o mniam mniam! daje piątkęzaklimat izato, że poprawili mi humor po nieudanej wizycie w secado.
przyszłam z przyjaciółka, usiadłysmy na zewnątrz. uwielbiam takie knajpki z niewymuszonym klimatem, gdzie siedzi się prawie na ulicy, kelnerki mówią na 'ty', a jedzenie jest pyszne.
zaczne od tego, ze bardzo podobala mi sie karta, a raczej sciana z daniami, mialam ochote wszystkiego sprobowac. zamówilysmy hummus z bobem i pinii i lemoniade na początek. hummus jest naprawdę pyszny, idealna gęstość i puszystosc, porcja w sam raz, świeże pity. z bobem dość ostry. lemoniada bez zarzutu. potem skusilysmy się na kawe i na lody... sezamowo chalwowe... ohhh. może trochę ciutzasłodkie, ale pysznie domowe, rozpustnie tłuste. porcja taka, żeby się nie przeslodzic. mile kelnerki, fajna, luźna atmosfera.