warto wrócić i spróbować kolejne dania. na samym początku zaznaczę, że plusem restauracji są przyciemniane szyby, dzięki którym z zewnątrz nie widać co jest w środku i samo to zachęca do wejścia.
w jednym miejscu znajduje się i kawiarnia, i restauracja. chcieliśmy z chłopakiem zjeść pożywną kolację i deser. zamówiliśmy tagliatelle alla carbonara (wstążki makaronu w sosie śmietanowym z bekonem, bazylią i parmezanem) - jakdlakobiety porcja bardzo duża, syta, ładnie podana, smak bardzo łagodny, oraz penne all'arrabbiata (rurki z sosem pomidorowym, peperoni, czosnek, cebula, bekon) - tak samo duża porcja i syta, polecamdlatych, którzy lubią jeść na ostro (czosnek był w kawałkach). jednak oboje uzgodniliśmy, że tagliatelle było lepsze. na deser zamówiliśmy zabaione - bardzo dobre, ładnie podane, jedynym minusem było tylko to, że słyszeliśmy kucharza jak ubijał jajka ;-)
warto też zamówić martini - perfekcyjnie podane i dobrze schłodzone.
obsługa miła i pomocna, wystrój lokalu dość przytulny.
polecam na randki we dwoje :-)