golonkarnia


magda
1
2 yıl önce
zwierzyniec
golonka sucha i spalona za to jedna z drozszych ever - 60 zł!
barszcz zimny, pasztecik niejadalny, szprycer w karcie 500 ml a dostaje sie kieliszek 125 ml w tej samej cenie
do tego panie z obslugi nie zauwazyly ze skonczyl sie prl i trzeba byc milym dla klienta.
0
z
4
2 yıl önce
zwierzyniec
przepyszna golonka i nie tylko. polecam przede wszystkim golonkę z pieca - jest ogromna i mało kto jej podoła. ale obsługa bardzo chętnie zapakuje wam resztę na wynos. podobnie jest z kotletem olbrzymem - nie do zjedzenia przez jedną osobę, nie mówiąc już o dodatkach.
placki ziemniaczane to również ogromna porcja i duże wyzwanie. nie inaczej jest z żeberkami. wszystko bardzo smaczne, domowe. moze tylko kapusta zasmażana była ciut za słona. jedno jest pewne - nie wyjdziecie stamtąd głodni.
0
derwisz
4
7 yıl önce
zwierzyniec
i znowu zawitaliśmy podczas kolejnej krakowskiej wizyty do tego przybytku pod szyldem ze świńskim ryjem, gdzie króluje golonka! ale jaka!! prosto z pieca, który z daleka bucha ogniem. na stół po niedługim oczekiwaniu wkraczają naprawdę bardzo gorrrące dania, a nie tak jak gdzie indziej ledwie ciepłe, lub średnio ciepłe. golonka rozpływa się w ustach, jest wybornie mięciutka, krucha, soczysta, z chrupiącą skórką jak trza! moja towarzyszka była zadowolona ze sporej połówki kurczaka pieczonego w tym piecu z frytkami i bukietem surówek. ja natomiast delektowałem się wspaniałą kapustą i chrzanem i ćwiartką chleba walcząc z ogromną golonką... wypiliśmy do tego - pani herbatkę z cytryną, a ja zimnego czeskiego bernarda i byliśmy ufetowani na amen. fajne wnętrze, o charakterze ludowo-biesiadnym, a towarzystwo swojskie, czyli przewaga pań i panów w sile wieku i o odpowiedniej posturze, wiadomo mięsożercy.  obsługa bez zarzutu, energiczna, sprawna, uprzejma, fachowa. i ten swojski klimat biesiadny, pełen wzajemnego zrozumienia i przyjaźni...
0
joanna
3
7 yıl önce
zwierzyniec
duży wybór golonek. golonka po bawarsku tradycyjna, bardzo miękka, wypieczona, smakuje piwem i jest przysmakiem dla amatorów tego dania. mnie bardzo się podoba golonka po tajsku. jest bardziej damska, mniejsza i bardziej finezyjna o ile golonka może być finezyjna. dodatkowy plus za doskonałe dodatki, nie rozczarowują a wręcz przeciwnie miło zaskakują. minus za brak alkoholu poza piwem. piwo do golonki to standard ale wino do damskiej byłoby mile widziane a wódeczką pewnie też niektórzy by nie pogardzili.
0
more
5
7 yıl önce
zwierzyniec
golonkarnia to nazwa jednoznaczna i wiadomo, że tu przychodzę się niedietetycznie najeść. a właściwie to nawet przejeść. od dawna chciałam zobaczyć to miejsce na własne oczy i oto co teraz wiem.
wystrój przyjemny, w klimacie śląsko- niemieckim, adekwatny do menu. przestrzeń nieduża i przytulna.
karta sprawia wrażenie drogiej i tak trochę zniechęca zwłaszcza brzydką estetyką. obsługa jakby nieszczęśliwa- ale każdy może czasem tak ma. 
wszystko to nic wobec świetnego jedzenia. zamówiliśmy żurek i 2 rodzaje golonek. zupa droga (12,50!) ale bardzo duża porcja, w środku jajo i cała kiełbaska.dobra. natomiast golonki naprawdę duże i przepysznie doprawione- wersja po bawarsku z symbolicznymi warzywkami i delikatnie przesiąknięta piwem- poezja, do tego chrupiąca ćwiartka klasycznego polskiego chleba ( na sam chleb warto iść), oraz musztarda i chrzan. 
miejsce klimatycznie spójne i jadło bardzo dobre- polecam szczerze.
0
andy
5
8 yıl önce
zwierzyniec
lokal niewielki, położony przy głównej ulicy, niedaleko centrum krakowa, w bezpośrednim sąsiedztwie przystanku tramwajowego i bulwaru wiślanego (bulwar rodła). poprzez swoje położenie dogodny zatem do spędzenia miłego wieczoru lub popołudnia z rodziną lub znajomymi, wraz z kończącą imprezę przechadzką nad wisłą.

