cacao republika


İçinde "bardzo" olan yorumlar
4
4.0
laskowik
4
2 yıl önce
stare miasto
zawsze pełno.... niestetybardzorzadko udaje mi się wejść do cacao i znaleźć tam wolne miejsce... natomiast jeśli już się uda to zawsze wychodzębardzozadowolona. czekolady pyyyszne! kartabardzopomysłowo wykonana.bardzodobre ciasta. wystrój jak dla mnie powalający,bardzolubię oryginalne miejsca z klimatem. wygodne sofy, zawsze ciekawa muzyka.
obsługa trochę powolna, pewnie ze względu na nieustanny tłum klientów.

zdecydowanie polecam to miejsce, raczej na spotkanie z przyjaciółmi niż na randkę.
0
monika
4
2 yıl önce
stare miasto
hmm poszłam tam zachęcona recenzjami a moje dziecko kocha czekoladę a że mama też to się udało nam tam wybrać przy ostatniej wizycie w poznaniu. pani na pytanie czy są mleczne czekolady powiedziała, że wszystkie sa mleczne... no więc zrezygnowałam bo ja lubię tylko gorzkie... jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że czekolada córki owszem była mleczna ibardzojej smakowała a czekolada mamy była gorzka (zresztą tak wskazywała jej nazwa)... chyba kelnerce chodziło o to, że wszystkie są na mleku... przy płaceniu rachunku kazało się, że w sprzedaży było też ciasto z ciemnej czekolady, na pytanie dlaczego nie powiedziała o tym wcześniej skoro pytałam o ciemną czekoladę, pani popatrzyła zdziwionym wzrokiem... czekolada więc dobra, obsługa niekoniecznie...
0
martyna
5
2 yıl önce
stare miasto
miejscebardzoprzyjemne, przytulne, świetny wystrój i klimat. piliśmy kaktusową senche (bardzo fajna, lekko kwaskowa) i klasykę, czyli ciemną czekoladę z malinami. klasyka, czyli powinna być the best of the best. no, piłam lepsze, ale nie w tak klimatycznym miejscu, więc wystrój stanowczo działa na ich korzyść. na pewno wrócę i spróbuję czegoś bardziej szalonego. a warto, bo samo miejsce jest magiczne. jak z filmów.
0
emi1983
4
2 yıl önce
stare miasto
na deser tylko tam.... cacao odwiedzam od czasu do czasu... zawsze jak mam chęć na deser, wybieram się właśnie tam. jedyną bolączką tego miejsca jest częsty brak miejsc ;).

jestem dość monotematyczna jeśli chodzi o wybierane tam desery.
w cacao serwowana jest absolutnie przepyszna tarta malinowa, po którą wracam jak tylko mam okazję. podawana jest ona z lodami i bitą śmietaną. porcja z powodzeniem może zastąpić posiłek. zarówno lody jak i sama tarta są przepyszne, dlatego ciężko mi się zawsze skusić na coś innego, żeby nie okazało się, że może być gorsze w smaku i będę żałowała ;).
prócz ulubionej tarty zamawiałam też któryś z deserów lodowych. pamiętam, że był onbardzosmaczny.

do picia oczywiście polecam czekoladę - bardzo,bardzogęsta i smaczna, ale również mój ulubiony koktajl pink floyd.

trudno ocenić wystrój tego miejsca, jest to miejsce specyficzne, mające swój klimat. zawsze zamiast wystroju staram się w jego miejscu ocenić czystość w lokalu... i tu, ponieważ na podłodze leżą dywany, trudno wszystko to utrzymać w czystości, dlatego odejmę gwiazdki.

nie spotkałam jeszcze w poznaniu miejsca z lepszymi deserami.
0
auxxy
4
2 yıl önce
stare miasto
ładnie, nastrojowo i pysznie! słodkości ku mej radości ! ;). kawiarenka jest dość mała - łącznie 15 stolików, 2 piętra (parter + 1), ale na pierwszymbardzofajne dwa stoliki dla dwóch osób przy oknie - generalnie jestbardzomiło, gra muzyka, wystrój jest całkiem ciekawy acz nieco... zużyty. ale ma to swój urok. fajne miejsce na randkę, należy jednak pamiętać, żeby rezerwować stolik z kilkudniowym wyprzedzeniem.

obsługa równieżbardzomiła, no i działa terminal do kart co ostatnio na starym rynku jest dość rzadkie.

samo jedzenie jest po prostu świetnie - desery lodowy jaki zamówiłem podany był w dużej misce, pięknie przystrojony i po prostu pyszny. po połowie miałem już wprawdzie nieco dość wiśni, ale była to po prostu ogromna porcja (szczególnie jak za tę cenę), więc jest to usprawiedliwione. moja dziewczyna zamówiła sernik, i "o chryste panie!" jakie to było genialne. podane naprawdę doskonale, a w smaku wyśmienite. do tego czekolada ze śmietaną i kasztanem - niebo w gębie. aczkolwiek nie polecam takiego miksu, bo jest po prostu za słodko. chociaż pewnie co kto lubi - tak czy siak, świetny lokal, który gorąco polecam!
0
karmelovelatte
4
2 yıl önce
stare miasto
jeśli czekolada to tylko tutaj. zacznę może od wystroju, który urzekł mnie na samym wejściu. przytulna, dwupiętrowa kawiarenka z dużymi sofami, małymi stoliczkami, przy których można się wygodnie rozsiąść. miła dla ucha muzyka i przytulna atmosfera. wydaje się idealnym miejscem na randkę. ja jednak lubię przychodzić tam z koleżankami na pyszne desery i ploteczki.

