zaklęty czardasz


İçinde "dla" olan yorumlar
4
4.2
verthicolo
5
9 yıl önce
śródmieście
doskonała kuchnia węgierska!. bardzo polecam. jedna z lepszych restauracji w jakich gościłem. dania są podawane na pikantnie, dlatego nie wszyscy znajdą tutaj cośdlasiebie.
wystrój według mnie idealny. obsługa bardzo dobra.
zupa: węgierska z fasolą (9 zł mała porcja 200ml) - z czystym sercem mogę napisać, że to jedna z dwóch najlepszych zup, jakie jadłem w życiu (tą drugą gotowała moja żona). zupa nie jest jednakdlawszystkich, bo jest dosyć pikantna, jednak ci, którzy akceptują pikantne smaki, muszą spróbować.
danie główne: polędwiczki wieprzowe zawijane w boczku (39zł) - danie świetne, jedyną uwagę mam do ilości - lubię się obżerać, a tu tylko można było dobrze zjeść. wracając do smaku - polędwiczki owinięte boczkiem były świetne w smaku (także pikantne), do tego podsmażana papryka i coś na kształt rolady ziemniaczanej z serem. całość bardzo dobra.
podsumowując bardzo polecam to miejsce. na pewno tu wrócę.
0
tinas
4
9 yıl önce
śródmieście
symfonia smaków. odwiedziliśmy z mężem zaklętego czardasza po raz drugi. za pierwszym razem szybka wizyta, bardziej lunch, pomimo to lokal zrobił na nas wrażenie.
na tyle duże aby odwiedzić go po raz drugi w rocznicę naszego ślubu.
menu chyba przeszło lifting, mniejsza karta, mniej pozycji, dużo wygodniejszy i szybszy wybór. obsługa szybka, profesjonalna, nienachalna. kelner fachowo wyjaśnił nam co wchodzi w skład każdego dania, polecił odpowiednie wino, bez zbędnej maniery. ale przejdźmy do jedzenia. przystawki: warto było czekać 30 minut. ja zamówiłam różyczki z łososia. przede mną ukazały się trzy łyżki wypełnione sosami z papryki, łosoś nadziewany paprykową ricottą doskonale podkręcającą smak ryby.dlamęża carpaccio, w cudownej asyście bakłażanu, do tego dostaliśmy ciepłe, mini bułeczki nadziewane skwarkami.
drugie dania:dlamnie prosto, lokalnie: placek z gulaszem... bajka, mąż zamówił tournedos z polędwicy wołowej, solidny kawał mięsa, pieczone ziemniaki na cudownym, korzennym sosie. deser już się nie zmieścił. reasumując, cudowne miejsce, miła obsługa, jedzenie warte grzechu!
0
jestok1
4
10 yıl önce
śródmieście
węgierska kuchnia z włoskim klimatem. restaurację pamiętam jeszcze z czasów jak około 8 lat temu pracowałem na ulicy kopernika, dlatego cieszę się, że nie jest to kolejna knajpka, która się pojawia i znika tylko jest. dlatego dałem im szansę się przetestować i po dwukrotnej wizycie oceniam restaurację na mocną czwórkę. dobry poziom posiłków, zamówiliśmy na start deską pikantnych specjałów- czyli sery (niewielkich rozmiarów, ale wystarczy na starterdlajednej osoby), grillowany łosoś - może nie wygląda jakoś ekskluzywnie, ale smakuje świetnie, oraz dobre polędwiczki wieprzowe. obsługa bez zarzutów, wystrój przyjemny i duża pojemność sal, czego nie widać z zewnątrz. restauracja jest dwupoziomowa, choć poziom dolny chyba na specjalne okazje. jakość co do ceny na ocenę plus dostateczny- aby porządnie zjeść i popić winkiem należy liczyć się z wydatkiem 150 na dwie osoby. warto odwiedzić i samemu się przekonać. aktualnie w moich top 5 katowic.
0
dorota_bytom
4
10 yıl önce
śródmieście
solidnie i aromatycznie. wybraliśmy się tam z mężem w walentynki. obowiązywała skrócona karta - plus za pomysł, bo dzięki temu wszystko szło sprawnie.
na przystawkę: węgierskie specjały. zachwycił nas szczególnie ostry sos paprykowy (naprawdę ostry! uwielbiam takie rzeczy) oraz słodki śliwkowy dip-kompot, podawane jako dodatki do mięsa (różne rodzaje, bardzo dobrej jakości). smaki świetnie się ze sobą łączyły. przystawka rzeczywiście wystarczającadladwóch osób, więc cena 29 zł do przełknięcia. podawane na takiej tacko-deseczce, jak często się podaje sushi. więc można powiedzieć, że to taka mięsna, europejska odpowiedź na japoński specjał.
