskami śląskimi. liście szpinaku usmażone są z przyjemną ilością czosnku.
pozostając przy mięsach zamawiamy stek rzeźnika z szalotkami, domowymi frytkami i rzymską sałatą. stek bavette jest idealnym medium rare, bez przykrych niespodzianek jak włókna czy żyłki. kryształki soli wydobywają najlepszy smak mięsa. frytki domowe to dla mnie szał podniebienia.

żałuję, że nie trafiłam tu wcześniej!

szczegółowa recenzja:
naostrzujezyka.blogspot.com
0
ugotowanepozamiatane.pl
5
6 yıl önce
śródmieście południowe
bardzo lubię baro-sklepy, czyli restauracje, które wyglądają jak skłądy win. są bezpretensjonalne, przytulne, mają większy niż przeciętnie wybór wina, wędliny i sery jak w najlepszych delikatesach, a jeśli chcemy kontynuować zabawę w domupozamknięciu, możemy kupić sobie butelkę dobrego wina na wynos. słabszą stroną takich miejsc jest zwykle kuchnia oparta na przystawkach i katowaniu evergreenów kuchni włoskiej.
0
ada
5
7 yıl önce
śródmieście południowe
mieszkając w pobliżu, w końcu zdecydowaliśmy się dowiedzieć tę restaurację, zamawiając wcześniej menu degustacyjne.  składało się ono z 5 dań. ucztę rozpoczęła sałatka z marynowanych buraków, z kozim serem, jeżynami, malinami i słonecznikiem. bardzo lekka, świeża, wspaniałe zestawienie słodkich, słonych i kwaśnych smaków, oraz różnych tekstur. rewelacyjny początek. następnie podano zupę minestrone - smaczna, poprawna,poprostu dobra - nic więcej, poza standardową, przyjemną warzywną zupą. tu możnaby pomyśleć o jakimś "twiście". następną pozycją były 4 ravioli z prawdziwkami i szałwią, skapane w maślanym sosie. ciast cudowne, miękkie, farsz zawierał więcej kremowego serka, niż grzybów, ale mimo to był smakowity.  dla mnie ciut za dużo szałwii, dodającej odrobiny goryczki, jednak mojemu towarzyszowi to pasowało. generalnie, danie bardzo dobre. kolejna propozycją miał być stek. co prawda do pożądanego średniego stopnia wysmażenia brakowało mu trochę, to smak mięsa rekompensował ten brak. stek podany był z domowej roboty frytkami, rydzami i przegenialnym sosem grzybowo-mięsnym, który dosłownie zmiotliśmy z talerza do ostatniej kroplo :) zwieńczeniem uczty była mała porcja tiramisu, która była wisienką na torcie :) wizyta baaaaardzo udana, obsługa bardzo pomocna, sympatyczna i nienachalna. co do samego miejsca, brakowało nam trochę klimatu i prywatności, szczególnie, że wszystkie stoliki są na widoku, co przy dużym ruchu może być uciążliwe. jednakże na pewno będziemy częstszymi goścmi i będziemy polecać :)
0
gmerk
3
8 yıl önce
śródmieście południowe


na sam początek - lokal bardzo "zapuszczony".
w kratach wentylacyjnych, tuż nad stołem do jedzenia, pełno kurzu, kłęby zatykają. przecież to jest na wysokości każdego człowieka. przecież to jest restauracja i wcale nie tania.
mam nadzieję, że na kuchni jest czyściej.

zamówiliśmy "herbatę zimową". pomarańcze i trochę przypraw- tak powiedziała nam pani bo cieżko wyczuć. bardzo słabo. sugerowałbym albo zmienić nazwę na "czarna herbata z pomarańczą" albo zrobić mały rekonesansporestauracjach i odkryć co to znaczy zimowa herbata.

dostaliśmy wodę w karafce i znowu, wyjęta pewnie ze zmywarki i miała pełno plam. nie nastraja to dobrze.

ja zamówiłem makaron z krewetkami. ewelinka, makaron z kalmarami i chorizo.
moje, no cóż, kupa białego makaronu, trochę suchy choć dobrze ugotowany. 5 krewetek bez smaku i połówki pomidorków cherry. nuudne bardzo i suche.poprostu bez smaku. najgorzej wydane 40 złotych od kiedy pamiętam.

kalmary z kolei bardzo dobre. nie ciągnęły się a o to trudno w warszawie. wielki plus.

ogólnie kiedyś z chęcią wpadaliśmy bo byliśmy zaskakiwani pasją obsługujących i odnajdywaliśmy smak. mam wrażenie ze pomimo tablicy to menu nie zmienia się w ogóle, ale może to wrażenie. pokilku miesiącach powrót był nieciekawy.

