relax cafe bar

bardzo przyjemny, kameralny i sympatyczny lokal. kontaktowa obsługa, z która można porozmawiać i się pośmiać. do tego ciekawy wybór kaw i herbat, a jak się okazało nawet piwa. ponadto nie są to piwa typu ż, ale jakieś fajne mniej znane, które są zdaje się wyszukiwane przez barmanów. niewątpliwie tam wrócę. mam jeszcze wiele herbat do spróbowania :)

jedyny minus a zaraz plus tego miejsca to kameralność. stolikow jest kilka i nie łatwo sie do relaxu dostać. smaczne kawy i ciasta. ciekawy wybór piw. a co najważniejsze zabawna obsługa :)

świetne miejsce na szybką kawę przy barze, ale jak dla mnie zbyt klaustrofobiczne, gdybym miała tam zostać dłuższą chwile. kiedy wszystkie stoliki sa zajęte to ma się wrażenie, że sąsiad zagląda ci do talerza.
jesli masz ochotęw domu zrobić chemexa albo droga to jest to jedno z tych miejsc w warszawie, gdzie mozesz kupić dobrą kawę (w rozsądniej cenie).
mają bardzo dobre kanapki i owsiane ciastka, ale tak jak pisałam wczesniej - raczej do zabrania ze sobą.

cute, tiny cafe peddling coffee and some beers. what they make up in space they make up in ambiance and solid coffee making. my flat white was excellent. nothing fancy, but good consistency. be prepared to wait, and grab a seat if you can.

flat white robią tutaj mistrzowskie. w lokalu na wilczej wystrój mnie urzekł, a wegańskie drożdżówki z orzechami i cynamonem uzależniły. będę wracać.

nawet w miejscu o ruchu turystyczno-przesiadkowym da się zrobić miłe miejsce o lokalnym charakterze.
tutaj dbają o to by kawa miała w sobie to wszystko, co powinna mieć.

miejsce na poranną kawę w biegu, jak i na wieczorną posiadówkę przy porządnym piwie.wnętrze miłe, przytulne.
relax nie sili się na bycie fajnym. to tak jakoś samo z siebie wychodzi.

aj no co tu dużo mówić. przerwa w robocie jak najbardziej dobrze wykorzystana. kawa dała mi energii na resztę dnia, plus do tego kawałek ciacha i człowiek szczęśliwy.polecam.

zawsze zabieram do was ze sobą koleżanki bo przy okazji pysznej kawy można miło spędzić czas grając w grę planszową i przy tym jeszcze lepiej się bawić. polecam

nie dziwię się że są kolejki do tego lokalu. świetna organizacja i przystań w której można spokojnie porozmawiać ze znajomymi. na pewno polecę to miejsce znajomym.

prawdziwe specialty coffee w warszawie. wszystkie kawy pyszne, bariści na prawdę znają się na rzeczy. fajna atmosfera, chociaz jest bardzo gwarno (mi to odpowiada). kawiarnia jest malutka, w weekend ciezko tu o miejsce

do relaxu mam słabość- kawy lepszej naprawdę chyba nie pilam, naprawdę dobrej jakości ziarno. jedzenie jest dosyć drogie, no ale to standard w warszawie. lokali mały, ale klimatyczny. bariści znający się na rzeczy, zawsze coś sensownie doradza. zastrzeżenia budzi czas oczekiwania, raz kawa podawania jest szybko, a czasem czeka się z 15 minut- nie wiem,od czego to zależne. kiedyś był spory wybór prasy, dzisiaj znalazłam niestety tylko dwie stare polityki :( polecam bardziej w pojedynkę, nie ma jak siedzieć przy szybkie i patrzeć na spacerujacych po pasażu wiecha.

świetna lokalizacja na pasażu wiecha pomiędzy centrum, a świętokrzyską. lokal relax przyciąga klientów :) w lokalu dość ciasno i zawsze tłoczno ale miejsce zawsze się znajdzie :) bardzo dobra kawa i herbata, niepowtarzalny klimat.

sympatycznie miejsce na popołudniową kawkę.

zdarzyło mi się odwiedzić relax ze 3-4 razy i za każdym razem była to całkiem miła wizyta. nic specjalnego - ot, kawka w samotności lub niewielkim towarzystwie. lubię natomiast klimat tego miejsca oraz całkiem sprawną i pomocną obsługę.

4/5

miejsce, w którym ilekroć jestem, wychodzę natchniona. chciałoby się, żeby było ciut większe, żeby nie walczyc za każdym razem o miejsce. kawy, jakie tu sewrują, to po prostu jakaś miazga, ci ludzie faktycznie się tym pasjonują i mają to w małym palcu. każda kawa, którą mi tu zaserwują, jest przeze mnie celebrowana jak najlepszy deser przez dziecko.

na przestrzeni czasu strasznie polubiłam to miejsce. nada się aby wpaść tu na dobrą kawę, czy na piwo ze znajomymi. kawy to zarówno klasyki w postaci cappuccino, flat white czy latte, a także alternatywy - dripy, chemexy, aeropressy... piwa butelkowe pochodzą z takich browarów jak na przykład inne beczki, pinta, wilk... jest możliwość także przekąszenia czegoś na słono (tosty, sałatki), czy na słodko do kawy. 

obsługa jest naprawdę sympatyczna. z moich obserwacji wynika, że interesują się kawą, ale też i piwem. ja mam stosunkowo małą wiedzę jeśli chodzi o kawę, ale odbyłam bardzo miłą i niechcącą się zakończyć rozmową o piwie. poza tym jak przekraczam próg tego miejsca, to już na wstępie czuję naprawdę sympatycznie. 

kawiarnia jest nieduża, przez co zdarza się, że nie ma wolnego stolika. lokalizacja także robi swoje, bo to domy centrum, a i klienteli nie brakuje :) 

chętnie tu wpadnę jeszcze nie raz. bez wątpienia! ;))