dwa smaki


jelitkowoturist
1
5 yıl önce
stare miasto
kotlet schabowy jak podeszwa nie dało się tego jeść zestaw surówek tyko z nazwy,zaserwowali tylko 1 która można było oglądać pod lupa.masakra
0
patrycja
4
7 yıl önce
stare miasto
dzisiejsza wizyta nie przeniosła mnie do korei. zamówiłam bibimbap i kimbap. bardzo przeciętny bibimbap - nie można wybrać jakie mięso się chce , z różnorodnością warzyw też nie mamy tu do czynienia i sos który zapewne jest ostry dla polaka ale nie dla koreańczyka. kimbap smakował lepiej ale też do poprawki. za dzisiaj oceniam na 3+ :)
0
bezfarmazonu
4
8 yıl önce
stare miasto
pod sam koniec grudnia 2015 podczas przeglądania groupona moją uwagę przykuła pewna oferta. po przeczytaniu iż dotyczy kuchni reprezentującej miedzy innymi smaki koreańskie zakupiłem kupon. dzięki niemu za lekko ponad 30pln można było spróbować dań z menu za 55pln (bez napojów).
0
bahuk
4
8 yıl önce
stare miasto
smaczne jedzenie, spore porcje, miła obsługa. nie wiem, czy to koreańskie, ale bardzo ciekawy i praktyczny pomysł z podawaniem mielonego mięsa, ryżu oraz ostrego sosu osobno.
0
amelia89
5
8 yıl önce
stare miasto
nie znam się na koreańskim żarciu, ponoć w dwóch smakach jest pyszne, to chciałam sprawdzić :) i nie zawiodłam się :) bibimpab bardzo mi posmakował, chociaż dobrze ze wzięłam wersję łagodną bo już w takiej był dla mnie ostrawy ;) porcja mała był duża, więc plus - można się najeść :) a cena przystępna :) szkoda tylko, ze nie ma do tego żadnego sosu - pasowałby bardzo. bez niego dobre, ale trochę suche... na plusik miła atmosfera i obsługa starajaca się pomoc. no i wystrój :) jeszcze pewnie wpadnę na inne propozycje :)
0
pojedzone
5
8 yıl önce
stare miasto
nie doszłoby do tej wyprawy gdybym najadł się na najedzeni fest… stąd kontynuacją naszej niedzielnej przygody z jedzeniem było stawienie się w restauracji dwa smaki, mieszczącej się przy ulicy czapskich 1 w krakowie. jest to swego rodzaju fusion resto-bar z azjatyckimi daniami.
0
pawellas
5
8 yıl önce
stare miasto
nie ukrywam, że polska kuchnia to mój ulubiony kierunek w kulinarnych podróżach, zatem wyłącznie przypadkiem znalazłem się w „dwóch smakach” na ul. czapskich 1. miejsce niepozorne, bowiem trudno je wyhaczyć. co więcej jest niemal niewidoczne – nie tylko z ul. piłsudskiego, ale nawet wtedy, gdy stoisz przy wejściu do lokalu. myślę zatem, że  warto byłoby je oznaczyć w bardziej widoczny sposób. wnętrze robi znacznie lepsze wrażenie, białe ściany, przebłyski cegły, świetne lampy w azjatyckim stylu, kilka miedzianych elementów, które dodają lokalowi lekkości, a równocześnie stanowią nawiązanie do tradycyjnych zdobień dziewiętnastowiecznych. uroku dodaje również coraz bardziej popularna w knajpach kredowa tablica ulokowana na przedniej stronie lady. miejsca jest sporo, sześć stolików w malinowawej barwie.
żona zamówiła vega kimbap roll (15pln). podobno  jest to jedno z tradycyjnych dań w kuchni azjatyckiej, a ściślej koreańskiej (kim-algi, bap-ryż). wygląda jak sushi i tak też smakuje, choć zawiera ciut bardziej wysublimowany  (algi nori,  omlet, ogórek, marchewka, serek filadelfijski). 12 znośnych kawałków, zatem porcja nielicha. zresztą potraw jest znacznie więcej, a ja nie jestem ekspertem w tego rodzaju kuchni
ja wziąłem zupkę  dnia – krem z młodej marchewki z posypanym słonecznikiem (6pln). zupka bardzo gęsta w znośnej ilości, ładnie ozdobiona liściem mięty, bardzo pożywna i rozgrzewająca. właśnie taka jaka powinna być, tylko nie wiem dlaczego kosztowała tak niewiele, no ale ludzie mają większe problemy na głowie – podobno.
obsługa bardzo sprawna i życzliwie nastawiona dla klienta –zatem jeśli poszukujesz ciekawego miejsca, aby poszukać wschodnich smaków, choć podobno inspirowanych francuską kuchnią, to miejsce jest dla ciebie. a co koreę łączy z francją, to już zostawiam tobie do rozkminy.
0
oturum aç
hesap oluştur