0
karo
4
8 yıl önce
śródmieście południowe
superiore to przykład jak można miło sie zaskoczyć :-)
planowałam wyjście firmowe w innym miejscu, warunkiem była bliskość placu konstytucji.pomoich perypetiach z pewnym lokalem na a byłam w kropce, ale tu z pomocą przyszło jak zwykle nieocenione zomato i znalazłam ładną włoską knajpkę o której nikt z nas wcześniej nie słyszał, ale która kusiła menu z duża ilością owoców morza, ładnymi zdjęciami i dobrymi ocenami innych zomatowiczów.

wybraliśmy sie i wrażenia są bardzo pozytywne. obsługa miła i konkretna, wystrój na piątkę z plusem, no i te dania (spójrzcie tylko na zdjęcia).
daję 4 bo zamówione przez nas tagiatelle i cezar z krewetkami miały ich niezbyt wiele... natomiast gicz, polędwica, cezar z kurczakiem pyszne i bez zarzutu. świetny fondat czekoladowy. tiramisu wyglądało jak ciasto typu kostka mojej teściowej i tak smakowało, więc na tiramisu idźcie do casa italia, a tu zamawiajcie bez wahania czekoladowe cudeńka z płynnym, gorącym środkiem. mniam.
do tego wszystkiego wisienką ta torcie są wina w przyzwoitej cenie.

ogolnie polecam, miłe i nastrojowe miejsce do którego warto zajrzeć, naszej dużej grupie podobało się, a to juz coś, bo to wybredna zgraja :)
0
maciek
4
8 yıl önce
śródmieście południowe
superiore to miejsce, które polubiłem od wejścia. jest to także miejsce, które potrafi mnie oczarować a chwilę później rozczarować. dwie twarze tego miejsca są ściśle zależne od tego czego w superiore szukamy.

jeżeli pojawiamy się tam na pasty i przystawki to superiore nabiera kolorów. kosztowaliśmy przegrzebek z mango, które były idealnie dosmażone i zaprezentowane. salsa mango bardzo słodka i nie powaliła nas na kolana, ale cząstki grejpfruta to boski dodatek do małży św. jakuba. carpaccio w superiore jest bardzo poprawne, choć nie ma tego czegoś, co spowodowałoby, że zapamiętamy je na długo. można powiedzieć, że jest bezpieczne. pasty, szczególnie gdy w sobotę trwa na nie promocja, to świetna propozycja. niestety, leżąca na stołach informacja, że w soboty "wszystkie pasty" kosztują 19 zł jest nieprawdą, bo dotyczy to tylko past wypisanych na kartce, a nie w menu, o którym będzie jeszcze mowa. co prawda pasty "z kartki" to także pozycje ciekawe jak pasta z vongolami, kalmarem sous vide i inne równie ciekawe, więc jest w czym wybierać. przez błędną informację rachunek okazał się nieco wyższy niż się spodziewałem, ale przekonałem się za to, że tagliatelle z cielęciną i boczniakami to świetna kremowa kompozycja zbalansowana przez pomidorki cherry, które dodają potrzebnej kwasowości całej potrawie. zaskakująco grzeczna była natomiast carbonara, która (jak dowiedzieliśmy się tu z opisu na wspomnianej już kartce) robiona jest na bazie wyłącznie żółtek i boczku. nie chodzi mi tutaj o brak śmietany, który jest dla mnie plusem, ale raczej fakt braku pecorino romano w masie jajecznej i chyba zbyt małej ilości wody. sos jest przez to mniej kremowy i skleja nieprzyjemnie makaron. ser pojawia się w postaci parmezanu, ale nie daje to tego samego efektu.

superiore ma elementy, które nie są niestety tak dobre.popierwsze, menu jest dostępne wyłącznie na tablicy. może spełnia to swoją rolę przy lunchu i szybkiej wizycie na makaron, jednak kiedy przyszliśmy tu na kolację okazało się to mało praktyczne. wybranie 3 dań zabiera sporo czasu i wygodniej byłoby robić to już przy stoliku, szczególnie gdy na dworze jest chłodniej i dane nam jest stać w płaszczach. dużym problemem okazały się natomiast bardziej wymagające dania. kotlety jagnięce były bardzo miękkie, natomiast ich smak zabił według mnie demi glace. gnocchi były bardzo ciężkie, a sałatkę chętnie bym przemilczał. sałata z papryką i pomidorami, z winegretem bez wyrazu. szkoda, bo danie za 54 zł powinno być raczej przemyślanie skomponowane. tutaj mieliśmy dwa elementy, które ze sobą współgrały i sałatkę, która przypomniała mi studenckie czasy. ośmiornica z ziemniakami została podana w formie mało estetycznego gulaszu i męczyła swoim jednostajnym smakiempokilku kęsach. tak samo jak w przypadku dressingu brakowało elementu kwaśnego, który nieco odświeżyłby smak. desery jak zwykle pominęliśmy.