desery niesamowite - pyszne ciasta (tarta malinowa!). czekolada zawsze świeża, moja ulubiona czekolada pigalle z syropem kasztanowym (uwielbiam!). jednak najmilszym elementem tej kawiarenki jest to, że menu się często zmienia, zależnie od pory roku. oczywiście wiele pozycji jest stałych, ale są tzw "wkładki" do menu, które oferują nowości sezonowe.

miejscebardzoprzytulne, obsługa sympatyczna, ceny przystępne. jedno z moich ulubionych miejsc jeśli chodzi o desery.
0
klaudia
5
6 yıl önce
stare miasto
jedno z moich ulubionych miejsc w poznaniu!bardzoklimatyczne ale przede wszystkim pyszne dania po których chce się wracać do tego miejsca.
0
tejsty
4
7 yıl önce
stare miasto
kawiarnia cacao republika (ul. zamkowa 7) słynie przede wszystkim z najlepszej w poznaniu gorącej czekolady. my się o tym jeszcze nie przekonałyśmy, a to dlatego, że kawiarnię odwiedziłyśmy podczas ostatnich letnich dni i było po prostu za gorąco! 


w związku z wysokimi temperaturami zdecydowałyśmy się na orzeźwienie w postaci mrożonej cytrynowej herbaty, cena 8 zł -bardzodobra, nieprzesłodzona, idealnie odświeżająca!

jedna z nas jest fanką wszelkiego rodzaju tart, dlatego koniecznie musiałyśmy spróbować malinowej tarty 14 zł. podawana jest z lodami waniliowymi, sorbetem malinowym oraz chrupiącymi migdałami. niestety, jest to, najgorsza tarta w naszym życiu, nic tu nie trzymało się kupy, dosłownie.. wszystkie składniki były osobno, ciastobardzotwarde, a maliny były mrożone, co jest dziwne, ponieważ sezon na nie jeszcze wtedy był !!!! maliny puściły sok i zalały cały talerz, przynajmniej zmiękczyły ciasto:p do tej pory jak jadłyśmy tarty, to owoce aby trzymały się ciasta były zalane budyniem lub innym kremem, a ewidentnie brak takiego łącznika zniszczył deser! 

miłą niespodzianką natomiast okazał się deser lodowy merenga malinowa 15 zł - mrożony deser bezowo-malinowy, podawany na gorącym sosie malinowym z bitą śmietaną. warto podkreślić, że dziewczyny w kawiarni same ją przygotowują! deser jest mrożony w formie kostki, trochę twardy, ale pamiętajmy, że jest w nim beza. efekt?? „niebo w gębie:"!! :d naprawdę pyszna kompozycja!!!

miejsce jestbardzoklimatyczne, mieści się w urokliwej uliczce starego rynku, widok napawa nas wspomnieniem wyprawy do włoch, czy francji. wnętrze przytulne ze starymi meblami, jest chyba jedyną kawiarnią, w której można zrobić dodatkowo zakupy - idealne na prezent kubki, słoiczki z konfiturami itp. 

