ivo italian


İçinde "ale" olan yorumlar
3
3.1
małgorzata
5
2 yıl önce
lublin
wybrałam się tam ze znajomą za jej zachętą i był to świetny pomysł :) ludzi rzeczywiście dużo,alekiedy przyszłyśmy były jeszcze wolne miejsca (chociaż chwilę później stała już kolejka). wystrój oryginalny, na plus przestrzenie między stolikami - mimo tłumu można było zachować prywatność. zamówiłyśmy tagliatelle z łososiem, porem i śmietaną oraz tagliatelle z owocami morza. porcje były ogromne i dla nas trudne do przejedzenia, pięknie podane. mój makaron z łososiem był pyszny - kremowy sos z dużymi kawałkami łososia, bardziej niż pora było czuć koper włoski,aleabsolutnie to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie. całość była posypana świeżym szpinakiem i parmezanem. znajomej również smakowała jej porcja, była w niej kilka rodzajów owoców morza, m.in. krewetki królewskie czy mule. oprócz tego zamówiłyśmy cappuccino oraz herbatę waniliową, które też są godne polecenia. zdecydowanie warto się tam jeszcze wybrać!
0
kathush
3
2 yıl önce
lublin
witam,
restaurację odwiedziliśmy 4razy i myślę że właściciel powinien się mocno zastanowić nad jej funkcjonowaniem.
przede wsystkim zmiana obsługi- kelnerki się kręcąalebez celu, są niekompetentne, na kartę trzeba czekać długo, poźniej na złożenie zamowienia również. pytając o coś kelnerki odpowiedź typu "wydaje mi się.." albo "pójdę dowiem się" a są to podstawowe kwestie np czy owoce morza są świeże czy mrożone, obrane czy nie, w jakiej cenie jest butelka alkoholu itd
drugi mega minus - w restauracji włoskiej z czego połowa dań głownych to pasty przy naszych 3 z 4 wizyt nie było makaronów co jest dla mnie czymś niedopuszczalnym. ok rozumiem raz się maszynka popsuła,ależe skończył się makaron - można zrobić więcej. 
kwestia czekania na stolik- no cóż nie zależy to od lokalu tylko od tego że dużo osób tam przychodzi, natomiast gdyby kelnerki sprzątały od razu stoliki gdy goście odejdą czas oczekiwania byłby krótszy. 

jeśli chodzi o samo jedzenie to jest smaczne, ceny są bardzo przystępne.
jedliśmy makarony ( raz nam się udało): spianata- bardzo bardzo ostry i z kurczakiem i brokułami- były naprawde dobre.
pizza - no cóż ostatnio chciałam z serami a dostałam z salami ( kelnerka stwierdziła że tak nabiła i że może mi zamówić z seramialebędę bardzo długo czekać, wg mnie powinna zamówić poza kolejką, przeprosić i tyle, a nie straszyć że może za pół godziny dostanę, stwierdziłam że nie chcę czekać)- ta była zbyt tłusta jak dla mniealeto pizza z salami , pizza spianata bardzo ostra, pizza z owocami morza nie powala, mało wyrazista
łosoś - smaczny, porcja spora
pierś z kurczaka - bardzo dobra, porcja spora, super salsa
desery- zdecydowanie polecam tiramisu- rewelacyjne, aczkolwiek też potrafi się skoczyć i raz zamówiłam panacotte- bez rewelacji, zbyt twarda

