wigilia firmowa. total cheat meal :) świąteczne menu było bardzo klasyczne. na początek barszcz z uszkami, intensywny i dobry. grzybowa za to mało wyrazista. dania główne - krokiety, pierogi, karp - smaczne. jednak nic nie wygrało z rybą po grecku, przepyszna. zimne propozycje również bardzo dobre - łosoś, sałatka warzywna, pasztet z żurawiną. na deser już nikt nie miał miejsca, ale wyglądał tak smakowicie... ciasto, wilgotne, jabłkowe, pachnące świętami zgarnęło wszystko. do tego rzemieślnicze piwko, uważna obsługa i swobodna atmosfera. ❤