superiore


İçinde "bo" olan yorumlar
4
4.0
ewelina
5
8 yıl önce
śródmieście południowe
to zlokalizowana świetnie restauracja, która oddaje rodzinny klimat. wnętrze bardzo solidnie wyposażone,bowłaściciele lubują się w dobrym winie, ale nie tylko. można kupić specjalne it produkty na wynos. uwielbiam tam jeść kaczkę, jest dla mnie mistrzowska. łosoś
0
gmerk
3
8 yıl önce
śródmieście południowe


na sam początek - lokal bardzo "zapuszczony".
w kratach wentylacyjnych, tuż nad stołem do jedzenia, pełno kurzu, kłęby zatykają. przecież to jest na wysokości każdego człowieka. przecież to jest restauracja i wcale nie tania.
mam nadzieję, że na kuchni jest czyściej.

zamówiliśmy "herbatę zimową". pomarańcze i trochę przypraw- tak powiedziała nam panibocieżko wyczuć. bardzo słabo. sugerowałbym albo zmienić nazwę na "czarna herbata z pomarańczą" albo zrobić mały rekonesans po restauracjach i odkryć co to znaczy zimowa herbata.

dostaliśmy wodę w karafce i znowu, wyjęta pewnie ze zmywarki i miała pełno plam. nie nastraja to dobrze.

ja zamówiłem makaron z krewetkami. ewelinka, makaron z kalmarami i chorizo.
moje, no cóż, kupa białego makaronu, trochę suchy choć dobrze ugotowany. 5 krewetek bez smaku i połówki pomidorków cherry. nuudne bardzo i suche. po prostu bez smaku. najgorzej wydane 40 złotych od kiedy pamiętam.

kalmary z kolei bardzo dobre. nie ciągnęły się a o to trudno w warszawie. wielki plus.

ogólnie kiedyś z chęcią wpadaliśmybobyliśmy zaskakiwani pasją obsługujących i odnajdywaliśmy smak. mam wrażenie ze pomimo tablicy to menu nie zmienia się w ogóle, ale może to wrażenie. po kilku miesiącach powrót był nieciekawy.

0
karo
4
8 yıl önce
śródmieście południowe
superiore to przykład jak można miło sie zaskoczyć :-)
planowałam wyjście firmowe w innym miejscu, warunkiem była bliskość placu konstytucji. po moich perypetiach z pewnym lokalem na a byłam w kropce, ale tu z pomocą przyszło jak zwykle nieocenione zomato i znalazłam ładną włoską knajpkę o której nikt z nas wcześniej nie słyszał, ale która kusiła menu z duża ilością owoców morza, ładnymi zdjęciami i dobrymi ocenami innych zomatowiczów.

wybraliśmy sie i wrażenia są bardzo pozytywne. obsługa miła i konkretna, wystrój na piątkę z plusem, no i te dania (spójrzcie tylko na zdjęcia).
daję 4bozamówione przez nas tagiatelle i cezar z krewetkami miały ich niezbyt wiele... natomiast gicz, polędwica, cezar z kurczakiem pyszne i bez zarzutu. świetny fondat czekoladowy. tiramisu wyglądało jak ciasto typu kostka mojej teściowej i tak smakowało, więc na tiramisu idźcie do casa italia, a tu zamawiajcie bez wahania czekoladowe cudeńka z płynnym, gorącym środkiem. mniam.
do tego wszystkiego wisienką ta torcie są wina w przyzwoitej cenie.

ogolnie polecam, miłe i nastrojowe miejsce do którego warto zajrzeć, naszej dużej grupie podobało się, a to juz coś,boto wybredna zgraja :)
0
maciek
4
8 yıl önce
śródmieście południowe
superiore to miejsce, które polubiłem od wejścia. jest to także miejsce, które potrafi mnie oczarować a chwilę później rozczarować. dwie twarze tego miejsca są ściśle zależne od tego czego w superiore szukamy.

jeżeli pojawiamy się tam na pasty i przystawki to superiore nabiera kolorów. kosztowaliśmy przegrzebek z mango, które były idealnie dosmażone i zaprezentowane. salsa mango bardzo słodka i nie powaliła nas na kolana, ale cząstki grejpfruta to boski dodatek do małży św. jakuba. carpaccio w superiore jest bardzo poprawne, choć nie ma tego czegoś, co spowodowałoby, że zapamiętamy je na długo. można powiedzieć, że jest bezpieczne. pasty, szczególnie gdy w sobotę trwa na nie promocja, to świetna propozycja. niestety, leżąca na stołach informacja, że w soboty "wszystkie pasty" kosztują 19 zł jest nieprawdą,bodotyczy to tylko past wypisanych na kartce, a nie w menu, o którym będzie jeszcze mowa. co prawda pasty "z kartki" to także pozycje ciekawe jak pasta z vongolami, kalmarem sous vide i inne równie ciekawe, więc jest w czym wybierać. przez błędną informację rachunek okazał się nieco wyższy niż się spodziewałem, ale przekonałem się za to, że tagliatelle z cielęciną i boczniakami to świetna kremowa kompozycja zbalansowana przez pomidorki cherry, które dodają potrzebnej kwasowości całej potrawie. zaskakująco grzeczna była natomiast carbonara, która (jak dowiedzieliśmy się tu z opisu na wspomnianej już kartce) robiona jest na bazie wyłącznie żółtek i boczku. nie chodzi mi tutaj o brak śmietany, który jest dla mnie plusem, ale raczej fakt braku pecorino romano w masie jajecznej i chyba zbyt małej ilości wody. sos jest przez to mniej kremowy i skleja nieprzyjemnie makaron. ser pojawia się w postaci parmezanu, ale nie daje to tego samego efektu.

