harnasiowa chata


damian
5
2 yıl önce
zakopane
pyszne jedzenie, bardzo miła obsluga i herabata z wisniowka powala z nóg:) rosół jak u mamy i bardzo duży plus za muzykę na żywo :) na pewno tam wrócę:)
0
agata
5
2 yıl önce
zakopane
w zimny ponury wieczór postanowiliśmy sprawdzić kolejną restaurację w zakopanem, w której podadzą nam placek po zbójnicku, bez żadnych udziwnień (np. sos pieczarkowy). wystrój lokalu minimalistyczny, ciepły, w tle góralska muzyczka. bardzo przyjemnie, choć pusto. zamówiliśmy rosół z makaronem i placek po zbójnicku. oba dania przepyszne. rosół jak w domu od mamy, a drugie danie wyśmienite - idealnie zrobiony, przyprawiony placek, kuchnia nie żałowała mięsa, no i oczywiście sos, któremu nic nie można było zarzucić. kelnerka przemiła, widać było, że nie chodzi jej tylko o to żeby tam "być". wszystko było na plus, na pewno jeszcze tam wrócimy.
0
ja
5
2 yıl önce
zakopane
bardzo smaczne jedzenie, miła obsługa, klimat i muzyczka. z partnerem wróciliśmy tu tego samego dnia po obejściu krupówek :) rosół i pomidorowa lepsza niż od mamy a pierogi pierwsza klasa. można tu nie tylko dobrze zjeść ale też napić się dobrego piwa i grzańca 😁 ceny są niskie więc nie ma co przepłacać :d bardzo polecam
0
piotr
3
6 yıl önce
zakopane
jedzenie całkiem smaczne. niestety restauracja wyraźnie oszczędza na klientach, m.in. dopłata za cytrynę do herbaty, pół serwetki do sztućców. dodatkowo brak możliwości płatności kartą. to są detale, które jednak wpływają na ogólne samopoczucie w restauracji.
0
anita
5
7 yıl önce
zakopane
polecam wstąpić na naleśniki z bryndza :)
kelnerki są naprawdę bardzo miłe i nie czeka się długo na obiad. przy okazji wspomnienia ze co roku przychodzimy tutaj na obiad dostaliśmy porcje takie od serca aż trudno było wstać od stołu :) nigdy nie było problemu w kwestii wymienienia jakiegoś składniku w daniu co jest wielkim plusem.
wnętrze rownież bardzo zachęcające, drewniane ściany klimat jak w góralskiej chacie. myśle że każdy może znaleźć tu coś dla siebie.
0
paweł
1
8 yıl önce
zakopane
obiad "zwróciłem" po 20 minutach. nigdy ale prze nigdy nie jadłem tak obrzydliwego schaba. obsluga bardzo miło aczkolwiek bez doświadczenia i obycia gastronomicznego.
0
anna
5
8 yıl önce
zakopane
jak dla nas bardzo dobre jedzenie i miła obsługa,kilka dni z rzędu tam jedliśmy.placek po zbojnicku i kwaśnica super.baranina w kapuście smakowała ,barszczyk czerwony tez;)
0
lstepniewski
4
9 yıl önce
zakopane
bardzo dobrze. weszliśmy trochę przez przypadek, ale jesteśmy w 100% zadowoleni.
na początek zamówiliśmy żurek i pomidorówkę. żurek podawany jest normalnie albo w chlebie. niestety opcja w chlebie nie była już dostępna (około godziny 19) co dla mnie jest na plus - nie powinno być problemu ze świeżością. zupa pomidorowa z ryżem wg mnie wzorowa. nie ma się do czego przyczepić, więc jestem zadowolony. żurek też wzorowy, jeden z lepszych, które tu jadłem no i kiełbaska - mięciutka i niemal rozpływająca się na języku. dodam jeszcze, że zupy miały 400 ml.
drugie to pierogi z bryndzą i placek ziemniaczany ze schabem i kapustą smażoną (nie pamiętam nazwy). pierogów było 10, były sycące. nie ma się do czego przyczepić, ale na kolana również nie powaliły. placek ze schabem i kapustą według mnie idealny. nie za tłusty, nie suchy, sycący i przepyszny.
na koniec moja luba wzięła jeszcze szarlotkę z lodami, którą serdecznie poleca.
kończąc posiłek stwierdziliśmy wspólnie, że lepiej pęknąć niż zostawić:).
obsługiwała nas miła dziewczyna do której nie mamy żadnych zastrzeżeń.
za spory zestaw zapłaciliśmy 80 zł plus napiwek. w środku było ciepło i przytulnie, a co najważniejsze nie biło tandetą tak jak się czasami zdarza w zakopanem.
po tej wizycie zdecydowanie polecam. na pewno tu wrócę.
0
gastromarek
3
10 yıl önce
zakopane
zmarnowany potencjał.... to chyba najlepszy opis harnasiowej chaty.
samo miejsce prezentuje się naprawdę przyjemnie, w środku panuje typowo góralski nastrój, obsługa w przeciwieństwie do wielu komentarzy bardzo miła i stosunkowo profesjonalna.
i tak zachwycająco zaczęła się moja wizyta w tym zakopiańskim lokalu.

