bambino bar


İçinde "po" olan yorumlar
3
3.5
smakosz
4
2 yıl önce
śródmieście południowe
swój majowkowy rajdpogastronomicznych miejscach warszawy zakomczyłem w....barze mlecznym bambino, zmuszony poniekąd zachciankami kulinarnymi swojej żony (wstępnie planowałem wyjście do innego miejsca). pobyt w tym miejscu kompletnie pozytywnie mnie zaskoczył pod względem kulinarnym. zamówione trzy mięsne dania (kotlet mielony, kotlet pożarski i kotlet devolay) były bardzo smaczne, świeże i sycace. wyszlismy z tego miejsca zadowoleni. bar mleczny bambino w swojej kategorii zasługuje na mocne 4.
0
zachariasz
2
5 yıl önce
śródmieście południowe
zachęceni rankingiem barów mlecznych, opublikowanym przez naszemiasto.pl., wybraliśmy się do niekwestionowanego dotąd zwycięzcy - do baru bambino. tłok oczekujących w sieni zapowiadał frykasy. i istotnie, jadłospis jest potężny, każdy może wybrać coś dla siebie. zamówiliśmy ruskie (nie, nie w kabulu, tylko ze słoniną) oraz schabowego z kartoflami i zasmażanymi buraczkami. pierwsze wrażenie: oba dania były bardziej letnie niż ciepłe. ruskie może nie powalały smakiem, ale były przyzwoite. schabowy zaś nie da się niestety nijak porównać do schabowych, które przez jakiś czas jadałem w barze mlecznym marymont:popierwsze był cieniutki, za to obficie zaopatrzony w panierkę, kartofle jak kartofle - trzymały średni poziom, buraczki zaś doprawiono wyraźnie octem. (na prawdziwego schabowego warto się wybrać do baru gocławskiego.)
    nie wiem, dlaczego wspomniany przeze mnie bar marymont nie znalazł się w tym rankingu, w każdym razie opinia czytelników strony naszemiasto.pl o barze bambino wydaje mi się zdecydowanie przesadzona. no, niby tanio tam jest. no, niby samo centrum. no, wystrój dość przyzwoity (w barze marymont wystrój pamięta czasy prl). ale już tam nie wrócę. wolę zjeść miło i smacznie w gorączce złota przy wilczej, w groolowym barze przy śniadeckich, albo skoczyć na przyzwoity lunch do chmielarni przy marszałkowskiej, gdzie wydam wprawdzie nieco więcej, ale jedzenie jest tam tego warte.
0
insomnia
4
6 yıl önce
śródmieście południowe
bardzo wspieram inicjatywę utrzymywania barów mlecznych. 
bambino,potransformacjach znów skradł moje serce, sądzącpokolejkach nie tylko moje. 
do 20zł możemy zjeść obiad na wypasie, np. duży de voille, z młodymi ziemniakami i młodą kapustką 17zł. zupy 3-5zł. kultowy mielony wart jest odstania w kolejce, młoda kapusta, pomidorowa. 
kolejki są spore, ale ilość i rotacja stołów jest sprawna i nie zdarzyło mi się jeszcze do kogoś dosiadać. 

