biała róża


İçinde "ale" olan yorumlar
4
4.2
dagaivett
5
2 yıl önce
stare miasto
była to nasza pierwsza wizyta w restauracji. skorzystaliśmy z wydarzenia restaurant week, gdzie za 39 zł można zjeść 3-daniowy degustacyjny obiad.
naszymi daniami były:
 - krem z młodej kapusty i pokrzywy: nie wiem jak smakuje pokrzywa,alezupa był bardzo kapuściana,aleza to ciekawym twistem był mus malinowy, który idealnie się komponował z kremem
- policzki cielęce, cynaderki, kasza jaglana, szparagi, ogórki małosolne: policzki mięciutkie, rozpływające się w ustach, przepyszne, kasza z ogórkiem idealne połączenie, szparagi niestety miałam zimne,aleogólnie całość palce lizać
- mrożona czekolada, sorbet z zielonej pietruszki, rabarbar: najlepszy punkt kolacji, był to raczej mus czekoladowy,aleprzepyszny, a lody z pietruszki podbiły nasze serca.

ogólnie bardzo dobre jedzenie, porcje w sam raz. obsługa była bardzo sympatyczna i na luzie, pomimo wystroju restauracji. kolacje umilał nam miły pan grający na pianinie. nie dałam 5.0 za  zimne szparagi.
0
ola
5
7 yıl önce
stare miasto
wybraliśmy menu degustacyjne w wersji 'niespodzianka' i jedzenie było na 5. to, co warto chwalić duzo bardziej to rewelacyjna obsługa kelnerska - trafiliśmy na świetnego kelnera, ktory był bardzo profesjonalny, miły, świetnie dobierał wina do dań i dbał aby wszystko było perfekcyjne. kuchnia na 5,aleobsługa na 5+.
0
msokol19
4
7 yıl önce
stare miasto
recenzja z dużym opóźnieniem, byłem rok temu. menu degustacyjne, którego kosztowalem interesujące,alenie zachwyca.
najgorzej wypadł śledź, zupełnie wypłukany bez smaku. najmocniejsza kiełbasa, jagnięcina, oraz przepyszna zupa. wg mnie zestaw nie jest wart swojej ceny. pewnie wrócę,alena dania a'la carte.
0
z
5
8 yıl önce
stare miasto
pomysł na wizytę w białej róży powstał po warsztatach kulinarnych zorganizowanych przez kobiety i wino, które odbywały się w ramach małopolskiej jesieni enologicznej. wyjątkowo, podczas tej kolacji, zjadłam cały deser (choć moje towarzyszki liczyły, że się nimi podzielę), a sarninę z radością wyjadałam z talerzy koleżanek wegetarianek. po mojej relacji z białej róży, widelca nie trzeba było długo namawiać na wizytę,aletak jakoś wyszło, że trafiliśmy tam dopiero po trzech miesiącach od pamiętnej kolacji. dołączyli do nas nasi przyjaciele, którzy mieli szczerą nadzieję, ze tym razem mój wybór lokalu okaże się choć trochę lepszy niż tydzień wcześniej.
0
adam
1
9 yıl önce
stare miasto
zanim kelner raczył nas zobaczyć minęło dobre 15 minut. od momentu zamówienia do dostarczenia zupy minęło 45 minut. zupa była smaczna. po kolejnych 15 minutach dla dzieci dostarczono paluszki rybne z całą górą ości! po kolejnych 45 minutach przyszła wiekopomna chwila na danie drugie, gdzie na talerzu pojawił się stek dla twardziela bo surowy w środku. po przedstawieniu sprawy kelnerowi dowiedziałem się, że kucharz może go "podciągnąć" -alew temacie reszty, która po ów zabiegu zostałby zimna nic nie powiedział. odmówiłem "podciągania", więc kelner zapytał czy w ramach rekompensaty chcę loda. zdegustowany drugim daniem i zmieszany kolejną propozycją poprosiłem o rachunek. otrzymałem 20% rabatu co w efekcie nie zrekompensowało kwoty za danie drugie i było raczej ratowaniem sytuacji. w restauracji, która to chce uchodzić za ekskluzywną to kucharz powinien przeprosić, a danie nie powinno być wliczane w rachunek!
0
bananaboy
5
9 yıl önce
stare miasto
bylismy dzis cala rodzina. obsluga na najwyzszym poziomie, troche pustoalenam bylo to na reke. wszystko swieze i smaczne. menu dzieciece w przyzwoitej cenie. reszta nieco drozejalewarta swojej ceny. pasztet z zurawina na cieplo na przystawke swietny. losos na glowne danie delilatny, kaczka idealnie zrobiona. deser w postaci tarty z lodami jagodowymi dopelnil dziela. jak na poziom obslugi i jedzenia to ceny adekwatne a nawet atrakcyjne - porownujac do byle jakich knajp jakich wiele. goraco polecam-byla to trzecia moja wizyta i jak zawsze bylo rewelacyjnie.
0
oturum aç
hesap oluştur