zamówione dania: sałatka, której niestety nazwy nie pamiętam (sałata, ogórki, pomidory, kawałki kurczaka plus inne sałatkowe przysmaki, grzanki, wszystko pokropione bliżej nieokreślonym sosem), filet z kurczaka z pomidorami i oscypkiem i zapiekane ziemniaki, niestety wszystkie propozycje surówkowe moim zdaniem kompletnie nie pasowały do tego dania.
ku mojemu zaskoczeniu dania podane po ~10 minutach, zadowolony zabrałem się za smakowanie filetu i czar prysnął. sam kurczak smakował jakby kucharzowi ktoś zabronił przyprawiać jedzenie, oscypek okazał się wędzonym serem (bo na pewno tak smakował) temat pomidora przemilczę, bo w ogóle nie miał smaku, typowy 'zimowy' pomidor. ziemniaczki, jak to ziemniaczki, po prostu usmażone.
na temat sałatki niestety nie mam zdania, aczkolwiek żona określiła ją jako zupełnie jałową.

za ten zestaw z góralską herbatą i sokiem pomarańczowym zostawiłem na miejscu około 60 zł z drobnym napiwkiem za uprzejmą obsługę.

po zjedzeniu czegoś tak płytkiego nie mam ochoty już nigdy wrócić do harnasiowej chaty i nie polecam tego miejsca nikomu, kto chciałby zjeść przynajmniej odrobinę smaczne danie.
0
sebolxxx
2
10 yıl önce
zakopane
tragedia!. do harnasiowej chaty trafiliśmy z narzeczoną całkowicie przypadkiem i był to przypadek wyjątkowo niefortunny, ale do meritum. razem z narzeczoną zamówiliśmy "jadło dla 4 osób", czy jakoś tak to się nazywało (cena 68 zł), uprzednio pytając panią kelnerkę, czy damy radę zjeść porcję dla 4 osób, ta odparła, że jeśli jesteśmy bardzo głodni, to powinniśmy dać radę. na danie czekaliśmy ponad 50 minut, po czym pani kelnerka przyniosła nam owe jadło. jakież było nasze rozczarowanie: porcje mięsa były chyba dla 4 osób, pod warunkiem, że dwie z nich nie jedzą, zaś dwie pozostałe wpadły na przekąskę. kiełbaska sztuk 1 była mikroskopijna, golonka (raczej substytut golonki) przypalona, 70% masy stanowiła kość, żeberka - prawie same kości i to przypalone, kaszanka - w miarę dobra, ale trafiła się skóra. pani kelnerka zapytana czy to jest żart, odpowiedziała: przecież jest dużo ziemniaków i kapusty. tutaj racja, było tego dużo. gdy zwróciliśmy uwagę, że golonka jest niejadalna, nie odchodzi od kości i ma tak twardą skórę, że nie ma możliwości dostania się do mięsa, pani kelnerka chyba zauważyła, że jednak coś z naszym daniem jest nie tak, po konsultacjach zaproponowała nam nową golonkę. mając jednak w perspektywie kolejne 50 minut oczekiwania na "jedzenie", poprosiliśmy o rachunek. tutaj zaznaczam, że otrzymaliśmy 10% zniżki z powodu niedogodności, więc za niejadalną potrawę zapłaciliśmy jedynie 61,20 zł. obiecałem pani kelnerce, która do przyjemnych osób nie należała, że podzielę się właśnie w tym miejscu swoimi przemyśleniami i obietnicy dotrzymuję. pozdrawiam wszystkich i serdecznie odradzam!
0
agnieszka006
2
10 yıl önce
zakopane
"czegoś brakuje". będąc w zakopanem długo szukałam ciekawego miejsca na romantyczną kolację. padło na harnasiową chatę.
wystrój przyjemny, mało gości, miła kelnerka. zamówiłam mięso z ziemniakami oraz grzane wino.
danie dostałam zupełnie zimne... tylko wino było ciepłe.
byłam bardzo rozczarowana, bo za taką cenę powinni chociaż dobrze podgrzać.
partner zamówił pierogi i nie miał im nic do zarzucenia.
za całość zapłaciliśmy ponad 50 zł.
aby się najeść i miło spędzić ten wieczór po wyjściu z harnasiowej chaty byłam zmuszona poszukać innej karczmy w której dadzą mi dobre jedzenie ale przede wszystkim ciepłe.
na szczęście takową znalazłam :).
0
pivek
4
11 yıl önce
zakopane
miejsce z potencjałem. harnasiowa chata to niewielka restauracja, utrzymana w klimacie góralskich chat. na miejscu moją uwagę zwróciły portrety zdjęciowe jana krzeptowskiego sabały. niestety, aby się im przyjrzeć, musiałem się przeciskać przez stoły i ławki.
menu nie jest mocno urozmaicone, a podane jedzenie chociaż było dobre (zamówiłem kotlet zapiekany z oscypkiem i pomidorem oraz frytki), to brakowało mu "tego czegoś" (przyprawy, sposób podania?). ceny jednak nie są zawyżone, a obsługa bardzo miła.
polecam!
0
bartold
3
12 yıl önce
zakopane
góralskie specjały przy końcu krupówek. harnasiową chatę odwiedziłem w środku tygodnia. do umówionego spotkania miałem 2-3 godziny, a chciałem spędzić czas przy grzanym piwie. harnasiowa chata przyciągnęła mnie nazwą i wyglądem - wydała mi się bardzo góralska. wewnątrz było raczej pusto... i bardzo sympatyczna, młoda kelnerka. zamówiłem grzane piwo z sokiem malinowym oraz dwie przystawki - smażonego oscypka z żurwiną oraz moskole z masłem czosnkowym. przystawki niewielkie, ale i cena ich nie była zbyt wysoka 6-8 zł. grzane piwo tylko przypominało prawdziwego grzańca - brakowało przypraw i kawałka pomarańczy... następnego dnia postanowiłem przyjść na śniadanie. lokal miał być otwarty od 9:00, natomiast o 9:30 nadal był zamknięty. w związku z tym byłem zmuszony poszukać innego miejsca na śniadanie...
0
oturum aç
hesap oluştur