podsumowując na pewno wrócimy do cacao republika skosztować gorącej czekolady, tym bardziej, iż obecna jesienna aura temu sprzyja! i skusimy się na murzynka i torcik walentego! miejsce klimatyczne, sprzyjające randez-vous lub plotkowaniu z psiapsiółką :)
0
agata
4
8 yıl önce
stare miasto
jeżeli ktoś by mnie zapytał jakie miejsce kojarzy mi sie z randkami (niekoniecznie moimi) to od razu powiedziałabym cacao republika. chyba każdy w swoim życiu był tam z tego powodu! czekolada to afrodyzjak i zawsze poprawia humor - ta w cr szczególnie. ogromny wybor gorącej czekolady, która jest gęsta jak śmietana i do tego bardzo,bardzopyszna. ja szczególnie lubie te ostrzejsze np. z chilli, bo te słodkie, nawet dla mojego sweettooth są zbytnim "ulepkiem" (ale na pewno znajda swoich amatorów!). minusem miejsca (o dziwo) jest jego popularność, bobardzocieżko znaleźć tam wolne miejsce! szczególnie wygodne da kanapie na pietrze, za to nie polecam miejsc przy oknie, ja potrafie tam wygodnie usiąść, bo jestem niska, ale nie znam wysokiej osoby, która potrafiłaby sie tam usadowić. warto tez przetestować ciasta ale wtedy proponuje gorzka herbatkę lub czarna kawę do zestawu.
0
paulina
5
8 yıl önce
stare miasto
miejscebardzoprzytulne,pyszna czekolada,jedyny minus mało miejsca oraz kolejki do wolnego stolika.naprawdę cieżko tam o miejsce :) mimo to polecam :)
0
aga
4
9 yıl önce
stare miasto
wystrój i klimat nabardzoduży plus. w środku jest raczej mało miejsca, ale udalo nam się zmieścić z wozkiem przy ustronnym stoliku z prawej strony od wejścia. obsługabardzomiła, klasyczna czekoladabardzogęsta i smaczna, ciasto nugatowe ok, sernik byłby super, puszysty i aksamitny, gdyby nie dodany aromat (arakowy?). minus za sztuczna bita śmietanę i grzane wino, które smakowało jak popularny grzaniec z butelki.
0
foodie
4
9 yıl önce
stare miasto
w skrócie: pyszna czekolada, w ciastach nic specjalnego. miłe poddasze do przesiadywania. 

~~~~~~
o tej kawiarnio-czekoladziarni przeczytaliśmy sporo pozytywnych opinii. sam lokal mi (oli) przypadł do gustu: niewielki, przytulny, z sofami, pufami, nastrojowym światłem. maciek, jak to chłopak, nie był specjalnie poruszony dzierganymi serwetkami.

podczas drugiej wizyty zamówiliśmy czekoladę:bardzodobra i wcale niedroga. miło nam się siedziało ze znajomymi na antresoli.

nasza pierwsza wizyta w tym lokalu była bardziej pechowa:

w chłodny wieczór zachciało nam się rozgrzewającego napoju. co może być lepsze od wspaniałego miodu pitnego? ja i nasz gość zamówiliśmy wersję zimową – grzaną. maciek wolał wersję tradycyjną, poprosił więc kelnerkę o zwykły kieliszek miodu. 

pani byłą mocno zaskoczona, że tak można spożywać ten alkohol, bo przecież bez dodatków nie ma smaku. a jednak, ma :) 

i maciek wygrał, bo grzany miód, choć fajnie podany w glinianych kubeczkach, był tak rozgrzany (prawdopodobnie w mikrofalówce), że minęło dobre 15min zanim przestał parzyć podniebienie. na dodatek do kubeczka wrzucono sporo goździków, które prawdopodobnie miały zrobić ten smak, o którym mówiła pani kelnerująca. ale one po prostu zabiły smak miodu, niewyczuwalne były także inne przyprawy czy owoce, których pewnie tam zresztą nie było. za to wersja maćka, zwykły miód prosto z butelki, wyborna – jest to zdecydowanie nasz alkoholowy hit!

maciek i nasz gość skusili się również na ciacho: sernik i placek jabłkowy. porcje całkiem spore, nawet miłe dla oka. werdykt po spróbowaniu sernika – zwyczajny. udekorowany winogronami z dużą ilością pestek. na talerzu maciek znalazł włos, myśleliśmy wpierw że to może mój, ale jak drugi włos znalazł się też na talerzu naszego towarzysza (nad którym się nie pochylałam), to wiedzieliśmy że to nie my je zgubiliśmy. no cóż, smaku jabłecznika nie oceniam, jakoś apetyt mi opadł.
0
anadonna
4
9 yıl önce
stare miasto
dobre miejsce.bardzolubimy wpadać tu z mężem gdy jesteśmy w poznaniu. głównie wystrój miejsca i muzyka. obsługa jest miła, ale bez większego zaangażowania. pyszne ciasta: to chyba jeden z większych atutów tego miejsca!bardzodziękujemy za tartę malinową! ;)

anna i tadeusz
0
karolina
4
9 yıl önce
stare miasto
przyjemne miejsce, smaczna czekolada.bardzoprzyjemne miejsce do posiedzenia przy kawie i cieście.

wnętrze utrzymane jest w stylu angielskiego pubu z przytulnymi siedzonkami w oknach. obsługa sprawna i miła.

zamówiliśmy czekoladę z konfiturą z płatków róż, merengę malinową, latte i ciasto murzynek.

czekoladabardzosmaczna i gęsta, kawa dobra z gęstą pianką. ciasto dobre, podane z kulką lodów, bitą śmietaną i polane czekoladą. merenga orzeźwiająca ibardzomalinowa. :)

podsumowując, miłe miejsce ze smacznymi propozycjami, ale nie rzuca na kolana. jeśli będzie okazja, z przyjemnością.
0
witold
5
9 yıl önce
stare miasto
udany czekoladowy eksperyment. postanowiłem iść na słodkie w okolicach starego rynku. zwabiony dobrym rankingiem na gastronauci.pl zagościłem w lokalu. najpierw kawa latte i tarta malinowa na kruchym spodzie. kawa klasyczna i smaczna. tarta na ciepło w czasie podgrzania nie straciła na kruchości i nie parzyła soczystymi malinami. musiałem się powstrzymać i nie wylizałem talerza. ;) mimo że nie należę do fanów czekolady, zamówiłem porcję z dziką różą. eksperyment uważam za udany - czekolada nie przesłodzona, a dzika róża miło przełamywała jej smak. inne łakocie przetestuję na pewno przy następnej okazji. co do samego lokalu to w piątek przed 13 byłobardzokameralnie.
0
oturum aç
hesap oluştur