klimatycznie. odwiedziliśmy restaurację z narzeczonym z okazji rocznicy. wchodząc z deszczowej ulicy trafiliśmy w niesamowicie ciepłe i przytulne wnętrze. drewno, palący się kominek, wiszący czosnek i piękny zapach. bardzo intymnie i romantycznie. obsługa - bardzo miły, kontaktowy, szarmancki pan. na zamówienie czekaliśmy 20-30 minut, ale było warto. jedzenie? bajka.. ja zamówiłam pappardelle e salmone - porcja ogromna, nie dałam rady, ale smak nieziemski, doskonałe połączenie składników, widać, że zrobione z sercem od początku do końca. narzeczony zamówił cannelloni, równie pyszne. wszystko pięknie podane. polecam dla dwojga, ale również dla grupy przyjaciół. w zasadzie każdy znajdzie tam coś dla siebie.