pub someplace else


przemoc
4
11 yıl önce
jeżyce
dobre burgery. dobre burgery i kuchnia tex-mex. wystrój niezobowiązujący, raczej luźna atmosfera choć rzeczywiście pewnie głównie gości hotelowych, w większości biznesmenów chcących po pracy trochę się wyluzować.
mi takie podejście nie przeszkadza, przynajmniej jest bez zadęcia, sam po pracy lubię zrzucić krawat i się wyluzować.
byłem kilka razy - głównie na burgerach. są dobre i soczyste, jedyny, który nie przypadł mi do gustu to podwójny, poza tym bez uwag. jakość powtarzalna - może dla niektórych to wada, ale ja przynajmniej wiem, że jak chcę dobrego burgera albo burrito to mogę pójść tam. porcje całkiem spore, głodni nie będziecie.
ceny - kwestia dyskusyjna, dla mnie do przyjęcia (burger około 40 zł). jedyny minus to moim zdaniem drogie napoje - butelka piwa raczej koło 15-20 zł, no ale to cena typowo "hotelowa".

jeśli chcesz pójść na prostą, smaczną kolację/obiad mogę z całą pewnością polecić.

obsługa bez zarzutu - jak powinno być w dobrym hotelu.

dla miłośników sportu dużo telewizorów z transmisjami wydarzeń sportowych. podkreślam dużo, bo to oznacza, że każdy może patrzeć przed siebie i widzieć co się dzieje, nie trzeba wykrzywiać nienaturalnie szyi, żeby obejrzeć :).
0
dariusz_pharm
5
11 yıl önce
jeżyce
serdecznie polecam, wejdzicie!. powiem wam, że jak się zatrzymuję w sheratonie to nie chcę wychodzić nigdzie indziej, tylko zostać na miejscu na dole. można poważnie dobrze zjeść, niedrogo i w miłej knajpce napić się dobrego piwa. menu dość proste, ciężko tu o wykwintne potrawy, ale na to, co serwują - rewelacja.
polecam serdecznie nawet jak ktoś nie jest gościem starwood warto tam zajrzeć zaraz po targach - to rzut kamieniem.
0
nerina
3
13 yıl önce
jeżyce
dla każdego. jestem bardzo otwarta na najróżniejsze lokale (bo sam lokal jest równie ważny jak jedzenie). tutaj byłam kilka razy i w zależności od oczekiwań/towarzystwa/okazji można się różnie czuć. klimatu jednak nie ma.
wystrój jest staranny, stylizowany na pub. swobodna atmosfera? owszem, dla panów w delegacji, kiedy już ściągną wieczorem garnitury i nie patrzą na rachunek. miejsce kojarzy mi się wybitnie z gośćmi sheratona, znam może dwie osoby z poznania, które bywają tam na drinka (biznesowego oczywiście). jeśli sami gdzieś wyjeżdżają, to też śpią w sheratonie ;).
to takie miejsce, gdzie można zejść z góry, ze swojego pokoju i "swobodnie się poczuć" po całym dniu spotkań biznesowych.
jedzenie jest pubowe i w słusznych porcjach, moim jednak zdaniem za taki brak wyrafinowania ceny powinny być obniżone. dobry burger w polsce nie jest jednak zły!
nie pamiętam dokładnych cen (kilkadziesiąt złotych za różne dania), wiem, że piwo (lech czy też żywiec z kija) kosztuje tam ok. 11 złotych, soki prawie 10 zł. drinki też droższe niż w centrum.
przed sheratonem nie ma gdzie zaparkować - można spróbować za nim, ale jest tam dość obskurnie. ponadto w okolicy nie ma nic - do najbliższych knajp/ klubów/ imprez/ miejsc kultury trzeba przejść się spory kawałek na św. marcina i dalej do centrum. albo szukać szczęścia na jeżycach (kto z poznania ten wie, że tam szczęścia się szuka ze świecą ;) ) - ale to już na pewno nie na tym samym poziomie.
bywam tam rzadko i przypadkiem, znajomym ze względu na nastrój/ceny odradzam.
0
miramar
4
13 yıl önce
jeżyce
mam do nich słabość. mam chyba słabość do sheratona w poznaniu. nigdy się nie rozczarowałam. tutaj "you get what you pay for". lubię ich klubowe kanapki (choć zwykle to raczej nie "moje" danie). mięso jest zawsze idealnie wysmażone, frytki kruche, szkło lśni. sałaty pomysłowe i obfite, desery przepięknie podane. niezmiennie dobry standard, więc ceny jak najbardziej uzasadnione.
0
nawrocki0michal
4
15 yıl önce
jeżyce
godnie ;-). jak to zazwyczaj bywa w sheratonie, wszystko jest na wysokim poziomie. poznańskie someplace else również nie odbiega od tradycji sieci hotelowej starwoods. bardzo lubię klimat tej restauracji ponieważ jest ekskluzywny a zarazem taki, że czujemy się jak u siebie. efekt ten na pewno w dużej mierze zawdzięczamy wykwalifikowanej, bardzo sympatycznej obsłudze. w stołecznym someplace skusiłem się na żeberka, tak tym razem w poznaniu zostałem namówiony na wyśmienitego burgera z dodatkami (50 zł) i do tego wyśmienite mojito, moja partnerka jadła sałatkę z grillowanych krewetek i steku z tuńczyka i podobno również była rewelacyjna. jest to miejsce, w którym w porze obiadowej raczej spotkamy osoby w krawacie, ale wieczorem zamienia się w gwarny pub z bardzo dobrą kuchnią i świetnym barem. zdecydowanie polecam. ceny ok. 50zł za obiad za osobę i drinki ok. 20 zł.
0
oturum aç
hesap oluştur