są zapiekanki i są zapiexy - takim hasłem reklamuje się lokal, który pretenduje do bycia kultowym. wystrój nawiązujący do głębokiego prl, oranżada w szklanych butelkach, stare gazety, którymi powyklejany jest blat faktycznie nadaje miejscu niepowtarzalny charakter, ale żeby uznać coś za kultowe potrzeba czegoś więcej. to, co mogę pochwalić w luksusowych to zawsze świeże pieczywo, różnorodność, niskie ceny i pyszne domowe sosy. mam delikatne zastrzeżenia co do jakości mięsa/sera na zapiekankach, ale nie będę zbyt surowa, wszak to nie pięciogwiazdkowa restauracja. zapiekanka jest ogromna (jak na mój żołądek), powiedziałabym, że to wręcz doskonały (luksusowy) zapychacz. jeszcze im trochę brakuje do zapiekanek pod okrąglakiem w krakowie, ale jest to zdecydowanie jeden z lepszych fast foodów w tej lokalizacji.