tapas gastrobar


İçinde "ale" olan yorumlar
4
4.1
ankamk
5
2 yıl önce
wola
tapas gastrobar to dla mnie jedno z najlepszych miejsc kulinarnych w warszawie! byłam tam już wiele razy i będę wracać regularnie. przepyszne jedzenie, doskonała lokalizacja (na dole hotelu hilton), bardzo sympatyczna obsługa, super ogródek i świetny wystrój lokalu. dla mnie same zalety.

w karcie mam kilka dań, absolutnych faworytów, do szczególnego polecenia: frytki z sześcioma sosami (niby normalna potrawa,alete sosy... czynią cuda z frytkami!), kaszanka - w formie chrupiących krążków (mmm...), chorizo duszone w białym winie, kalmary w panierce (jedne z najlepszych, jakie jadłam), chrupiące krokieciki (przepyszny sos beszamelowy z dodatkami w panierce) i smażone narybki. to moja czołówka z tapasowego menu.
mąż oprócz tego wiernie zamawia tapas burgera, którego uważa za jednego z najlepszych burgerów w warszawie.
w karcie znajdują się także sandwicze, sałatki i dania główne,alemy na ogół jednak krążymy w obrębie tapasów + burgera.

w tapasach można napić się całkiem dobrego wina oraz hiszpańskich i polskich (niszowych) piw. miałam również okazję spróbować drinków przygotowanych przez panów barmanów - również są godne polecenia.

generalnie - świetne miejsce, z sympatyczną i niezobowiązującą atmosferą oraz bardzo przystępnymi cenami (tapasy już od 8 zł, średnio ok. 12-16zł). jako że dania podawane są dość szybko, można sobie przyjemnie siedzieć ze znajomymi, sączyć dowolne wybrane napoje i zamawiać kolejne przekąski jedna po drugiej, degustując przeróżne hiszpańskie przysmaki.

bardzo, bardzo polecam!
0
moje
4
2 yıl önce
wola
fajne miejsce, dobra atmosfera na spotkania w większym gronie. ja zorganizowałam tam spotkanie działu na ok.20 osób, więc mieliśmy z góry ustalone menu. tapas były dobre, chociaż tortilla była dość wodnista,alekelnerka powiedziała mi, że taka powinna być (w co jednak wątpię...). wyglądała na mocno niedosmażoną :/


pyszne było chorizo i ser smażony. dań było sporo.

bardzo dobre drinki i obsługa. dbali o nas bardzo, więc wyszło fajne spotkanie.