byłem tam w ostatnim okresie dwukrotnie. zamówione przeze mnie dania, to: pieczone żeberka i pieczone w piwie policzki wieprzowe. prócz tego inni uczestnicy zamówili też maczankę krakowską. wszystkie potrawy spotkały się z moją i pozostałych uczestników wysoką oceną. surowiec do przyrządzenia potraw był dobrej jakości, wielkość dań wystarczająca, a umiejętności kucharza więcej niż przeciętne. czas oczekiwania przyzwoity, obsługa miła i kompetentna. ceny przyzwoite, adekwatne do jakości całej usługi. 

restauracja golonkarnia, jak sama nazwa wskazuje, specjalizuje się w potrawach ciężkostrawnych, zatem zbyt częste jej odwiedzanie może nie dla każdego być wskazane. ale od czasu do czasu – jak najbardziej.
0
piotr
4
8 yıl önce
zwierzyniec
golonka pieczona z chrupiącą skórką - i na tym mógłbym zakończyć. genialna, prawie w ogóle bez tłuszczu - niebo w gębie. z chęcią spróbuję jeszcze raz. natomiast zupy mi nie podeszły - ani barszcz, ani żurek (ten drugi był zdecydowanie zbyt słony, choć biała kiełbaska była przepyszna). jeszcze tu wrócę.
0
z
4
8 yıl önce
zwierzyniec
już od jakiegoś czasu starałam się ignorować odpowiedź widelca na pytanie: co byś dzisiaj zjadł?, bo nieodmiennie brzmiała ona: golonkę! ja wielkim fanem golonki nie jestem, ale wyglądało na to, że widelec nie ma zamiaru odpuścić. dlatego w sobotę wybraliśmy się na spacer do położonej całkiem niedaleko od naszego domu golonkarni.
0
marysia
5
8 yıl önce
zwierzyniec
nie przepadam na golonką, więc wraz z towarzyszem zdecydowaliśmy się na kaszankę oraz placki ziemniaczane z gulaszem. przede wszystkim - porcje ogromne, najedliśmy się totalnie, a i zostało pół placka, które wzięliśmy do domu. także ceny - wysokie, należy traktować jako za porcje na dwie osoby. a smak?? rewelacja! bardzo aromatyczne, dobrze przyprawione mięso. gulasz z wieprzowych policzków cudowny, zero tłuszczu, miękki i kruchy. wystrój lokalu przyjemny. dla mnie minusem jest tylko telewizor. rozumiem uruchamiać go na mecz, ale w niedzielne popołudnie? niespecjalnie.
0
tomasz
1
8 yıl önce
zwierzyniec
beznadzieja. golonka (bawarska) była stara, nieapetycznie utopiona w warzywach i niesmaczna. dodatkowo zapewniła mi rozstrój i ból żołądka na cały dzień. czytając inne komentarze mam wrażenie że ktoś tym ludziom za to płacił. chcecie się struć to nic tylko polecić :)
0
lubie_dobre
5
10 yıl önce
zwierzyniec
ach.... należy zacząć od tego, że nie jestem wielką fanką mięsa, a już jego tłustszych części w szczególności. i że golonki nie zamówiłam wcześniej nigdy, próbowałam jedynie od współbiesiadników.
peany na cześć golonkarni, jakie piszą regularnie kolejni gastronauci nie pozwoliły mi jednak pominąć tego miejsca w moich kulinarnych wycieczkach. i dobrze, bo straciłabym coś niepowtarzalnego!

golonkarnia jest miejscem swojskim, rodzinnym,o bardzo nieformalnej atmosferze - słowem idealnie na mięsną biesiadę!
oczywiście zamówiliśmy - tak jak polecaliście - golonkę z pieca. pojawiła się na naszym stole dosłownie po kilku minutach - jak się okazuje, piekła się już od dłuższego czasu.
kiedy się pojawiła, poczuliśmy zachwyt i przerażenie jednocześnie - ogromna, na drewnianej desce, z korniszonami, musztardą i chrzanem, i oczywiście obowiązkowo chlebem... w środku okazała się być idealnie krucha, rozpływająca się w ustach. i właściwie bez tłuszczu, obecnym jedynie na przypieczonej skórze.

słowem - rewelacja! porcja jest taka, że najedliśmy się we dwoje. następnym razem spróbujemy innych propozycji podania golonki - o ile uda nam się powiedzieć "nie" tej z pieca :).
0
sfrmaster
5
10 yıl önce
zwierzyniec
mięsne mistrzostwo świata!. od dłuższego czasu po głowie chodziło mi wyjście do golonkarni i w końcu udało mi się pomysł zrealizować. i nie pożałowałem. jako typowy mięsożerca zamówiłem sobie golonkę pieczoną z chrupiącą skórką (najdroższa pozycja w golonkowym menu - ca. 40 zł) i mimo lektury oraz usłyszenia kilku opinii (wszystkie pozytywne) danie przerosło moje oczekiwania.