na pewno nie można w superiore zapomnieć o winie, które jest w bajecznych cenach mając na uwadze jego jakość. obsługa jest pomocna przy ich wyborze i początek serwisu jest na prawdę sprawny.porachunek musiałem pójść do lady, bo nasza kelnerka zniknęła zajęta innymi zadaniami. mały minus, ale nie odnotowuję go w ocenie.

ogólnie superiore polecę każdemu, kto chce zjeść niezobowiązujący włoski lunch/ obiad przy lampce świetnego wina w dobrej cenie, jednak należy uważać na dania bardziej wyszukane, bo niestety kuleje w nich zarówno pomysł jak i egzekucja. szkoda, bo miejsce od wejścia uwodzi atmosferą.
0
kamil
3
9 yıl önce
śródmieście południowe
superiore odwiedziliśmy przy okazji warsaw italian weekend. obsługa nie zaproponowała nic do picia tylkopopięciu minutach czekania bez słowa podała pierwsze danie. był to krem z pomidorów. pomijając to, że raczej nie możliwe jest dostać o tej porze dobre pomidory, krem nie był zły. na drugie rolada z królika podana na zimno. najlepiej z całego pobytu wypadł deser. ogólnie knajpa robi dobre wrażenie. widać że obsługa nie przywykła do dużego ruchu. dam im jeszcze jedną szansę i wrócę na jakąś pastę. liczę na poprawę.
0
konsumentw
3
9 yıl önce
śródmieście południowe
dania przygotowane na warsaw italian weekend były rozczarowaniem i z pewnością nie zachęciły do powrotu. superiore tylko z nazwy.

pomidorowa z pomidorów w puszce, czyli sam kwas (wiem, że to nie sezon, ale sami stworzyli menu i szanująca się restauracja nie podałaby zupy jeśli nie ma dostępu do dobrych składników). roladka z królika zapowiadała się ciekawie ale nie dość że bez smaku, to jeszcze trafiła mi się w niej kość. roladka została podana na rozgotowanej  fasolce (też z puszki) więc danie wyglądało okropnie i z wykwintnością nie miało nic wspólnego - smakowo zapychacz klasy "kebab z budy".
na pocieszenie muszę przyznać, że creme brulee było wyśmienite (chociaż całkowicie przygotowane wcześniej, więc wbrew zasadzie karmel był zimny) i tylko żałuję, że moja porcja była dosłownie dwa razy mniejsza niż towarzysza, co sprawiło, że poczułem się potraktowany przez restauracjępomacoszemu.
0
aeika
3
9 yıl önce
śródmieście południowe
odwiedziliśmy superiore podczas warsaw italian week, bo zaciekawiło nas menu, a zwłaszcza królik serwowany jako danie główne. no i uczucia mam mieszane...
- nie dostaliśmy żadnej karty i nikt nie zapytał nas czy chcemy zamówić coś do picia, pięć minutponaszym przybyciu do lokalupoprostu postawiono przed nami miski z zupa, bez słowa. byliśmy w szoku.
- zupa była smaczna, krem z pomidorów, dobrze doprawiony i przyjemnie ciepły
- rolada z królika zimna, mięso suche, mało sosu. podana do niej fasola ratowała sytuację, bo była ciepła i smaczna
- deser genialny, smaczny i najlepszy że wszystkiego co tam jedliśmy.

jedzenie poprawne,bez szału, ale smaczne. niestety ocena niższa że względu na kompletnie nieogarnieta obsługę. rozumiem, że był spory ruch, ale jak można nie zapytać czy podać coś do picia i postawić przed gośćmi jedzenie bez słowa? picie zamówiliśmy q trakcie obiadu,ale jak chcieliśmy za nie zapłacić to tez był problem, bo kelnerka powiedziała,że ona nie ma pojęcia ile mamy do zapłaty... pozostawie to bez komentarza. rozczarowaniem było także to, że w winiarni nikt nie proponuje wina. zaobserwowalismy że nie tylko my byliśmy tak niezbyt dobrze obslugowani, ale inne stoliki też. minus także za zimnego królika.
0
oturum aç
hesap oluştur