cacao republika


İçinde "miejsce" olan yorumlar
4
4.0
meryre
4
2 yıl önce
stare miasto
idealnemiejscena spotkanie w damskim gronie.smaczne, świeże ciasta. pyszna kawa i herbata z konfiturą, której otrzymujemy spory dzbanek.bardzo miła obsługa, pani bez problemu udzielała informacji na temat zawartości laktozy, czy glutenu w danym cieście.jedyne do czego można się przyczepić, to to że górnemu piętru przydałoby się nieco renowacji.polecam
0
mahsheed
3
2 yıl önce
stare miasto
klimatycznie. lokal z prawdziwą czekoladą do picia w polsce znaleźć ciężko. ten niestety nie jest wyjątkiem, ale "czekolada" jest i tak niezła, lepsza niż rozpuszczone tabliczki mlecznej czekolady w niektórych miejscach... tarta malinowa za to zawsze pyszna. wystrój imiejscesamo w sobie jest chyba największą zaletą, kameralnie, z nutką orientu.
0
gosiawiolonczela
4
2 yıl önce
stare miasto
polecam. często chodzę do kawiarni, a jako miłośniczka czekolady zawsze zamawiam w nich to samo.

kilka opinii z mojej strony:
1. czekolada w cacao republika jest fantastyczna, najlepsza ze wszystkich dotychczasowych, jakie piłam (szczególnie klasyczna).
2. jest to idealnemiejscena spotkania z przyjaciółmi, ale na randkę nie polecam. za mało intymności, szczególnie na górze.
3. obsługa miła, bez zastrzeżeń.
4. kawiarnia sama w sobie wśród młodzieży, studentów jest znana, więc lepiej zarezerwować stolik wcześniej, niż iść w ciemno.
0
martyna
5
2 yıl önce
stare miasto
miejsce bardzo przyjemne, przytulne, świetny wystrój i klimat. piliśmy kaktusową senche (bardzo fajna, lekko kwaskowa) i klasykę, czyli ciemną czekoladę z malinami. klasyka, czyli powinna być the best of the best. no, piłam lepsze, ale nie w tak klimatycznym miejscu, więc wystrój stanowczo działa na ich korzyść. na pewno wrócę i spróbuję czegoś bardziej szalonego. a warto, bo samomiejscejest magiczne. jak z filmów.
0
emi1983
4
2 yıl önce
stare miasto
na deser tylko tam.... cacao odwiedzam od czasu do czasu... zawsze jak mam chęć na deser, wybieram się właśnie tam. jedyną bolączką tego miejsca jest częsty brak miejsc ;).

jestem dość monotematyczna jeśli chodzi o wybierane tam desery.
w cacao serwowana jest absolutnie przepyszna tarta malinowa, po którą wracam jak tylko mam okazję. podawana jest ona z lodami i bitą śmietaną. porcja z powodzeniem może zastąpić posiłek. zarówno lody jak i sama tarta są przepyszne, dlatego ciężko mi się zawsze skusić na coś innego, żeby nie okazało się, że może być gorsze w smaku i będę żałowała ;).
prócz ulubionej tarty zamawiałam też któryś z deserów lodowych. pamiętam, że był on bardzo smaczny.

do picia oczywiście polecam czekoladę - bardzo, bardzo gęsta i smaczna, ale również mój ulubiony koktajl pink floyd.

trudno ocenić wystrój tego miejsca, jest tomiejscespecyficzne, mające swój klimat. zawsze zamiast wystroju staram się w jego miejscu ocenić czystość w lokalu... i tu, ponieważ na podłodze leżą dywany, trudno wszystko to utrzymać w czystości, dlatego odejmę gwiazdki.

nie spotkałam jeszcze w poznaniu miejsca z lepszymi deserami.
0
karol
4
2 yıl önce
stare miasto
tomiejscema swój klimat, szczególnie górna chilloutowa cześć lokalu. jest w pewien sposób intymnie i leniwie.
idealnie na spalaszowanie pysznego ciasta bądź koktailu. minusa daje za bita śmietanę, jak na taka kawiarnie nie powinna byc taka wodnista ;)
0
auxxy
4
2 yıl önce
stare miasto
ładnie, nastrojowo i pysznie! słodkości ku mej radości ! ;). kawiarenka jest dość mała - łącznie 15 stolików, 2 piętra (parter + 1), ale na pierwszym bardzo fajne dwa stoliki dla dwóch osób przy oknie - generalnie jest bardzo miło, gra muzyka, wystrój jest całkiem ciekawy acz nieco... zużyty. ale ma to swój urok. fajnemiejscena randkę, należy jednak pamiętać, żeby rezerwować stolik z kilkudniowym wyprzedzeniem.

