falafel bejrut


amelia
5
6 yıl önce
muranów
moim zdaniem, jeden z najlepszych falafli w warszawie, a ich kanapki zdecydowanie najlepsze! fajne kompozycje, uczciwe składniki, domowe sosy... falafle idealnie chrupiące na zewnątrz, a delikatne i wilgotne w środku. można też zamówić talerze arabskie pełne obfitości, zawierające falafle, hummus, świeże warzywa i kiszonki. super alternatywa dla niezdrowego fast food'u i świetna opcja dla wegan.
0
erwu
4
6 yıl önce
muranów
dobry falafel, śmiało polecam. 
wystrój bardzo nijaki, ale miejsce traktuję jako rodzaj fastfoodu i źródła obiadów na wynos, więc nie oceniam tego jako wady. pan, który chyba jest managerem powinien zmienić swoje zachowanie, szczególnie w obecności klientów - kilkukrotnie byłam świadkiem niekulturalnego, gburowatego zwracania przez niego uwagi reszcie pracowników, co znacząca wpływa na atmosferę w tym miejscu.
0
piotr
4
7 yıl önce
muranów
szybko, zdowo, samcznie i w przystępnej cenie. obsluga miła. bardzo ciekawy pomysł na wystrój ;-)
chętnie podpowiem jak poprawić wygląd lokalu
0
marta
4
7 yıl önce
muranów
kiedy dowiedziałam się o otwarciu nowego falafela beirut bardzo się ucieszyłam. wreszcie właściciele mieli otworzyć lokal, w którym można spokojnie siąść i zjeść, czego brakowało w pierwszej lokalizacji.



jeśli chodzi o samo jedzenie, nie zauważyłam zmian, cały czas poziom jest ten sam - można tu zjeść pysznie, wegańsko i w dobrej cenie.

to, co mnie zawiodło to sam lokal. niestety wystrój nie zachęca do spędzenia tam więcej czasu, a przede wszystkim utrudniał to brak klimatyzacji. w lato było to naprawdę kłopotliwe i szczerze współczuję pracownikom pracy w bejrucie, o tej porze roku...
0
taste
4
7 yıl önce
muranów
pierwszy raz mieliśmy okazję spróbować dań z falafel bejrut podczas wizyty na nocnym markecie. pamiętam, że wtedy falafele z granatem i bakłażanem zrobiły na nas ogromne wrażenie. później jeszcze kilka razy wpadaliśmy z wizytą na nowolipki, jednak tam nasz entuzjazm jakby ostygł. sam lokal nie nastraja pozytywnie, przypomina raczej klimat fast foodu, niż zdrowego slow foodu - mało miejsca, trzeba szybko zjeść i zwolnić stolik dla kolejnych osób. bardzo dużo osób z tego powodu zamawia falafele na miejscu, jednak z opcją na wynos. jedzenie tak, miejsce niekoniecznie - jednak o wiele bardziej polecam wypróbowanie falafela na nocnym markecie, niż w lokalu. podjęliśmy jedną próbę sprawdzenia głównego punktu, od którego historia falafel bejrut się zaczęła, czyli na ul. moliera, jednak pomimo, że byliśmy 40 minut przed zamknięciem, odbiliśmy się od zamkniętych drzwi i pan kucharz jedynie pomachał do nas radośnie przez szybę. no nic, niezrażeni będziemy próbować dalej - na dworcu głównym jak tylko zrobi się ciepło, bo falafele naprawdę są tego warte :)
0
cynamoonka
4
7 yıl önce
muranów
to szybka szama, więc nie ma co dużo pisać. jedzenie jest smaczne, kompozycje wyglądają zachęcająco i kolorowo. można jeść w środku albo brać na wynos. w środku nie zastaniesz żadnych zbędnych wygód, ale jest funkcjonalnie i wystarczająco. na pewno będę wracać.
0
andrzej
2
7 yıl önce
muranów
naprawdę, najgorszy kebab z falafelem który jadłem (fb classic).
mi się wydaję że falafel w cieście smakowałby lepiej. pomidory w pitę były okropne i psuły smak.
nigdy nie wrócę
0
andrzej
5
7 yıl önce
muranów
falafel bejrut odwiedzam minimum 2 razy w miesiącu. zawsze jem tą samą najbardziej wypasioną kanapkę - kulki falafela zawinięte w placek z pomidorami, hummusem, rzepą, pietruszką, granatem i to wszystko na ostro. w lokalu najczęściej jest sporo ludzi, ale obsługa jest sprawna i szybko działa. falafelki są przepyszne, delikatne w smaku, bardzo dobrze doprawione (jeszcze nie udało mi się uzyskać tego poziomu mistrzostwa w moich własnych domowych, ale się zbliżam ;)). nie wiem co napisać więcej - kanapka jest dokładnie taka jak powinna być, idealna, dla mnie najlepsza jaką jadłem w ogóle, a testuje wszędzie gdzie jestem. nawet w tel avivie, falafel nie był taki delikatny jak na nowolipiu.... w berlinie nie smakował nawet falafelem :)))
lokal jest akurat taki, żeby wpaść i w sympatycznej atmosferze zjeść na szybko. można kupić jeszcze baklawy na deser i na popitę wybrać coś z bogatej oferty napojów.

