zielony talerzyk


İçinde "nie" olan yorumlar
3
3.0
iwanka
4
6 yıl önce
lublin
trafiłam przez przypadek, w biegu między załatwianiem spraw (miałam mało czasu). interesowało mnie tylko czy są zupy. były. dwie. piątek godz 14.00. uwielbiam krupnik więc wygrał z pomidorową. zamówiłam, usiadłam, czekam. oprócz mnie czworo klientów. na podgrzanie gotowej jak mniemam zupy czekałam około kwadransa.niedoczekałam się, po upływie tegoż panie z kuchni zorientowały się, że .... krupnikuniema. zaproponowano mi w zamian zupę indyjską z soczewicy. było mi wszystko jedno co mi dadzą, byle szybko (urzędy wiadomo pracują do 15). czekanie od początku. wyznaczyłam sobie czas po którym wychodzę bez zupy żeby zdążyć jeszcze do urzędu. 2 minuty przed końcem tego czasu dostałam zupę. w sumie po 20 minutach od zamówienia. była bardzo dobra ale połykałam ją już w pośpiechu. zielony talerzyk jest dla ludzi którzy nigdzie sięniespieszą.
0
ela
4
6 yıl önce
lublin
miejsce nieco schowane, więc ciężko tam trafić z ulicy. szczególnie polecam wegetarianom, weganom lub po prostu osobą lubiącą tego typu kuchnię. w menu znajdziemy pasty warzywne, szakszukę, smalec z fasoli czy wegański omlet z tofu, ale też jajecznicę i twarożek.
ja skusiłam się na tradycyjny omlet z warzywami, bardzo dobry, porcja wielkościowo w sam raz ale czas oczekiwania był dość długi bo ok 20 min, jak na taką nieskomplikowaną potrawę to wg mnie dość długo, szczególnie, żeniebyło innych klientów.
0
domson
3
8 yıl önce
lublin
w zielonym talerzyku zamówiłem tofucznicę i humus. podają świeże pieczywo za co duży plus. humus jak najbardziej smaczny, bez większych zarzutów. tofucznica czyli substytut jajecznicy na bazie tofu za 16 zł to trochę sporo. zamówiłem to danie bo byłem ciekaw smaku iniemogę się przyczepić aleniewiem czy zamówiłbym drugi raz to samo za tę cenę. 
lokal ciekawy, w klimacie rustykalnym, na zewnątrz są zioła w doniczkach i można sobie samemu doprawić co jest rewelacyjnym pomysłem i za to duży plus. poszedłem tam ze znajomymi na śniadanie z ciekawości i wydaje mi się, że trzeba po prostu lubić taki klimat, żeby odwiedzać to miejsce częściej, zważywszy, że ceny są trochę za wysokie w stosunku do ilości.
0
ptysia
3
9 yıl önce
lublin
obiad w piątkowe popołudnie-mały wybór dań, 2 zupy i 2 drugie.... jedzenie: cena nieadekwatna do ilości i produktów i smaku: cóż z tego,że produkty ekologiczne, skoro od lokalnych dostawców i z uwagi na charakterystykę powinny być tanie (klopsiki warzywne z kaszą i krokiet z barszczem). dania jakieś takie niedoprawione, jedyna dobra rzecz to barszczyk i sos chrzanowy do pulpetów-którego jednak było za mało jak na suche pulpety. wino okropne.
obsługa miła, pomocna.
wnętrze-dość ciemne i zapachy z kuchni-bardzo intensywne-toniejest to-na szczęście można było siedzieć na zewnątrz-aczkolwiek tu taka prowizorka-stoły niewygodne ławy też.
niestetyniewrócę już tutaj, a myślałam,że będzie to bardzo ciekawe miejsce na zdrowy obiad.
0
daria
1
9 yıl önce
lublin
ceny zdecydowanie za wysokie w porównaniu z jakością dań. lokal niesłusznie reklamuje się jako wegańsko-wegetrariański, ponieważ sprzedaje też mięso. przy okazji obsługaniepotrafi udzielić rzetelnej informacji na temat składu potraw i proponuje dania zawierające produkty odzwierzęce jako wegańskie. moim zdaniem osoby pracujące w restauracjach powinny rozróżniać typy diet. to takie minimum ogarnięcia.
0
oturum aç
hesap oluştur