dowoli


İçinde "bardzo" olan yorumlar
4
3.9
nina
5
2 yıl önce
wola
przyjemne miejsce w dobrej lokalizacji. kuchnia może nie jest specjalnie wykwintna czy spójna (w menu znajdziemy dania wielu kuchni) ale potrawom nie mozna odmówić smaku. ja zdecydowałam sie na chili con carne, ktore serwowane jest w towarzystwie kolby kukurydzy, guacamole i tortilli. po takiej dawcę byłam w 100% zaspokojona smakowo ;) całość podana wbardzodomowej, "luźnej" formie. kiedy mijam dowoli zawsze zwracam uwagę na menu lunchowe - dobra cena, na pewno kiedys sie skuszę. sprawia wrażenie fajnej miejscówki na śniadanie/lunch w sąsiedztwie.
0
roślinniejemy
4
2 yıl önce
wola
w menu znajdziecie popularne potrawy ulicznych kuchni z całego świata, połączonych z autorskimi przepisami szefa kuchni. restauracja bazuje na świeżych produktach, dostarczanych przez lokalnych producentów z terenów czystych ekologicznie oraz małych gospodarstw rolnych. sezonowe polskie warzywa również wykorzystywane są w często zmieniającym się menu.
    codziennie gotowane są 3 różne, świeże lunche - w tym również potrawy wegańskie. do tej pory amatorzy kuchni roślinnej mogli rozkoszować się takimi daniami jak: pierogi z kaszą jaglaną, suszonymi pomidorami i szpinakiem oraz pikantną salsą pomidorową, penne pełnoziarniste z brokułami, pomidorkami cherry i pieczoną papryką czy grillowane warzywa po hiszpańsku. pięknie podane potrawy sąbardzosmaczne i sycące. dowoli bistro&cafe planuje rozszerzenie karty o kolejne dania wegańskie, za co trzymamy mocno kciuki.
0
kami
4
2 yıl önce
wola
restauracja mieści się przy pięknym placu i jej ogromną zaletą jest ogródek.bardzoprzyjemne miejsce szczególnie wiosną i latem na lunch lub lampkę wina wieczorem.

ja wybrałam się na lunch. do picia zamówiłam ciepły napój/napar z imbiru i cytrusów -bardzomi smakował. do jedzenia zamówiłam chilli con carne z guacamole i pitą. mięso byłobardzodobrze przyrządzone i smaczne. zaskoczyło mnie guacamole - nie była to pasta z awokado, jaką znam pod tą nazwą, tylko salsa z posiekanymi pomidorami, cebulką, awokado i innymi składnikami. było to smaczne, ale jakby nie patrzeć - nie guacamole :) szkoda, że pita nie była ciepła. moja towarzyszka miała jeszcze mniej szczęścia ze swoją zupą.

