sen viet


İçinde "że" olan yorumlar
4
3.6
agata
1
2 yıl önce
wola
nie polecam!! jedzenie niezbyt smaczne, a obsługa wręcz chamska.. kelnerka wypierała się,żeźle usłyszała zamówienie dyskutując o tym ze swoimi kolegami, gdy ja stałam niedaleko.. żenada! więcej napewno nie pójdę.
0
lena
5
2 yıl önce
wola
jedzenie pyszne! lokal bardzo elegancki, zadbany i przytulny. ocenę obniżyłam tylko za obsługę. okropna! pani azjatka nosi głowę w górze i robi łaskę odpowiadając na pytania dotyczące potraw. każda ma swoją nazwę, ale tak na prawdę nie wiadomo co oznacza. jej obowiązkiem powinno być uprzejme poinformowanie klienta. po zmianie obsługi lokal z takim jedzeniem będzie zdecydowanie najlepszy w warszawie. wydaję mi się,żepani azjatka powinna przyciągać klientów a nie odpychać swoim aroganckim zachowaniem.
0
armagedon
4
7 yıl önce
wola
w tym miejscu jadłem pad thai z wołowiną. cena tego dania to 18 zł. szczerze mówiąc nie spodziewałem siężeto będzie takie dobre. pomińmy wołowinę bo była taka sobie i następnym razem trzeba wziąć opcję z kurczakiem lub z warzywami, ale sam makaron z sosem! to było coś naprawdę dobrego. można było dolać sobie standardowe 2 sosy jak to w takich miejscach (chociaż sos ostry był mało ostry) ale mówiąc szczerze nie potrzeba było tego robić. na razie ocena 4/5 bo wołowina była na prawdę przeciętna. może będzie kolejna wizyta i będzie ocena albo wyższa albo niższa. ogólnie polecam odwiedzić lokal i wziąć nawet sam makaron z warzywami i przekonać się czy warto.
0
rafal
4
7 yıl önce
wola
druga wizyta i jakby lekkie rozczarowanie.

do sen viet po raz pierwszy trafiłem ponad rok temu i byłem zachwycony. od tego czasu było mi jakby nie po drodze, aż do wczoraj.
zupę pho już jadłem, więc zdecydowałem się na zupę wonton (15pln), która ostatecznie okazała się raczej rozczarowaniem.
ale jak to było?
zupa dosyć szybko pojawiła się na moim stole, a sympatyczna pani razem z nią podała mi 'zestaw obowiązkowy' do zup, czyli bardzo smaczny czosnek marynowany i takąż pastę chilli.
w zupie pływały kawałki kapusty pekińskiej, raczej grubo posiekanej; elegancko pokrojony i zaprezentowany kawałek kurczaka oraz jedna krewetka (?!) rozmiaru medium. po zanurzeniu i zamieszaniu oczom ukazało się kilka rozpadających się pierożków i makaron wietnamski. o ile do makaronu nic nie mam, bo choć smakował jakby był wyciągnięty z tak zwanego jumjuma (mam na myśli ten lekko 'perfumowy' aromat) o tyle pierożki były całkowitą porażką-  rozpadały się, a wypełnione były jakaś bezsmakową, mięsną pulpą, twardą i zbitą w konsystencji. bardzo popsuły mi humor i ogólny odbiór dania.
zacząłem dość sceptycznie patrzeć na całe danie i nagle wydało mi się,żebulion, bardzo smaczny, ma w sobie jakąś niepokojącą nutę smakową, którą szybko zidentyfikowałem (jako doświadczony  konsument tak zwanych zupek chińskich) jako bezdyskusyjnie pochodzącą z jednej z saszetek dołączanych zawsze do wyżej wspomnianego produktu. czy się myliłem? nie wiem, ale mam nadziejężetak.
pierożki położyły zupę całkowicie, nad czym bardzo ubolewam.
wrócę, nie na zupę, ale na inne dania, bo i czysto i pani obsługująca sympatyczna. a i inne dania, podpatrzone przy sąsiednich stolikach wyglądają smakowicie.
0
majorkorosz
4
7 yıl önce
wola
do "sen viet" zaglądam może nie regularnie, ale na pewno stale. w tym niedużym barze zawsze panuje serdeczna atmosfera i możemy być pewni,żezostaniemy szybko obsłużeni przez czuwającą za barem azjatkę. wracałem z pracy , rozglądając się za późnym obiadem i zwróciłem uwagę,żereklamowaną nowość - kaczkę z ryżem smażonym w dość przystępnej cenie 18 zł. wstąpiłem, zamówiłem przy barze i zająłem miejsce w sześciostolikowym ogródku oddzielonym do nowolipek drzewkami w donicach. na danie nie czekałem długo. kaczka chrupiąca, dużo ryżu,d o dyspozycji dwa podstawowe sosy do samodzielnego dozowania. do dania poprosiłem napój aloesowy. do "sen viet" na pewno warto wracać.
0
oturum aç
hesap oluştur