bistro & cafe krystynka wraca z wiednia


slaskibywalec
4
2 yıl önce
śródmieście
krystynka w upale . bywam ostatnio wyjątkowo często w krystynce jest to miejsce godne uwagi na mapie katowic, obsługa wyjątkowo miła, ciasta pyszne :). polecam zawsze znajdzie się coś "domowego wypieku" co do kuchni to bywa różnie, dania główne bardzo podobne do siebie mało zróżnicowane, szkoda że głównie z dodatków do mięs są ziemniaki :( . wielką wadą uroczej krystynki jest brak klimatyzacji!! choć i tak polecam lokal ze względu na atmosferę miejsca, pyszną kawę i ciasta :).
0
partyboy
4
2 yıl önce
śródmieście
bardziej kawiarnia niż restauracja. lokal obecny na rynku od niedawna, ale ma już stałe grono klientów. niewielka powierzchnia i ciekawy wystrój dają wrażenie przytulności. dobra kawa i desery. w dodatku co pewien czas pojawiają się nowe rzeczy więc nie można się znudzić menu. jedzenie poprawne z tym, że ceny jak na bistro trochę za wysokie. ostatnio pojawiła się ciekawa cenowo oferta na danie dnia.
obsługa na przeciętnym poziomie - bez szału, ale też bez zastrzeżeń.
plusem jest czuwająca nad całością właścicielka, której gospodarska ręka jest widoczna w lokalu.
0
sylwia
5
7 yıl önce
śródmieście
szukając miejsca na obiad przeszukałem zoomato 😊 wybrałam bistro i nie zawiodłam się. zaczęłam od zupy krem z bakłażana i dalej sałatka z kurczaka ze szparagami. pyyyyszne jedzenie, enowo ok.
0
michael
2
8 yıl önce
śródmieście
jedzenie bardzo dobre, obsługa miła, ale wpuszczanie dużych psów na salę konsumpcyjną, szczególnie tak mała, jest po prostu skandalem. pyszny sznycel i śmierdzacy szczekajacy pies obok, brawo.
0
karolina
2
8 yıl önce
śródmieście
jedzenie smaczne, obsługa w porządku ale jadłam w wielu restauracjach w wielu krajach ale jeszcze nie spotkałam sie z tym, zeby na sale konsumpcyjna wpuszczać psy znacznych rozmiarów. to jest cos nie do pomyślenia!
0
pojedzone
5
8 yıl önce
śródmieście
znowu udało mi się dokonać przypadkowego odkrycia nowego bistra. nic w tym dziwnego, ale wpis, który zawierał tą informację porównywał to bistro z miejscami, które znajdują się na liście moich ulubionych. tak oto trafiłem do bistro & cafe o wdzięcznej nazwie krystynka wraca z wiednia. znajduje się ono przy ulicy kościuszki 45 w katowicach, czyli tak na dobrą sprawę w połowie drogi praca-dom.
0
beata
5
8 yıl önce
śródmieście
kiedy zobaczyłam na nieistniejących już gastronautach.pl krystynkę, postanowiłam iść tam bez wahania. byłam w katowicach, byłam na kacu, potrzebowałam domowego jedzenia, więc krystynka od razu wydałą mi się odpowiednia. 
na miejscu powitał mnie dość przeciętny, ale nawiązujący do historii krystynki wystrój i przemiła ekipa za barem. 
jeśli chodzi o jedzenie zdobyli wtedy moje serce kremem z dyni z oliwą truflową - pamiętam jak dziś i to właśnie na zupy najczęściej powracam. są nieziemskie! zawsze z akcentem sezonowym, zawsze smacznie i w dobrej, odpowiedniej cenie - zawsze z pozoru zwykła zupa ze specjalnym skadnikiem od krystynki skrada moje serce! ponadto stała karta smaczna, bez udziwnień, po prostu żeby się najeść jak u krysi- swojsko, prosto, dobrze! 
bardzo przystępne ceny, przemiła obsługa i widać, że z czasem wszystko powoli się tam rozwija. powstają wydarzenia tematyczne dla klientów, teraz powstał letni ogródek - widać,ze właścicielka się bardzo stara i wcale nie próbuje sprostać najnowszym trendom, zachowując odrębny charakter lokalu - i bardzo dobrze w tym przypadku.
polecam całym sercem - na rodzinne obiady, na szybki obiad, na kaca i na całe mnóstwo okazji - najlepiej w towarzystwie nie tylko krysi. :)
0
damian
5
9 yıl önce
śródmieście
miałem okazję jeść u krystynki kilka dań głównych, zup i ciast i jak najbardziej polecam. wszystko bardzo dobre, a najmilej pamiętam mięciutkie polędwiczki wieprzowe w sosie podgrzybkowym z puree ziemniaczanym. bardzo smaczna jest również sałatka z ziemniaków podawana do sznycla. ciasta smaczne. na pewno będę odwiedzał.
0
silvanchild
4
9 yıl önce
śródmieście
dobre jedzenie, ale rozczarowujące wypieki. do krystynki zawitałyśmy z koleżanką wiedzione pozytywnymi opiniami i zachwytami nad ich sachertorte.
na początku było troszkę trudno trafić, bo remont ulicy skutecznie zamienił drogę z centrum do krystynki w tor przeszkód.
do jedzenia zamówiłyśmy filet z kurczaka z dżemem z pomidorów i tagliatelle ze szpinakiem i suszonymi pomidorami. makaron był bardzo smaczny, kurczak też, chociaż dostałyśmy dość spalony kawałek.
niestety, kompletnym rozczarowaniem okazał się sachertorte. nie jest to nic, co przypomina nawet ideę tego cudownego ciasta. to, co w krystynce nazywają tortem sachera jest tak naprawdę tortem czekoladowym z kremem czekoladowym. ogromna ilość czekolady, mikroskopijna warstwa dżemu morelowego sprawiają, że ciasto jest zbyt słodkie i przykre. tort sachera to idealny balans słodyczy i kwaśnej warstwy dżemu, czego niestety, w krystynce brak. plus oczywiście obecność kremu w sacherze - rzecz niewyobrażalna w austrii. jedyne, co mogę ocenić na plus w przypadku opcji kawa +ciasto w krystynce to wyjątkowo smaczna kawa prosto z austrii. sachertorte serdecznie odradzam!
0
alicka
4
9 yıl önce
śródmieście
doskonałe jedzenie w bardzo przystępnej cenie. jadłam już w "krysi" przed kilkoma laty, tuż po otwarciu, i kiedy przeprowadziłam się do centrum katowic z lekką nieśmiałością poszłam tam na obiad, bo w pamięci miałam myśl, że nie podają tam nic specjalnego.

