podobno to najlepszyfalafelw mieście. zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami udałam się tam bardzo głodna. zamówiłam i... niestety jedyne co pamiętam to palący przełyk (po sosie mieszanym). smaku falafela nie byłam w stanie stwierdzić, jedyne co mogę o nim powiedzieć to to, że był miękki i za to właśnie daję 1.5, a nie 1.0. placek to niestety gotowy (widziałam jak pan wyciągał go z foliowej próżniowej torebki) gnieciuch.
p.s. gdzie jest dobryfalafelw krakowie?!