podsumowując: jedzenie smacznealecała obwódka słaba. z jednej strony jedzenie dobre za rozsądną cenę z drugiej stron gość jest traktowany przez obsługę jako zło konieczne, jesli komuś nie przeszkadza olewcze podejście obsługi to warto spróbować
0
tomasz
3
2 yıl önce
lublin
przede wszystkim gorąco (-), makaron rozgotowany (-), ciasto w pizzy gumowate (-), składniki dobre (+)aległośno (-) i noże nie ostre (-) podłoga na piętrze śliska od tłuszczu (-) a ściana lepi się od brudu (-). nie polecam!
0
jahim
4
2 yıl önce
lublin
świetna, włoska kuchnia. niezbyt rozbudowane menualekażdy znajdzie coś dla siebie. makarony własnej roboty. użyte produkty (np. owoce morza) wysokiej jakości. wszystko bardzo świeże i smaczne. dodatkowym atutem dobrze zorganizowana obsługa oraz błyskawiczne podanie dań nawet przy zapełnionym lokalu. w dodatku bardzo przystępne ceny. jedynym problemem jest w zasadzie długie oczekiwanie na wolny stolik :) szczerze polecam!
0
ulja
5
7 yıl önce
lublin
przepyszne jedzenie!do ivo przyszliśmy zachęceni opiniami znajomych i nie pożałowaliśmy. restauracja dosyć popularna więc warto pamiętać o rezerwacji. obsługa dosyć sprawna,alejedzenie załatwia wszystko! makarony są świeże, od razu czuć że nie jest to makaron ze sklepu, sosy... niebo w gębie! carbonara - pyszna, makaron z krewetkami - oblędny i co ważne - sporo krewetek! ceny bardzo przystępne, a miejsce stylowe. bardzo polecam!
0
agnieszka
2
7 yıl önce
lublin
po otwarciu była nadzieja na dobrą i niedrogą włoską kuchnię w lublinie i na nadziejach się skończyło... pierwsza wizyta była udana, natomiast po każdej kolejnej wychodzę z ivo coraz bardziej rozczarowana i zażenowana. jedzenie jest słabe, straszna masówka. w lokalu jest duszno i nie da się tam wytrzymać, a trzeba bo niestety na dania długo się czeka.alezacznijmy od obsługi.. i to jest największy minus ivo. pomimo ogromnego lokalu obsługa (kelnerki) mają zerowe przeszkolenie. nie zauważają klientów, długo trzeba czekać na podanie karty, potem na przyjęcie zamówienia. jak już uda się zamówić dania to często nie dostaje sie sztućców, jeśli o to się nie poprosi, na podanie rachunku też czekać można do śmierci, więc lepiej podejść do kasy i tam uregulować płatność. fakt, że ruch jest i panie mogą nie wyrabiać i mieć opóźnienia,alebez przesady.. może płacą im 5 zł za godzinę, bo chodzą niezadowolone i są nieuprzejme dla klientów. niestety bardzo mi się nie podoba ten lokal i widzę, że bardzo idzie na ilość a nie jakość. przykładem tego jest otwarcie identycznego lokalu w warszawie o nazwie sexy duck.. kto kumaty ten pomimo innej nazwy połapie się, że to to samo co lubelskie ivo. ciekawe czy standardy obsługi są podobne...
0
aldi
4
7 yıl önce
lublin
odwiedziliśmy ivo italian we wtorek wieczorem. bardzo miła obsługa, ciekawy wystrój (jak dla mnie to zlewy w beczkach są troszkę przesadzone), wyglada na czystą restaurację. czekaliśmy na stolik jakieś 5 min, bez rezerwacji to króciutko. zamówiliśmy pizzę serową (19.80zł- wszystkie pizze kosztują tyle samo) o dwie perły w butelce (8.80zł każda, cena ok,alewymagałabym aby za taką cenę piwo powinno być zimne, aczkolwiek restauracja pękała od ilości klientów wiec jestem wyrozumiała)
pizzę podano bardzo szybko, w przeciągu 10 min maksymalnie. miałam okazję przypatrzeć się jak ja kucharz przygotowuje i powiem, że tak nie za specjalnie się starał. ser był rozrzucony byle jak, pleśniowy trafił się na 2 z 4 kawałków. smakowo ocenię na bardzo dobrą,alenic specjalnego, tak powiem dla mnie nie było reakcji wow!
dopijając ciepłe piwo zauważyłam, że kucharz pryska "szklana" ladę nad składnikami niebieskim płynem i starannie ją wyciera po czym otworzył butelkę z płynem, aby dolać więcej. sytuacja taka, że otwarta butelka stała w odległości centymetra od pojemnika z rukolą, a kucharz przelewał płyn z większej butelki do mniejszej, a spryskiwacz z rurka leżał na desce na której pozniej kucharz przygotowywał składniki do dań, z tąd 3.5 za słabe zachowanie czystości przez tego kucharza.
0
ula
3
7 yıl önce
lublin
pizza tania,aletaka sobie. dość długo czekałyśmy, by dostać zwyklaka na bardzo cienkim cieście, które mi osobiście nie smakowało. posłuchałam koleżanki, która proponowała wziąć pizzę na pół. wyszłam głodna :(
0
taternik
4
8 yıl önce
lublin
hmm sugerując się opiniami z zomato, chyba nigdy nie poszedłbym do ivo italian. górą wzięła jednak moja ciekawość. co sprawia, że ludzi tak ciągnie do tego miejsca i co sprawia, że jest ono tak popularne? na wstępie dodam tylko, że nie rozumiem czemu niektórzy obniżyli ocenę dla restauracji tylko dlatego, bo musieli czekać na miejsce przy wejściu. przecież w tym celu istnieją rezerwacje! warto to robić (mimo dziwnego systemu rezerwowania) zwłaszcza jeżeli wie się o tym, że dana knajpa jest tak popularna.
osobiście wybraliśmy się tam bez ww. rezerwacji,alenie byliśmy też jakoś entuzjastycznie nastawieni,  że jakieś miejsce uda nam się zająć (sobotnia pora obiadowa). pozytywne zaskoczenie! udało się!
w lokalu faktycznie jest spory ruch, a kelnerki i kucharze pracują bez chwili wytchnienia.
zamówiliśmy 2x lasagne (wołowa, ze szpinakiem). czas oczekiwania ok 25-30 min. cena 18,8 za porcję. wołowa była bardzo dobra, natomiast wersja ze szpinakiem w mojej ocenie była zbyt mdła. porcja konkretna, także jeżeli ktoś nie jest głodny, albo jest na diecie to lepiej wziąć coś „lżejszego”. na szczęście nie musicie wpychać w siebie na siłę tego czego nie dacie rady zjeść bo obsługa chętnie zapakuje wam to na wynos.
w środku lokal nie zachwyca, a jedzenie tam nie zapewni raczej  nikomu orgazmu dla podniebienia. jest zwyczajnie dobre. osobiście jeszcze tam wrócę, bo mimo wymienionych niżej wad, myślę, że warto.
na plus:
+ duże, dobre porcje
+ stosunek ceny do jakości
+ przyrządzanie dań na widoku
+ obsługa
+ włoska muzyka