następnie dwa razy zupa gulaszowa. wielkość porcji:dlamnie powiedzmy, że ok, męża nieco rozczarowała (miał ochotę na więcej). aromat cudowny, bardzo mocny. w skrócie: świetna zupa gulaszowa.
dania główne: mąż miał rybkę, to był zdaje się grillowany łosoś, ja dostałam (zresztą przez pomyłkę - kelner chyba źle usłyszał, ale byłam z tej pomyłki bardzo zadowolona) pikantne polędwiczki. dania smaczne, sytne, smaki wyraziste, przenikające się.
wprawdzie tanio nas to posiedzenie nie wyszło, ale od czasu do czasu naprawdę warto spróbować czegoś jednocześnie niby znanego (w końcu polacy również używają w kuchni sporo papryki, sera), a z drugiej strony innego. nie znam się, więc nie wiem, czy to taka stricte węgierska kuchnia, ale nam bardzo smakowało.
stwierdziliśmy z mężem, że bez obciachu można tam kogoś zaprosić na lunch / obiad. wystrój... jakdlamnie do dopracowania, bo lubię jak jest jakiś motyw przewodni, bardziej spójna stylistyka. troszkę brakuje atmosfery. bardziej na spotkanie z grupą znajomych, czy biznesowy lunch, niż np. na randkę (chociaż to może zależy od sali).
0
pierniczek
5
11 yıl önce
śródmieście
dobre jedzenie a'la węgierskie. ładnie prezentujący się lokal z zewnątrz, a jeszcze ładniej wewnątrz. na wstępie wita nas uśmiechnięty kelner. wybieramy stolik i dostajemy karty. ceny powiedzmy średnie, ale warte tego jedzenia. zamawiam gulasz z jakimiś kluseczkami. powiem tak nie zawsze smakuje mi sos mięsny. najlepszy to ten oczywiście od mamy ;), a tutaj własnie taki dostałam. wręcz idealnie pyszny ;). naprawdę kupili mnie tym i z chęcia przyjdę jeszcze raz. potrawa zawierała bardzo dużo mięsa. jakdlamnie to aż za dużo, co oczywiście jest na plus bo nic się nie zmarnowało współtowarzysz otrzymał resztę ;) na koniec otrzymaliśmy do rachunku rogaliki ;) pyszne ;)
mogliby poprawić stan toalet. szczegolnie w tej pierwszej części. bylo brudno i niezbyt przyjemnie.
0
lubieostre
5
11 yıl önce
śródmieście
jedna z lepszych restauracji. o tym lokalu usłyszałem od znajomych, którzy nam go bardzo polecali. byliśmy tam z żoną już trzykrotnie, i na pewno jeszcze nie raz wrócimy.
restauracja jako jedyna, którą znam ma przyciski na stolikach do wzywania obsługi, na początku wydaję się to trochę dziwne, ale przy następnych wizytach stają się one naturalnym udogodnieniem.
w kwesti kuchni uważamy, że ciężko jest znaleźć coś lepszego. zupy podawane są w dużych kociołkach, które wystarczają spokojniedladwóch. próbowaliśmy rybną i węgierską - obydwie bardzo dobre. do wszystkiego podają własnego wypieku bułeczki z różnymi farszami. na drugie polecam polędwicę budapesztańską podawaną z doskonałą zapiekanką ziemniaczaną, bardzo dobre są też polędwiczki wieprzowe z puree groszkowym. natomiast z ryb bardzo smakował nam pstrąg w suszonych pomidorach smażony w tokaju. na deser mają pyszny tort i sernik, polecam też dobrą kawę.
restauracja ma też bardzo ciekawy układ architektoniczny, ma łącznie kilka sal i korytarzy które łączą piwnicę z parterem, dochodząc do ostatnich można stracić orientację i prawie się zgubić. część tych pomieszczeń wykończona jest w cegłach, a na parterze jedna z sal ma przeszklony dach i jest bardzo jasna.
lokal ma również bardzo obszerną karte win, w której jest kilkadziesiąt pozycji, w większości węgierskich. obsługa bardzo kompetetna i życzliwa. ceny uważam w stosunku do jakości nie są wygórowane.
uważamy z żoną, że na obecną chwilę jest to jedna z lepszych restauracji, w których bywamy.