polecam ze względu na lokalizację i stoliki na zewnątrz.@
0
kaloryfer
5
2 yıl önce
wola
wysoka ocena. nie, to nie jest pomyłka. lepszego miejsca nie można było sobie wymarzyć na urokliwej chłodnej. chwilę wahaliśmy się czy wstąpić, bo mało decyzyjni jesteśmy, ale deszcz popędzał i zadecydował o naszym wieczorze. klimat wewnątrz dowoli może sprzyjać wszystkim randkom i luźnym niewielkim imprezom rocznicowo-urodzinowym (myślę, że mogłoby świętować maksymalnie 5 osób). wystrój jest lekko marynarski, jednak miejscu nie brakuje elegancji. obsługa jest niewymuszenie sympatyczna ibardzopomocna w doborze dań. w końcu zawsze dobrze jest wiedzieć czy proponowany w menu burger jest rozmiarowo odpowiedni o tak późnej porze. jeżeli chodzi o ceny, to nie są one najniższe, bynajmniej nie dla studenta. deser kosztuje średnio ponad 15 zł, a burgery standardowo w okolicach 30 zł. wegetarianie nie muszą się martwić, że znowu dostaną grillowane warzywa - w karcie jest sporo wege pozycji. tym razem postawiłam na lampkę stołowego wina i deser sticky toffie (nowość w menu, nie wiem czy dobrze zapamiętałam nazwę), czyli piernik z sosem toffie i gałką lodów waniliowych. kelnerka powiedziała, że ostatnio jest to najpopularniejsza słodkość wsród zamówień. mój partner wybrał burgera z wołowiną, który mógł wyglądać nieco bardziej zachęcająco, ale w smaku podobno znakomity. restauracja zamyka się o 22, ale podchodzi do tego elastycznie i nie sugeruje klientom opuszczenia lokalu. z okna mamy widok na pięknie odrestaurowaną ulicę i blokowiska. serdecznie polecam ten lokal na obiady małe i duże (śniadania podobno teżbardzodobre) i na wszelkiego rodzaju spotkania towarzyskie.
0
myssidiot
3
2 yıl önce
wola
lokal odwiedziłam 2 razy. za pierwszym razem byłam zachwycona. za drugim razem stracili mnie na zawsze.
wizyta 1
bardzo przyjemne miejsce na leniwej chłodnej. wreszcie coś dobrego koło domu! w sam raz na posiłek we dwoje w ciepły, wiosenny wieczór. potrawy są naprawdę dobre i podane z pomysłem (jedliśmy ossobuco i talerz ciepłych przystawek), a cenybardzoprzystępne w porównaniu z liczną konkurencją na tej samej ulicy. spory wybór win i deserów. na pewno wrócimy, bo burger kaczy i ośmiornica kuszą...
wizyta 2
wróciliśmy na śniadanie. głodni. kiedy człowiek wstaje o 5 rano, czekanie do 9 na śniadanie to niezły wysiłek. siadamy z entuzjazmem. granola i jajka po benedyktyńsku z bekonem zamówione. czekamy. czekamy. burczy nam w brzuchu. i tak burczało prawie 40 minut. kawa dobra, ale podana na samym początku, po 40 minutach była już tylko dalekim wspomnieniem. rozumiem, że nas okres oczekiwania wynika z tego, że dopiero o 9.20 do lokalu przyniesiono pieczywo, a tym czasem śniadania podobno serwuje się od 9...
z głośników ryczą gipsy kings. sos holenderski na jajkach jakoś dziwnie spieniony (chyba syfon), a całość raczej zimna. wychodzimy natychmiast po posiłku. głowa pęka od gitar. pierwszy raz w życiu nie dałam napiwku. nie chcę ryzykować trzeciej wizyty.
0
renata
4
6 yıl önce
wola
znajomi polecili mi ten lokal. jestembardzopozytywnie zaskoczona ponieważ jakość do ceny jest w tym miejscubardzozbliżona. sałatka z kozim serem była przepyszna.
0
kamila
5
6 yıl önce
wola
piękne wnętrze lokalu, które od samego wejścia przyciąga nasz wzrok. restauracja posiada coś, czego niektórym brakuje- swój klimat. ludzie, którzy tam pracują widać, że lubią to co robią, zawsze podchodzą z uśmiechem.bardzodobra kawa i desery, mniam!
0
hanna
5
6 yıl önce
wola
restauracja w moim ulubionym miejscu na woli, trochę przypominającym małe krakowskie przedmieście. słoneczne południe+ ładny ogródek w centrum miasta+ dobre jedzenie= to musiało się udać. smootie były przepyszne i przyniesione dosłownie chwilę po zamówieniu. na obiad zamówiliśmy sałatkę z kozim serem i makaron. jedzenie syte (i dziwo nawet sałatka),bardzodobre składniki, ładnie podane. obsługa też daje radę. dla mnie 5,0 pomimo, że pochłonięci jedzeniem nie zauważyliśmy, kiedy policja wlepia nam mandat za parkowanie 😂
0
jarosław
3
6 yıl önce
wola
bardzo przyjemna okolica restauracji (sąsiedztwo pięknego placu z xix wiecznym kościołem, skwer ks. jerzego popiełuszko) nastraja do odwiedzenia jej. warto usiąść w słoneczny dzień z widokiem na plac. samo wnętrze - w klimatach lekko rustykalnych, ciepłe, ale momentami kiczowate i ciężkie. schludna zastawa stołowa i drewniane stoły, plus za papierowe podkładki z nazwą restauracji.