obsługa również bardzo miła, no i działa terminal do kart co ostatnio na starym rynku jest dość rzadkie.

samo jedzenie jest po prostu świetnie - desery lodowy jaki zamówiłem podany był w dużej misce, pięknie przystrojony i po prostu pyszny. po połowie miałem już wprawdzie nieco dość wiśni, ale była to po prostu ogromna porcja (szczególnie jak za tę cenę), więc jest to usprawiedliwione. moja dziewczyna zamówiła sernik, i "o chryste panie!" jakie to było genialne. podane naprawdę doskonale, a w smaku wyśmienite. do tego czekolada ze śmietaną i kasztanem - niebo w gębie. aczkolwiek nie polecam takiego miksu, bo jest po prostu za słodko. chociaż pewnie co kto lubi - tak czy siak, świetny lokal, który gorąco polecam!
0
tejsty
4
6 yıl önce
stare miasto
kawiarnia cacao republika (ul. zamkowa 7) słynie przede wszystkim z najlepszej w poznaniu gorącej czekolady. my się o tym jeszcze nie przekonałyśmy, a to dlatego, że kawiarnię odwiedziłyśmy podczas ostatnich letnich dni i było po prostu za gorąco! 


w związku z wysokimi temperaturami zdecydowałyśmy się na orzeźwienie w postaci mrożonej cytrynowej herbaty, cena 8 zł - bardzo dobra, nieprzesłodzona, idealnie odświeżająca!

jedna z nas jest fanką wszelkiego rodzaju tart, dlatego koniecznie musiałyśmy spróbować malinowej tarty 14 zł. podawana jest z lodami waniliowymi, sorbetem malinowym oraz chrupiącymi migdałami. niestety, jest to, najgorsza tarta w naszym życiu, nic tu nie trzymało się kupy, dosłownie.. wszystkie składniki były osobno, ciasto bardzo twarde, a maliny były mrożone, co jest dziwne, ponieważ sezon na nie jeszcze wtedy był !!!! maliny puściły sok i zalały cały talerz, przynajmniej zmiękczyły ciasto:p do tej pory jak jadłyśmy tarty, to owoce aby trzymały się ciasta były zalane budyniem lub innym kremem, a ewidentnie brak takiego łącznika zniszczył deser! 

miłą niespodzianką natomiast okazał się deser lodowy merenga malinowa 15 zł - mrożony deser bezowo-malinowy, podawany na gorącym sosie malinowym z bitą śmietaną. warto podkreślić, że dziewczyny w kawiarni same ją przygotowują! deser jest mrożony w formie kostki, trochę twardy, ale pamiętajmy, że jest w nim beza. efekt?? „niebo w gębie:"!! :d naprawdę pyszna kompozycja!!!

miejsce jest bardzo klimatyczne, mieści się w urokliwej uliczce starego rynku, widok napawa nas wspomnieniem wyprawy do włoch, czy francji. wnętrze przytulne ze starymi meblami, jest chyba jedyną kawiarnią, w której można zrobić dodatkowo zakupy - idealne na prezent kubki, słoiczki z konfiturami itp. 

