kiedyś dałbym conajmniej 4kę za obsługę, wielkość porcji i łazanki. niestety łazanek już nie ma, porcje po części zmalały (zauważone na przykładzie bardzo dobrej zupy czosnkowej), a obsługa akurat tego dnia nie miała dobrego humoru w temacie doradztwa dań.
to co na plus, tomiejscei dalej smaczne jedzenie. zupa czosnkowa była gęstsza niż czesto spotykane na mieście, a placki ziemniaczane pomimo dużego przysmarzenia smaczne. jedynie enchiladę wyobrażałem sobie inaczej - mięśniej. za to była bardzo lekka i dość sycąca.
szkoda, że bie jest jak dawniej, ale od czasu do czasu można zajezeć. dodatkowo polecam bazarowego burgera ;)