minusem jest jedna toaleta - i to jedna dla wszystkich :(
0
anna
5
4 yıl önce
wola
pyszne, pyszne hiszpańskie jedzenie i świetna obsługa :)
szczególnie polecam churros z czekoladowym sosem, prawdziwie pyszne i pikantne patatas bravas i dobre, świeże krążki kalmarów. szkoda, że nie było mi dane spróbować papryczek padron,alena 100% nadrobię!
0
aga
1
5 yıl önce
wola
swoją opinię zdążyłam już wyrazić na facebooku lokalu,aleniech użytkownicy zomato również ją zobaczą :) zachęcona pozytywnymi opiniami wybrałam się wraz ze znajomymi do lokalu i już na wstępie muszę powiedzieć, że naprawdę nie mam pojęcia dlaczego tapas gastrobar cieszy się tak dobrą opinią. jedzenie jest tam żadne. sałatka cezar bez smaku, kanapka z kalmarami sucha (zresztą zamawiając kanapkę z kalmarami myślałam że poza nimi będzie tam coś jeszcze, a nie tylko ketchup i majonez - okropne), burgerowi bbq brakuje w każdym calu do prawdziwego burgera, a przystawki typu: smażone kalmary smakują niczym te kupione w biedronce, frytki z 6 sosami do jakiś żart (sosy nie są własnoręcznie robione tylko kupowane i nieważne czy to dobra firma czy niealeoferując coś takiego klientowi powinno zadbać się o pewne szczegóły, poza tym kto jada frytki z musztardą? przecież to było najgorsze co można zjeść). o obsłudze już nawet nie wspomnę, część kelnerów nie ma pojęcia co podaje. pytając o jakieś danie usłyszałam tylko "yyyy" - więc przepraszam bardzo. zresztą, jeden stolik jak się okazało obsługuje cały lokal. wiec jeśli zamówisz lub domówisz coś u jednego kelnera, następny w ogóle nie będzie wiedział co dla kogo. naprawdę katastrofa, w warszawie jest całe mnóstwo o niebo lepszych miejsc.
0
paweł
5
5 yıl önce
wola
bardzo fajne miejsce....ale prosty opis:).aletak najlepiej opisze ten lokal. super klimat. noalekonkrety. wszystkie przystawki przygotowane sa naprawde bardzo dobrze a smakuja super. jezeli chodzi o ta czesc to tez bardzo polecam. nie opisze jednej przystawki bo za duzo tego by byko. kazdy znajdzie cos dla siebie. czego brakuje, moze miejsca do potanczenia bo klimat juz tam jest :) . idealne na wyskoczenie po pracy lub spotkanie ze znajomymi.
0
maria
5
6 yıl önce
wola
wow. jak gdybym pierwszy raz w życiu jadła kalmary. świetne przystawki, na pewno wrócę by wypróbować resztę,alekalmary - poezja. nie mogę się doczekać kolejnej wizyty. ceny, na tę jakość bardzo ok.
0
michał
5
6 yıl önce
wola
uwielbiam hiszpańską kuchnię i do tapas gastrobar z pewnością wrócę. to był pierwszy raz gdy miałem okazję próbować ich kuchni i wszystko było bardzo dobre od oliwek i patatas bravas (ziemniaki), poprzez talarki chorizo duszone w winie, smażony boczek i boquerones (sardele). fajny wystrój, obsługa w porządku, ceny nie należą do najniższych,alecoś za coś.
0
diana
5
6 yıl önce
wola
taki tapas bar to super sprawa! dobrą restaurację od razu łatwo poznac, najpierw po obsługę a zaraz pozniej po jedzeniu, które serwują. u mnie te dwa punkty zaliczyliście na max! latem miejsce przed lokalem super, można odpocząć. kuchnię hiszpańską kocham na tyle ze ciezko mi odpowiedziec co najlepiej smakuje,alepolecam szczególnie paelle.
0
joanna
2
6 yıl önce
wola
tapas gastrobar można odwiedzić na winoalenie polecam tam jesc. zamówiłyśmy kilka pozycji i albo były przesuszone albo smażone w głębokim tłuszczu. do dań dodawane chipsy z paczki, tak się nie robi :o. ciężko się wypowiedzieć na temat obsługi bo 4 różne osoby się nami zajmowały. całkiem przyjemna atmosfera aleniestety nie polecam.
0
bartekwwa
4
6 yıl önce
wola
do knajpy na warszawskiej woli wybieramy się w niedzielne deszczowe popołudnie.przy wejściu wita nas miła pani, która już prawie do końca "zostaje z nami" (raz przychodzi inna miła pani). siadamy sobie wygodnie. w oczy rzucają się ładne kafelki na podłodze. wybieramy po dużej estrelli (0.60 - 12zł, niezłe piwoalenic poza tym) i zaczynami z tapasami, które dostajemy szybko i ładnie podane. a więc po kolei. smażone narybki (bardzo dobre), smażony marynowany koleń (średni), talarki chorizo duszone w białym winie (niezłe), hiszpańskie pierożki (szału nie ma), panierowane paluszki z kurczaka (bardzo dobre), frytki z 6 sosami (mniam), talerz serów (dla mnie słaby, żonie smakował), panierowane kalmary (dobre). najadamy się dość mocno, część dostajemy na wynos. obsługa na wysokim poziomie (dostajemy dla córki kolorowankialekredki to już dramat, ledwo je widać), panie wpadają do nas podpytać czy okej i czy smakuje. cenowo nie jest ani tanio ani jakoś drogo. do "przełknięcia". knajpa na plus.
0
michał
5
6 yıl önce
wola