podsumowując na pewno wrócimy do cacao republika skosztować gorącej czekolady, tym bardziej, iż obecna jesienna aura temu sprzyja! i skusimy się na murzynka i torcik walentego!miejsceklimatyczne, sprzyjające randez-vous lub plotkowaniu z psiapsiółką :)
0
agata
4
8 yıl önce
stare miasto
jeżeli ktoś by mnie zapytał jakiemiejscekojarzy mi sie z randkami (niekoniecznie moimi) to od razu powiedziałabym cacao republika. chyba każdy w swoim życiu był tam z tego powodu! czekolada to afrodyzjak i zawsze poprawia humor - ta w cr szczególnie. ogromny wybor gorącej czekolady, która jest gęsta jak śmietana i do tego bardzo, bardzo pyszna. ja szczególnie lubie te ostrzejsze np. z chilli, bo te słodkie, nawet dla mojego sweettooth są zbytnim "ulepkiem" (ale na pewno znajda swoich amatorów!). minusem miejsca (o dziwo) jest jego popularność, bo bardzo cieżko znaleźć tam wolne miejsce! szczególnie wygodne da kanapie na pietrze, za to nie polecam miejsc przy oknie, ja potrafie tam wygodnie usiąść, bo jestem niska, ale nie znam wysokiej osoby, która potrafiłaby sie tam usadowić. warto tez przetestować ciasta ale wtedy proponuje gorzka herbatkę lub czarna kawę do zestawu.
0
paulina
5
8 yıl önce
stare miasto
miejsce bardzo przytulne,pyszna czekolada,jedyny minus mało miejsca oraz kolejki do wolnego stolika.naprawdę cieżko tam omiejsce:) mimo to polecam :)
0
karolina
4
9 yıl önce
stare miasto
przyjemne miejsce, smaczna czekolada. bardzo przyjemnemiejscedo posiedzenia przy kawie i cieście.

wnętrze utrzymane jest w stylu angielskiego pubu z przytulnymi siedzonkami w oknach. obsługa sprawna i miła.

zamówiliśmy czekoladę z konfiturą z płatków róż, merengę malinową, latte i ciasto murzynek.

czekolada bardzo smaczna i gęsta, kawa dobra z gęstą pianką. ciasto dobre, podane z kulką lodów, bitą śmietaną i polane czekoladą. merenga orzeźwiająca i bardzo malinowa. :)

