klimatyczne miejsce warte odwiedzin, wystrój- podróż w czasie na dawny kazimierz... ciekawą potrawą na przystawkę jest ,,jevish tatar"- dla osób lubiących nowe smaki oraz orzeźwiająca ,,lemoniada" z liśćmi mięty, plastrami pomarańczy, grapefrutów i cytryn podawana z kostkami lodu. na obiad- bardzosmaczny,,barszcz z kołdunami" oraz duża porcja ,,misz-masz po jerozolimsku". deser fantastyczny- lekko słodka, kremowa, delikatna, rozpływająca się w ustach serowa ,,pasha". obsługa dyskretna sprawia, że posiłek staje się centrum uwagi a czas zatrzymuje się w miejscu. warto tu wstąpić będąc w krakowie:)