rewelacja jakich mało! bardzo wygodna lokalizacja dla osób pracujących na woli. jak ktoś na woli nie mieszka to też nie ma tragedii, ponieważ lokal jest właściwie tuż pod wieżowcem warsaw spire, więc nie jest daleko od głównych ulic. miałem okazję odwiedzić lokal trzykrotnie w ramach lunchu i naprawdę muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. na pierwsze danie zawsze miałem zupę krem i musze przyznać, że co dzień to było co raz lepiej. pierwszego dnia ugoszczono mnie bardzo dobrą zupą pomidorową z przepysznymi grzankami. drugiego dnia dostałem zupę dyniową, również z grzankami,alerównież z pestkami dyni! niebo w gębie! gdy myślałem, że już lepiej być nie może to kolejnego dnia otrzymałem zupę kukurydzianą z 'chipsami' ziemniaczanymi. nad zupami rozpływałem się jak szalony. drugie dania były bardziej obfite niż bym się spodziewał. po lunchu serwowanym w tapas gastrobar byłem syty jeszcze długi czas i jest to oczywiście ogromny plus! a miałem okazję jeść pysznego burgera w ciekawej kompozycji, czy też ziemniaki w formie talarków z jajkiem sadzonym i kiełbasą chorizo. osobiście bardzo polecam wizytę. obsługa oczywiście miła, a wręcz wzorowa. zainteresowana klientem, a nie nachalna. aż chciałoby się pracować w warsaw spire, by móc was codziennie odwiedzać na lunchu :)
0
katarzyna
4
6 yıl önce
wola
do tapas gastrobar szłam bardzo napalona po przeczytaniu recenzji w sieci oraz dlatego, iż wielbię hiszpanię i jej smakołyki. z koleżanką skusiłyśmy się na lunch (30 zł dwa dania plus napój w tym wino bądź piwo). ciężko mi oceniać gazpacho, gdyż stwierdzam, że nie jestem fanką zimnych zup :) chętnie bym ją podgrzała :) do tego w hiszpanii nie próbowałam gazpacho więc ciężko mi się do niego odnieść. drugie danie ryba miruna- jak dla mnie smacznaaleza sucha. za to frytki i sos wielkie mniam :) do tego pyszne winko białe a następnie piwko estrella (12 zł za 0,6 brzmi rozsądnie). chętnie tam wrócę popróbować tapasów i być może zwiększę moją ocenę na zomato. pozdrawiam!
ps. muza stanowczo za głośna (przynajmniej dziś w godzinach 15-16) - średnio można swobodnie przy niej rozmawiać.
0
patrycja
3
6 yıl önce
wola
nie ma na woli wielu ciekawych miejsc z podobnym jedzeniem, dlatego wybrałam się ze znajomymi. fajne kanapeczki,aleogólnie knajpka jakoś nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia
0
michał
4
6 yıl önce
wola
kiedyś ulubione miejsce, obdarzone wydawałoby się bezgraniczną miłością. niestety zaliczyło powolnyalezdecydowany "zjazd". szczególnie pod względem obsługialerównież pod względem smaków. podawanie głównych dań (4) w odstępie 15 min pierwsze od ostatniego, bez słowa wytłumaczenia, ostatecznie złamało moje serce. ostatnio jakby zaczynało dziać się coś pozytywnego - czekam ;)
0
karolina
3
6 yıl önce
wola
byłam dwa razy. pierwszy - na początku funkcjonowania tego miejsca, w środku dnia, osób było mało- dobrze wspominałam. ostatnia wizyta ze znajomymi jednak była porażką. zrobiliśmy rezerwacje - tego samego dnia. na miejscu okazało się ze sporo ludzi odwiedza lokal w sobotnie wieczory wiec dobrze że pomyśleliśmy o
rezerwacji. jak zaczynamy pytać o szczegóły niektórych dań- pani ostrzega że w sumie to prawie już nie mają a w zasadzie to wcale- krewetek i kalmarów. czyli pozycji które chcieliśmy wziąć ;( paella z owocami morza tez pytam z czym jest - pani tłumaczy że normalnie z krewetkami, małżami i jeszcze trzecim składnikiem którego nie pamietam -aleoczywiście teraz to podają tylko z małżami. najpierw jak spytałam czy można modyfikować skład paelli to pani stwierdziła że nie bo już nie raz ktoś próbował i nie- to tak sie zastanawiam czemu tapas gastrobar modyfikuje i to jeszcze tak mocno skład dania a klient nie może.
obsługa - mało zainteresowana gośćmi - podczas całego pobytu nikt nie spytał jak smakuje i czy chcemy coś jeszcze - tylko jak zawolalismy to ktoś podchodził.
aż mi się nie chce opisywać tapasów - wzięliśmy ich sporo (wzięlibyśmy więcejalewielu najciekawszych nie bylo) paprykę, grzanki, chorizzo, boczek, oliwki, bakłażan. najlepsze z nich chorizo - faktycznie godne polecenia - rozeszło się wiec pierwsze. pozostałe rzeczy dało się zjeśćalebez szału. burger bbq z serem kozim - 4/5. churrosy - wg mnie znacznie lepsze są w yeye mex na wilanowie. te są dość cienkie przez co nie mają takie smaku super. są dobrealebadałam lepsze po prostu.
łazienka jest dramatem. czułam się jak na dworcu. manager naprawdę powinien popędzić obsługę do roboty bo to wstyd na taką knajpę moze problemy z czystością. managera zaś właściciele powinni dobrze ochrzanić - jak można w sobotę nie mieć składników do podstawowych dań w takiej knajpie ? może warto było uruchomić znajomosci, pojeździć po sklepach i znaleźć produkty? chyba ktoś tu osiadł na laurach... smuteczek. długo nie powrócę. plus taki ze rachunek mimo ze jedliśmy sporo, piliśmy drinki, mocniejsze alkohole - to rachunek rozsądny. finalnie przenieśliśmy się kontynuować wieczór do baru. w tapas gastrobar mimo już późnej dość godziny nie było takiego klimatu weekendowego i biesiadnego. smaku hiszpanii i jej nastroju tam nie poczulismy. 3/5 daje o pamietam lepsze czasy. tak to by było nawet 2,5
0
oturum aç
hesap oluştur