polecam!
0
marchewka
4
7 yıl önce
śródmieście południowe
to pierwszy bar mleczny jaki odwiedziłam w życiu. :) wybraliśmy się tu na niedzielny obiad. ilość ludzi jest niesamowita, jednak to tylko pierwsze wrażenie. można na spokojnie ustawić się w kolejce, bo w środku jest mnóstwo stolików i nawet jeśli wszystkie są zajęte to nie czeka sie dłużej niż kilka minut. stolik dla nas zwolnił sie dokładniepodwóch minutach. zamówiliśmy flaczki i drobiowe kotlety mielone z zasmażanymi buraczkami, fasolką szparagową i smażoną kapustką, a także kompot. jedzenie było naprawdę smaczne. wydane zostało w okamgnieniu. flaczki były przepyszne. dobrze doprawione, ze sporą ilością majeranku. kotlety były w porządku, z duża ilością natki pietruszki. fajna była rownież zasmażana kapustka do której dodane zostało mięsko i smakowała jak bigos. najfajniejsza w tym miejscu jest jednak atmosfera. lokal tętni życiem. jest w nim mnóstwo rodzin z dziećmi, młodych osób, starszych ludzi i osób z zagranicy. cudny miks, który nadaje bardzo fajny rodzinny klimat. ceny świetne, a porcje zdecydowanie wystarczające. wybór potraw był ogromny, dlatego napewno tu wrócę. :)
0
pipi
4
7 yıl önce
śródmieście południowe
bar działa jak  tradycyjne bary, czyli najpierw kolejka do kasy, późniejpoodbiór dania. wszystko przygotowane na bieżąco. nie ma ryzyka trafienia na coś odgrzewanego, z poprzedniego dnia. dla vegan zawsze gorące ziemniaki, warzywa na ciepło i surówki. dużo potraw mącznych. mimo wielu klientów wszystko idzie sprawnie, a w kolejce nikt nie marudzi. i tak jedzenie dostajemy szybciej niż w restauracji. ceny dostępne dla każdego. miejsce godne polecenia dla wielbicieli kuchni tradycyjnej
0
dzień
4
7 yıl önce
śródmieście południowe
bambino mieści się na rogu kruczej i hożej i jest moim ulubionym barem mlecznym. serwuje smaczne posiłki, w środku jest czysto i przyjemnie, a obsługa miła. dlatego często stołują się tu pracownicy pobliskich biurowców i ministerstw. przed wejściem często widać kolejkę, głównie w porze lunchowej ipo16.00, gdy ludzie wychodzą z pracy, ale przesuwa się ona dość szybko. sporo osób bierze dania na wynos, więc mimo tłoku zazwyczaj jest miejsce przy stolikach. rzadko też zdarza się, że dania są niedostępne, a wybór jest zdecydowanie większy niż we wspomnianym wcześniej prasowym. sporo dań mięsnych, mącznych, duży wybór surówek. do bambino można przyjść też na śniadanie - tradycyjną jajecznicę czy parówki. osobiście bardzo lubię świeżo wyciskany na miejscu sok jabłkowy,poktóry zawsze sięgam do lodówki i szczerze go polecam.
0
donpedro
2
7 yıl önce
śródmieście południowe
kręcąc siępośródmieściu postanowiliśmy wypróbować dość dobrze oceniany bar a zarazem zakosztować polskich domowych smaków. sobotnia kolejka utwierdziła nas w przekonaniu, że warto czekać. zamówiliśmy botwinkę i chłodnik, które okazały się w miarę smaczne. następnie poddaliśmy konsumpcji wołowinę w sosie chrzanowym z ziemniakami i młodą zasmażaną kapustką oraz pieczoną karkówkę. tu niestety ogromne rozczarowanie - porcje jak dla dzieci, karkówka pieczona polana sosem z torebki. ktoś napisał, że ceny są niskie - nie zgadzam się, za zupę i drugie w mikroskopijnych porcjach należy zapłacić ok. 20-25zł. to nie jest tanio, zważywszy, że w stolicy można za takie pieniądze najeść się o wiele bardziej i smaczniej.
0
bajubaj
4
8 yıl önce
śródmieście południowe
klasyka. zawsze przychodzę tu latem i jesienią na knedle ze śliwkami. jak w barze mlecznym -  prosto, ceny niewzniosłe, kolejki długie, dania całkiem smaczne, aporemoncie czyściutko. jedynie może nie jestem fanką ichniejszych surówek.
0
jarosław
3
8 yıl önce
śródmieście południowe
fajne, w większości domowe dania, trochę smaków przypominających domowe smaki i w ogóle domową, prostą kuchnię. przyjemnie czasem zajść i tak sobie wspomnieniowo zjeść buraczki, kopytka z sosem, pomidorową z makaronem itepe. podstawowy problem z bambino jest jednak taki, że choć ceny wydają się atrakcyjne, to porcje sąpoprostu nieduże... w efekciepowydaniu 11 złotych na zupę i proste drugie danie mam przemożną ochotę dopchać się kolejną porcją. w rezultacie łączny bilans jest taki, że mógłbym pójść do nieodległych, teoretycznie droższych miejsc na ofertę lunchową czy jakieś zestawy - i wyszłoby na to samo.
niemniej tłumy ludzi, w tym zagraniczne wycieczki świadczą, że bambino ma dobry pr. :-)
0
mmmm
5
8 yıl önce
śródmieście południowe
bary mleczne...
do niedawna obciach, w czasach kryzysu uznane przez korporacyjnych na lancze. ale tylko na nie.
zupy domowe, których nie powstydziłaby się moja bacia, menu dosyć długie, dla konesera są nawet ozorki. odważni korporacyjni elegacko ubrani(są i torby lv) czekają przy okienku wydawanie potraw, reszta wysyła swoje asystentkiposchaboszczaka na wynos(słyszałam/ autentyczna historia!)
panie... w czepkach i nylonowych fartuchach gotują w 10i20litrowych garnkach, ze aż miło patrzeć!: na prawdziwe, nie oszukane jedzenie- nie z puszki, nie zabarwione kucharkiem ani vegetą
chodzę i wpadam: na zupę sezonową, na galaretkę z bitą śmietaną, na naleśniki, leniwe bom sama leń do klusek;)
fajne miejsce przypominajace obiady u babci...❤️

1 września 2015
powrót bambino z okazji nowego roku:)
i obiecana galaretka
0
kaiem
2
9 yıl önce
śródmieście południowe
kiedyś najlepszy bar mleczny w polsce, obecnie średniak, a nawet poniżej. na plus klimat prlu (chociażporemoncie jest trochę za "nowocześnie":) ), cennik no i lokalizacja. jedzenie natomiast popsuło się w porównaniu do tego co było parę lat temu. ostatnio byliśmy tam ze znajomymi, dwie osoby wzięły pierogi, a dwie kotlety. pierogi niestety miały bardzo twarde ciasto, apoich przekrojeniu wylewała się woda. farsz z kapusty bez smaku, kapusta była za krótko marynowania. farsz z jagód baaaardzo niskiej jakości. kotlety niestety byłypoprostu średnie. mam nadzieję, że trafiliśmy na gorszy dzień zmiany kuchennej, bo żal skreślać to miejsce z kulinarnej mapy warszawy.
0
oturum aç
hesap oluştur