jakie było moje zaskoczenie, gdy zamówiłam dorsza na warzywach z grilla! w zasadzie od sierpnia jadam tam bardzo regularnie, bo potrawy, które przyrządza krysiowy kucharz są rewelacyjne. począwszy od piersi z indyka w sosie pomidorowym, przez dorsza, łososia - potrawy są lekkie, smaczne, wspaniale doprawione - po prostu cud miód.

nie miałam przyjemności spróbować jeszcze zup... ale i na to przyjdzie czas. :)

bardzo smaczne desery - ciasta podane z musem truskawkowym. pyszności!
niezła kawa, choć dla mnie może odrobinę zbyt cierpka.

obsługa - różnie. w większości profesjonalna i przemiła, choć zdarzył się także wyjątek.

jedynym mankamentem lokalu jest fakt, że jest w nim czasem duszno.

a przeogromny plus za krem do rąk w toalecie! często zdarzało mi się, że moje dłonie po umyciu mydłem były suche jak papier. tu nie ma tego problemu - odrobina kremu i od razu żyje się przyjemniej. mała rzecz - a pierwszy raz się z tym spotkałam.

dziękuję!
0
ravard
4
10 yıl önce
śródmieście
niech krystynka już nie wyjeżdża! . niepozorne miejsce w niepozornej okolicy. trzeba wiedzieć, że jest tam świetnie, by trafić. wnętrze bardzo przyjazne, oklejone secesyjnymi grafikami, przestronnie, czysto. obsługa z uśmiechem i pełną fachowością. zamawiamy na początek espresso, a potem wiener schnitzel z wieprzowiny (ma wielkość talerza) i grillowanego kurczaka z pomidorową konfiturą. oba dania wyśmienite. tymczasem wpada właścicielka - wnosi dwa ciasta. wygląd i zapach sernika i makowca , a także urok osobisty szefowej sprawiają, że trudno sobie odmówić deseru.
0
makhah
4
10 yıl önce
śródmieście
wybierz się do krystynki na kawę i ciasto!. miejsce raczej na lunch niż obiad, ale za to zdecydowanie na herbatę/kawę i coś słodkiego.