superiore ma elementy, które nie są niestety tak dobre. po pierwsze, menu jest dostępne wyłącznie na tablicy. może spełnia to swoją rolę przy lunchu i szybkiej wizycie na makaron, jednak kiedy przyszliśmy tu na kolację okazało się to mało praktyczne. wybranie 3 dań zabiera sporo czasu i wygodniej byłoby robić to już przy stoliku, szczególnie gdy na dworze jest chłodniej i dane nam jest stać w płaszczach. dużym problemem okazały się natomiast bardziej wymagające dania. kotlety jagnięce były bardzo miękkie, natomiast ich smak zabił według mnie demi glace. gnocchi były bardzo ciężkie, a sałatkę chętnie bym przemilczał. sałata z papryką i pomidorami, z winegretem bez wyrazu. szkoda,bodanie za 54 zł powinno być raczej przemyślanie skomponowane. tutaj mieliśmy dwa elementy, które ze sobą współgrały i sałatkę, która przypomniała mi studenckie czasy. ośmiornica z ziemniakami została podana w formie mało estetycznego gulaszu i męczyła swoim jednostajnym smakiem po kilku kęsach. tak samo jak w przypadku dressingu brakowało elementu kwaśnego, który nieco odświeżyłby smak. desery jak zwykle pominęliśmy.

na pewno nie można w superiore zapomnieć o winie, które jest w bajecznych cenach mając na uwadze jego jakość. obsługa jest pomocna przy ich wyborze i początek serwisu jest na prawdę sprawny. po rachunek musiałem pójść do lady,bonasza kelnerka zniknęła zajęta innymi zadaniami. mały minus, ale nie odnotowuję go w ocenie.

ogólnie superiore polecę każdemu, kto chce zjeść niezobowiązujący włoski lunch/ obiad przy lampce świetnego wina w dobrej cenie, jednak należy uważać na dania bardziej wyszukane,boniestety kuleje w nich zarówno pomysł jak i egzekucja. szkoda,bomiejsce od wejścia uwodzi atmosferą.
0
lawyersontour
5
8 yıl önce
śródmieście południowe
byłem dwa razy, raz zimową porą, raz niedawno.
kolekcja win w sumie (jak na kogoś, kto sobie sam importuje całkiem sporo buteleczek) niezbyt imponująca i mam wrażenie, że od zimy ceny poszły w górę. poprzednio, wina zaczynały się bodaj od 50 złotych, teraz od 59, co i tak jak na polskie zwyczaje, i stolycę, nie jest drogo :-). niemniej jednak wybór jest i nie ma co narzekać. chociaż być może min sikorski nie znalazłby tu nic dla siebie,boonże w taniosze nie gustuje...
pod wino, knajpka oferuje niezły wybór ciekawych przekąsek i dań głównych. jest ośmiornica na kilka sposobów (wszystkie dania smaczne), kaczusia, itp itd.
potrawy broń boże nie pełnią funkcji zapychacza, jak to czasem bywa w winiarniach, ale bronią się jako samodzielnie funkcjonujące dania.
na plus miła i nienachalna obsługa.
0
aeika
3
9 yıl önce
śródmieście południowe
odwiedziliśmy superiore podczas warsaw italian week,bozaciekawiło nas menu, a zwłaszcza królik serwowany jako danie główne. no i uczucia mam mieszane...
- nie dostaliśmy żadnej karty i nikt nie zapytał nas czy chcemy zamówić coś do picia, pięć minut po naszym przybyciu do lokalu po prostu postawiono przed nami miski z zupa, bez słowa. byliśmy w szoku.
- zupa była smaczna, krem z pomidorów, dobrze doprawiony i przyjemnie ciepły
- rolada z królika zimna, mięso suche, mało sosu. podana do niej fasola ratowała sytuację,bobyła ciepła i smaczna
- deser genialny, smaczny i najlepszy że wszystkiego co tam jedliśmy.

jedzenie poprawne,bez szału, ale smaczne. niestety ocena niższa że względu na kompletnie nieogarnieta obsługę. rozumiem, że był spory ruch, ale jak można nie zapytać czy podać coś do picia i postawić przed gośćmi jedzenie bez słowa? picie zamówiliśmy q trakcie obiadu,ale jak chcieliśmy za nie zapłacić to tez był problem,bokelnerka powiedziała,że ona nie ma pojęcia ile mamy do zapłaty... pozostawie to bez komentarza. rozczarowaniem było także to, że w winiarni nikt nie proponuje wina. zaobserwowalismy że nie tylko my byliśmy tak niezbyt dobrze obslugowani, ale inne stoliki też. minus także za zimnego królika.
0
oturum aç
hesap oluştur