manekin to sieciowa restauracja specjalizująca się w naleśnikach, pod każdą z możliwych postaci: z mięsem, z różnymi rodzajami sera, z warzywami lub na słodko. dodatkowo naleśniki w wersji klasycznej, wieloziarnistej, naleśniki ziemniaczane lub podawane jako krokiety. w karcie znajdziemy również sałatki i zupy. ceny są bardzo przystępne, co w połączeniu z sąsiadującym w niedalekiej odległości miasteczkiem akademickim gwarantuje, że możemy mieć problem ze znalezieniem wolnego stolika. gdański manekin nie oferuje możliwości rezerwacji stolika.
lokal znajduje się w piętrowym, wolno stojącym budynku. przed samym lokalem parking jest niewielki, jednak do dyspozycji gości pozostaje sporej wielkości parking pozostałypocentrum handlowym. wystrój gdańskiego manekina utrzymany jest w tonacji marynistycznej: ma nas o tym przekonać fragment burty statku znajdujący się w środku. bardzo dużo drewnianych stolików i krzeseł powoduje, że jest dosyć ciasno i raczej trudno się przemieszczaćpolokalu. obsługa jest liczna i bardzo szybko reaguje na wejście gości. prawie niezwłocznie na stoliku pojawiają się wielkie karty z menu. pomimo sporego ruchu i dużej ilości gości w lokalu, zamówione dania stosunkowo szybko pojawiają się na stole.
zamówione dania, to: sałatka z krewetkami, sałatka z łososiem, naleśnik z czterema serami z sosem koperkowym oraz naleśnik na słodko z truskawkami.
obie sałatki wyglądały dokładnie tak samo: kilkanaście listków sałaty porwanych w duże kawałki.,skropionych niewielką ilością sosu, sporo krążków czerwonej cebuli. na tym położone składniki różnicujące sałatki: kilka smażonych krewetek, dużo rukoli i listków bazylii na jednej i sporej wielkości pasek usmażonego łososia posypanego koperkiem na drugiej. ryba była świeża i smaczna. krewetki mięsiste, kruche i delikatne. wyśmienite. sałata ze względu na znikomą ilość sosu smakowała dosyć jałowo dla mnie, jednak pozostałym smakowała. zdecydowany minus za nadmiar cebuli, która nie przetworzona w żaden sposób, ze względu na swój smak, zdominowała sałatkę. dodatkiem do obu sałatek były dwie ciepłe i chrupiące mini bułeczki podane z krążkiem masła ziołowego.
naleśniki były cienkie. ponieważ jednak ciasto było dobrze przygotowane i usmażone, nie rwały się. smakowały wybornie. w przypadku naleśnika serowego nadzieniem był mix serów przełamanych sosem koperkowym: bardzo smacznych i wyrazistych. surówki podane w zestawie (tarta marchewka i biała kapusta) były, jak dla mnie, zbyt delikatne i przez to jałowe. bardziej do serowego placka oczekiwałbym czegoś ostrzejszego. naleśnik na słodko został podany z mascarpone i dużą ilością truskawek. dodatkiem była prawdziwa bita śmietana oraz sos na bazie homogenizowanego serka i śmietany. bardzo smaczny.
ogólnie wizytę oceniam bardzo pozytywnie, pomimo drobnych niedociągnięć. doskonałe miejsce na smaczne zjedzenie szybkiego posiłku, będące alternatywą dla śmieciowych fastfood-ów.
koszt posiłku dla dwóch osób (sałatka + naleśnik + napój): 56 zl