zacznę od tego, że trudno jest tam trafić ze względu na remont elewacji oraz portalu floriana w bramie. jedyny punkt odniesienia to ogródek z logo na parasolce. gdy już się wejdzie na dziedziniec, jest już mała reklama ze strzałką po skosie. naszym oczom ukazują się schody wraz z przepięknym graffiti, pod którego wrażeniem jestem do teraz...
po otwarciu drzwi ukazuje się nam olbrzymia sala ze sklepieniami opartymi na głównym słupie, wystrój ciepły, prosty, po prostu pięknie, jak na mój gust idealny.
ok, teraz to co najważniejsze - jedzenie. serwują kuchnię polsko-śródziemnomorską.
mój wybór:
krem pomidorowy
penne ala arrabiata
oraz coś o czym wcześniej nie słyszałem - małdrzyki krakowskie.
krem świetny, gęsty, dokładnie taki, jaki być powinien. penne mistrz świata, do tej pory chodziłem na makarony do innej knajpki, ale chyba zmieniam lokal :).
co do małdrzyków, po prostu rewelacja, trzeba tego spróbować, na pewno się nikt nie zawiedzie. gorąco polecam.
obsługa bardzo miła, ceny są jak na rynek bardzo, ale to bardzo, przystępne.
nowa restauracja, poziom obsługi oraz jedzenia najwyższy, ceny przystępne. ogólnie tak trzymać, a ja wróżę duży sukces.