podsumowując, miłemiejsceze smacznymi propozycjami, ale nie rzuca na kolana. jeśli będzie okazja, z przyjemnością.
0
obiektywizm
2
10 yıl önce
stare miasto
jak dla mnie zwykłe nieporozumienie. po przeczytaniu tak wielu pozytywnych opinii postanowiłem wraz z partnerką odwiedzić to miejsce. wybraliśmy się tam około godziny 21.00, niestety wszystkie miejsca w lokalu były zajęte. niestety obsługa nie poinformowała nas o tym, przy wejściu doskonale zdając sobie sprawę z tej sytuacji. co chwilę kolejni goście wchodzili do kawiarni, kierowali się na górę i w połowie schodów zawracali. zdeterminowani dobrymi opiniami, postanowiliśmy poczekać na zwolnienie jakiegoś stolika.
w końcu,miejscesię zwolniło. zajęliśmy miejsca na 1. piętrze lokalu, czekając na obsługę. menu dostaliśmy w dość szybkim czasie.
zamówiliśmy: murzynka oblanego gorącą czekoladą, mrożoną herbatę brzoskwiniową i gorącą herbatę malinową z "całymi owocami w środku dzbanka".
ciasto - bardzo suche, zwyczajnie niesmaczne. jedno z najgorszych, jakie miałem "przyjemność" konsumować. herbata mrożona - ok. herbata malinowa - bardzo kwaśna.
kilka słów o miejscu - mnie osobiście, bardziej przypominało ono "jaskinie rozpusty" niż lokalną kawiarnie. dominujący róż i czerwień.
0
olifanto
4
10 yıl önce
stare miasto
idylla słodkości. cacao republika uwiła przytulne gniazdko w kąciku przy starym rynku. aby zajrzeć przez przeszklone drzwi do secesyjnego wnętrza, trzeba najpierw wspiąć się pod górkę prowadzącą w stronę zamku królewskiego przemysła ii, pozostawiając za sobą tłoczną platformę starówki.
nim miałem okazję usiąść wewnątrz i przejrzeć kartę dań, trzykrotnie odbijałem się od wejścia republiki z powodu braku wolnych miejsc. sam ten fakt dobitnie świadczy o jej popularności.
na parterze blichtr i czar wnętrza w starym stylu. kilka miejsc siedzących i bar w kolorze hebanu oświetlany podwieszonymi lampionami, trzyma w swoich przeszklonych gablotkach kruche tarty i kuszące ciasta, a na sobie maszynę, w której przelewa się gęsta czekolada. w głębi schody prowadzące na piętro. tam orient pełną gębą. czerwień i złoto, pufy obite pluszem, niskie stoliki i najbardziej pożądane miejsca przy oknach wychodzących na ulicę zamkową. siadając tam nie można oprzeć się wrażeniu, jakby przycupnęło się na parapecie. wyjątkowo przyjemnie rozmyśla się tu nad filiżanką kawy lub ciastkiem, spoglądając na przechodzących poniżej ludzi. szkoda trochę, że meble przetarte tysiącami stóp i siedzeń straciły już swój dawny blask i powoli proszą się o remont, a nawet wymianę.
próbowałem ich smolistych czekolad. gęstych i powolnie rozpływających się po podniebieniu. piłem także mrożone herbaty, podawane w wysokich pucharkach z lodem i owocami, idealne na gorące dni. z deserów skosztowałem merengi malinowej, czyli mrożonego deseru bezowo-malinowego podawanego na gorącym sosie malinowym oraz z bitą śmietaną. prawdziwa rozkosz i niebo w gębie! w ciastach najbardziej zainteresowało mnie panforte, twarde od bakalii, które pochodzi z italii, a jego receptura sięga podobno xvi wieku. pięknie prezentowało się podane na talerzyku, oblane czekoladą, obsypane rodzynkami i orzechami włoskimi oraz z dwiema różyczkami z bitej śmietany. w smaku intensywne, słodkie, co chwila w cieście natrafiałem na orzechy, które przyjemnie chrupały w zębach.
obsługa jest zapracowana. przyjęcie zamówienia, prośba o rachunek – wszystko trochę trwa, szczególnie jeśli wybrało sięmiejscena piętrze. nie jest to jednak żaden problem. czeka się wygodnie w komfortowych warunkach.
nie ma chyba w poznaniu drugiego takiego miejsca, gdzie twoje podniebienie może poczuć się równie dopieszczone. jest pyszna płynna czekolada, zimne napoje, desery lodowe i gorące, ciasta - czego tylko dusza zapragnie. polecam na poprawę humoru, szczególnie w pochmurne jesienne dni.
0
anaaa22
4
10 yıl önce
stare miasto
pysznie i słodko. było zimno i ponuro, więc cacao republika na zamkowej wydało się idealne, żeby osłodzić sobie popołudnie. wybraliśmy się w porze kolacji, z myślą, żeby wypić coś gorącego i zjeść coś słodkiego.
zamówione ciasta (sernik, panforte, ciasto czekoladowe) były przepyszne, ładnie podane, pachnące, wyglądały na świeże. gorące czekolady (jedna korzenna, druga z rumem) również wyśmienite. musy z owocami także smaczne (zamówiłam mus zielony - zapomniano dodać jeden składnik, ale mimo to przyjemna przekąska). nie wypowiem się odnośnie kanapek, panini czy innych wytrawnych przekąsek, ponieważ prócz kawałka smacznej ciabatty nic więcej nie próbowałam.
lubię tomiejsceza klimat, ciepło, wystrój (szczególnie na górze) i miłą obsługę. polecam każdemu, kto chce osłodzić sobie kiepski jesienny dzień (i nie tylko - warto zaglądać przez cały rok) :).
0
hankaak
5
10 yıl önce
stare miasto
jednyna taka czekolada w mieście. ogólnie nie przepadam za czekoladami na gorąco bo z reguły okazują się one zwykłym kakao lub kakao z czekoladą. tu jednak faktycznie można napić się prawdziwej czekolady podanej na różne sposoby - nie tylko na słodko.miejsceurokliwe, w sam raz na randkę czy spotkanie w 2-3 osoby, gdyż miejsca tam raczej za dużo nie ma. do góry kanapy też nie sprzyjają długim posiedzeniom.
klimatycznie.
jedyny minus - byłam tam z 3 razy i za każdym razem trafiałam na młodzież - nastolatkowie, która nie bywała cicho, ale z brakiem kultury zachowania nic się nie zrobi :(.
miejsce warte zatrzymania, szczególnie w chłodniejsze dni.
0
oturum aç
hesap oluştur