obiadowo jedliśmy makaron i sznycle. krótko po wizycie w wiedniu poszliśmy poczuć znowu ten klimat i się nie zawiedliśmy. sznycle wiedeńskie są super! makaron również smaczny. ceny troszkę wysokie jak na katowice.

za to na pewno warto wejść do krystynki i poczuć się jak w kawiarni. wystrój skromny, wręcz ascetyczny, ale bardzo ładny - jest jasno, czysto i przyjemnie. na półkach leżą książki o wiedniu, można napić się kawy i poczytać. i właśnie! kawa - byłam ze smakoszem i wielbicielem kawy, podają tam juliusa meinla, który podobno jest świetny. sama kawa podana w bardzo ładnych filiżankach. ja z kolei piję herbatę, zamówiłam wiśniową, także z juliusa meinla i była przepyszna, aromatyczna, świeża.
do kawy/herbaty można zamówić ciasto - jadłam szarlotkę, chyba pieką ją sami, była bardzo smaczna.

pani właścicielka to przemiła i bardzo pomocna osoba.

ps w toalecie, jako jednej z niewielu w katowicach, stoi krem do rąk, co zaliczam na wielki plus :).
0
marta
3
10 yıl önce
śródmieście
ciekawie jednym słowem. klimatyczne i ciekawe miejsca. zdarzają się tam perełki kulinarne - zupa krem ze szparagów czy chłodniki np z ogórka. świetne wypieki- tarty na słodko i słono. obsługa niestety przeciętna. bardziej właścicielka dba o klimat w lokalu i na przez fb.
na minus - ceny. drogie dania i napoje jak na warunki katowickie kawa, piwa i lemoniady. śniadanie dla 2 osób to koszt 50 zł około.
warto wpaść na coś dobrego od czasu do czasu, ale lepiej najpierw zasięgnąć języka co dobrego w danym dniu w karcie.
0
lawyersontour
3
11 yıl önce
śródmieście
mają monopol na górnej kościuszki (gdyby pominąć istniejąca paręset metrów dalej parkową :-). pracuję niedaleko, toteż bywam w krystynce dość często zarówno na porannej kawie, jak i na czymś na ząb. wystrój lokalu taki, jak powinien być w bistro, czysto, schludnie i przyjemnie. delikatne nawiązania do austrii. potrawy w odpowiednim wyborze jak na bistro, zmieniane co jakiś czas. porządny wiener schnitzel, sałaty i poranne kanapki. niestety, wygląda na to, że właścicielka postanowiła szybciutko dorobić się na interesie co najmniej najnowszej 911-stki. sznycle wieprzowe poszły ostatnio w górę znacznie powyżej inflacji, kosztują 26 zeta, podczas gdy niedawno 23. takoż z polędwiczkami na sałatach. ceny w tej chwili znacząco odstają od tego, co chce się wydać na lunch i w przypadku knajpy wzorującej się na lokalach wiedeńskich wołają o pomstę do nieba, bo w wiedniu sznycla zje się za 7-8 euro, czyli prawie tyle samo co w krystynce. kościuszki strasse to jednak nie jest mariahilf i ceny powinny być dostosowane do ogólnej degrengolady okolicy. podobnie piwo i wino ciutke drogie. jednak pozycja monopolistyczna w tej części miasta pozwala krystynce nie obawiać się konkurencji.
0
kasztaniak
3
11 yıl önce
śródmieście
krystynka na sznyclu wraca. krystynka to niewątpliwie jedna z ciekawszych pozycji na kulinarnej mapie katowic. niewielkie bistro mimo swoich rozmiarów jest świetnie urządzone, obsługa bardzo miła, w lokalu dbają o czystość i przywiązują uwagę do detalu. polecam zupę gulaszową oraz desery, niestety rozczarował mnie sznycel cielęcy. dobrze podany sznycel z kawałkami cytryny okazał się bardzo twardy i z trudem okiełznałem go sztućcami na talerzu. zdecydowanie odradzam za tak wysoką cenę, choć to powinno być danie sztandarowe, może akurat miałem pecha i tym razem coś nie wyszło w kuchni. na szczęście lampka dobrego austriackiego wina pozwoliła mi przymknąć oko na tą wpadkę i z pewnością jeszcze tam wrócę.
0
oturum aç
hesap oluştur