na minus:
- słaba wentylacja
- gwar sprawiający, że lokal przypomina raczej jadłodajnie w stylu włoskiej pyzatej chaty, niż restauracji
- trafiliśmy na kołyszący się stół
- odwrócone szklanki czekające na gości na trochę lepiącym się stole
0
bogusława
2
8 yıl önce
lublin
niestety, bardzo źle wspominam spotkanie z moimi znajomymi w tej restauracji. zostaliśmy, jako goście, potraktowani jak intruzi i mamy bardzo niemiłe wspomnienia. najpierw na schodach czekaliśmy kilkanaście minut (spotkanie było spontaniczne, więc wcześniej nie rezerwowaliśmy stolika). zwolnił się stolik 4- osobowy (nas było 6),aleusiedliśmy w nadziei, że za chwilę zwolni się inny. obok siedziały miłe dziewczyny. gdy skończyły konsumpcję i odeszły od stolika, chcieliśmy się przesiąść. kiedy chcieliśmy to zrobić, podszedł do nas kelner i w imieniu szefa poinformował nas, że w tej restauracji jest to niemożliwe. poczuliśmy się dotknięci, było nam przykro i postanowiliśmy, że do ivo już nie przyjdziemy. w innych restauracjach dba się o miejsca dla gości, a w tej strofuje się ludzi, którzy chcą na własną rękę to zrobić. jestem rozgoryczona i rozczarowana.
0
tomasz
2
8 yıl önce
lublin
ocena pizzy: jedna z najgorszych pizz jakie jadłem - zamówiłem pizzę z szynką parmeńską. dostałem suchy, wypieczony, łamiący się w rękach placek (lepiej byłoby to nazwać wysuszoną dyktą). pizza nie była przekrojona więc własnymi siłami musiałem ją jakoś podzielić. o normalnym położeniu pizzy na talerz i pokrojeniu jej nie było mowy - nóż odmówił posłuszeństwa w przekrajaniu dyktyaleto jeszcze nic... gdy wziąłem pizzę, wszystkie składniki zjechały mi na stół - został sam placek. pizza wyglądała jakby ktoś zapiekł trochę ciasta z serem a przed podaniem wrzucił rukoli i trochę szynki parmeńskiej... ocena 1.5 za dobrą szynkę parmeńską i za to, że mnie nie przeczyściło.
0
jan
1
8 yıl önce
lublin
fatalna obsługa!! byłem tam 5 razy i za każdym razem to ja musiałem podchodzić do baru aby zapłacić bo żadna z pań nie zauważyła że siedzę już 15 min bezczynnie przy stoliku. jednak po ostatniej sytuacji zdecydowanie więcej tam nie pójdę!!! zrobiłem rezerwację na stolik czteroosobowy płacąc z góry wymagane 50zł. dzień później punktualnie przyszedłem do restauracji mówiąc że miałem rezerwację. pan menadżer oznajmił mi że o rezerwacji zapomnieli a wolnych stolików nie maalemogę zaczekać pół godziny stojąc na schodach i czekając aż coś się zwolni. z propozycji tej rezygnowałem a po moje pieniądze które zapłaciłem za rezerwacje musiałem się upominać pięć razy bo pan menadżer twierdził że przelew już jest zrobionyalejakoś nie chce dojść. ostatecznie po pieniądze udałem się osobiście do pana menadżera który nawet nie powiedział przepraszam! nie polecam, nie szanują klienta!!!!
0
julliaenne
3
8 yıl önce
lublin
w czerwcowe popołudnie wybałam się z narzeczonym do najmodniejszej restauracji w mieście. oczekiwania były spore, w końcu szef aspirował do miana top chefa.
1) obsługa - tragedia. zero uprzejmości, wręcz opryskliwość. biegają w kółko jak poparzone, klient ma wrażenie chaosu i jakby był balastem. podawanie dań z kilkunastominutowym odstępem przekreśla obsługę. w restauracji iście włosko-duzo krzyku, krzątaniny, a wynika z tego niewiele.
2) jedzenie - zamówiłam pastę, bodajże z wołowiną. nie jest to istotne. mięso było twarde i suche. a sam makaron? smak fajny,alepodanie posklejanej brei klientowi to duża odwaga. nie dało się tego zjeść. zero sosu (wiem, włosi sosu do makaronu nie dają wiele),aleja dostałam makaron, rukolę i mięso. totalnie na sucho. próbowałam ratować to oliwą,aleostatecznie danie zjadliwe nie było. posklejana breja z kilkoma kęsami twardego, suchego mięsa. narzeczony wybrał pizzę, bodajże serową. smak ciasta ciekawy, jakby mleczny.alenie była to prawdziwa włoska pizza. ta pływała, była rozmoknięta, mokra. a powinna być delikatnie chrupiąca, nie opadająca. napoje za drogie.
3) wystrój fajny, coś innego. podobał mi się.

