świetna obsługa i dobre jedzenie. zaliczyłam już kilka wizyt w mad micku i żadna z nich nie była rozczarowująca.
jedzenie:
bardzo dobre bagietki - całkiem spora porcja, świeże składniki, bogaty wybór. moim faworytem są dwie: ta z pomidorami & camembertem i ta z fetą i bakłażanem.
frytki - moje ulubione frytki w katowicach. "solo" kosztują 5 zł, dodatkowy sos - 1 zł.
wkrótce mam nadzieję przetestuję wegeburgera :).
duży wybór napojów, duża cappuccino 9 zł, mają fritza i yerbamate.
ceny są średnie, mogłoby być troszkę taniej lub częściej mogłyby pojawiać się jakieś promocje. warto też pomyśleć o jakiejś karcie stałego klienta.
wystrój: całkiem, całkiem, ale rewelacyjny nie jest. ot zwykłe bistro. nie podobają mi się również porysowane stoły. w sali bocznej i łazience jest dosyć zimno, ale widziałam piecyki, więc może kiedy się nagrzeją jest lepiej.
na koniec zostawiam ocenę obsługi.
jest fenomenalna! nigdy nie spotkałam tak uśmiechniętej, fajnej, miłej i kulturalnej obsługi. to bardzo duży plus tego miejsca, który również znacząco wpływa na jego klimat.