zabieram jednak pół punkta za to, ze ostanie dwa razy kanapka była troszkę za chłodna i coś mi delikatnie przeszkadzało w smaku (coś doszło, albo ubyło, ale nie umiem powiedzieć co.... - potestuję jeszcze i napiszę)
0
pipi
5
7 yıl önce
muranów
w czteroosobowej grupie zamówiliśmy wszystkiego po trochu. był hummus, falafel, pita, sałatka z granatem, herbata i co tylko możliwe. wszystko było pyszne, świeże i gorące - tak jak trzeba. ceny bardzo dostępne, nie mogę napisać, ze niskie - bo zaraz podniosą. z pewnością miejsce godne polecenia na lunch lub szybka przekąskę.
0
ewcyk
5
7 yıl önce
muranów
najlepsze i oryginalne falafele. brawo mike rai, to ty pokazales jaki powinien byc falafel i ty stworzyles kanapke baklaz+granat reszta to copy
0
cubic
5
7 yıl önce
muranów
falafel bejrut kupuję w całości. nie zrażam się papierowym kubkiem na herbatę, plastikowymi talerzami i sztućcami na które normalnie mam alergie. szczególnie gdy nie biorę kanapki w rękę tylko danie za prawie 30 pln. ale nic to bo smak rekompensuje wszystkie niedogodności. przed chwilą zjadłem raj na talerzu i muszę przyznać że nazwa jest adekwatna do smaku i ilości :)
0
maria
5
7 yıl önce
muranów
od dawna się tu wybierałam i wreszcie zmotywował mnie festiwal śniadanko everytap. dzięki temu za 9zl - czyli pół-darmo - zjadłam przepyszny zestaw hummus+falafel z pitą i wypiłam herbatę ;-) falafele były idealne - chrupiąca skórka, miękkie wnętrze, smażone świeżo na moich oczach. hummus bardzo smaczny - chociaż nie najlepszy jaki jadłam w warszawie. porcja baaardzo duża, 2 dziewczyny spokojnie mogą zjeść na pół:d z chęcią wrócę.
0
olga
4
7 yıl önce
muranów
nie wiem czemu dopiero w zeszłym tygodniu byłam tu po raz pierwszy. moja droga powinna przebiegać częściej koło falagel bejrut. pyszne, wyborne tak bym określiła to co dostałam. obsługa miła i szybka. wygląd miejsca nie bardzo mi odpowiada, ale cóż nie zawsze można mieć wszystko.
0
aleksandra
5
7 yıl önce
muranów
falafel bejrut znam od samego początku istnienia - jeszcze, gdy właściciel - mike - sprzedawał go na wózku przy hali mirowskiej. wpadał do niego vieniu, paulina przybysz (z którą raz zbiłam pionę :d ), wpadali moi znajomi, a ogromne zainteresowanie w końcu pozwoliło mike'owi na założenie pierwszej knajpy na senatorskiej. kanapki, niezmiennie, są pyszne. uwielbiam zwłaszcza alfonso, z bakłażanem, granatem i humusem wewnątrz pity.przyznam szczerze  - kiedyś jadałam kebaba, zdarzało się to raz na pół roku (zazwyczaj po imprezie) - teraz nie wzięłabym go do ust. wolę zdrowszą, świeżą i pyszną alternatywę - falafel. a ten z bejrutu - niebo w gębie!no i humus - idealnie kremowy, doprawiony i gęsty. z ciepłą pitą - mogę jeść codziennie :)
0
antonia
5
7 yıl önce
muranów
wiekszosc falafeli (kanapek) jadłam w zwykłych kebabowniach, więc nie było się czym zachwycać, ot taka szybka szama bez smaku. tutaj niestety bałam się, ze może być podobnie. nic bardziej mylnego. na razie zjadłam dopiero jedną kanapkę z serem i juz jestem zachwycona.
bardzo szybko dostałam zamówienie, więc plus. falafel chrupiacy, jak lubie, sos średni w sam raz, dużo natki, więc ekstra. bardzo świeża, sycąca, a do tego serio smaczna kanapa.
mega fajnie odwiedza się takie lokale, które udowadniają, ze wegańskie nie znaczy bez smaku.
sam wystrój nie powala, nic nadzwyczajnego raczej, ale spoko, bo z takim jedzeniem nie muszą odwracać uwagi wystrzalowym wnętrzem.
niestety muszę zabrać pół pkt za obsługę. tutaj się czepiam. sama pracowałam w gastro, więc wiem co to znaczy stać cały dzień i się uśmiechać, ale 'niestety' tak trzeba. brakowało mi właśnie przyjaznej atmosfery, troche czaru. no i radiowe hity na full, też słabo.
ale ale, ogólnie jestem zachwycona. będę wpadać, aż do znudzenia ;). pycha!
0
oturum aç
hesap oluştur