samo jedzenie jest w porządku. nie wyróżnia się, nie rozczarowuje, jest ok. dwukrotnie jadłem tu lunch, częstobardzoróżnorodny, więc raczej proszę nie spodziewać się podobnych smaków jak ostatnio, raz śniadanie, raz przyszedłem na deser.

obsługa z reguły średnio zainteresowana. raz jeden obsługiwał mnie młody chłopak, który byłbardzokontaktowy.

nie jest to miejsce mojego pierwszego wyboru, natomiast będąc w tych okolicach nie wzbraniałbym się przed ponownym odwiedzeniem.
0
miłosz
5
6 yıl önce
wola
miejscebardzoprzyjemne, przytulne, gustowne. menu ograniczone, nie zostajemy zarzuceni ogromną ilością dań do wyboru, jednakże każdy na pewno będzie w stanie znaleźć coś dla siebie. zamówiliśmy dorsza atlantyckiego z pieca na sałacie, z gruszką w winie, koprem włoskim i paloną szałwią oraz pierś z kurczaka supreme, z salsą verde (my akurat bez sosu, na własną prośbę), z ziemniaczkami francuskimi i miksem świeżych sałat. moja osoba towarzysząca zachwycała się smakiem gruszki w winie, a także - uwaga - smakiem sosu dodanego do miksu sałat! :) dania wyglądały baardzo apetycznie i takie też były. oprócz tego zamówiliśmy deser w postaci szarlotki na ciepło z lodami i bitą śmietaną (towarzyszka zna się na ciastach, wcina je na potęgę w różnych miejscach i szarlotkę w dowoli zaliczyła do swojej top 5) oraz lody - czekoladowe, pistacjowe oraz waniliowe. ceny nie są wygórowane. obsługa profesjonalna, kelner, który nas obsługiwał miły, uśmiechnięty, interesował się tym, czy wszystko nam smakuje - a to chyba najważniejsze :) polecamy to miejsce :)
0
olga
4
7 yıl önce
wola
skorzystałam z akcji śniadanko festiwal i wybrałam się tu z mężem w weekend. śniadanie hiszpańskie byłobardzodobre - jajko zapiekane na warzywach i jak dla mnie sycące. sok mały, ale świeży i pyszny.
mąż wziął jeszcze dodatkowe danie, również z jajkiem jako podstawą, którebardzomu smakowało i wyszedł najedzony ;)
0
gładki
3
7 yıl önce
wola
dowoli wybraliśmy się dziś śniadanko festiwal. ostatnio tak przypasowała mi szakszuka z innego lokalu, tak więc chciałam wypróbować i porównać ją w innym miejscu.
wystrój lokalu przytulny, aż ma się chęć pozostania na dłużej. obsługa dość chłodna. mina pana mówiła, że chyba musi siedzieć w pracy za karę.

po chwili oczekiwania otrzymaliśmy od kelnera zamówione dania. niestety, ale byłambardzorozczarowana podaniem i zawartością posiłku. dosłownie 3 łyżki (co prawda dość smacznego) paprykowego sosu, za mocno przysmażone jajko sadzone oraz spieczona kromka tostu. jak szybko danie się pojawiło, tak szybko zniknęło z talerza. czułam ogromny niedosyt i nadal doskwierający głód. uważam że danie jest totalnie nie warte swojej ceny. nie wiem szczerze jak bym zareagowała na to śniadanie gdybym wcześniej nie jadła już szekszuki. porcja dosłownie 4x mniejsza niż w poprzednio odwiedzonej restauracji.