- golonka doskonale zapeklowana, wsadzana do pieca opalanego węglem (widać go z sali dla gości), skórka idealnie chrupiąca, mięso różowiutkie, idealnie odchodzące od kości. porcja olbrzymia - golonka wielkości piłki do siatkówki, poważnie. chleb oraz ogóreczki dołączone do golonki wspaniałe, niewiele wspólnego z marketem mają;
- obsługa, bardzo miłe dwie kelnerki, wszystko sprawnie, szybko z zachowaniem wszystkich standardów obsługi klienta w restauracji;
- wystrój ok, szkoda, że tak mało miejsca, ale golonka i tak wszystko rekompensuje :);
- stosunek jakości do ceny bardzo wysoki. za danie oraz piwo zapłaciłem 50 zł niecałe, a wyszedłem nieziemsko najedzony wspaniałością mięsną (o niej wyżej).

dodać na zakończenie mogę, że uwielbiam golonki i bardzo często przy okazji różnych wizyt w restauracjach (w trasie, na wakacjach) zamawiałem sobie takowe. ta zjedzona w golonkarni przebiła wszystko. gorąco polecam.
0
mtokarcz
5
10 yıl önce
zwierzyniec
golonka bez tłustej skóry. po przeczytaniu recenzji postanowiliśmy skosztować golonki z pieca i puree z grochu. golonka miękka, bez tłustej skory, wspaniała. bardzo duża, ledwo daliśmy radę zjeść ją we dwójkę. puree z grochu oryginalne. do tego piwo krakowiak i sprite. za wszystko zapłaciliśmy 60 zł.
smacznie, przytulne i miło. na pewno wrócimy, aby spróbować golonki po tajsku oraz żeberek. polecamy.
0
scarlett2607
3
10 yıl önce
zwierzyniec
świetna, ale.... dziś po raz pierwszy trafiłam z mężem do golonkarni i gdyby nie jeden szkopuł, o którym później, to śmiało mogłabym to miejsce nazwać jedną z najlepszych restauracji w krakowie. jedzenie absolutnie doskonałe, mięso miękkie i dobrze doprawione - smaczne nawet dla takiej osoby, jak ja, która wielką fanką golonek nie jest. wystrój bardzo przyzwoity, nic nadzwyczajnego ale wraz z jedzenie tworzy spójną całość. stosunek jakości jedzenia do ceny i wielkości porcji także bardzo dobry. naprawdę golonkarnia to miła odmiana po włoskich trattoriach, pizzeriach, etc. których w krakowie jest sporo, a które często są dość podobne jedna do drugiej.

i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden szkopuł o którym pisałam wcześniej, czyli obsługa. nie wiem czy my mieliśmy pecha, czy tak jest tam zawsze ale naprawdę przećwiczono dziś naszą cierpliwość. najpierw, od chwili gdy dostaliśmy do ręki karty do momentu w którym podeszła do nas kelnerka przyjąć zamówienie minęło ponad 15 minut choć tak naprawdę już po trzech minutach odłożyliśmy menu i czekaliśmy na obsługę. zrozumiałabym coś takiego gdyby w lokalu było komplet, ale oprócz nas zajęte były jeszcze dwa stoliki. a obsługa jakby się zapadła pod ziemię, nie było ich na sali, nie było przy barze. sytuacja powtórzyła się gdy chcieliśmy zapłacić - zjedliśmy, wypiliśmy i czekaliśmy. i znowu minęło 15, może 20 minut w trakcie których nikt się nami nie zainteresował. obsługa odnalazła się dopiero wtedy gdy szukać ich zaczął także stolik obok nas, choć podejrzewam że gdybyś się nie upomnieli to po wyjściu sąsiadującego z nami stolika nadal nikt by do nas nie podszedł...

podsumowując naprawdę fajne miejsce z doskonałym jedzeniem i koszmarną obsługą.
0
lego111
4
11 yıl önce
zwierzyniec
kolejne miejsce w stylu gastronomicznego zjawiska. lokal niewielki, ale przytulny, łatwo go odnależć po świnskim ryju nad wejściem. obsługa zna sie na rzeczy, a przy tym szybka i miła. oddawałem się szaleństwu konsumpcji w parę osób i dzięki temu podjadałem wiele potraw, golonka, żeberka, puree z grochu, kiełbaski golonkowe i placki. smak ok, wygląd i rozmiar królewski, ceny przystępne, ale nie jest to bar. wystrój dobry, ale po co ta plazma (pozostałość po euro)? serwis szybki, ale lepiej rezerwować stolik, bo miejsca mało, kłopot z parkingiem. lokal dobry na wyjście z przyjaciółmi, ale bez biznesu i niech tak zostanie. jeśli wskaźnik cena/smak/ilość pozostanie taka sama to wróżę powodzenie...
0
oturum aç
hesap oluştur