restauracja cała naprzód


İçinde "ale" olan yorumlar
5
4.5
julia
5
6 yıl önce
śródmieście
chapeau bas :)  piękna restauracja z pysznym jedzeniem. restaurację odwiedziliśmy ze znajomymi, przemiły pan kelner usadził nas na pięknym tarasie z którego podziwialiśmy piękno miasta. po krótkiej chwili zostały podane napoje- wyśmienita lemoniada pietruszkowa i piwo surefer pszeniczny. zupy- do polecenia przede wszystkim rybnaalerównież krem z kalafiora też niczego sobie :) dania główne- stek soczysty, dobrze doprawiony, pstrąg dobry, makaron poprawny. polecam osobom które chcą mile spędzić czas i lubią kolację z przepiękną panoramą.
0
kuba
5
7 yıl önce
śródmieście
restauracja znajduje się w ścisłym centrum, zaraz obok rzeki. wchodzimy do środka- o dziwo bez tłumów, bardzo kameralnie, cicho  a zarazem w samym sercu gwarnej i głośnej starówki. gustownie urządzona restauracja z bardzo miłą, uśmiechniętą i pomocną obsługą. kuchnia- każdy coś może znaleźć dla siebie, kreatywne daniaalei również dla zwykłych zjadaczy chleba :) porcje nie są mikro a raczej normalne, można spokojnie się najeść a ceny nie są wygórowane. ogólnie restauracja godna polecenia. wyśmienita zupa rybna, sandacz, śledź. jeżeli ktoś nie lubi tłumów to na pewno się odnajdzie w tym miejscu. świetny widok z tarasu. jedyny mały minus przy romantycznej kolacji- dość duża ilość gwarnych dzieci zwłaszcza w niedzielne popołudnie.
0
derwisz
4
9 yıl önce
śródmieście
kurs - tak trzymać! . moja sentymentalna podróż do miasta ukochanego od dzieciństwa zaczęła się doskonale. po świetnej jeździe szybkim ekspresem od razu znalazłem się nad motławą, na najbardziej urokliwym zakręcie rzeki. teraz po sezonie jest mało turystów, a statki białej floty dalej pływają, tylko uśpiona marina chowa milionowe majątki spoczywające w luksusowych jachtach. na długim pobrzeżu, na wprost sołdka, przy żurawiu funkcjonuje od pewnego czasu nowoczesne muzeum morskie. na czwartym piętrze z fantastycznym widokiem z tarasu jest restauracja cała naprzód. i właśnie z niej na sam dół windą dostarczają potrawy do ogródka nad rzeką. tylko kilka stolików. nieznakowane, więc myślałem początkowo, że ogródek należy do restauracji obok. z błędu wyprowadził mnie dopiero młody kelner dyżurny, wycierając dokładnie stoliki i krzesła po deszczu porannym.

usiadłem i przestudiowałem kartę. polecano w niej "świeżą rybę z kutra", czyli pstrąga z puree ziemniaczanym, parmezanem, szparagami w sosie cytrynowym beurre blanc za 36 zł oraz żeberka w sosie barbecue z pieczonym ziemniakiem i sałatami za 34, kurzą pierś nadziewaną kurkami z kuskusem i warzywami za 37 i specjalność zakładu - pierś z kaczki z kopytkami i i puree z czerwonej kapusty w sosie vide za 44. hm, brzmiało smakowicie...

ale na obiad było za wcześnie, zatem zamówiłem jako przystawkę do zimnego pilznera za 10, pieczonego śledzia z pieczonymi pomidorami i sałatą w sosie beurre blanc za 17. to był celny strzał! dwa małe ciepłe śledziki, delikatniutkie, w poetyckim sosie były nadzwyczajne, odlotowe. byłem przygotowany na tłuste duże śledzie z morza północnego, jak słynne bornholmery, a tu zwykłe bałtyckie, drobne,alewyborne, wprawdzie dzięki sosowi,alei same rybki były super upieczone.

obsługa dyskretna i szybka, troskliwa, dbająca o zadowolenie klienta. po takim śniadaniu udałem się na piękny taras, gdzie miła barmanka w pustym ładnym wnętrzu polecała też inne potrawy, jak np. pieczonego halibuta ze szczypiorkowym puree z warzywami i z sosem limonkowym za 48 zł. hm, bardzo kuszące... jeśli tylko wezmę kurs na cała naprzód! po zwiedzeniu muzeum i starówki.
0
aleksandracosta
4
10 yıl önce
śródmieście
boski widok i boskie jedzenie. pomysłowe i boskie w smaku jedzenie. jedno z lepszych miejsc w 3miescie, które zasługuje na oblężenie przez gości, jednak na budynku ośrodka kultury morskiej, w którym się mieści, nie ma nawet skromnej tablicy reklamowej informującej, że „cała naprzód” jest na iv piętrze, podobno dlatego, że nie mogą na budynku naklejać żadnych reklam,alejest to trochę zonk dla poszukujących tego lokalu, a o tych, co mogliby przyjść „z ulicy” można już zapomnieć… nad motławą jednak wszyscy wchodzą tam, gdzie kuszą tablice reklamowe i duże ogródki. w cała naprzód jest taras z obłędnym widokiem na motławę, marinę, widać nawet stoczniowe żurawie, generalnie widok przebija wszystkie okoliczne ogródki piwno- restauracyjne. stolik na tarasie lepiej wcześniej zarezerwować, bo są na nim tylko 2 stoliki z najlepszym widokiem, a siedzenie w środku to już nie to samo... jedzenie wyśmienite, jedliśmy polędwice wołową i halibuta na placuszkach z cukinii i oba dania zachwycające.
0
oturum aç
hesap oluştur