no cóż. jak na razie oceniam na 3. obsługa oraz malizna zdecydowanie zaważyła tutaj na ocenia. broni się tutaj jedynie smak sosu oraz dość przytulny klimat lokalu.
0
cynamoonka
3
7 yıl önce
wola
trafiłam tu trochę przypadkiem - akurat w porze obiadowej byłam w okolicy, a menu dzienne i kartowe byłobardzozachęcające. mojego głównego typu niestety nie było, więc zdecydowałam się zamiennie na sznycel wiedeński podawany z frytkami i młodą kapustą. przykro to stwierdzić, ale poza kapustą właściwie wszystko było tylko pół-jadalne. od mięsa odchodziła rozmokła panierka, a frytki były miękkie i rozlazłe. obsługa powolna - nie można było się doprosić ani kelnera, ani rachunku.
0
ankamk
3
7 yıl önce
wola
w do woli byłam już dobre kilka razy. uwielbiam to miejsce (podobnie jak i pozostałe lokale na tym odcinku chłodnej) za super lokalizację i fantastyczne letnie ogródki. zawsze, kiedy w nich siedzę, czuję się jak na wakacjach.
nigdy nie uważałam do woli za kulinarne mistrzostwo świata. powiedziałabym, że karmią rzetelnie, nieźle, można zjeść tam ciekawe potrawy. mam nawet takie, do których chce się wracać.

niestety nasza wizyta w tym miejscu w ostatnią niedzielę... nie należała do zbyt udanych.
w głównej mierze - przyznaję - wpłynęła na to sytuacja z obsługą. obsługiwał nas najwyraźniej świeży kelner. okazało się, że był kompletnie niezorientowany i niedoświadczony. niebardzokojarzył piwo, które zamówiliśmy, przyjęcie całego zamówienia przyszło mu z dużym trudem. przeszedł natomiast samego siebie, kiedy podał nam danie główne tuż po przyniesieniu przystawek, oczekując najwyraźniej, że zjemy jedno i drugie naraz.

jakkolwiek mogę jeszcze zrozumieć, że nowa osoba nie zdążyła zapoznać się ze specyfiką miejsca i karty, tak trudno mi zaakceptować, że w restauracji pracuje ktoś, kto nie wie, że dania podaje się w określonej kolejności.

w rezultacie nasze dania główne wróciły do kuchni i chyba czekały tam na swoją kolej. otrzymaliśmy je ponownie po zjedzeniu przystawek. mimo tej przygody, w większości były ciepłe, choć na przykład groszek cukrowy w moim daniu był kompletnie zimny.

na końcu czekała nas jeszcze przeprawa z płatnością kartą. płatność przyjmował ów nowy adept sztuki kelnerskiej pod okiem doświadczonej koleżanki. zupełnie niezrozumiałe było, czemu uczył się tego na nas, a nie wcześniej na zapleczu w ramach szkolenia. nie czuliśmy się komfortowo, kiedy pomyłkowo ponaciskał coś źle, anulowawszy (chyba?) pierwsze podejście do transakcji. trochę nieprofesjonalnie. i mam tu na myśli nie jego brak wiedzy, ale brak wyszkolenia nowej osoby przed rozpoczęciem przez nią pracy z gośćmi.

w całym tym zamieszaniu nieco umknęło samo jedzenie, ale mimo to i tak pamiętam, że było... raczej przeciętne.bardzodobra przystawka - matjas z sałatką ziemniaczaną. ale dania główne już takie sobie. zwłaszcza pierś z kurczaka z mozarellą, pomidorami suszonymi i zimnym groszkiem cukrowym.
0
mikołaj
5
7 yıl önce
wola
świetne i perfekcyjnie przygotowane dania. w ciepły dzień można rozkoszować się rewelacyjną kuchnią w ogródku, pod parasolem. obsługa sprawna i profesjonalna.
rewelacyjne miejsce na lunch. porcje nie są jednakbardzoduże, więc może się okazać dość drogo.
0
oturum aç
hesap oluştur