dziś rano miałam okazję odwiedzić tę knajpkę w leniwy, gorący niedzielny poranek. podkusiła mnie obecność innych osób w ogródku - wiadomo - im więcej osób - tym bardziej wierzymy, że miejsce jest dobre i godne odwiedzenia :). tym razem zdecydowanie nie była to prawda. niby tylko zwykłe śniadanie - jadłam po prostu jajecznicę, twarożek, wędlinę. ale... ile można powiedzieć o miejscu na podstawie takiego posiłku. jajecznica poprawna, twarożek także, ser ok, ale reszta... chleb - ewidentnie paczkowany, niesmaczny, wędlina - szynka konserwowa!
obsługa - fatalna! widać, że się starają, ale im nie wychodziło bardzo! ludzie wręcz krzyczeli, aby do nich ktoś podszedł i złożył zamówienie. nie do końca poinformowana, co dokładnie kucharz może zrobić, a co nie. a ceny... jak w dobrejjakościrestauracji. to, co przemawia na korzyść - to ciekawy wystrój. poza tym - bardzo słabo! dopóki nie poprawiąjakościjedzenia i nie zmienią/przeszkolą obsługi - na pewno tam się nie pojawię.