0
emely
3
11 yıl önce
śródmieście
to przyjemne miejsce, z nutką węgierskiego akcentu. niestety, jedynie nutka tej kuchni pojawia się na talerzu. nie zalecam wybierać się tam w towarzystwie magyarów. filozofia oparta na stwierdzeniu, iż polacy nie lubią ostrej kuchni i dlatego podawane są tam dania pozbawione papryki (która tworzy kolor tych zup i "gulaszy"), powoduje ich dalekie od oryginałów smaki. chyba że zastąpienie fety w greckiej sałatce twarogiem nam odpowiada. karta szczególnie w węgierskiej wersji językowej roi się od błędów, np. grillowana karkówka podawana z sałatką z marynowanych ziemniaków w świeżych ziołach i ogórkiem 29 zł - pork , potatoes and salad to csirkepaprikás - no ładnie!!! tyle że to paprykarz z kurczaka!!! a że pewnie to danie jest zbyt czerwone na talerzu, to i musi być bardzo ostre i zgodnie z miejscową filozofią zostało zastąpione przez karczek z grilla. szkoda, bo właśnie umknął nam jakiś kolejny filar w węgierskim menu.
prośba do szefów restauracji - nie bójcie się gotować po węgiersku, zastępujcie po prostu ostrą paprykę, koniecznie węgierską słodką papryką w proszku, a na stółdlaortodoksów podawajcie pastę z ostrej papryki, którą posiadacie w oryginale.
będzie o wiele lepiej! po to właśnie wybieramy się do węgierskiej restauracji, by poczuć ten smak.
ps. przydałoby się również mieć "astali bor", czyli białe wino z beczki podawane w dzbanku, bo to również ten klimat.
pozdrawiam
0
madziarac
4
11 yıl önce
śródmieście
dobre wrażenie . długo wybierałam się do tej restauracji, a znałam ją tylko z opisów na necie. robi wrażenie, dużo sal, przestronna, w każdej sali panuje inny klimat, miła obsługa. wielkim zaskoczeniem okazały się dwa przyciski na stole, które ułatwiają współpracę z kelnerem. jedzenie pyszne,dlamnie ostrość w sam raz, nie lubię pikantnych potraw, gulasz z kociołka bardzo dobry, ceny jak na centrum katowic znośne. polecam na wypad na dobry obiad w miłej atmosferze gdzie w tle gra fajna muzyczka.
0
raff23
4
12 yıl önce
śródmieście
duże i pyszne dania :). po przebudowie ten lokal nabrał całkiem innego stylu. w menu mamy do wyboru sporo ciekawych dań, ceny są przyzwoite, a porcje całkiem spore. ja osobiście lubię porządnie zjeść, a w czardaszu dwa dania były tak duże, że nie byłem w stanie zjeść wszystkiego. na pierwsze danie wziąłem zupę fasolową z kociołka. zupą jak na fasolową posiadała odpowiednią gęstość, była średnio pikantna, w sam raz na zaostrzenie apetytu. podawa jest w kociołku i cały czas podgrzewana w trakcie jedzenie, co powoduje, że smak nie zmienia się ani trochę przez cały czas konsumpcji. zupa posiadała dużą ilość fasoli i innych dodatków, tak więcdlaniektórych osób może ona stanowić cały obiad. zafascynowany kociołkiem na drugie danie wziąłem bogracz z płonącego kociołka. ilość bograczu odpowiadała ilości zupy, jednak bogracz był gęściejszy i zawierał jeszcze większą ilość warzyw i mięsa. jego smak był intensywny, dość pikantny, szczerze mówiąc nie jestem w stanie "przyczepić się" do niczego w tym zdaniu. ogrom jedzenia i różnorodność smaków sprawiła, że nie dałem rady zjeść wszystkiego :).

do wyboru są również dobre wina. ja polecam czerwone wino z beczki podawane w karafce. głęboki i zrównoważony smak wina doskonale komponuje się z pikantnością potraw.

jakdlamnie zaklęty czardasz to przyjemna i warta odwiedzenia restauracja.
0
gamrot
4
12 yıl önce
śródmieście
smacznie, dużo i tłusto. w zaklętym czardaszu miałem okazję jeść kilka razy. w każdym przypadku byłem bardzo mile zaskoczony jakością potraw. nie ukrywam, że jestem fanatykiem jedzenia w restauracjach i oczekuję najwyższej jakości. dlatego mogę obiektywnie przyznać, że każda potrawa była przygotowana starannie, zgodnie ze sztuką. podana tak jak lubię, czyli bardzo gorąca. mamy tutaj do czynienia z kuchnią regionalną, dlatego kwestią gustu jest to czy takie, a nie inne przyprawy i kompozycje nam smakują. jakdlamnie było tłusto - ale taka jest ta kuchnia, jedzenia było bardzo dużo i było smaczne. za danie obiadowe z napojem trzeba liczyć między 40-50 zł. ze swojej strony polecam.