podsumowując-już tam nie wrócę.
0
dżejkej
4
8 yıl önce
lublin
byłem w ivo italian 14 sierpnia w godzinach popołudniowych. nie mogę potwierdzić wielu uwag wskazanych w recenzjach i choć nie zwykłem recenzować lokali gastronomicznych, to gwoli sprawiedliwości napiszę jak wyglądał nasz pobyt u ivo.
na plus:
miejsca sporo, była możliwość wyboru zarówno na parterze jak i piętrze.
kelnerka bardzo miła, kompetentna. słuszne porcje, świetne ceny. menu stworzone z głową. nie przytłacza ilość dań a te, które są dostępne bardzo trafiały w nasz gust. wszystkie pasty, o które zapytaliśmy, były dostępne. wybraliśmy pastę curry z krewetkami i pastę z pesto z groszku. bardzo nam smakowały. świetnie doprawione. nie były lekkiealeczy takie maiły być? absolutnie tak nie uważam. krewetek nie szczędzono. w drugiej paście było sporo karczochów i szparagów. makaron świetny. co do opinii jednej z piszących tutaj osób wspominającej o pytaniu do kelnerki czy owoce morza w pastach są świeże czy mrożone - z mojej wiedzy na ten temat wszystko co trafia na polski rynek jest mrożone bo inaczej być nie może. krewetki, małże czy kalmary mogą być świeże tylko dzięki zamrożeniu. a przy cenie 18 zł za danie trudno spodziewać się importu świeżych krewetek wprost z czystych wód morza irlandzkiego. bądźmy poważni. kelnerka oczywiście powinna wskazać jakie owoce morza serwują w restauracji (i nie wydaje mi się grzechem, gdyby odpowiedziałaby po konsultacji z kucharzem)alepytanie i tak wydaje mi się średnio poważne. nie wiem w jakiej formie krewetki z mojej pasty trafiły do kuchni ivo volante, nie przeszkadza mi jeśli były to krewetki mrożone, ważne było dla mnie, że były dobrze zrobione i delikatne.
czas oczekiwania na pastę bardzo rozsądny, około 20 minut. makarony robione są na oczach klientów bo kuchnia jest otwarta. oba dania podane w tym samym czasie.
deserów czy pizzy nie próbowaliśmy. 
minusy to za głośna muzyka i straszny harmider przy stolikach znajdujących się obok kuchnialemożna usiąść w innym miejscu. sam fakt istnienia otwartej kuchnia jest sporym plusem.   
na pastę na pewno tam jeszcze wrócę. za obiad złożony z dwóch słusznych porcji makaronów i dwa napoje zapłaciliśmy 48 zł. stosunek jakości do ceny uważam za bardzo dobry. osoby, które spodziewają się mega wysublimowanej kuchni z gwiazdkami michelina w takiej cenie pomyliły lokale.
0
miki
2
8 yıl önce
lublin
wybraliśmy się na sobotni obiad.

wystrój knajpy może się podobać lub nie, kwestia gustu. mnie się podoba, mojej kobiecie nie. klimatyzacji nie ma lub nie daje rady, gorąco, duszno. na parterze siadać nie radzę, kelnerzy porozumiewają się z barem za pomocą wrzaskliwych okrzyków. szybko przeszliśmy na piętro. tu z kolei przeszkadzała nam męcząca muzyka. niestety, jak głośniki są małe i tanie, to trzeba je nastawić na max. wówczas zaczynają rzęzić. utwór wyraźnie leci z mp3, co tylko pogarsza sytuację. dobór repertuaru też nie zachwyca, jakiś tepy łomot po włosku, nie udało mi się zidentyfikować. może właścicielowi się podoba,alechyba tylko jemu.

później było tylko gorzej. obsługa - irytująca dziewczyna, zero uprzejmości, o uśmiechu nie wspomnę. czułem się jak kolejny balast przy stoliku, który biedna kelnerka musi przepchnąć w tym dniu. wręcz poczułem się winny.

po kwadransie wjechały napoje.woda mineralna za 11 zł to jednak przesada. ja zamówiłem piwo. perły nie chciałem, więc zamówiłem piwo o nazwie ivo. dostałem perłę, tylko że drożej. smak perły poznam bez pudła, żyję w lublinie 50 lat, na pewno się nie mylę. taki manewr, panie właścicielu, to tanie cwaniactwo. wstyd.

na danie należało poczekać ponad 50 minut. lasania była zaledwie poprawna, słabo przyprawiona, mdława. porcja spora,alenie zachwyciła.

generalnie - odradzam. można tę stówę wydać lepiej.
0
oturum aç
hesap oluştur