0
bywaleckatowicki
5
12 yıl önce
śródmieście
wyśmienite przekąski. do restauracji trafiłem przez przypadek, z powodu organizowanego tam spotkania służbowego. nie słyszałem o tym lokalu wcześniej pomimo tego że w katowicach pracuję od lat, tym większe zaskoczenie jakością jedzenia i naprawdę eleganckimi wnętrzami nowej części restauracji. na spotkaniu specjalniedlanas przygrywał zespół cygański, ale największe wrażenie zrobiła świetna kuchnia węgierska i doskonałe przekąski. zwłaszcza perfekcyjny bogracz i różnorakie mięsa, sery, faszerowane marynowane warzywa, pasty i wędliny. lokal godny polecenia ze względu na jakość i indywidualność. nie oceniam cen, ponieważ nie miałem okazji płacenia.
0
jasiu1965
5
12 yıl önce
śródmieście
świetna atmosfera. po przeczytaniu większości opinii, postanowiłem skorzystać z oferty zaklętego czardasza, dobrą okazją okazało się walentynkowe święto zakochanych. po zarezerwowaniu stolika, z lepszą połową, stawiliśmy się w restauracji, gdzie pani z obsługi doprowadzała do stolika. akurat w tym dniu koncertowała w restauracji świetna cygańska orkiestra. posadzono nas w naprawdę ładnych piwnicach. jedzenie podawano w zapalonych kociołkach, smaczna i aromatyczna zupa węgierska wystarczadladwóch osób, a na drugie zamówiliśmy tornedo ze schabu z dodatkami, wszystko świeże i smaczne. baliśmy się że jedzenie będzie za ostre, ale okazało się żedlawielbicieli pikantności dostaliśmy specjalną pastę paprykową, którą można sobie podostrzyć wedle uznania. ceny może nie specjalnie niskie , ale też nie straszące. mam nadzieję, że atmosfera walentynkowych tłumów oraz kapeli, jest tam na co dzień.byliśmy tam pierwszy raz, ale na pewno jeszcze wrócimy.
0
kwiatlotosu
5
12 yıl önce
śródmieście
moja ulubiona restauracja.. jedna z moich najbardziej ulubionych katowickich restauracji. restauracja która w ciągu roku, przeszła olbrzymią metamorfozę i z miejsca normalnego, stała się jedną z najbardziej polecanych wśród moich znajomych. polecam w szczególności pyszny bogracz, polędwiczki wieprzowe, zupę rybną i węgierską także przepyszne placki i bardzo dobre naleśniki gandel na deser. obsłudze pomagają guziki na stołach, więc jest zawsze tylko wtedy kiedy jest potrzebna. wystrój w trzech różnych klimatach w zależności od części lokalu więc każdy znajdzie cośdlasiebie. ceny w porównaniu do porcji które podają naprawdę atrakcyjne. radzę brać mniejsze porcję, bo normalne trudno zjeść do końca. uważam że to jedno z ciekawszych miejsc w coraz lepszych katowicach.
0
emilek
5
12 yıl önce
śródmieście
z przyjemnością wrócimy. niedawno wraz z grupą przyjaciół wybrałem się do czardasza. wybraliśmy stolik w eleganckiej - pełnej zieleni sali. zdecydowaliśmy się na spróbowanie kilku potraw: schab a la puskas z grzybkami i pomidorami podawany z galuszkami i sałatkami (28 zł) , bogracz z płonącego kociołka (22 zł), polędwiczki w sosie serowo-pleśniowym z ziemniakami pieczonymi i sałatkami (36 zł) oraz półmisek firmowy czardasz – mięsa z dodatkami i sałatkamidla2-3 osób (68 zł), choć moim zdaniem wystarczyłbydla4 osób. wszystko pyszne i ładnie podane. wszyscy byli zadowoleni i z pewnością wrócimy do tej restauracji.
0
energoterapeuta
4
12 yıl önce
śródmieście
naprawdę przyjemne miejsce. czardasza odwiedzam od kilku lat, co prawda ostatnio miałem dłuższą przerwę, ale w związku z zbliżającym się sylwestrem, postanowiłem odwiedzić i zbadać informację o organizowanej imprezie, niestety miejsc już nie było. faktycznie restauracja została mocno powiększona i przebudowana. zamówiliśmy zupkę rybną z kociołka, wyśmienita i w dodatku wystarczającadladwóch osób, na drugie półmisek firmowy, ogromny, mięsa, sałatki itp. spokojniedlatrzech osób. na deser nie mieliśmy już miejsca. co prawda, nie mogliśmy odmówić sobie wypicia prawdziwego tokaja. kolacja naprawdę udana. obsługa trochę mało doświadczona, ale nadrabiała zaangażowaniem. zapłaciliśmy około 90 złotych za pełną kolację z winem,dladwóch osób, co w stosunku do jakości nie wydaję się kwotą wygórowaną. ja moim znajomym polecam.
0
oturum aç
hesap oluştur